Planowa obsada linii - dyskusja
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Jasne, nie wiem tylko co miałoby wyjechać zamiast Koro. Przypominam, że od poniedziałku wyjedzie na miasto ok. 20 brygad więcej niż dziś.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Właśnie zauważyłem że na stronie ZDiT w rozkładzie 58 jest więcej kursów zjazdowych z Juhasowej.
Link:
http://pics.tinypic.pl/i/00886/kljyzl7pqzne.jpg
Któryś rozkład jest błędny.
Być może wcześniej zakładano większą ilość brygad obsługiwanych przez MPK?
Link:
http://pics.tinypic.pl/i/00886/kljyzl7pqzne.jpg
Któryś rozkład jest błędny.
Być może wcześniej zakładano większą ilość brygad obsługiwanych przez MPK?
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
mig pisze:Jasne, nie wiem tylko co miałoby wyjechać zamiast Koro. Przypominam, że od poniedziałku wyjedzie na miasto ok. 20 brygad więcej niż dziś.
Może przedwcześnie skasowano Citaro 20XX, 21XX? Kasuje się wtedy gdy ma się coś w zamian. Popełniono błąd. Podobnie ze starymi niemieckimi przegubowcami które były zadbane.
Te skasowane autobusy i tak były lepsze i bardziej cywilizowane od taboru Koro.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
W MPK brakuje myślenia perspektywicznego. O reformie komunikacji było wiadomo jeszcze zanim w ogóle przyjechały nowe Solarisy w 2015, po dostawie których ilostan autobusów MPK zmalał o 40 sztuk. Co prawda, wszystkie stare Volvo z Limanowskiego nadawały się tylko na złom, ale Citaro i O405GN wystarczyłoby poddać niewielkim remontom (i zamontować biletomaty - chociażby nawet wymontowane ze złomowanych Volvo) i nadal mogłyby jeździć - w Zgierzu tak właśnie zrobiono z Citaro odkupionymi od MPK i jeżdżą. Nasuwa się jeden wniosek - 40 autobusów w 2015 powinno pójść w całości na Limanowskiego.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Wiadomo, że z najnowszego przetargu (opóźnianego już dobry rok) też mają iść 50/50 na obie zajezdnie, co pozwoli wywalić najgorsze Volvo (ale nie wszystkie najstarsze) i Mastera z 2005 (19 sztuk z czego jeździ 18, więc jakby było 30 lub 34, to też 1-2-3 zostaną Mastero starsze).
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Priorytetem powinna być wymiana wszystkich starych Volvo (podejrzewam, że 1305 nie będzie ostatnim który spłonął) i busików, które niemal rozpadają się w czasie jazdy. Natomiast wycofywanie Jelczy M121 (jak dla mnie) jest niedorzeczne, ponieważ jak na swój wiek są w przyzwoitym stanie (porównując do stanu odkurzaczy gdy miały po 11-12 lat), ale jest tylko jeden problem - mianowicie to, że Jelcz upadł 9 lat temu i podobno jest już krucho z częściami. Z tego co wiem, to np. szyby czołowe można dostać tylko na specjalne zamówienie, elementy z laminatów pewnie też. Czyli prawdopodobnie np. za 2 lata autobusy te trzeba by było wycofać z powodu... zerowej dostępności części zamiennych, ewentualnie rozkręcić połowę na części dla jeżdżących egzemplarzy. Kiepska sprawa.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Ja od znajomego z NS słyszałem, że mimo wszystko usterki Mastero w większości da się "chałupniczo" porządnie usunąć. Z starymi Volvo jest tragedia bo części drogie, a zamienników nie ma, no i podobno byle usterka w Volvo to problem, bo tragicznie rozplanowano silnik i te inne rzeczy.
Mastero nie są wcale w dobrym stanie. Przy -10 czy +30 sporo z nich się buntuje (dlatego je z nocnych wycofano, bo przy mrozach ruszać nie chciały, a w lecie jak już jedzie, jak temperatura powietrza to 30 stopni, to w Mastero potrafi być pod 40, bo... w części z nich nawaliła elektronika i ogrzewanie cały rok chodzi - podobno nie da się tego naprawić )
Busiki to totalny złom i oby MPK nie przyszło na myśl kupować kolejne dostawczaki. Porządny autobus 8,5-9m typu SU Alpino, SU9, a nie jakieś badziewie...
