Łódzkie Forum Komunikacyjne

kuba_łódź pisze:1830+1831 to na złom.

Już na pewno to będzie lepsze niż trzymanie go na linii. Choć zanim zejdzie, to jeśli nie zostanie poddany moderce, to i tak jeszcze kilka lat pojeździ, bo żeby wyrównać tabor, potrzeba jeszcze tych niskopodłogowców, o których była mowa.

Wojtek94 pisze:1626+27 pojechał, ale może wyjść jako 2626+27.

Już lepiej niech nie kombinują ze zmianą zajezdni, wszak mieli nic nie zmieniać. Oczywiście jednej zeszłorocznej sztuce już zmienili stajnię, o czym gdzieś wyżej.
A wiadomo już, jakie losy czekają 1614+15 i 1720+21? Bo o tym jak zwykle nikt nic nie mówi.

Wojtek94 pisze:1626+27 pojechał, ale może wyjść jako 2626+27.

Trafił na Chocianowice.

TramMomentyStudenta pisze: Już lepiej niech nie kombinują ze zmianą zajezdni, wszak mieli nic nie zmieniać. Oczywiście jednej zeszłorocznej sztuce już zmienili stajnię, o czym gdzieś wyżej.

A co za różnica czy jest w tej zajezdni tramwaj czy w innej? Bo już kolejny raz widzę że jestes przeciwny temu by zajezdnie wymienialy się Konstalami i tego nie rozumiem.

nowy1212 pisze:

TramMomentyStudenta pisze: Już lepiej niech nie kombinują ze zmianą zajezdni, wszak mieli nic nie zmieniać. Oczywiście jednej zeszłorocznej sztuce już zmienili stajnię, o czym gdzieś wyżej.

A co za różnica czy jest w tej zajezdni tramwaj czy w innej? Bo już kolejny raz widzę że jestes przeciwny temu by zajezdnie wymienialy się Konstalami i tego nie rozumiem.

No i to jest właśnie jedną z największych łódzkich patologii taborowych, że - wydawać by się mogło - migracja taboru/obsługi linii pomiędzy zajezdniami to rzecz absolutnie niewykonalna. A ileż to razy aż się prosi o taki zabieg, chociażby czasowo z jakiś konkretnych powodów.

nowy1212 pisze:

TramMomentyStudenta pisze: Już lepiej niech nie kombinują ze zmianą zajezdni, wszak mieli nic nie zmieniać. Oczywiście jednej zeszłorocznej sztuce już zmienili stajnię, o czym gdzieś wyżej.

A co za różnica czy jest w tej zajezdni tramwaj czy w innej? Bo już kolejny raz widzę że jestes przeciwny temu by zajezdnie wymienialy się Konstalami i tego nie rozumiem.

Chwilę, a nie miały przypadkiem nie zmieniać zajezdni tramwaje?

Telefoniczna w tym roku dostanie 12 nowych Swingów oraz część z Bogestr, a Chocianowice jeszcze trochę na nówki z Tramwaju dla Łodzi muszą poczekać, więc moim zdaniem to akurat logiczne posunięcie, że nowe modernizacje idą na ET2.

TramMomentyStudenta pisze: Chwilę, a nie miały przypadkiem nie zmieniać zajezdni tramwaje?

Bez sensu. Jesli tylko da się zrobić tak by osoby opiekujące się danym modelem tramwaju mogły zmienić zajezdnię to powinna byc taka możliwość.
A w przypadku Konstali to w ogóle absurd, bo ten model jest zarówno w jednej jak i w drugiej zajezdni i każdy sobie poradzi z drobimy naprawami.

Swoją drogą czy tramwaj ma jakąś ksiażkę/dokument opisujący historię modernizacji i napraw? Czy też takie coś nie jest potrzebne?

mateeusz pisze:Telefoniczna w tym roku dostanie 12 nowych Swingów oraz część z Bogestr, a Chocianowice jeszcze trochę na nówki z Tramwaju dla Łodzi muszą poczekać, więc moim zdaniem to akurat logiczne posunięcie, że nowe modernizacje idą na ET2.

Co to za różnica? Mechanik jest od robienia napraw i przeglądów, a nie od podziwiania modernizacji i wybrzydzania.
A z punktu widzenia pasażera niewiele się zyskuje na tym, że Woltan jest w ET2 a nie w ET1, bo wagony i tak są porozrzucane po różnych liniach.
Co innego gdyby Woltany przypisywano do konkretnych linii jak M8CN. Wtedy t ma sens, bo pasażer dostaje szczelny pojazd z dobra informacją pasażerską.

