Stan techniczny taboru MPK
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Niestety to prawda 1008 skasowany Oto jak wyglądał przed kasacją: http://www.af.rmf.pl/img.php?bid=15435
Wez czlowieku wyluzuj. Nikomu jak narazie nic sie nie stalo, a wszelkie 'sensacje' co do stanu taboru to czesciej fakty medialne niz autentyczne zdarzenia.
A silniki wypadaja w Warszawie, GOPie i Gdansku, przynajmniej o tylu sie pisze. Poprostu taka konstrukcja do bani!
A co do satnu lodzkich torowisk i taboru to mniej pretensje do pewnego pana prezydenta, ktory obnizyl oplaty za wozokilometry z 5,20 do 4,07, wyrzucil Rydeckiego i powolal na prezesa Dziwisza. Ten ostatni podwoil zadluzenie spolki mimo iz nic nie kupowal (15 Volvo 7000 bylo zamowione i oplacone wczesniej). Natomiast Wasowicz zostal zciagniety awaryjnie aby uratowac przedsiebiorstwo przed bankructwem.
A teraz zamin cos napiszesz to zastanow sie troszke. Stanu taboru nie poprawi sie z dnia na dzien, wszystkie wagony w ciagu paru tygodni nie przejda NG, a ZRT pracuja pelna para przy modernizacjach. Wszystkie Volvo juz jezdza albo sa w naprawie w Rzgowie, Merce Citaro tez (1008 byl mocno rozbity). Jelczydel tez jest wiecej na miescie.
W nastepnych wyborach trzeba poprostu zaglosowac na kogod bardziej odpowiedzialnego (chociaz wnioskujac z twoich postow ludek to jeszcze dlugo nie bedziesz mogl glosowac)
Pozdrawiam,
Aleksej
A silniki wypadaja w Warszawie, GOPie i Gdansku, przynajmniej o tylu sie pisze. Poprostu taka konstrukcja do bani!
A co do satnu lodzkich torowisk i taboru to mniej pretensje do pewnego pana prezydenta, ktory obnizyl oplaty za wozokilometry z 5,20 do 4,07, wyrzucil Rydeckiego i powolal na prezesa Dziwisza. Ten ostatni podwoil zadluzenie spolki mimo iz nic nie kupowal (15 Volvo 7000 bylo zamowione i oplacone wczesniej). Natomiast Wasowicz zostal zciagniety awaryjnie aby uratowac przedsiebiorstwo przed bankructwem.
A teraz zamin cos napiszesz to zastanow sie troszke. Stanu taboru nie poprawi sie z dnia na dzien, wszystkie wagony w ciagu paru tygodni nie przejda NG, a ZRT pracuja pelna para przy modernizacjach. Wszystkie Volvo juz jezdza albo sa w naprawie w Rzgowie, Merce Citaro tez (1008 byl mocno rozbity). Jelczydel tez jest wiecej na miescie.
W nastepnych wyborach trzeba poprostu zaglosowac na kogod bardziej odpowiedzialnego (chociaz wnioskujac z twoich postow ludek to jeszcze dlugo nie bedziesz mogl glosowac)
Pozdrawiam,
Aleksej
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Wybuch w pojeździe MPK – Poszkodowany 7-letni chłopiec
Piątek, 19 sierpnia 2005r.
7-letni Patryk Wejman trafił wczoraj wieczorem do szpitala po tym, jak uderzyła go metalowa płytka, która wystrzeliła w powietrze z podłogi przegubowego autobusu MPK.
Wybuch nastąpił na skutek pęknięcia jednej z opon w pobliżu przegubu pojazdu. Wytworzyło się tak duże ciśnienie, że wypchnęło pod sufit metalowy element. Blacha raniła chłopca w nogę. Do wypadku doszło w autobusie linii 98 na skrzyżowaniu ulic Puszkina i Rokicińskiej.
– Autobusem wracaliśmy z kina, gdy nagle usłyszałem huk, a potem się przewróciłem. Później uderzyła mnie płytka. Poczułem straszliwy ból – mówi wystraszony Patryk.
Zaraz po wypadku zdenerwowani pasażerowie autobusu zaczęli krzyczeć na kierowcę, obwiniając go za to, co się stało. Ten jednak zachował zimną krew.
– Natychmiast wezwał pogotowie – relacjonuje Paulina Rurak, ciocia malca.
