PESA Swing 2018

[WykoxPL]

M8CN na 15/17 po remoncie Rzgowskiej i PW/Rś mozna dac na 15 ponownie Citki. Obsada jest tam mieszana, jednak jezdzilyby wszedzie niskacze na tej linii (oczywiscie po remontach niektorych torowisk). Brakuje tak z 20 niskaczy zeby na spokojnie obsadzic nasze mozliwe niskaczowe linie.

[px33]

Na Żabieńcu są nowe tory, chyba chodziło ci o Chochoła

Tak, na Żabieniec by bez problemu dojechały (na Szczecińską pewnie jakoś też, swoją drogą)

Brakuje tak z 20 niskaczy zeby na spokojnie obsadzic nasze mozliwe niskaczowe linie.

Ponad 30 - 15 sztuk na 12 i 20 na 15/A. A gdyby liczyć z ryzykownymi trasami (2 do PlN, 3, 4) to i ponad 50 można by wcisnąć. Tym bardziej, że TdŁ poprawi sytuację.
M8C powinny raczej pójść na linie z kiepskim torowiskiem (13?).

[kuba_łódź]

Politechniki nie jest zła, tramwaje osiągają tam chyba najwyższe prędkości w Łodzi (a jeszcze lepiej było przed uruchomieniem skrzyżowania i przystanku przy Sukcesji). W kiepskim stanie jest tylko skrzyżowanie z Wróblewskiego.

Jednak mimo wszystko tramwaje się dość mocno bujają Chyba, że to jest ta cecha charakterystyczna Konstali przy wyższych prędkościach

Jak Cityrunnery jeździły po WZ-ce, to czemu Swingi miałyby nie jeździć po Politechniki?

Nie mówię, że nie miałyby jeździć Jeżeli takowe byłyby kupione w 2010, to nie byłoby żadnych przeciwwskazań.

Na Żabieńcu są nowe tory, chyba chodziło ci o Chochoła

Oczywiście miałem na myśli Aleksandrowską od Żabieńca do Chochoła, gdzie różowo nie jest. Tamte tory chyba pamiętają jeszcze 44 do Aleksandrowa. A na Żabieńcu przecież czasem zawraca 11 i nie ma problemu

No bez przesady, na pewno zaszkodziło. Ale Łódź za bardzo się teraz cacka z niskopodłogowcami, w Poznaniu Solarisy jeżdżą po naprawdę przeciętnych torowiskach, w Krakowie też jakoś podobno super nie jest (chociaż tam mają obrotowce). Nie mówię żeby dawać niskacze na Strykowską czy Żabieniec, ale np. na 3 można by spróbować przy nieco bardziej restrykcyjnych ograniczeniach w newralgicznych miejscach (Warszawska, Kilińskiego/Przybyszewskiego, wiadukt), po kilku testowych rundkach w nocy.
Na tę chwilę można by dać niską podłogę na 4 (a "ta chwila" będzie pewnie trwała 2-3 lata z krótkimi przerwami, biorąc pod uwagę TdŁ)

Skoro Citki dają radę na Telefonicznej, to na Warszawską też wjadą. Tylko czy warto je tam męczyć ?

[WykoxPL]

Jednak odcinek Telefonicznej od krancowki przy ul. Giewont do ul. Wodospadowej (okolo 3-4 przystanki) jest w dobrym stanie, od Wodospadowej do Zajezdni to tragedia, gdzie tramwaj poruszal sie wolniej od beznogiego rowerzysty, jednak jakos dojezdzal. Warszawska jest w dluzszym fragmencie zaniedbana, na 3 wlasnie moznaby sie o M8CN pokwapic w sumie. Zawsze mozna tez bylo wybudowac krancowke przy Powstancow, ale to by skreslilo torowisko na Warszawskiej. (do czego zreszta mam stosunek neutralny, ubolewalbym nad Stokami czy Kozinami)

[kuba_łódź]

W zasadzie to Warszawską MPK dałoby radę wyremontować własnymi siłami, jeżeli zostały jeszcze jakieś szyny z trasy W-Z. Ważne, żeby niskacz mógł wjechać bez problemu.

[WykoxPL]

Chyba taki sam remont byl wlasnie na Stokach przeprowadzany, tj. wlasnie przy uzyciu szyn z W-Z, jednak ten fragment byl smiesznie krotki. O ile chciano by zachowac niskacze na 12 (w kwietniu chyba juz ich nie bedzie) to fragment na Telefonicznej powinien isc do wymiany, bo szkoda Citkow i strat czasu, kiedy predkosc max wynosi 10km/h bo zle torowisko. No i Gdanska. Jak to jest, byly/sa plany przeniesienia torowiska z Gdanskiej na Zeromskiego czy ktorys z uzytkownikow LFK/SCC wpadal na taki pomysl? Nie potrafie sobie przypomniec. A i ciekawe jakie bylyby szanse na przetarg na tramwaj o dlugosci powyzej 40 metrow (Swing 7-czlonowy czy zmodyfikowany Krakowiak) - akurat na 10 by sie nadawaly.