No tak, ale ludzie z różnych rejonów miasta powinni mieć podobne szanse na jazdę zmodernizowanym taborem. A wiadomo, że południowa część miasta jest obsługiwana w większym stopniu przez Chocianowice, a północna przez Telefoniczną.

Chociaż bardziej w przypadku zajezdni autobusowych jest to widoczne, linie tramwajowe i tak jeżdżą raczej przez całe miasto.

Zawsze Telefoniczna brała wszystko co najnowsze i najlepsze. Teraz jest trochę lepiej, gdyż Choćki dostały M8CN , które mogły iść tak naprawdę na telefke. Tak jak było pisane ET1 przyjmie w najbliższym czasie 12 nowych i 34 używane Niemce. Także te kilka par Woltanów dobrze, że idzie na ET2

Tak szczerze to myślę że w miarę przychodzenia NF6D Telefoniczna mogłaby oddawać woltany na et2, gdzieś tak w tempie 1 woltan na 2-3 niemce.

Już oddawać niech lepiej nie oddaje, a co najwyżej daje wszystkie nowe moderki na ET-2. Choć jednak kultowego 1614+15 to ja nie widzę jako 2614+15, hehe. Ale 1720+21 niby też kultowe, a jednak jako Woltan to już jest 2720+21.
A ciekawe, co ma być z 1614+15, bo na linii już nie ma od czerwca (o ile się nie mylę), a czy z tego będzie Woltan, to już pojęcia nie mam. Bo 2610+11 nie był poddany modernizacji i podobno nigdy nie będzie.

Kpc21 pisze:No tak, ale ludzie z różnych rejonów miasta powinni mieć podobne szanse na jazdę zmodernizowanym taborem. A wiadomo, że południowa część miasta jest obsługiwana w większym stopniu przez Chocianowice, a północna przez Telefoniczną.

Ludzie tego nie widzą-spytaj się znajomych. Konstal to Konstal. Woltany są trochę lepsze, ale znowu jeżdżą jak chcą i gdzie chcą więc korzyści z tego praktycznie żadnej nie ma.
Trzeba Woltany przypisać do linii to będzie tego sens, bo teraz jest tak że możesz jechać Polonezem lub Polonezem z wymienionym odbiciem. Tylko że nigdy nie wiesz na co trafisz, więc w efekcie jest Ci już obojętne co jeździ. Bo nawet jak raz na tydzień trafisz na Poloneza z nowym odbiciem to cos to zmienia? Nie.

Dlaczego kultowość jakiegokolwiek pociągu miałaby wpływać na jego umiejscowienie? Chocianowice sobie z woltanami radzą a Telefoniczna dostanie w tym roku może nawet 30 wagonów (Pesy + do 20 NF6D, jeśli wciąż chcą zrealizować plany), więc dla wyrównania poziomu taborowego aż się prosi żeby też wspomóc drugą zajezdnię.

A przypisywanie to IMO kiepski pomysł bo to nie jest aż taka różnica. W ogóle wątpię żeby ludzie zauważali jakąś większą różnicę między zwykłym konstalem a woltanem

px33 pisze: A przypisywanie to IMO kiepski pomysł bo to nie jest aż taka różnica. W ogóle wątpię żeby ludzie zauważali jakąś większą różnicę między zwykłym konstalem a woltanem

To skoro nie widać różnicy to po co jakoś równomiernie rozrzucac tabor po zajezdniach?

Albo uznajemy że w ogóle nie ma różnicy wiec czemu niby Woltany maja iść do ET2 jako hmm rekompensata. Albo uznajemy że różnica jakąś jest ale to wtedy trzeba Woltany przypisać do konkretnej linii, bo jak raz na jakiś czas po pasażera przyjedzie coś trochę lepszego to tego nie doceni, bo to musi być standard podróży by pasażer to docenił.

Albo uznajemy że w ogóle nie ma różnicy wiec czemu niby Woltany maja iść do ET2 jako hmm rekompensata.

Bo dla motorniczego różnica zdecydowanie jest - sterowanie dżojstkiem, klimatyzacja, nowy fotel. Dla obsługi pewnie też.

A z kolei standardu podróży aż tak bardzo to nie poprawia, trochę mniej wieje to się pasażer od czasu do czasu ucieszy. Poza tym każde takie przypisywania to dodatkowe utrudnienie dla dyspozytora w "układaniu" zajezdni na wieczór.

nowy1212 pisze:Ludzie tego nie widzą-spytaj się znajomych. Konstal to Konstal.

