Łódzkie Forum Komunikacyjne

Jak jeszcze były Ikarusy to je dość swobodnie przerzucano. Teraz też wszystkie typy są wspólne między zajezdniami, więc można by przynajmniej na jakiś czas do tego wrócić.

Przecież takie przesunięcie nie musi być na stałe.

Ale po co do tego wracać? Nie będzie z tego żadnych korzyści oprócz bałaganu. Tym bardziej jak to ma być na chwilę to nie rozumiem, po co to robić. Napewno dostawa Isuzu nie wymusza takich "działań".

Przede wszystkim ile tych Volvo najstarszych jeszcze jeździ? I czy na pewno rok nie przetrzymają? Bo to samo na NS można powiedzieć o Jelczach. Vero wszystkie już skasowano, a Jelcze Mastero niektóre to już ocierają się o tragizm - taki 2615 dzisiaj jechałem - uszczelki odpadają, w środku syf (farba z drzwi odpada, linoleum miejscami gnije), ośki na każdej nawet nie dziurze a łacie trzęsły jak szalone i co 3 sekundy silnik "pufał".

Że nie wspomnę iż w ostatnim czasie najwięcej awarii na NS to właśnie Jelcze... W samym maju widziałem trzy zjeżdżające z pogotowiem technicznym.

Jak już musi coś ta nieszczęsna Limanka dostać, to góra 6 (choć powinno zero bo jak stracą 60, to ja nie wiem gdzie oni w weekendy chcą upchać 12 Isuzu, a co dopiero 21 ), a 12 na NS. To jest OCZYWISTOŚĆ, że większe potrzeby w tym taborze mają Nowe Sady

NamonPL pisze: ↑

wt 08:49, 02 cze 2020

Po co Sady mają oddawać dobre wozy Limance? Przypomne, że Limanka dostanie 17 elektryków, a NS 0. Nie uważam, że racjonalne jest przenoszenie wozów z związku z dostawą Isuzu.

Po to, że Nowe Sady dostałyby inne dobre wozy - Nówki sztuki Isuzu. Więc skoro tak by się stało i jeśli jest potrzeba to należy czymś ten brak 9 nowych Isuzu Limance zrekompensować. Inaczej Isuzu z Limanowskiego będą musiały irracjonalnie zacząć obsługiwać linie typu 62 czy 71, czyli zmiana obslugi linii między zajezdniami i długie wyjazdy i zjazdy. Czymś Limanka jeździć musi. Lepiej by to były wozy dobre a nie już powoli stające się szrotami Citaro 27XX które maks rok-dwa pociągną. Poza tym tego taboru nie było nigdy na Limance więc po co robić mechanikom problem na krótki czas? Conecto lepiej tam przekazać.

Nówki sztuki Isuzu 50/50 dostały obie zajezdnie. Solarisy IV 12 metrowe też po równo. Przypomnę, że Limanka dostanie 17 elektryków a NS nic.

Dobrego taboru nigdy nie było na Limance i niech tak zostanie do momentu, kiedy Limanka nie nauczy się dbać o tabor. Nie ma co przekazywać dobrych Mercedesów, żeby je.

Marecky pisze: ↑

wt 11:41, 02 cze 2020

Inaczej Isuzu z Limanowskiego będą musiały irracjonalnie zacząć obsługiwać linie typu 62 czy 71

Jest 77, które można dać na Limanowskiego. Zjazdy/wyjazdy albo od Fabrycznego, albo od Pasażu Łódzkiego. Z tego co patrzę na Google Mapach, gdyby zjazd/wyjazd "90" dać przez Kopcińskiego, Źródłową, Wojska Polskiego, Franciszkańską i Limanowskiego, to dałoby porównywalną odległość co teraz na Nowe Sady, przez trasę WZ.

Ewidentnie brakuje zajezdni w wschodniej części miasta. Ale na zmianę tego nie ma co liczyć, więc trzeba się przystosować do długich zjazdów/wyjazdów, które jednak nie są złe, bo uzupełniają jednak siatkę połączeń.

SoPelek pisze: ↑

wt 15:41, 02 cze 2020

Marecky pisze: ↑

wt 11:41, 02 cze 2020

Inaczej Isuzu z Limanowskiego będą musiały irracjonalnie zacząć obsługiwać linie typu 62 czy 71

Jest 77, które można dać na Limanowskiego. Zjazdy/wyjazdy albo od Fabrycznego, albo od Pasażu Łódzkiego. Z tego co patrzę na Google Mapach, gdyby zjazd/wyjazd "90" dać przez Kopcińskiego, Źródłową, Wojska Polskiego, Franciszkańską i Limanowskiego, to dałoby porównywalną odległość co teraz na Nowe Sady, przez trasę WZ.

