Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Ile NF6D jest obecnie w ruchu? Z tego co kojarze powinniśmy mieć już 31 NF6D, więc chyba z 26 powinno być
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Od września do ruchu ma być 18 sztuk.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
To trochę słabo jak na taką liczbę. Z czego to wynika? Taka awaryjność jest ze MPK nie jest więcej w stanie zagwarantować czy COVID spowolnił pracę przy dostosowywaniu nowych dostaw do łódzkich warunków?
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Nie jestem właściwym adresatem tego pytania, ale podejrzewam, że chodzi o awaryjność i nieudolny serwis. Nie znam konkretnych liczb, ale odnoszę wrażenie, że wagony robią mniej zatrzymań i zjazdów awaryjnych niż kiedyś ale i tak jest tego za dużo.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Chyba niedawno było 20 przy mniejszej liczbie. Wakacje mogły trochę spowolnić prace, ale jakieś 22 sztuki powinny jednak być codziennie dostępne.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Tak jak kiedyś liczyłem to wychodziły mi liczby z przedziału 20-22 stąd tak zdziwiony jestem że teraz tylko 18. Ciekawa sprawa, bo przecież jest gdzie je wysłać.
Czyli widać że nie ma sensu pakować się w kolejne używki NF6D no bo to tak nie może być że ciągle awarie i zjazdy
Czyli widać że nie ma sensu pakować się w kolejne używki NF6D no bo to tak nie może być że ciągle awarie i zjazdy
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Czyli na Telefie pod względem technicznym bez zmian jest megacienko z obsługą...
Naprawdę cieszmy się, że Choćki będą robione i tam trafią Moderusy...
Naprawdę cieszmy się, że Choćki będą robione i tam trafią Moderusy...
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Raczej jest sens pakować się w lepsze szkolenie i serwis. Bo z takim podejściem to możemy przez kolejne 100 lat jeździć konstalami z klasycznym bębnem bo one nie mają napisów po niemiecku a jak walenie młotkiem nie pomaga to jest pół magazynu części.
I trzeba wykonywać czynności okresowe.
Nie mam danych z MPK (może masz ochotę napisać zapytanie o przydziały NF6D, listę zjazdów awaryjnych i listę usterek razem z czasem ich naprawy?), ale nie słyszałem żeby jakiś typ awarii był powszechny. Poza tym współpraca z Bochum jest bardzo dobra i w razie czego służą pomocą, co pomogło np na problemy z drzwiami.
A Chocianowice też święte nie są - patrząc na to co zrobili z oryginalnymi M8C
I trzeba wykonywać czynności okresowe.
Nie mam danych z MPK (może masz ochotę napisać zapytanie o przydziały NF6D, listę zjazdów awaryjnych i listę usterek razem z czasem ich naprawy?), ale nie słyszałem żeby jakiś typ awarii był powszechny. Poza tym współpraca z Bochum jest bardzo dobra i w razie czego służą pomocą, co pomogło np na problemy z drzwiami.
A Chocianowice też święte nie są - patrząc na to co zrobili z oryginalnymi M8C
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
^^Wiadomo ze Choćki idealne nie są, ale no Telefa do dramat.
A czy potrzeba kasy na lepsze szkolenie i serwis? A moze to są po prostu awaryjne złomy i tyle? Bo jak zaczniemy wydawać więcej na serwis to się okaże, że te tramwaje robią sie po prostu drogie w użytkowaniu. Jakby nie było wygląda to źle i wg mnie stawia pod znakiem zapytania politykę sprowadzania używek
A czy potrzeba kasy na lepsze szkolenie i serwis? A moze to są po prostu awaryjne złomy i tyle? Bo jak zaczniemy wydawać więcej na serwis to się okaże, że te tramwaje robią sie po prostu drogie w użytkowaniu. Jakby nie było wygląda to źle i wg mnie stawia pod znakiem zapytania politykę sprowadzania używek
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
No ale z drugiej strony jeden nowy tramwaj to co najmniej kilkanaście używek a i chyba te Bogestry były kupione niemal za darmo, nawet mniej niż taki nowy tramwaj. Lepsze to niż Konstale.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Dziś w nocy z Bochum do Łodzi przyjadą kolejne dwa wagony: #416 i #427.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Czy będą się pojawiać na jakichś kolejnych liniach? Np 18?
