Łódzkie Forum Komunikacyjne

Pomyślałem, że warto zrobić listę wagonów, które mają jeszcze oryginalny napęd drzwi, ponieważ ten (w przeciwieństwie do np. przetwornic wirowych) bardzo szybko znika z łódzkich osiemsetpiątek na rzecz cichych napędów IFE. Od siebie na początku wypiszę 3 składy, w miarę możliwości będę uzupełniać tę listę. Zachęcam wszystkich do jej rozbudowywania, numery taborowe będę dopisywać w pierwszym poście.

Lista składów 805Na ze starym napędem drzwi:
1830+1831 (IOD)
1446+1447
1288+1289 (IOD)
1442+1443
1459+1439
1460+1453
1280+1281 (IOD)
1296+1313
1440+1441

1442+1443
1459+1439
1460+1453
1614+1615

Na "Chocianowicach" jeździ przynajmniej jeden taki skład - archaiczny, bo jeszcze bez "ciepłego guzika" (otwierania drzwi indywidualnie przez pasażerów), tak zwany "zetowiec". Ale numeru za jasną cholerę nie wspomnę. Jechałem nim jakieś pół roku temu po raz ostatni na trasie linii "41".

Tak widzę, że jak na razie większość składów ze starymi napędami drzwi stacjonuje na Telefonicznej. Mimo wszystko zostało ich już dosyć niewiele w skali całego taboru.

@prof_klos Chodzi chyba o 2458+2457, ale on już jest trzydrzwiówką i wagony są zamienione kolejnością.

A nie 2333+2334?

2333+2334 ma ciepły guzik dlatego nie pasuje do opisu.

To ja dorzucę coś od siebie:
1280+1281
1358+1359
1626+1627

Ode mnie "plusik" dla wszystkich, którzy włączają się w tworzenie tej listy

1720+1721- zetowiec

Faktycznie, w takim razie nie mam innego pomysłu. Ale na liście wymieniane są składy ze starym napędem drzwi, o ciepłym guziku wspomniane nic nie jest więc jak najbardziej można dopisać

Skąd się wzięła nazwa zetowiec? Na jakąś zetkę go często wysyłali?

Od przełącznika który po rozebraniu ma właśnie taki kształt ("Z"). Nie chcę namieszać, ale był dokładny opis pod którymś zdjęciem na gtlodz.eu i priv.gtlodz.eu. Ktoś bardziej doświadczony niech potwierdzi czy dobrze pamiętam - pierwszy zet do otwierania pierwszych drzwi w pierwszym wagonie, drugi do otwierania pozostałych (w erze przed ciepłymi guzikami) i jakiś trzeci zet powrotny tzw. flesza do świateł drogowych? Z tym że Konstali "na trzy zety" już prawie nie ma. Zety zastępowane były grzybkami po remontach.

Nie jestem do końca pewien, ale wydaje mi się, że w "trzyzetowcach" przełączniki działały tak, że pierwszy otwierał przednie drzwi, drugi pozostałe drzwi pierwszego wagonu, a trzeci wszystkie drzwi w doczepionych wagonach.
W wagonach z IOD jeden otwiera wszystkie drzwi, a drugi aktywuje IOD.

px33 pisze:Nie jestem do końca pewien, ale wydaje mi się, że w "trzyzetowcach" przełączniki działały tak, że pierwszy otwierał przednie drzwi, drugi pozostałe drzwi pierwszego wagonu, a trzeci wszystkie drzwi w doczepionych wagonach.

Dokładnie tak było. Mój dawny sąsiad był motorniczym w czasach kiedy nie było ciepłych przycisków i miałem okazję parę razy jechać w kabinie to i podpytałem.

Mój brat "złapał" dzisiaj "zeta" na linii 17. Co ciekawe - nie jest rdzennym miłośnikiem komunikacji, a już sam z siebie uznał, że warto ten wagon sfotografować przynajmniej telefonem, bo... nie posiada przycisków indywidualnego otwierania przez pasażerów, za to drzwi robią donośne "jebut" i otwierają się niezależnie od siebie, sterowane z kabiny motorniczego "zetami".
Fotografie zamieściłem na priv, poniżej linkuję:
http://priv.gtlodz.eu/img-niedobitek,34690.html
http://priv.gtlodz.eu/img-niedobitek,34691.html

Ale zastosowano tu już łódzki patent, czyli LED-owe światła i nawet w miarę zdrowe blachy...

A ta 805-ka, co jeździ w barwach historycznych? Ona chyba też nie ma IOD, i ma drzwi starego typu.

Przydałoby się zdjęcie pulpitu z tymi "zetami".

1830 ma IOD (po przemalowaniu wagon był za to nawet krytykowany, że za mało historyczny).

A taki w miarę klasyczny pulpit jest np. tu http://tramwar2.republika.pl/u1284-0020.html

Dzisiaj na nauce jazdy widziałem skład 1296+1313, nie miał on przycisków otwierania drzwi, więc pewnie również posiada klasyczny ich napęd.