Strona 5 z 6

Re: Solaris Urbino IV generacji

: śr 19:18, 17 lip 2019
autor: Kpc21
Też udało mi się przejechać – krótkim na którymś z wariantów 53.

SIP działał, ale z dwiema uwagami. Jakość dźwięku jest trochę gorsza, niż w starszych Solarisach i w Mercedesach (choć daleko jej do tego zmutowanego głosu ze 122N). I nie przewijała się nazwa przystanku na tablicy diodowej (była statyczna i ucięta) – problem ten występuje w wielu starszych pojazdach, no ale w nówkach nie powinno go być.

Fakt, że ten brzęczyk przed otwarciem drzwi jest niepotrzebny. Ciekawe, z czego to wynika, że część producentów go stosuje, a część nie, a nawet w różnych partiach jednego producenta pojawiają się różnice.

Autobus wydaje sie mieć mocniejszy silnik, niż poprzednie Solarisy – o ile samo jego wyciszenie nie jest jakoś poprawione (a nawet nie wiem, czy nie jest trochę gorsze), to nie wyje on tak bardzo przy dodawaniu gazu, jak w starszych wozach z Bolechowa.

Albo mocniejszy silnik, albo inaczej (chyba lepiej) zestrojona automatyczna skrzynia biegów.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: śr 19:35, 17 lip 2019
autor: kuba_łódź
Według TWB wszystkie Solary z obecnej dostawy mają silniki DAF MX-11 240 o mocy 326 KM i czterobiegowe skrzynie Voith D864.6. Czyli dokładnie ten sam zestaw co w dostawie z 2015.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: śr 19:43, 17 lip 2019
autor: Kuba
Ja też miałem okazję się chwilę przejechać jednym z nowych wozów i mam zastrzeżenia do gadaczki. Zapowiedzi głosowe są tak jakby przytłumione (jak w Isuzu), przez co wydają się za ciche, a jakość dźwięku jakby pogorszona.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: śr 20:11, 17 lip 2019
autor: Kpc21
To może kwestia regulacji tej skrzyni.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: śr 20:17, 17 lip 2019
autor: nowy1212
Co do hałasu to po prostu autobusy z upływem lat sa po prostu coraz głośniejsze - wydaje mi się, ze to standard jest.

Z zewnątrz te autobusy sa bardzo ładne.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: śr 20:31, 17 lip 2019
autor: Jordi
Jechałem 2942 i silnik "hałasował" moim zdaniem identycznie jak w krótkich SU z 2015.

Może w przegubach jest głośniejszy, ale Maxi moim zdaniem jest to samo.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: śr 21:01, 17 lip 2019
autor: Kpc21
Ja mam mieszane uczucia. Niby się podobają, ale to takie przaśne, kształty jak Robocop czy inny transformers. No ale w ogóle takie dziwne trendy designerskie są teraz w motoryzacji.
nowy1212 pisze:Co do hałasu to po prostu autobusy z upływem lat sa po prostu coraz głośniejsze - wydaje mi się, ze to standard jest.
No może. Ja się zawsze zastanawiam, na ile to, że nowe auta są cichsze bierze się z coraz lepszych wygłuszeń, a na ile z tego, że te wygłuszenia z czasem tracą swoje właściwości i po latach nie dają już takiej izolacji akustycznej, jak pierwotnie.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 12:12, 19 lip 2019
autor: SoPelek
I ja też pod lupę wziąłem IV generacje. Przejechałem nimi wczoraj się duuuużo razy, zarówno solówkami, jak i przegubami, tymi z Nowych Sadów i z Limanowskiego. Poniższy tekst to spięcie tego wszystkiego w logiczną całość, podzielone na parę podpunktów.

