Volvo 7000

[px33]

A propos informacji wewnętrznej to w zasadzie MPK powinno mieć trochę tablic wewnętrznych ze starych Citaro, mogliby je w sumie założyć w tych Volvach.

[Kpc21]

Jednym z tych z wyświetlaczami Emtal miałem okazję dzisiaj jechać na 60B i jechało się bardzo dobrze, ciepło wewnątrz, a zawieszenie takie, że autobus wręcz "płynął".

[kuba_łódź]

Ja mam inne odczucia z jazdy tymi autobusami, zwykle przez całą drogę obawiam się czy jakaś klapa nie otworzy się na dziurze i nie spadnie mi na głowę, ciepło jest w nich przez cały rok, bo są prawdopodobnie pouszkadzane zawory wpuszczające czynnik chłodniczy do grzejników i niektóre grzeją nawet w środku lipca Zawieszenie w większości egzemplarzy niestety jest dobite, ogólnie porównując to z najlepszymi obecnie krótkimi autobusami na Limance (Solarisy z 2011) to obraz nędzy i rozpaczy.

A propos informacji wewnętrznej to w zasadzie MPK powinno mieć trochę tablic wewnętrznych ze starych Citaro, mogliby je w sumie założyć w tych Volvach.

Skoro nie zrobiono tego wcześniej, to raczej już nie ma na co liczyć

[nowy1212]

Ja mam inne odczucia z jazdy tymi autobusami, zwykle przez całą drogę obawiam się czy jakaś klapa nie otworzy się na dziurze i nie spadnie mi na głowę, ciepło jest w nich przez cały rok, bo są prawdopodobnie pouszkadzane zawory wpuszczające czynnik chłodniczy do grzejników i niektóre grzeją nawet w środku lipca

To nie mozna tego naprawić czy po prostu nie opłaca się bo "zaraz" idą do kasacji?

[Graficzny]

Teraz to i tak już na prawie wszystkich ulicach w łodzi jeździ się jak po maśle. Najgorsze czasy już minęły typu Rojna, Rydzowa, rejony przemysłowego Teofilowa itd..
Więc Volva mają ulepszone warunki.

A jak już mowa o wewnętrznych wyświetlaczy: Czy zna ktoś powód, dlaczego w tramwajach Konstal demontują wszelkie zegary za kabiną motorniczy?

[px33]

Te zegary są chyba sterowane z WGŁ (tego łącza, którym są sterowane najstarsze kasowniki), więc dla samego zegara trzeba by dodać konwerter WGŁ i ciągnąć dodatkowe kable. A jak zegar jest usuwany z konstali bez modernizacji to pewnie dlatego że się popsuł i nie ma czym go zastąpić.

[kuba_łódź]

Ja mam inne odczucia z jazdy tymi autobusami, zwykle przez całą drogę obawiam się czy jakaś klapa nie otworzy się na dziurze i nie spadnie mi na głowę, ciepło jest w nich przez cały rok, bo są prawdopodobnie pouszkadzane zawory wpuszczające czynnik chłodniczy do grzejników i niektóre grzeją nawet w środku lipca

To nie mozna tego naprawić czy po prostu nie opłaca się bo "zaraz" idą do kasacji?

Pewnie zapleczu technicznemu jest wsio rawno, jedzie to jedzie po co drążyć temat

Te zegary są chyba sterowane z WGŁ (tego łącza, którym są sterowane najstarsze kasowniki), więc dla samego zegara trzeba by dodać konwerter WGŁ i ciągnąć dodatkowe kable. A jak zegar jest usuwany z konstali bez modernizacji to pewnie dlatego że się popsuł i nie ma czym go zastąpić.

W Volvo 7000 identyczne zegary obecnie również są odłączone. Podejrzewam że jest to spowodowane montażem SRG-5000P we wszystkich pojazdach. Inna sprawa, że szczególnie w starych tramwajach wypadałoby zastąpić te stare zegary czymś innym.

[prof_klos]

Ostatnie Volvo 7000A (...)

