Łódzkie Forum Komunikacyjne

Dziś w nocy z Bochum do Łodzi wyjeżdżają kolejne dwa wagony: #438 i #439.

W związku z dachowaniem samochodu na alei Włókniarzy:

Tramwaje są kierowane objazdem. Linia 8 od centrum/Piotrkowska ul. Kościuszki, Zielona, Legionów dalej właściwą trasą; linia 16 od węzła Żeromskiego/Kopernika ul. Gdańska, Legionów, Zachodnia, Limanowskiego.

Czyli NF6D dały radę jednak przejechać przez Zieloną i Legionów czy miały jakiś inny objazd? Zerknąłem w MyBus, ale akurat 1874 był już przy Srebrzyńskiej w stronę Teofilowa z ponad godzinnym opóźnieniem, więc pewnie stał w zatrzymaniu.

NF6D nie jechał Zieloną. Stał w zatrzymaniu.

W tym roku jakieś NF6D dojadą czy dopiero w 2021?

Do października mają być wszystkie dostawy ponoć. Tak że chyba raczej numeracja 1051-1060.

Ale rzeczniczka MPK powiedziała że w tym roku ma nie być dostaw, stąd pytanie

Nie przykładał bym zbytnio wagi do tego, co nawija Magnuszewska. To żeński odpowiednik Andrzejewskiego i Wasiaka.

Bogestry do końca tego roku mają do nas przyjść.

Wiadomo kiedy kolejne NF6D?

Dziś w nocy z Bochum do Łodzi wyjeżdżają kolejne dwa wagony: #404 i #440.

1052 już na Telefonicznej

https://www.facebook.com/17380779267476 ... 681432581/

Ciekawe jak postępy przy modernizacji tego jednego NF6D

1051 ex.#404 otrzymał identyczne malowanie jak 1953.

Zdjęcie autorstwa Artur Więckowski‎

1053 i 1054 mają w przyszłym tygodniu wyjechać na linie

https://www.facebook.com/17380779267476 ... 652098582/

Dziś w nocy z Bochum do Łodzi wyjeżdżają kolejne dwa wagony: #418 i #422.

Widzę, że 1861 zyskał reklamę. Przy okazji zapytam o to, kto w MPK jest odpowiedzialny za estetykę pojazdów? Wygląda to tragicznie, jakby brakło folii na oklejenie przodu. Ale po co w takim razie brano się za górę i ją oklejano. Wycinanka, jak 5 latka na zajęciach z plastyki.

Z tego co kojarzę to tu była reklama i po prostu zaklejono ją taką brzydką folią. Jest inny NF6D w łódzkim malowaniu i wygląda Ok.

Inna sprawa, ze w ogóle malowanie tramwajów w lodzi to koszmar - nowe niskacze czerwone, stare niskacze różnice Konstale 3D czy M8CN praktycznie całe żółte, stare Konstale 50/50. Nie wiem kto o tym decyduje, ale zdecydowanie brakuje wytycznych.

Kiedyś na forum SSC ktoś dał swój pomysł bazujący na Swingach:


Wg mnie spoko przy czym wiadomo, że trzeba to robić gdy jest potrzeba przemalowania, a nie przemalowywać dla zasady


BTW NF6D w łódzkim malowaniu jest OK

W łódzkim MPK niestety nikt nie myśli pod względem estetyki. Obecnie w remoncie są Cityrunnery i aż prosiło się, żeby ich malowanie upodobnić do Swingów. Zaraz rusza remont Tramicusów i też pewnie zostaną w obecnym malowaniu.
Tak samo kwestia wyklejania numerów taborowych - w tramwajach świeżo po remoncie, a cyferki krzywo ponaklejane. W Gdańsku na przykład cały numer jest klejony na bezbarwnej folii, przez co nie ma z tym problemu.

Hmm w CRach to chyba w ogóle lakieru nie ruszają albo jedynie jakąś bezbarwna powłokę dają. Ale tu bym się nie czepiał bo skoro rdzy tak nie widać to po co psuć.

Tramicus to już inna sprawa i ciekawe co zrobią. Wg mnie powinni jednak przemalować go w barwy Swinga.

Z numerami taborowymi to ogólnie widzę że w innych miastach też różnie bywa. Faktycznie u nas są krzywo po przyklejane a szkoda bo na pewno by się dało to jakoś rozwiązać niskim kosztem by było prosto

SoPelek pisze: ↑

pn 10:32, 17 sie 2020

Widzę, że 1861 zyskał reklamę. Przy okazji zapytam o to, kto w MPK jest odpowiedzialny za estetykę pojazdów? Wygląda to tragicznie, jakby brakło folii na oklejenie przodu. Ale po co w takim razie brano się za górę i ją oklejano. Wycinanka, jak 5 latka na zajęciach z plastyki.

W Niemczech często tak się okleja, że przód (front i kawałki ścian z przodu) się zostawia w zakładowym, a reklama jest tylko na bokach.

mateeusz pisze: ↑

pn 11:40, 17 sie 2020

W Gdańsku na przykład cały numer jest klejony na bezbarwnej folii, przez co nie ma z tym problemu.

A czy podobnego rozwiązania nie było w przypadku reklam tylnych? Był numer czarny na żółtym pasku.