kafar pisze:NOSZ JA %$#&*@&! Musisz w każdym temacie to samo pisać? Zamiast płakać w internecie mógłbyś się sam zainteresować tematem, pójść z tym do gazety, do opozycyjnych polityków w RM. Gdziekolwiek.
A co mam skakać z radości widząc totalny olew transportu zbiorowego przez radnych i urzędników?
Wagon jest świetny, co ważniejsze jest też cichy i przyjazny otoczeniu a to ważna cecha bowiem już tylko niewielki odsetek mieszkańców korzysta z tramwajów (dzięki polityce władz miasta) a spory odsetek Łodzian mieszka w pobliżu uciążliwych dla otoczenia tras tramwajowych. Będzie takim dopóki idioci (bo inaczej nich nazwać nie można) nie przerobią ten/te wagon/wagony na kolejny/kolejne bydłowóz/bydłowozy jak to zrobiono z M8C.
Temat zakupu tych wagonów plus sytuacja taborowa MPK to znacznie dłużej niż te 3 miesiące. Czy widać REALNE posunięcia w budżecie dt komunikacji miejskiej? NIE. Ani Rada Miejska ani UMŁ w ogólności nie są zainteresowaniu komunikacją miejską. Stan usług przewozowych jest tak skandalicznie niski iż zależy od niego już na tyle mały odsetek mieszkańców iż opinia o jakości usług transportowych nie decyduje o wyniku wyborów samorządowych. Kierowcy owszem tak i zdecydowanie przeciwnie.
Można sobie pisać do tych ludzi i tak nie będzie odzewu. Tym bardziej teraz jak po pierwsze urlopy i jaśniepaństwo darmozjady (nie zmienię tego określenia - pasożytują z bardzo wysokich podatków a ich "praca" ......) urzędnicze nie myślą pracować a po drugie ważniejszy temat dla "władz" to zlikwidować zagrożenie strajkiem a nie jakieś tam tramwaje..... A inne miasto podkupi te wagony zanim te nieroby spróbują zaplanować zabrać się do tematu.
kafar pisze:
Ale nie - płaczesz na ten sam temat w już trzecim wątku na forum. Płaczesz nad wszystkim.
Od tego jest forum by wyrazić swoją opinię. Ty też masz do tego prawo.
Nad wszystkim no cóż tak wygląda Łódź za rządów Zdanowskiej.
Mamy torowiska w stanie agonalnym, znokautowaną komunikację miejską deformą Bużałka a lekką ręką wydamy kasę na zbędny tunel pod Inflancką na "badania" deformy gdzie wystarczy jednodniowy przejazd po mieście i przeczytanie skarg oraz artykułów w prasie.
kafar pisze:
Już z 2 albo 3 lata temu mogliśmy przeczytać że miasto Łódź i Zgierz są na skraju bankructwa i to kwestia czasu. Popłakałeś, popłakałeś, a jakoś o bankructwie nic nie słychać (przynajmniej w przypadku Zgierza który zdaje się że wykazał w zeszłym roku nadwyżkę).
Ci radni za nasze pieniądze jedynie będą się gimnastykować jak tu za pomocą kreatywnej księgowości ukryć stan finansów miasta - bo utracą "stołeczki". To że będą żądania płacowe wiadomo nie od dziś, to że są braki taborowe też wiadomo od lat, to że infrastruktura w stanie opłakanym również wiadomo, to że sieć tramwajowa jest niewydolna - wiadomo. Nie tylko zbiorkom - np. przedmieścia zasmrodzone dymem z pieców bo sieć grzewczą mamy gdzieś itd.... Gdzie są inwestycje te najbardziej potrzebne a nie "misie"? BRAK.
Wróćmy do tematu zakupu tych wagonów. Przecież można było wziąć kredyt. Nie można, czyli co - banki nie chcą dać - to chyba jednoznaczne, albo - nie, bo przekroczymy jakiś wskaźnik zadłużenia - to też jednoznaczne.
Zgierz ma nadwyżkę? Serio i stać ich tylko na doraźną naprawę kilku metrów toru? Nie żartuj.
Ale według Ciebie jest wspaniale, jest super itd. Tylko skąd ta zapaść, wyludnione ulice, upadające usługi i handel plus te pustostany i slumsy. skd ten trend by jak najszybciej z tej beznadziei uciec jak najdalej?
Kpc21 pisze:Z podmiejskimi nie wiadomo, ja myślę, że na razie dalej będą sobie egzystować. Powoli będzie się je kawałkami łatać, ale stan będzie cały czas kiepski, bo zanim załata się tor w miejscu B, w miejscu A zdąży się on już kompletnie zdegradować.