Ewidentnie brakuje zajezdni w wschodniej części miasta. Ale na zmianę tego nie ma co liczyć, więc trzeba się przystosować do długich zjazdów/wyjazdów, które jednak nie są złe, bo uzupełniają jednak siatkę połączeń.

Każda linia może mieć zjazdy i wyjazdy poprowadzone inną drogą jeśli jest racjonalny powód.
A jakie prace byś dał zamiast tego 77 czy 90? Także pamiętać należy że takie 64 już jest na Nowych Sadach delikatnie mówiąc na siłę bo ma to taki mniej więcej sens jak 69 lub 55 z Limanowskiego.

Ja myślę że przesunięć wozów między zajezdniami bać się nie należy. To bardziej racjonalne i tańsze niż nielogiczne i nieekonomiczne przydziały linii.

Zgoda że brakuje zajezdni na Olechowie lub Widzewie.

Nie ma co. Jak podaje GW, to z Limanki Isuzu pójdą na 51 (chyba w niedziele i święta niehandlowe tylko )
54 - niegłupie, ale przy obecnym rozkładzie weekendowym to w szczycie roboczym będzie tłum straszny
No i 85 - to akurat obstawiałem, ale w wakacje jednak powinno coś większego jeździć.


Czyli takie linie nie za bardzo powybierali... No ale jak chcą tak mają.



Czyli planowany na początek 2021 przetarg na 51 autobusów, to z 40 dostają NS chyba, bo Jelcze już padną do tego czasu, jak i Conecta i Citara... Limanka dostanie 17 elektryków plus jakieś kilka z tego przetargu i wyjdzie na równo...

Jeżeli rozkład jest tak ułożony że 51 i 61 jadą minutę po sobie i 61 zgarnia wszystkich ludzi, to isuzu na 51 to aż nad to.

Raz jedzie 51 pierwsze, raz 61 z tego co widzę. To jak pierwsze 51 podjedzie rano np. to w Isuzu będzie "ciekawie"

Będzie ciekawie, bo w końcu też jest sezon i w ciepłe dni z połączeń do Łagiewnik i Arturówka będą korzystać dodatkowe osoby. To przykład, że Limanka nie ma gdzie puszczać Isuzu i z obecnymi 12 powinni zostać, albo dostać linie jak wcześniej wspominałem - np. 77, 90. Po ciepłym weekendzie spodziewam się afery w łódzkich mediach. Według mnie słusznej, bo założeniem miały być linie mało obciążone i nowe połączenie gdzie nie wjedzie normalny autobus, a nie wygaszanie popytu następnych linii.

W takim razie chyba po dostawie Isuzu można się spodziewać wycięcia wszystkich Volvo 7000.

W ogóle po pierwszej dostawie Isuzu komunikacja miała się pojawić na nowych ulicach. Czy chociaż jedna linia zmieniła od tego czasu trasę?

Na północy miasta chodziło głównie o Brzóski. Jak wiemy po megarabanie mieszkańców KM tam nie zawita.


Zimą Isuzu z NS pojawią się na Rudzie Willowej po remoncie Mierzejowej

Nawet nie po mega rabanie mieszkańców. Raczej trzeba popatrzeć jak wygląda ta ulica szczególnie na odcinku od Pojezierskiej do Olsztyńskiej.

No trzebaby wykopać parkujące auta i zrobić z Brzóski i Sierakowskiego ulice jednokierunkowe.

Jak zrobisz Brzóski i Sierakowskiego jednokierunkowymi to i miejsca na parking będą. Wiesz to się tak fajnie mówić wykopać parkowane, ale tam mieszkają ludzie i parkować pod blokami też gdzieś muszą, a układ osiedla jest jaki jest.

Ok, ale użytkowników komunikacji jest w tamtej okolicy zapewne więcej niż parkujących tam auta - i może z dopuszczenia ruchu autobusów korzyść byłaby jednak większa?

Idealnie byłoby gdyby udało się pogodzić jedno i drugie, rezygnując może z jakiejś niewielkiej liczby miejsc w okolicy przystanków i skrzyżowań

Tam zdaje się miał być tylko jeden przystanek przy Olsztyńskiej

Dokładnie tam miał być jeden przystanek. Po dwa to osiedle i tak jest całkiem nieźle skomunikowane, autobusy na Pojezierskiej i Hipotecznej, tramwaje na Limanowskiego i Zgierskiej. Osobiście uważam, że wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na Brzóski i Sierakowskiego byłoby dobrym rozwiązaniem.

Tymczasem pierwszy raz od dłuższego czasu w weekend na 62 wypuszczono Isuzu.


W ogóle jeśli pozostanie ten durny podział na równo, to na 62 tylko w weekendy będzie Isuzu, bo w robocze nie starczy.