Pozdrawiam - Marek
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Wydaje mi się, że lepiej byłoby je skierować na 2 (tak aby zwiekszyć na tej linii ilość tramwajów niskopodłogowych) i 3A po zakończeniu remontu Telefonicznej, aby M8CN wróciły na Przybyszewskiego, gdzie są potrzebne.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Zgadzam się z przedmówcą i nie ma się co rozdrabniać, a skupić się na dotychczasowych liniach czyli 2 i 3, a weekend 3 i 8 z dodatkiem w postaci 2. No chyba, że gdzieś pojawi się potrzeba używania taboru dwukierunkowego, aczkolwiek na to się w najbliższych miesiącach nie zanosi.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
I raczej warto się skupic na tym by w rozkładach gwarantowano coś wiecej niż obecna liczbę NF6D bo tu jest problem poważny
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
A na 2 cityrunnery? Bo samymi NF6D (zakładam że zaraz będzie można planować z 23-25 sztuk) obsadzi się 2,5 linii w soboty i ponad 3 w niedziele. Z kolei m8c szkoda na linie, na których może pojechać zwykła niska podłoga
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Było to już analizowane, ale MPK nie daje zielonego światła na wjazd Pes i CR-ów na Aleksandrowską.
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
No tak, ale z drugiej strony dawanie NF6D tylko na konkretne trasy to tak jakby dany model autobusu np. SUIV z roku 19 przypisać tylko do konkretnych linii. Wg mnie każdy tramwaj niskopodłogowy powinien móc pójść na dowolną brygadę niskopodłogową dowolnej linii w ramach podziału na zajezdnie. Oczywiście za wyjątkiem sytuacji niedopuszczenia danego taboru na jakieś torowisko, konieczności taboru dwukierunkowego albo dużą ilość zwrotnic manualnych na trasie (dotyczy NF6D) oraz system płatności za pojedyncze przystanki. Tak jak na linach autobusowych. Czekasz powiedzmy na 81 i wiesz że przyjedzie niski przegub z Limanki, ale nie wiesz czy będzie to Solaris, Mercedes czy Volvo. Bez "dogmatu".mig pisze: ↑pt 15:44, 25 wrz 2020Zgadzam się z przedmówcą i nie ma się co rozdrabniać, a skupić się na dotychczasowych liniach czyli 2 i 3, a weekend 3 i 8 z dodatkiem w postaci 2. No chyba, że gdzieś pojawi się potrzeba używania taboru dwukierunkowego, aczkolwiek na to się w najbliższych miesiącach nie zanosi.
Pozdrawiam - Marek
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
No ale to przypisanie wynika de facto tylko i wyłącznie z cech linii. Swing pójdzie tylko na 10, 12, 15, 17, 18. Pesa/CR nie pojedzie Aleksandrowską (chociaż ZTCW testy były i wyszło ok). NF6D nie przejedzie liniowo przez Pl. Wolności i jest dwukierunkowy. Jak nałożysz to wszystko na sieć, to wyjdzie ci że tabor będzie przydzielony po prostu optymalnie (jeśli komuś nie odwali żeby znowu uziemiać Swingi w weekend).
Np. nie ma najmniejszego sensu wysyłać NF6D na 11, bo to oznacza zabranie ich z (2, 8), gdzie nie pojedzie nic innego.
Np. nie ma najmniejszego sensu wysyłać NF6D na 11, bo to oznacza zabranie ich z (2, 8), gdzie nie pojedzie nic innego.
-
- Megagaduła
- Posty: 2286
- Rejestracja: wt 13:22, 16 cze 2009
- Lokalizacja: Łódź-Retkinia
Re: Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Uważam, że w przypadku tramwajów uzasadniony jest podział typów na dane linie.
Tramwaje bardziej się różnią od autobusów pojemnością i ilością drzwi.
Po ogarnięciu stanu torowisk NF6D powinny mieć zakaz kursowania w dni robocze na zatłoczonych liniach ze względu na ilość drzwi.
Czyli powinien być podział na tramwaje z normalną ilością drzwi np. Swing, CR, Tramicus, Gamma oraz na tramwaje z gorszym tempem wymiany pasażerskiej np. NF6D, ewentualnie w przyszłości inne typy używanych niskaczy z zachodu.
W autobusach obecnie nie ma różnicy czy przyjedzie Mercedes czy Solaris tej samej długości. Każdy ma tyle samo drzwi i podobną pojemność. Różnica była jak mieliśmy poniemieckie O405GN bez tylnych drzwi, które nie nadawały się na najbardziej zatłoczone linie.
Tramwaje bardziej się różnią od autobusów pojemnością i ilością drzwi.
Po ogarnięciu stanu torowisk NF6D powinny mieć zakaz kursowania w dni robocze na zatłoczonych liniach ze względu na ilość drzwi.
Czyli powinien być podział na tramwaje z normalną ilością drzwi np. Swing, CR, Tramicus, Gamma oraz na tramwaje z gorszym tempem wymiany pasażerskiej np. NF6D, ewentualnie w przyszłości inne typy używanych niskaczy z zachodu.
W autobusach obecnie nie ma różnicy czy przyjedzie Mercedes czy Solaris tej samej długości. Każdy ma tyle samo drzwi i podobną pojemność. Różnica była jak mieliśmy poniemieckie O405GN bez tylnych drzwi, które nie nadawały się na najbardziej zatłoczone linie.