[mig]

W czasie poprzedniej perspektywy to w zasadzie nie było torowisk dla niskaczy (tylko 11 i 15), a część była rozgrzebana (Kilińskiego, trasa W-Z). Helmuty z jakiegoś powodu (podstacje ?) nie bardzo mogą jeździć w większej ilości - vide nieudana próba wypuszczenia M8C na linię 13. Gdyby nie remonty Konstali, to pewnie część linii obecnie byłaby zawieszona, albo całkiem zaorana. Żeby nie było, że bronię MPK, ale żeby kupić nowe tramwaje, to najpierw trzeba mieć pod nie torowiska.

Otóż to. Nie rozumiem po co byłoby kupować tramwaje skoro nie mieliśmy gdzie nimi jeździć, zresztą nawet teraz nie za bardzo mamy (tylko 3 linie są na to gotowe - 10, 11 i 12 przy czym dwie z nich mają już w 100% obsługę niskopodłogową). I proszę tu nie pisać o 16A bo konia z rzedem temu kto ułoży oddzielne obiegi na 16 i 16A - życzę powodzenia. Gdyby nie remonty 805-ek i przywracanie różnych trupków do ruchu, które ruszyło za kadencji p. Papierskiego, to mielibyśmy takt 15 w szczycie.
Jeśli chodzi o M8C, są to wagony przystosowane do napięcia 750V, a u nas w teorii jest 600V, piszę w teorii bo w praktyce są często znaczne spadki napięcia. Każdy wagon da sobie radę przy spadku o jakieś 15-20% od nominalnego ale nie przy spadku rzędu 50%, stąd problemy z eksploatacją tego typu taboru.
Remonty takich odcinków jak Warszawska przy użyciu szyn z W-Z wymagają także całkowitej wymiany podbudowy, co wymaga jednak znacznych nakładów finansowych, inaczej to pieniądze wyrzucone w błoto. Zresztą w wielu przypadkach zasadna byłaby przebudowa układu drogowo-torowego a nie tylko remont odtworzeniowy.
Skoro jazda po zniszczonych torowiskach dawnej wuzetki nie szkodziła Cityrunnerom o dlaczego wycofano je po kilku latach z 10, hę?

[hytgar655]

Oprócz tych trzech linii, to po Tramwaju dla Łodzi niskacze nadają się na 4 i 14. Plac Wolności w przyszłym roku. Zbliżająca się przebudowa WP umożliwi obsługę 1 na niskaczach. Tam jeszcze zostanie tylko fragment między Dąbrowskiego i Broniewskiego, ale to pewnie jakoś przy okazji zrobią. Telefoniczna to jest w takim sobie stanie, jedynie ten fragment remontowany w zeszłym roku. Tam remont całego układu drogowo-torowego jest potrzebny. Żeby puścić niskacza na 2 brakuje tylko remontu Aleksandrowskiej, co pozwoli też na skierowanie ich na 8 (tam to jeszcze Włókniarzy by się przydało). Kilka remontów i naprawdę jest gdzie jeździć niskopodłogowcami.

[Kpc21]

Zbliżająca się przebudowa WP umożliwi obsługę 1 na niskaczach.

6, jak się uprzeć, w sumie też.

Problematyczne są skrzyżowania i rozjazdy na Północnej. Bo same tory nie są tam jeszcze taką tragedią.

Ale kwestia remontu Północnej ostatnio jakoś ucichła.

[kuba_łódź]

6 to nie bardzo, bo niskacz raczej nie wjedzie na Kurczaki.

W Łodzi wiele linii jest niedostępnych dla niskaczy z powodu niewyremontowanych krótkich odcinków. 3 blokuje Warszawska, wiadukt i Przybyszewskiego/Kilińskiego, 15 i 4 Plac Wolności.

[hytgar655]

Północna będzie, z programu rewitalizacji. Przyszły albo jeszcze następny rok.

[Kpc21]

6 to nie bardzo, bo niskacz raczej nie wjedzie na Kurczaki.

Dlaczego nie, skoro już wjeżdżał, i to normalnie, regularnie liniowo?

[kuba_łódź]

6 to nie bardzo, bo niskacz raczej nie wjedzie na Kurczaki.

Dlaczego nie, skoro już wjeżdżał, i to normalnie, regularnie liniowo?

No właśnie. Wjeżdżał. I już nie wjeżdża. Coś musiało o tym zadecydować, tak samo jak zabranie Cityrunnerów z trasy WZ w 2011 i z 15(A) w 2015.

[Kpc21]

Ale gdyby Kurczaki były problemem, to nie jeździłyby do 2015 roku na 15 na Kurczaki, tylko na 15A. A jeździły właśnie głównie na 15, na 15A trafiały się z rzadka.

[kuba_łódź]

Ciekawe, odcinek Rzgowskiej od Paderewskiego do Kurczaków jest na mapce stanu torowisk na SCC zaznaczony na czerwono... czyli zły stan techniczny. Tak czy siak, za kilka lat remont będzie tam konieczny.

[px33]

Coś musiało o tym zadecydować, tak samo jak zabranie Cityrunnerów z trasy WZ w 2011 i z 15(A) w 2015.