Mastero nie są wcale w dobrym stanie. Przy -10 czy +30 sporo z nich się buntuje (dlatego je z nocnych wycofano, bo przy mrozach ruszać nie chciały, a w lecie jak już jedzie, jak temperatura powietrza to 30 stopni, to w Mastero potrafi być pod 40, bo... w części z nich nawaliła elektronika i ogrzewanie cały rok chodzi - podobno nie da się tego naprawić )
Busiki to totalny złom i oby MPK nie przyszło na myśl kupować kolejne dostawczaki. Porządny autobus 8,5-9m typu SU Alpino, SU9, a nie jakieś badziewie...
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Miałem raczej na myśli to, że M121 z lat 2005-2006 są w dużo lepszym stanie po 11-12 latach eksploatacji niż odkurzacze z lat 1996-1997, gdy były w podobnym wieku. Dziwne są te przypadłości Jelczy. Mają przecież silniki Mercedesa, które w autobusach tego producenta nie sprawiają żadnych problemów. Może to wina kiepskich akumulatorów ? No ale, skoro Jelcz potrafił zepsuć nawet Mercedesa O405N... to ja nie mam więcej pytań. Ciekawe są te usterki ogrzewania, mimo że Mastero jeżdżę kilka razy w tygodniu, to nigdy nie miałem okazji jechać egzemplarzem z włączonym ogrzewaniem latem A co do chałupniczych napraw, to M121 jest autobusem skrojonym pod potrzeby polskiego przewoźnika przyzwyczajonego do napraw Ikarusów i starszych Jelczy Volvo nie wytrzymują tego typu serwisowania, poza tym to chyba pierwsza całkowicie niskopodłogowa konstrukcja tego producenta, więc nic dziwnego, że nie jest idealna (a że w tym samym czasie ówczesny Neoplan Polska był w stanie wyprodukować Solarisa, który takich problemów nie ma, a Solarisów z lat 1999-2003 jeździ nadal całe mnóstwo - nawet w Kielcach w zeszłym roku odbudowano Solarisa z 2001 roku po pożarze komory silnika, to inna sprawa). Części są drogie pewnie dlatego, że tego typu autobusy w ilości ponad 20 są chyba tylko w Łodzi i we Wrocławiu, a z oczywistych względów produkcja zamienników się nie opłaca. Łódzkie Volvo są jeszcze o tyle nietypowe jeśli chodzi o rodzaj drzwi, ale to chyba jedyna różnica, w porównaniu do egzemplarzy wrocławskich.
Jeśli chodzi o busiki, to mam wrażenie, że to producenci zabudowujący podwozia zawalają sprawę. Soliny/Wetliny, Vero i Kapeny to wraki od nowości, podczas gdy dostawczaki z wyciętymi oknami i wstawionymi siedzeniami, na tych samych podwoziach, u busiarzy z serwisem w stodole jeżdżą niemal bezawaryjnie mając po 15-20 lat (inna sprawa, że ITD przy kontroli zabiera dowody rejestracyjne większości takich pojazdów).
Jeśli chodzi o busiki, to mam wrażenie, że to producenci zabudowujący podwozia zawalają sprawę. Soliny/Wetliny, Vero i Kapeny to wraki od nowości, podczas gdy dostawczaki z wyciętymi oknami i wstawionymi siedzeniami, na tych samych podwoziach, u busiarzy z serwisem w stodole jeżdżą niemal bezawaryjnie mając po 15-20 lat (inna sprawa, że ITD przy kontroli zabiera dowody rejestracyjne większości takich pojazdów).