&

7000A te padliny prawie dwa lata już nie jeżdżą (...)

Dziękuję serdecznie za wyczerpującą odpowiedź!
Życie jest intensywne, czas pędzi nieubłaganie i wiele detali potrafi mi niezauważenie czmychnąć.

[Graficzny]

A jak zegar jest usuwany z konstali bez modernizacji to pewnie dlatego że się popsuł i nie ma czym go zastąpić.

W nowych tzn modernizowanych nawet nie zwracałem uwagi na zegary bo tam już są wyświetlacze przystankowe łącznie z zegarem. Właśnie w tych najstarszych mi to podpadło, że nagminnie ich nagle brakuje i nigdzie nie można było czasu odczytać.

[nowy1212]

Pewnie zapleczu technicznemu jest wsio rawno, jedzie to jedzie po co drążyć temat

A ZDiTowi też jest wszystko jedno? Moze do nich należy napisac w tej sprawie. Ja MPK nie jeżdżę, ale generalnie wydaje mi się, że instytucja która zleca przewozy powinna sprawdzać czy tabor jest przygotowany do komfortowej obsługi pasażera.

[Kpc21]

W nowszych pojazdach są zegary na kasownikach, a w tych z kasownikami najstarszego typu ich nie ma, i tam jest problem z ustaleniem godziny, tzn. trzeba patrzeć na własny zegarek.

[kuba_łódź]

Pewnie zapleczu technicznemu jest wsio rawno, jedzie to jedzie po co drążyć temat

A ZDiTowi też jest wszystko jedno? Moze do nich należy napisac w tej sprawie. Ja MPK nie jeżdżę, ale generalnie wydaje mi się, że instytucja która zleca przewozy powinna sprawdzać czy tabor jest przygotowany do komfortowej obsługi pasażera.

Jak ZDiT miałby sprawdzać tabor to należałoby wycofać od razu tak z 80% tramwajów Przy ilości spraw jaką ta instytucja ma ogarniać, a sobie kompletnie z tym nie radzi, to kontrola taboru wydaje się najmniejszym problemem. Autobusy co prawda regularnie kontroluje ITD, ale tylko w kwestii stanu technicznego, a nie komfortu jazdy, no i przy takich wyrywkowych kontrolach nie da się sprawdzić 400 autobusów, tylko przy dobrych wiatrach 20.

Osobiście uważam, że w kwestiach stanu technicznego i komfortu jazdy lepiej pisać do MPK, bo oni są w stanie cokolwiek zrobić - osobiście po podróży w środku lata starym Volvo, chyba 1113, z włączonym ogrzewaniem i zaklejonymi lufcikami, wysłałem do naszego wspaniałego przewoźnika maila z prośbą o ogarnięcie tego trupa, w odpowiedzi otrzymałem przeprosiny za dyskomfort w czasie podróży i zostałem zapewniony, że moje uwagi zostaną przekazane do kierownika zajezdni. Niestety nie wiem czy cokolwiek zostało zrobione, bo od tego czasu szczęśliwie nie miałem okazji jechać tym autobusem.

W nowszych pojazdach są zegary na kasownikach, a w tych z kasownikami najstarszego typu ich nie ma, i tam jest problem z ustaleniem godziny, tzn. trzeba patrzeć na własny zegarek.

Te najstarsze kasowniki obecnie są wycofywane i zastępowane nowszymi, bo MPK przestało je naprawiać, w dużej mierze pojawiają się w ich miejsce brązowe kasowniki z wyświetlaczami (jak podejrzewam wymontowane z kasowanych autobusów), jednak mimo to spora ilość tramwajów nadal jest wyposażona w te najstarsze bez wyświetlaczy.

[kuba_łódź]

Wczoraj trochę się zdziwiłem widząc 1115 na 82A - czyli ten egzemplarz, który w połowie czerwca przypalił się na pl. Dąbrowskiego. Spodziewałem się go zobaczyć w Zawierciu albo Bobrownikach, ale jednak zdecydowali się go poskładać, co w przypadku 17-letniego trupa znaczy tylko jedno - braki taborowe są większe niż nam się wydaje.