ZDiT twierdzi, że MPK blokuje CR-y na 15 tylko z powodu Legionów i PlW.

Otóż to. Nie rozumiem po co byłoby kupować tramwaje skoro nie mieliśmy gdzie nimi jeździć, zresztą nawet teraz nie za bardzo mamy (tylko 3 linie są na to gotowe - 10, 11 i 12 przy czym dwie z nich mają już w 100% obsługę niskopodłogową). I proszę tu nie pisać o 16A bo konia z rzedem temu kto ułoży oddzielne obiegi na 16 i 16A - życzę powodzenia.

Wtedy jeszcze 15. Gdyby było dość wagonów to pewnie MPK nie wymyśliłoby sobie złego stanu tej trasy. Już wcześniej można było zrobić manewr z nowej siatki - z podwójnym 11/A i same takie 2 linie potrafiłyby zagospodarować 45 niskopodłogowców (z rezerwą 50-55).
W nowej siatce można jeszcze próbować z 16 (może dać ją na Żabieniec w zamian za 5). Za moment będzie jeszcze 14, a mogłoby być już teraz gdyby zamienić 8 i 14 krańcówkami na Teofilowie.

Gdyby nie remonty 805-ek i przywracanie różnych trupków do ruchu, które ruszyło za kadencji p. Papierskiego, to mielibyśmy takt 15 w szczycie.

No ale czy te remonty muszą być aż tak kompleksowe i przede wszystkim tak drogie? Gdyby w tym samym czasie robiono M8C (a niezmodernizowane jeździły) to też mielibyśmy więcej wagonów, za to taniej i z większą korzyścią dla pasażera. Nie mówię żeby zupełnie rezygnować z dbania o konstale, ale naprawdę nie wystarczy solidny remont bieżący?
No i gdybyśmy teraz mieli 20-30 nowych tramwajów więcej to skala problemów taborowych byłaby zupełnie inna, nie?

Jeśli chodzi o M8C, są to wagony przystosowane do napięcia 750V, a u nas w teorii jest 600V, piszę w teorii bo w praktyce są często znaczne spadki napięcia. Każdy wagon da sobie radę przy spadku o jakieś 15-20% od nominalnego ale nie przy spadku rzędu 50%, stąd problemy z eksploatacją tego typu taboru.

To jakim cudem wszystkie jeździły podczas remontu WZ? A tamte linie też zahaczały o duże skrzyżowania - z Zieloną i Legionów, gdzie też potrafiło się zjechać sporo tramwajów. IMO należałoby dążyć do odpalenia wszystkich w miarę kompletnych M8C i wrzucić je na 1/7 - tam powinny się nieźle sprawdzić. Ewentualnie jeśli trzeba to bardziej rozbić to jeszcze na 4.

Skoro jazda po zniszczonych torowiskach dawnej wuzetki nie szkodziła Cityrunnerom o dlaczego wycofano je po kilku latach z 10, hę?

Na Strykowską chyba nikt nie chce ich wysłać, a stan WZ zaraz przed remontem był podobnie agonalny. No i to było ze 12 km złego torowiska, to szkodzi bardziej niż przejazd przez jedno wątpliwe skrzyżowanie, czy kilometr gorszego toru

[mig]

W nowej siatce można jeszcze próbować z 16 (może dać ją na Żabieniec w zamian za 5). Za moment będzie jeszcze 14, a mogłoby być już teraz gdyby zamienić 8 i 14 krańcówkami na Teofilowie.

Manewr z 5 i 16 wypaliłby tylko w sytuacji gdybyśmy mieli więcej wagonów do dyspozycji, natomiast na 14 jest już zaklepana dostawa.

No i gdybyśmy teraz mieli 20-30 nowych tramwajów więcej to skala problemów taborowych byłaby zupełnie inna, nie?

Jeśli już to 15-20 max, żeby obsadzić 12 i 12A. Nic więcej nie wchodzi w grę.

To jakim cudem wszystkie jeździły podczas remontu WZ? A tamte linie też zahaczały o duże skrzyżowania - z Zieloną i Legionów, gdzie też potrafiło się zjechać sporo tramwajów. IMO należałoby dążyć do odpalenia wszystkich w miarę kompletnych M8C i wrzucić je na 1/7 - tam powinny się nieźle sprawdzić. Ewentualnie jeśli trzeba to bardziej rozbić to jeszcze na 4.

Ale wtedy jednak było sporo mniej brygad na mieście.
M8C dziś nie starcza na obsadzenie w pełni 41 a co dopiero na wysyłanie na inne linie. Zaś od 2 kwietnia mają jeździć na 16.

[hytgar655]

To nowe niskacze w końcu na 14 idą? Bo były zawirowania i w końcu zgłupiałem.

[mig]

Tak, na 14 i zostaną przydzielone na Telefoniczną.

[hytgar655]

Czyli tak jaki był pierwotny zamysł. Szkoda, że nie zastąpią jeszcze Konstali. Dopiero pewnie te 30(/37) pozwoli na zezłomowanie jakiejś części.