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Czy to Mastero czy Volvo - nie kasowałbym dziś żadnego wozu bez dwóch w miejsce każdego odstawionego. Tylko wtedy będzie stabilna sytuacja i nie trzeba będzie się posiłkować podwykonawstwem. Jelcze Mastero, jako pasażer, może nie lubię, ale mi nie przeszkadzają. Citaro z serii 20xx i 21xx też dawały jeszcze radę a skasowane niemieckie przeguby mały tylko jedną wadę - brak tylnych drzwi i to nie wszystkie.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
A może czas dać sobie spokój z MPK i zamówić te brygady na wolnym rynku? ZTM Warszawa dostaje naprawdę fajne ceny, a ma wymagania z kosmosu i potrafi je wyegzekwować. Taki przykład - w ostatnim przetargu na 12m EEC zgłosił się z elektrykami za 6,63/wzkm. Inne oferty były wyższe, ale to był przetarg na autobusy z napędem niekonwencjonalnym - w MPK nie ma ani jednego takiego. Realne stawki za zwykły autobus to ~7 zł/wzkm za
Skoro jest kilkadziesiąt wozów do wymiany (Volva, gnioty i wysokopodłogowe conecto), z 15-20 krótkich do kupienia i nieszczególnie zapowiada się, żeby MPK je szybko wymieniło to może warto poczekać jeszcze chwilę, skopiować SIWZ z Warszawy (no, może nie jeden do jednego, ale podobnie), rozbudować NR ZDiT-u, za półtora roku mieć wymienione 1/3 floty w dodatku oszczędzając na tym kasę.
Skoro jest kilkadziesiąt wozów do wymiany (Volva, gnioty i wysokopodłogowe conecto), z 15-20 krótkich do kupienia i nieszczególnie zapowiada się, żeby MPK je szybko wymieniło to może warto poczekać jeszcze chwilę, skopiować SIWZ z Warszawy (no, może nie jeden do jednego, ale podobnie), rozbudować NR ZDiT-u, za półtora roku mieć wymienione 1/3 floty w dodatku oszczędzając na tym kasę.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Ale to w Warszawie. U nas będzie że "niedasię" wprowadzić innych przewoźników. Smutne ale prawdziwe.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Ciekawe, gdzie byś je trzymał, jak już teraz jest ciasno jak w ....kuba_łódź pisze:[...] 40 autobusów w 2015 powinno pójść w całości na Limanowskiego.
Te drzwi to jeden z głównych problemów. Uparli się na pionowe siłowniki, które trzeba regenerować, każdy był już pewnie kilkanaście razy. Wiadomo, że to też daje już coraz mniejsze efekty.kuba_łódź pisze:Łódzkie Volvo są jeszcze o tyle nietypowe jeśli chodzi o rodzaj drzwi, ale to chyba jedyna różnica, w porównaniu do egzemplarzy wrocławskich
Mateusz
EA-1
EA-1
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
40 nowych autobusów po wycofaniu 40 starych autobusów...Mat pisze:Ciekawe, gdzie byś je trzymał, jak już teraz jest ciasno jak w ....kuba_łódź pisze:[...] 40 autobusów w 2015 powinno pójść w całości na Limanowskiego.
Nie było możliwe wyjęcie całych drzwi razem z napędem ze sprzedawanych egzemplarzy ?Mat pisze:Te drzwi to jeden z głównych problemów. Uparli się na pionowe siłowniki, które trzeba regenerować, każdy był już pewnie kilkanaście razy. Wiadomo, że to też daje już coraz mniejsze efekty.kuba_łódź pisze:Łódzkie Volvo są jeszcze o tyle nietypowe jeśli chodzi o rodzaj drzwi, ale to chyba jedyna różnica, w porównaniu do egzemplarzy wrocławskich
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Na Limanowskiego brakuje miejsca, to auta powinny pójść na Sady i Sady powinny dostać więcej prac.
W ogóle to czy na tak duże miasto 2 zajezdnie autobusowe to optymalna liczba? Kiedyś na ten temat rozmawiałem z jednym pracownikiem MPK mówił że jego zdaniem 3 zakłady mniejsze dałyby szanse lepszego zadbania o wozy niż 2 molochy.
