Łódzkie Forum Komunikacyjne

Ja bym się raczej cieszył z tego, że MPK wreszcie zaczyna doprowadzać wszystkie zajezdnie do współczesnych standardów. Trzecią zajezdnie autobusowa można na razie traktować w kategoriach science-fiction.

Jak najbardziej jest miejsce na trzecią zajezdnię (i czwartą) tyle że nie MPK tylko prywatnego przewoźnika.

kuba_łódź pisze:Ja bym się raczej cieszył z tego, że MPK wreszcie zaczyna doprowadzać wszystkie zajezdnie do współczesnych standardów. Trzecią zajezdnie autobusowa można na razie traktować w kategoriach science-fiction.

Wiem że to SF ale wg mnie szkoda. Na dłuższą metę by się to opłaciło. Bardziej zadbany tabor, krótsze wyjazdy na trasy. Ja bym był za trzecią zajezdnią z samymi solówkami jak kiedyś Helenówek.

Marecky pisze:Chocianowice mają sporo szmelcowego taboru i nie ma znaczenia wtedy czy największe trupy będą 1xxx czy 2xxx. Różnice już widać w nowych modernizacjach 805 - te z Chocianowic są bardziej zadbane.

Otóż to. Wsiadając niegdyś do jednego Woltana z ET2 miałem wrażenie, że to kolejna nówka prosto z Zakładu Techniki, a tu się okazało, że ten skład jeździ już ponad rok. Natomiast najnowszy 1913+1923 kilka tygodni po remoncie wewnątrz był prawie tak zapuszczony jak pierwsze modernizacje do standardu 3D...

px33 pisze:Jak najbardziej jest miejsce na trzecią zajezdnię (i czwartą) tyle że nie MPK tylko prywatnego przewoźnika.

Prywatnemu przewoźnikowi wystarczy wynajęcie terenu na bazie PKSu tak jak to robił swego czasu Mobilis

Może Forbus. Mobilis nie obsługiwał u nas komunikacji miejskiej. Jedyne, co miał z Łodzią do czynienia, to będący jego własnością, nieistniejący już PKS Piotrków przez bodaj rok obsługiwał linie do Bedonia i Justynowa/Janówki. Ale sam Mobilis chyba nic w Łodzi nie robił.

A PKS-y często są ze sobą w dobrych stosunkach (choć zdarzają się i przeciwne sytuacje), więc pewnie nie mieli problemu się z "dobrymi znajomymi" po prostu z innego PKS-u dogadać.

Woronin pisze:

px33 pisze:Jak najbardziej jest miejsce na trzecią zajezdnię (i czwartą) tyle że nie MPK tylko prywatnego przewoźnika.

Prywatnemu przewoźnikowi wystarczy wynajęcie terenu na bazie PKSu tak jak to robił swego czasu Mobilis

To by w ogóle było upieczenie trzech pieczeni na jednym ogniu. Mielibyśmy nowego przewoźnika z normalnie skonstruowaną umową, a PKS mógłby zupełnie wycofać się z przewozów i zarabiać tylko na nieruchomościach.

PKS nie może zrobić czegoś takiego jeśli nadal chcą się bawić w handel nieruchomościami bo pewien zapis im na to nie pozwala.

mig pisze:

Jordi pisze:Też Citaro 2006-07 w porównaniu do Volvo 06-07 trzymają się dużo lepiej i to nie tylko chodzi o jakość autobusów...

Pozwolę się nie zgodzić z tą częścią wypowiedzi, w moim przekonaniu jest dokładnie odwrotnie. Volvo 7700 (A) zjeżdżają awaryjnie stosunkowo rzadko i widać je na mieście także w weekendy. Jeszcze parę lat posłużą. Natomiast Citaro 268x często nie kończą planowo służby, w weekendy jeżdżą rzadko i są ponoć kandydatami do wycofania w tym roku. Podobnie sprawa się ma z Conecto 26xx, bardzo awaryjne to jest i zajeżdżone.
Co do Conecto 23xx i 24xx słyszałem anegdotę, że w serwisie w Strykowie (tam są wykonywane naprawy blacharskie) jak któremuś egzemplarzowi z Nowych Sadów zajrzeli pod klapę to się przeżegnali Także Sady też nie utrzymują taboru w dostatecznym stanie.
Limanka nadal będzie mieć po dostawach młodszy tabor, pewnie wytną teraz wszystkie Volvo 7000 więc w przeciwieństwie do Sadów będą mieć tabor niepamiętający najmroczniejszych czasów odsieczy z Krakowa.