Obudź się śmierć techniczna to już stan od kilku lat. Kilka metrów toru w Zgierzu coś zmieni? W tym tempie i w tej skali to ho, ho wieku nie starczy na całość.
Kpc21 pisze:
I tak do czasu, aż uda się wreszcie po latach uruchomić duży projekt infrastrukturalny w tym zakresie.
Nie uda się bo jest to już spóźnione o dekadę. To już jest agonia. Pieszy bezproblemowo wyprzedza tramwaj w Zgierzu.
Kpc21 pisze:
A, kurczę, przecież kiedyś w końcu aglomeracja do tego dorośnie.
Nie dorośnie bo już nawet śladu nie będzie po tych liniach.
Kpc21 pisze:
Nie wiem, czy za naszego życia, ale myślę, że kiedyś to nastąpi.
I niby te "tory" dotrwają? Helmuty się nie rozlecą? Obudź się.
Ile miesięcy można się babrać z podmyciem kawałka toru gdzie realnej pracy było na jeden dzień roboczy?
Kpc21 pisze:
Tunel średnicowy, w różnych postaciach, też ile pokoleń budowało,
Jakich pokoleń? W latach 50/60 powstała zarzucona i to szybko koncepcja linii średnicowej wzdłuż Wojska Polskiego i małego odcinka podziemnego pod starym miastem. Wcześniej nie było żadnych realnych planów linii średnicowej (chciejstwo to nie plany) a co dopiero gadać o tunelu pod miastem. Coś tam przebąkiwano za Gierka o tunelu (na fali budowy Dworca Centralnego w Warszawie - lecz gdyby za poprzedniej Rzeczpospolitej nie wybudowano tunelu średnicowego w Warszawie to by nie było tego dworca. ). Co dalej - nic. Realnie projekt to dopiero XXI wiek. Więc o jakich tu pokoleniach mowa?
Kpc21 pisze:
i... jego kawałek już mamy, a jak reszta nie powstanie, to będzie to olbrzymią porażką dla obecnych władz. A jednej porażki, pod postacią reformy komunikacyjnej, powinno im wystarczyć.
I są na dobrej drodze kombinując z wyborem "właściwego" wykonawcy. Deforma komunikacji dotyczy już tylko marginesu bowiem każdy za wszelką cenę chce się oderwać od tego piekła jakim jest MPK Łódź a przez 20 lat do marginalnej roli sprowadzono zbiorkom. Popyt na MPK jest już tak niski iż ta porażka to w zasadzie już niezauważalna jest. Dorastasz to musisz koniecznie już kupić samochód i zrobić prawo jazdy. Zaakceptuj ten fakt.
Zaś tunel to grubsza sprawa. Jak będzie dwu - trzyletnia obsuwa z budową stacji centrum to dopiero będzie obciach. Jak tam S14?
Kpc21 pisze:
Co do groźby strajku, to komuś w ZDiT brakuje odwagi, by pójść w podwykonawstwo przewozów autobusowych. Z tramwajami niestety się nie da - a jeszcze niedawno mieliśmy trzy spółki tramwajowe i dało się między nimi konkurencję robić.
Brakuje bo nie chcą stracić "zaplecza" w postaci związkowców popierających jakiegoś kandydata do koryta. Państwowe wszak władze i urzędy będą bazować na państwowych nieefektywnych skansenach. Stan pojazdów i pomysły na "modernizacje" dowodzą iż MPK Łódź z dodatkami należało zlikwidować już dawno temu - byłby już przewoźnik tramwajowy z prawdziwego zdarzenia (również podmiejski zainteresowany nie tlyko przewozami ale i rozwojem sieci) jak i autobusowi. Nie byłoby modernizacji prowadzących do przerabiania taboru na bydłowozy. Za to za Zdanowskiej ZDiT zdublowano kolejnym chorym tworem urzędnicznym (wincyj podatków..... bo kolejni nowi urzędnicy musza mieć na pensje) o nazwie ZIM. Poprawy jakości życia w mieście nie widać.
Kpc21 pisze:No tak, ale gdyby tramwaje miały nie wrócić, to nic by nie robili, bo nie byłoby sensu wykładać na to kasy.
Aż "kupi" Lutomiersk autobus i będzie po tramwaju. Czy te "prace" zatrzymają agonię torowiska, nie. Tempo tych "prac" zaś to imponujące jest.