Komfort jazdy ciężko ocenić, na jego wpływ ma wiele czynników, jak nawierzchnia, czy kierowca. Solówką na 59 jechało mi się aż nadto dobrze, ze świateł ruszaliśmy pierwsi i osobówki miały problem, by wyprzedzić. Z kolei jadąc 53 na trylince w Zjazdowej cały autobus podskakiwał, jak te amerykańskie auta w teledyskach, ale nic nie trzeszczało, klekotało. Przegubem na 70 jechało mi się najdziwniej. Niby chciał się rozpędzić, ale co chwila miałem takie uczucie jakby koła zaczynały się kręcić do tyłu i następowała blokada. Ciężko opisać to, ale minimalnie szarpało tym wozem. Reasumując tylnej części ciała nie urywa Solaris pod względem jazdy, ale nie jest najgorzej. W ocenie szkolnej dałbym 4.

Na system otwierania drzwi najwięcej wylewało się krytyki i to postanowiłem sprawdzić, czy nie jest to doszukiwanie się problemów na siłę. Już na pierwszym przystanku doszedłem do wniosku, że nie. Zanim ten sygnał się skończy i drzwi łaskawie otworzą, to już dawno byłbym na peronie przystanku. Strasznie to długo trwa i uważam, że ten dźwięk przed nie jest potrzebny. Może stoi za tym jakiś sensowny powód. Na przykład w zatłoczonym autobusie, by ludzie stojący przy drzwiach wiedzieli o przystanku i nie wypadli, gdy drzwi się otworzą. Nie wiem. Wiem, że można dostać szewskiej pasji od tego pikania. Automatycznie, jak punkt wcześniej za to daję 2, a nawet i 2-.

Kolejnym systemem jest ten informacji pasażerskiej i tutaj średnio, widać, że są z tym problemy. Raz zapowiadał, raz nie zapowiadał, ale częściej jednak to drugie. Na wyświetlaczu diodowym też nie zawsze wyświetlało się wszystko co trzeba. To samo na wyświetlaczu zewnętrznym, gdzie "Łukaszewska Zjazdowa", stała się "Łukaszew Zjazdowa". By wybrnąć z tego beznadziejnego podpunktu, to na plus zaznaczę ikonkę samolotu przy kierunku "Lotnisko", którą wczoraj w jednym z 65 widziałem. Ale to byłoby na tyle z plusów, dam za to 3.

O kabinie kierowcy nie powiem, tutaj trzeba byłoby być kierowcą, by móc się o tym rzetelnie wypowiedzieć. Z punktu pasażera ładnie wygląda. Podczas jednego kursu siedziałem na miejscu VIP i widziałem też, że kierowca nie jest chyba zbyt przekonany do tego wozu. Widać, że dla niego to nowość, więc nie wiem co robiono przez dwa miesiące, gdy te stały na zajezdni, skoro kierowcy są zaskoczeni, że tym przyciskiem, a nie tym drugim otwiera się drzwi.

Sam wygląd wnętrza, to chyba największy plus. Może szczęka nie opada od wejścia, ale sprawia przyjemne wrażenie. Podoba mi się wykorzystanie ciemnych kolorów i skontrastowanie ich z jasnym sufitem. W przeciwieństwie do Conecto nie ma takiej grobowej ciemności, tylko wszystko ładnie wybalansowane. Co w oczy mi się rzuciło, to ładnie wyprofilowany element zabudowy za pierwszymi fotelami po stronie "bez drzwi" w wersji 12 metrowej. Nie wiem, czy takie coś jest też w przegubach, ale rzuca się w oczy i przynajmniej mi podoba. Dam za ten wygląd 4+.

Ostatnią rzeczą są kwestię zapachowe, a w tym przypadku raczej brak. Dla mnie dotychczas było normą, że wsiadając do autobusu/tramwaju przez tydzień/dwa od jego premiery będzie capić plastikiem na całego. Przejechałem się sześcioma, lub siedmioma wozami i tylko w jednym było czuć lekki "aromat" tego plastiku. To też na plus.