Dwóch moich znajomych pracuje na NS, z czego jeden wcześniej był 2 lata na Limance. Ogólnie z tego co mi mówił w poniedziałek, to w obu zajezdniach nie jest za dobrze z serwisem, ale na NS "są jacyś ludzie, którym zależy" w sensie na dobrym utrzymaniu. Limanka to podobno totalna "wolna amerykanka" i on wprost przewiduje, że z elektrykami będzie masa problemów.

A najstarsze Volvo i SU 2008 określił "dzisiaj bałbym się wsiadać codziennie do tych autobusów"

Co do Merców 2013-14 raz to kwestia dbania, dwa (i powiedziane to wprost jest), to słaba jakość wykonania. Według niego z Conecto niskich najlepsze to te z 2010, tyle że one bez klimy i z tymi mikro-przesuwnymi okienkami.

Conecto 2006 jego zdaniem niestety przez lata zaniedbań są awaryjne, bo ogólnie gdyby o nie dbano od początku, to dzisiaj jeździłyby bez większych problemów (podobno po Jelczach najprościej je doprowadzić do stanu używalności).

Citaro przeguby z 2006 to już ledwo zipią i to prawda, ale krótkie z 2007 w większości są bez większych kłopotów prócz tego, że 3-4 egzemplarze porządnie zżera rdza.

Ogólnie rzecz biorąc z autobusami jest źle. Ale tramwaje na Choćkach nowe jak będą porządne, to powinny długo jeździć bez problemów I szkoda, że te dodatkowe 10 i 2 nie pójdzie tam, tylko na Telefę, bo jest spora obawa, że je zarżną :/

Pytanie jak Chocki będą dbać o niskacze bo może kochają Konstale. Jakoś z M8CN już są problemy...

M8CN ogólnie jak wiemy po przeróbkach MPK nie jest zbyt dobrym tramem i ma wiele niedoróbek i usterek.

Ale o czym my mówimy, jak byle co padnie nawet w Konstalach 3D i często z Chociek tram musi sunąć na Tramwajową, bo nie ma sprzętu, żeby cokolwiek zrobić...

A po remoncie zajezdni sprzęt będzie? Ciekawe co NIE będzie wykonane w ramach planowanej przebudowy

Podczas piania jak dostali kasę na TDŁ, to gadali, że będzie doposażona w nowe sprzęty.

Ile obecnie GT6 jeździ w Łodzi?

Zgodnie z raportem - https://uml.lodz.pl/files/public/dla_mi ... 190610.pdf - MPK w zeszłym roku zrobiło 1 M8CN, 1 CR i 6 składów Konstali.

W tym roku mają zrobić 2 M8CN i coś jeszcze? NF6D jednego, może? Jesli tak to bardzo skromnie

nowy1212 pisze: W tym roku mają zrobić 2 M8CN i coś jeszcze? NF6D jednego, może? Jesli tak to bardzo skromnie

M8CN: 2+1. #2999 zalicza się jednak do tegorocznych modernizacji.
NF6D: nie wiem, ale faktycznie nie miało być wielkich przeróbek poza wstawieniem drzwi dla motorniczego, malowaniem na zewnątrz i innymi "drobiazgami".

Najgorsze jest to, że dziś większość wozów z klima jeździ z popsuta klima. Cóż wychodzi brak kontroli takich na wzór Warszawy czy Poznania...

W GT6 to nie można pomalować dachów? rdza wchodzi i wygląda to strasznie. Mała rzecz, a jednak potrzebna.

GT8N też różnie wyglądają, ale z tego co widze to są na pewno brudne.

Dzisiaj widziałem M6S, który z boku nie miał fragmentu lakieru - chyba niedługo się z nim też pożegnamy. Z resztą ogólnie wyglądał na zaniedbany - taki lekko przegiety.