[Graficzny]

Wywalili KoRo no to teraz muszą inwestować w o wiele gorsze trupy, niż to co jeździło przed tem.

[Marecky]

Powinni zostawić Koro a najlepiej dyliżansy żeby nostalgiczni zacofańcy nie musieli przeżywać gehenny związanej z jazdą nowoczesnym taborem który jest samym złem. To pisałem ja siedząc w sławojce bo nie korzystam z WC które jest dla mnie zbyt obraźliwie nowoczesne.

[Woronin]

Akurat tabor KORO był często w lepszym stanie technicznym niż ten z MPK.

[Marecky]

Akurat tabor KORO był często w lepszym stanie technicznym niż ten z MPK.

No to nakupujmy czterystapiątek z Niemiec koniecznie bez klimy i jednym otwieranym okienkiem. Po jakiego grzyba wydawać ogromnie pieniądze na nowoczesne autobusy. Stare strucle byle zadbane.

[px33]

Akurat oparcie części wymiany taboru na używkach, tylko z obecnej epoki, by nam raczej nie zaszkodziło. Raz że autobusy byłyby od ręki, dwa wyszłoby taniej, więc można by zaoszczędzić trochę kasy np. na coraz bardziej konieczne remonty torów.
Nie warto oczywiście zupełnie porzucać kupowania nowych autobusów, ale gdyby spróbować 1/3 budżetu przeznaczyć na używane autobusy 3. generacji podobne do jeżdżących u nas (czyli de facto Citaro1 i 2, Solaris U-III) to może udałoby się trzymać tabor w ogólnie lepszym stanie - szybciej odstawić autobusy w złym stanie i wysokopodłogowe do głębokiej rezerwy, może trochę szybciej reagować na potrzeby.

Jeśli MPK chce kupić większe serie to za moment powinny się pojawić U18 Mobilisu po Warszawie. A być może nawet lepiej byłoby spróbować wziąć Mobilis na podwykonawcę MPK na 3-4 lata (z własnym terenem i obsługą) i przyzwyczaić łodzian do prywatnych przewoźników o przyzwoitym standardzie.

[Marecky]

Solaris UIII, Citaro spoko... Ale jak widzę że ktoś tęskni za standardem Koro to chyba jednak przesada. Proponuje zapuścić pekaesy, włączyć sobie Franka Kimono i wsiąść w Wartburga.

[Kpc21]

Akurat tabor KORO był często w lepszym stanie technicznym niż ten z MPK.

No to nakupujmy czterystapiątek z Niemiec koniecznie bez klimy i jednym otwieranym okienkiem. Po jakiego grzyba wydawać ogromnie pieniądze na nowoczesne autobusy. Stare strucle byle zadbane.

Stary zadbany autobus > Nowy zaniedbany autobus.

W MPK takie autobusy po prostu dawno byłyby już na złomie. W sumie... to są na złomie. Nowsze od tamtych, i to nie chodzi nawet o to, że teraz takich solidnych rzeczy się nie produkuje, bo i 405-ki MPK eksploatowało.

A Koro, kurczę, przecież też w kółko te autobusy eksploatowało - nie jest tak, że MPK je zajeżdża, a Koro wyjeżdża nimi raz na tydzień i stąd się w takim dobrym stanie utrzymały.

Gdyby Koro kupiło teraz, nie wiem, takie Citaro (Citaro, bo ma być na lata), czy niech to nawet będzie Solarka, to przy ich eksploatacji i dbaniu wytrzymałoby spokojnie kilkanaście lat. I nie byłoby czuć, że to stary autobus. Dłużej - nie wiem, to już zależy od jakości wykonania danego autobusu, niestety mamy XXI wiek, a nie XX i nigdy co do tego nie ma się gwarancji.

A wadą taboru Koro było w zasadzie tylko to, że był wysokopodłogowy.