Podsumowując myślałem, że będzie gorzej od strony pasażera. Natomiast dostaliśmy model którym względnie da się jechać w miarę normalnych warunkach. Nie jest to nie wiadomo jaki poziom, ale spełnia ten którego możemy oczekiwać w 2019 roku od producenta i przewoźnika. Prawdziwym testem będzie przejechanie się jednym, czy drugim autobusem za rok i wtedy dopiero będzie można wystawić obiektywną ocenę. Na dzisiaj to jest gdybanie i wróżenie, jak 7 latkowi kariery piłkarskiej, gdzie w wieku 16 lat nie łapię się nawet do rezerw drużyn młodzieżowych.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 12:17, 19 lip 2019
autor: nowy1212
Ojej a ja lubię ten zapach nowości :)

A z opinii widać że minus jest jeden - ten sygnał przy otwieraniu drzwi. Ciekawe czy będzie to zmienione

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 12:40, 19 lip 2019
autor: Jordi
SoPelek pisze:m otwierania drzwi najwięcej wylewało się krytyki i to postanowiłem sprawdzić, czy nie jest to doszukiwanie się problemów na siłę. Już na pierwszym przystanku doszedłem do wniosku, że nie. Zanim ten sygnał się skończy i drzwi łaskawie otworzą, to już dawno byłbym na peronie przystanku. Strasznie to długo trwa i uważam, że ten dźwięk przed nie jest potrzebny. Może stoi za tym jakiś sensowny powód. Na przykład w zatłoczonym autobusie, by ludzie stojący przy drzwiach wiedzieli o przystanku i nie wypadli, gdy drzwi się otworzą. Nie wiem. Wiem, że można dostać szewskiej pasji od tego pikania. Automatycznie, jak punkt wcześniej za to daję 2, a nawet i 2-.
To starym Citaro z 2007 chyba pałę wystawisz, bo tam aż 3 piknięcia są przed otwarciem, a tu 2 ;)


Ja codziennie mam szczęście trafić nówkę i jednak dużo więcej jest zalet niż wad, a podstawową ewidentnie jest jednak to pikanie - co dostawa to inny system otwierania drzwi...


Problemem jest też Zimoch - w jednym działa okej, w innym jakość aż boli (jak z starego radia z lat 50-60), a wczoraj jedna zapowiedź... była ostro spowolniona. Było "Deeeemoookraaatyyycznaaa-Maaatooowaaaaaaaaaa" :D Pewno wyregulować to muszą jeszcze.



Co do sprawdzenia za rok. Conecto 2013-14 już pobite przez Solarisa, bo tamte już pierwsze dni trzeszczały, waliły półosie i w ogóle :P

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 12:49, 19 lip 2019
autor: Intermodalny
Dobra recenzja, jednak do tego wyświetlacza muszę się odnieść. ;) Od lutego 2018 roku, ta pętla nazywa się Łukaszew Zjazdowa, więc wszystko wyświetlało się poprawnie.

Ciekawostką jest również scrollowanie ulic na bocznym zewnętrznym wyświetlaczu pod nazwą kierunku. Pierwszy raz w autobusach. Jedni pochwalą, a drudzy powiedzą, że wolą większą nazwę pętli.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 15:32, 19 lip 2019
autor: kuba_łódź
Isuzuu też scrollują trasę na bocznym wyświetlaczu, więc to nie pierwszy raz ;)

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 15:37, 19 lip 2019
autor: nowy1212
Dla mnie to scrollowanie jest kiepskie. Napis kierunku musi być duży, a przebiegu trasy i tak zwykle się nie zobaczy bo nie ma na to czasu gdy autobus podjeżdża.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 17:06, 19 lip 2019
autor: SoPelek
Cooo, pętla się nazywa Łukaszew Zjazdowa? A co to jest Łukaszew, ktoś uświadomi? Jakiś towarzysz radziecki?

