Strona 1 z 1

Cofanie autobusami

: sob 19:49, 29 wrz 2018
autor: Kpc21
Zakładam nowy wątek, bo temat pojawił się w wątku o rozkładach jazdy, nie chcę robić OT, a do żadnego innego wątku to nie pasuje.
mig pisze:Pewnie nikt nie chce brać za to odpowiedzialności - ani kierowcy, ani NR, ani Dział Przewozów.
A dlaczego z tym cofaniem autobusem jest w ogóle tak ciężko? Nie widać w lusterkach końca autobusu?

Nie jeździłem nigdy niczym większym od osobówki, to średnio się orientuję.

Ale przecież... całkiem sporo jest dworców PKS, gdzie podjeżdżając na stanowisko trzeba (!) cofać. U nas na Północnym też chyba kiedyś tak było. Jak sobie kierowcy z tym radzili, skoro nawet cofanie takim małym Vero stanowi problem, a tam trzeba było cofać aż hadziewiątką, czy innym produktem Autosana czy Jelcza?

Dlaczego tam nie jest to problem, a tu jest?

Poza tym - kierowcy autokarów turystycznych często cofają w np. bramy pensjonatów, i to jeszcze gdzieś w górach, gdzie generalnie jest ciasno, czasem jeszcze pod górę... I dają sobie radę.

Po prostu nie potrafię tego zrozumieć, dla mnie to wygląda jak jakaś fanaberia MPK. Wytłumaczcie mi, o co w tym chodzi, no bo zakładam, że ma to jednak jakieś uzasadnienie.

Re: Cofanie autobusami

: sob 20:11, 29 wrz 2018
autor: kuba_łódź
Ja tam w środę widziałem kierowcę MPK Łódź z jakiegoś powodu cofającego... O345G na pętli Dworzec Łódź Widzew. Autobus był na linii 75C. Dodam, że kierowcy nikt przy tym nie nie asekurował.

Re: Cofanie autobusami

: sob 21:57, 29 wrz 2018
autor: kuba_bed
Dziś kierowcy obstawiając różne punkty na LMF też cofali, bez asysty co prawda nie w ruchu liniowym, ale przy potwornym ruchu pieszym dookoła i dawali radę - swoją drogą czapki z głów dla prowadzących w godzinach festiwalu.