W ogóle to czy na tak duże miasto 2 zajezdnie autobusowe to optymalna liczba? Kiedyś na ten temat rozmawiałem z jednym pracownikiem MPK mówił że jego zdaniem 3 zakłady mniejsze dałyby szanse lepszego zadbania o wozy niż 2 molochy.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
W 2008 myślano inaczej sprzedając zajezdnię Kilińskiego. Bardzo pasuje tu powiedzenie "Polak mądry po szkodzie".
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
A to ma związek? Gdyby Jelcz nadal istniał, to robiłby nadal części do modelu sprzed kilkunastu lat? Skoro produkcja części do autobusów Jelcz nie opłaca się innym producentom, to nie opłacałaby się i samemu Jelczowi.kuba_łódź pisze:to, że Jelcz upadł 9 lat temu i podobno jest już krucho z częściami. Z tego co wiem, to np. szyby czołowe można dostać tylko na specjalne zamówienie, elementy z laminatów pewnie też.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
kuba_łódź pisze:W 2008 myślano inaczej sprzedając zajezdnię Kilińskiego. Bardzo pasuje tu powiedzenie "Polak mądry po szkodzie".
Może należy ten błąd naprawić?
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Marzycielu, zejdź na ziemiępx33 pisze:A może czas dać sobie spokój z MPK i zamówić te brygady na wolnym rynku? ZTM Warszawa dostaje naprawdę fajne ceny, a ma wymagania z kosmosu i potrafi je wyegzekwować. Taki przykład - w ostatnim przetargu na 12m EEC zgłosił się z elektrykami za 6,63/wzkm. Inne oferty były wyższe, ale to był przetarg na autobusy z napędem niekonwencjonalnym - w MPK nie ma ani jednego takiego. Realne stawki za zwykły autobus to ~7 zł/wzkm za
Skoro jest kilkadziesiąt wozów do wymiany (Volva, gnioty i wysokopodłogowe conecto), z 15-20 krótkich do kupienia i nieszczególnie zapowiada się, żeby MPK je szybko wymieniło to może warto poczekać jeszcze chwilę, skopiować SIWZ z Warszawy (no, może nie jeden do jednego, ale podobnie), rozbudować NR ZDiT-u, za półtora roku mieć wymienione 1/3 floty w dodatku oszczędzając na tym kasę.
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Skoro w innych polskich miastach można, to dlaczego nie u nas? Czym, niby, Łódź się tu różni?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Planowa obsada linii - dyskusja
Podejrzewam, że gdyby Jelcz nadal istniał, to obecnie jeździlibyśmy M121 z silnikami Euro 6Kpc21 pisze:A to ma związek? Gdyby Jelcz nadal istniał, to robiłby nadal części do modelu sprzed kilkunastu lat? Skoro produkcja części do autobusów Jelcz nie opłaca się innym producentom, to nie opłacałaby się i samemu Jelczowi.kuba_łódź pisze:to, że Jelcz upadł 9 lat temu i podobno jest już krucho z częściami. Z tego co wiem, to np. szyby czołowe można dostać tylko na specjalne zamówienie, elementy z laminatów pewnie też.
Jak Jelcz miał sam produkować części, skoro w zasadzie większość podzespołów, które stosował w swoich autobusach pochodziło od innych producentów ? Weźmy np. szyby - czy obecnie producentowi (o ile dobrze pamiętam firmie Segla) opłacałoby się produkować szyby, które sprzedaje w ilości np. 3 rocznie ? No nie. Albo ściany przednie i tylne - wymienia się je tylko w razie wypadku/pożaru, więc regularna produkcja również się nie opłaca. Gdy Jelcz jeszcze produkował, to regularnie zamawiał szyby i ściany, więc producenci mieli je w ofercie. Obecnie, jak było tu wspomniane wcześniej, jest z tym krucho.
Wydaje mi się, że póki co budowa nowej zajezdni autobusowej jest nierealna. Ucichł też temat remontu zajezdni Limanowskiego, którym MPK chwaliło się w gazetach.Em82 pisze:kuba_łódź pisze:W 2008 myślano inaczej sprzedając zajezdnię Kilińskiego. Bardzo pasuje tu powiedzenie "Polak mądry po szkodzie".
Może należy ten błąd naprawić?