Lekarze w szpitalu im. Korczaka opatrzyli Patrykowi obolałą nogę, założyli opatrunek szynowy. Patryk wrócił do domu. Autobus po zmianie koła ruszył w dalszą drogę.
(kd) - Express Ilustrowany
To jest stan Łódzkiego Taboru za Rydeckiego takiego czegoś niebyło. Jeszcze niektórzy z was popierają Wąsowicza bo ja szczerze mówiąc nielubie go od samego początku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piątek, 19 sierpnia 2005r.
7-letni Patryk Wejman trafił wczoraj wieczorem do szpitala po tym, jak uderzyła go metalowa płytka, która wystrzeliła w powietrze z podłogi przegubowego autobusu MPK.
Wybuch nastąpił na skutek pęknięcia jednej z opon w pobliżu przegubu pojazdu. Wytworzyło się tak duże ciśnienie, że wypchnęło pod sufit metalowy element. Blacha raniła chłopca w nogę. Do wypadku doszło w autobusie linii 98 na skrzyżowaniu ulic Puszkina i Rokicińskiej.
– Autobusem wracaliśmy z kina, gdy nagle usłyszałem huk, a potem się przewróciłem. Później uderzyła mnie płytka. Poczułem straszliwy ból – mówi wystraszony Patryk.
Zaraz po wypadku zdenerwowani pasażerowie autobusu zaczęli krzyczeć na kierowcę, obwiniając go za to, co się stało. Ten jednak zachował zimną krew.
– Natychmiast wezwał pogotowie – relacjonuje Paulina Rurak, ciocia malca.
Lekarze w szpitalu im. Korczaka opatrzyli Patrykowi obolałą nogę, założyli opatrunek szynowy. Patryk wrócił do domu. Autobus po zmianie koła ruszył w dalszą drogę.
(kd) - Express Ilustrowany
To jest stan Łódzkiego Taboru za Rydeckiego takiego czegoś niebyło. Jeszcze niektórzy z was popierają Wąsowicza bo ja szczerze mówiąc nielubie go od samego początku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jestes pewien ze za Rydeckiego takie wypadki nie mialy miejsca? Masz moze dane o ilosci awarii i o wybuchajacych oponach w autobusach? Czy tylko opierasz sie na swojej pamieci i doniesieniach prasowych (ktore notabene nie zawsze sa prawdziwe, nie wiem jak teraz ale rok temu EI pisal o zlamaniu na pol Ikarusa, okazalo sie ze autobus zdefektowal, doczepa przechylila sie ale nie zlamal sie przegub. Zdjecie pokazane w artykule pochodzilo z zajezdni NS kiedy naprawiano Ikarusa po zderzeniu z Cityrunnerem 1201).
Oczywiscie ze stan taboru nie jest najlepszy, tylko ze naprawde za 4,07 za wozokilometr trudno cos zrobic, jest to jedna z nizszych stawek w Polsce! Przed 2002 rokiem MPK dostawalo 5,20 za wozokilometr! Budzet MPK spadl o 1/5 w b. krotkim okresie czasu.
Pozdrawiam,
Aleksej
Oczywiscie ze stan taboru nie jest najlepszy, tylko ze naprawde za 4,07 za wozokilometr trudno cos zrobic, jest to jedna z nizszych stawek w Polsce! Przed 2002 rokiem MPK dostawalo 5,20 za wozokilometr! Budzet MPK spadl o 1/5 w b. krotkim okresie czasu.
Pozdrawiam,
Aleksej
Dziwi mnie w Lodzi to dlaczego prasa tak malo pisze o LTRze, nie bylo nawet wzmianki o tym ze ten projekt przeszedl pierwsza ture weryfikacji. W innych miastach przy znacznie zmniejszych projektach trabia na prawo i na lewo, u nas cisza.
Pozdrawiam,
Aleksej
P.S.
Tak naprawde jesli chodzi o prase lokalna to w Lodzi jest fatalnie.
Pozdrawiam,
Aleksej
P.S.
Tak naprawde jesli chodzi o prase lokalna to w Lodzi jest fatalnie.
Kiedyś strasznie się podniecali Cityrunnerem, później zmienił się prezes, zrobiły się długi i teraz powoli wracamy do normalności. Prasa szuka sensacji, kiedyś był nią Citek i trasa W-Z, teraz wszyscy wolą czytać o tym że autobus się zepsuł i pobiadolić jakie to życie jest ciężkie niż interesować się nowymi pomysłami i przyszłościa. Niestety taka mentalność narodu