Jordi, ja tak mało jeżdżę autobusami w Łodzi, że tych Citaro to ja zobaczę tyle o ile. Chyba lata temu ostatnio tym w ogóle jechałem.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 19:14, 19 lip 2019
autor: kuba_łódź
Jordi pisze:To starym Citaro z 2007 chyba pałę wystawisz, bo tam aż 3 piknięcia są przed otwarciem, a tu 2 ;)
Citaro pikają 2 razy przed otwarciem drzwi ;) Swoją drogą zarówno w Citaro, jak i w Solarisach ten sygnał przed otwarciem jest potrzebny jak umarłemu kadzidło, powyłączać to w cholerę i będzie spokój.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 19:25, 19 lip 2019
autor: Intermodalny
kuba_łódź pisze:Isuzuu też scrollują trasę na bocznym wyświetlaczu, więc to nie pierwszy raz ;)
Fakt, zapomniałem o Isuzu. Jakoś nie zapamiętałem z nich tej funkcji.
SoPelek pisze:Cooo, pętla się nazywa Łukaszew Zjazdowa? A co to jest Łukaszew, ktoś uświadomi? Jakiś towarzysz radziecki?
Oficjalnie istnieje taka część miejscowości jak "Łukaszew". Widnieje ona w bazie PRNG/TERYT pod współrzędnymi 51°48'37'' 19°31'19'' (czyli dokładnie w tym miejscu https://osm.org/go/0OPsV_hE-?m=). To, że chyba nikt jej nie używa to druga strona medalu.

Ta krańcówka powinna mieć nazwę Stare Moskule.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 22:38, 19 lip 2019
autor: SoPelek
Czyli tak jak ze Sąsiecznem... Moim zdaniem zbytnie utrudnianie życia i pasażerom i samym sobie. Ja bym poszedł w krótkie Zjazdowa jeśli już coś ma być. Hale targowe są punktem strategicznym dla tego miejsca, a te leżą przy Zjazdowej, więc tą uważam za optymalną. Kończąc jednak ten wątek, to jak żyję na świecie, to nazwę Łukaszew słyszę pierwszy raz. Wydawało mi się to właśnie Moskulami, a tu niespodzianka...

Re: Solaris Urbino IV generacji

: pt 23:59, 19 lip 2019
autor: igor
A jaki procent mieszkańców przed reformą wiedziało gdzie znajduje się Piastów Kurak? ;) Przy okazji - Marysin Warszawska nie jest na Marysinie.

Ale EOT.

Re: Solaris Urbino IV generacji

: sob 10:25, 20 lip 2019
autor: Kpc21
Nie ma czegoś takiego, jak Piastów Kurak. Są Piastów i Kurak, po dwóch stronach Paderewskiego.

https://www.google.com/maps/d/viewer?mi ... 0%2C0&z=11 – mapa stworzona na podstawie wiedzy "ludowej".

Re: Solaris Urbino IV generacji

: sob 11:56, 20 lip 2019
autor: Kuba
SoPelek pisze:Cooo, pętla się nazywa Łukaszew Zjazdowa? A co to jest Łukaszew, ktoś uświadomi? Jakiś towarzysz radziecki?

Jordi, ja tak mało jeżdżę autobusami w Łodzi, że tych Citaro to ja zobaczę tyle o ile. Chyba lata temu ostatnio tym w ogóle jechałem.
To jak rzadko jeździsz autobusami i nie wiedziałeś jak nazywa się pętla i czy faktycznie na wyświetlaczu to jest błąd czy nie - to przed napisaniem posta warto było najpierw sprawdzić to u źródła, czyli... na stronie www MPK Łódź (www.mpk.lodz.pl - to tak jakby ktoś nie wiedział że jest taka strona :wink:) albo na tradycyjnym rozkładzie na przystankach.

Tym samym rozpoczęła się jakaś dyskusja, która nie ma związku z tematem, a na wyświetlaczu informacja była zgodna ze stosowaną w rozkładzie jazdy.
Koniec dyskusji.