No jak nie widzą. Ja widzę. I to bez względu na to, że akurat tak się składa, że wiem, jak się który tramwaj nazywa. Ja po prostu czuję znaczną poprawę komfortu względem "normalnego" Konstala (oryginał lub stara modernizacja). Jak ja czuję, to i inni pasażerowie też. Dla pasażera to jest jak nowy tramwaj. W środku ciepło, cicho, nowocześniejszy wygląd. Szkoda tylko, że takie same schody i takie same plastikowe siedzenia w małej ilości, jak w "starym" Konstalu, ale to w zasadzie jedyne wady. Ogólne wrażenie z podróżowania tramwajami po mieście się poprawia.

Kpc21 pisze:

nowy1212 pisze:Ludzie tego nie widzą-spytaj się znajomych. Konstal to Konstal.

No jak nie widzą. Ja widzę. I to bez względu na to, że akurat tak się składa, że wiem, jak się który tramwaj nazywa. Ja po prostu czuję znaczną poprawę komfortu względem "normalnego" Konstala (oryginał lub stara modernizacja). Jak ja czuję, to i inni pasażerowie też. Dla pasażera to jest jak nowy tramwaj. W środku ciepło, cicho, nowocześniejszy wygląd. Szkoda tylko, że takie same schody i takie same plastikowe siedzenia w małej ilości, jak w "starym" Konstalu, ale to w zasadzie jedyne wady. Ogólne wrażenie z podróżowania tramwajami po mieście się poprawia.

No dobrze to jesli ta różnica jest to tym bardziej powinno się wagony przypisać do konkretnej linii.
Pasażer poczuje różnicę jeśli Woltanem będzie jeździł codziennie rano, a nie raz w tygodniu.
Np. dla mnie dzisiaj głupie jest to, ze autobusy z klimatyzacją jeżdżą sobie tak losowo. Tez w miarę możliwości powinny być przypisywane do konkretnych linii, bo wtedy pasażer ma pewność, ze będzie miał odpowiedni standard.

px33 pisze: Bo dla motorniczego różnica zdecydowanie jest - sterowanie dżojstkiem, klimatyzacja, nowy fotel. Dla obsługi pewnie też.

Praca jak praca. Być może za gorsze warunki powinna być trochę wyższa pensja jako rekompensata. Z resztą nie mam nic przeciwko Woltanom w ET2, ale niech będą przypisane do konkretnych linii.

A z kolei standardu podróży aż tak bardzo to nie poprawia, trochę mniej wieje to się pasażer od czasu do czasu ucieszy.

Wyżej czytam, ze poprawia.

Poza tym każde takie przypisywania to dodatkowe utrudnienie dla dyspozytora w "układaniu" zajezdni na wieczór.

Tak to jest gdy jakiś ciołek sprzedaje zajezdnię. Bez tego problemu by nie było.
Ale też nie jestem pewien czy to aż taki problem. Przecież dyspozytor będzie sobie musiał poradzić w ET2 z tramwajami z TdŁ. Jeśli sobie z tamtym poradzi to i teraz z Woltanami też bo ich ilość podobna.
Co więcej różnych obostrzeń będzie coraz więcej, bo jak widać po ET1 np. Swingi 15 nie wjadą na ŁTR. Takich problemów jest i będzie więcej. Dyspozytorzy wiec sobie będą i tak musieli z tym radzic, a obostrzeń będzie coraz więcej.

Natomiast Swingi 18 już na ŁTR mogłyby mieć warunkowy wstęp Jak tylko zostanie ogarnięta Dąbrowskiego i Aleksa, to na 2 by pasowały. I Limanka dostałaby niską, a także "nowy" kawałek Dąbrowskiego. Na 11A czy nawet B mogłoby też warunkowo wypalić, ale niestety Unia. Poza tym jeszcze na 18 byłyby świetne, pod warunkiem, że nie szczytówka.

A jak jest jakiś ultra problem z Woltanami w ET-2, to najlepiej pozmieniać trochę obsadę taborową. W sensie, że więcej brygad z Telefki. Głównym kandydatem jest 8, ale też 14, która swego czasu będzie miała komplet z Telefki.

Natomiast jak wspomniałem, nie wyobrażam sobie, żeby 1614+15 przeszło po ewentualnym zwoltanizowaniu na Chocianowice.

2720+2721 na 8, prawdopodobnie debiut.

mig pisze:2720+2721 na 8, prawdopodobnie debiut.

Wczoraj już jeździł