Strona 16 z 18

: pn 00:02, 07 gru 2015
autor: kuba_łódź
MPK w miarę możliwości powinno odpicować tak wszystkie Cityrunnery. Oczywiście nie wszystkie na raz, ale zaczynając od najgorszych. To już nie Konstal, który jeździ 30 lat bez remontu.

Jeszcze jedno zdjęcie z TWB Obrazekhttp://www.phototrans.eu/14,786809,0,Bombardier_Cityrunner_1209.html

: pn 00:02, 07 gru 2015
autor: michal7778
Jechałem nim w piątek i trzeba przyznać że zrobili to dobrze. Zrobiło się luźniej wewnątrz (aczkolwiek jest mniej siedzeń), oświetlenie wnętrza daje naprawdę radę, a napęd wydaje się być bardzo dobry. Jedyne co zauważyłem, to że w głośnikach SIP w czasie gdy odtwarzany jest komunikat i tramwaj jednocześnie rusza lub hamuje słychać piszczenie/szum, jakby napęd powodował jakieś zakłócenia.

: pn 09:49, 07 gru 2015
autor: pawlak
No właśnie - jak z jakością głośników w 1209? W standardowych CR'a jakość jest tragiczna, ale za to te w najnowszych Woltanach odtwarzają celująco.

Grunt to ożywić w ten sposób również 1202 i 1214 i oby nastąpiło to jak najszybciej. Czekam na 1209 bardziej niż na Swinga Obrazek

: pn 13:23, 07 gru 2015
autor: Jordi
Nom i resztę możnaby sukcesywnie odnowić i wszystkie dać na 11 Obrazek

Tramicusy niech po 15, czy 12 sobie szroty jeżdżą XD

: pn 13:23, 07 gru 2015
autor: pawlak
1209 dzisiaj na 11, o ile się nie mylę był o 11:39 przy Targowisku Dolna kierunek Helenówek.

: pn 14:17, 07 gru 2015
autor: Jordi
Jupi Obrazek

Jedyny minus to zabranie podwójnych miejsc (bodaj minus 10 razem wyszło), ale i tak 8 czy 9 więcej niż w Swingach jest po usunięciu, a Citek jest mimo wszystko krótszy - niewiele, ale jednak XD

: pn 20:57, 07 gru 2015
autor: kuba_łódź
Więcej stojących pasażerów wejdzie Obrazek

Który Cityrunner stoi bez jednego członu ?

: pn 22:26, 07 gru 2015
autor: michal7778
Jakość dźwięku z SIP w #1209 wydawała się bardzo dobra, dokładnie jak w Woltanach. Sterownik to R&G SRG-6000, być może to ma wpływ na dobrą jakość nagrań.

: śr 10:03, 09 gru 2015
autor: kafar
kuba_łódź pisze:Wyświetlacze klapkowe są bardziej energooszczędne, bo pobierają prąd tylko przy zmianie kierunku, tylko w nocy trzeba je podświetlać. Wadą jest ich blaknięcie, np. w Jelczu 2516 trudno już coś odczytać z wyświetlacza. W Cityrunnerach jest podobny problem.

Bo to są wyświetlacze z Jelczedesów i mają już prawie 20 lat. Mają prawo być wyblaknięte. W CRach tego problemu przecież nie ma. Dla mnie to tylko czepianie się dla samego czepiania, bo stare to na pewno gorsze.

: śr 14:08, 09 gru 2015
autor: pawlak
Jechałem dziś 1209 i jakość zapowiedzi głosowych dostała by ode mnie ocenę celującą gdyby nie ten pisk o którym wcześniej wspomniano pojawiający się tuż przed i po zapowiedzi. Jedynie zapowiedź ,,Przypominamy o obowiązku skasowania biletu" taka sobie, ale de facto w innych pojazdach z nowymi zapowiedziami też jest z nią źle.

Sam Citek wewnątrz wydaje się cichszy niż pozostałe. Spodziewałem się co prawda jakiś wrażeń słuchowych (w końcu Enika), ale raczej nie różni się z tym od pozostałych Citków. Nie odczuwa się aż tak bardzo braku tych kilku siedzeń, ale mimo wszystko szkoda, że je wymontowano. Tapicerka schludna, wyprana.

: śr 17:26, 09 gru 2015
autor: kuba_łódź
kafar pisze:
kuba_łódź pisze:Wyświetlacze klapkowe są bardziej energooszczędne, bo pobierają prąd tylko przy zmianie kierunku, tylko w nocy trzeba je podświetlać. Wadą jest ich blaknięcie, np. w Jelczu 2516 trudno już coś odczytać z wyświetlacza. W Cityrunnerach jest podobny problem.

Bo to są wyświetlacze z Jelczedesów i mają już prawie 20 lat. Mają prawo być wyblaknięte. W CRach tego problemu przecież nie ma. Dla mnie to tylko czepianie się dla samego czepiania, bo stare to na pewno gorsze.
Starsze nie jest gorsze, ale wyświetlacze w pojazdach KM dość szybko się zużywają. Jeśli MPK planuje odnawiać Cityrunnery, to wypada profilaktycznie powymieniać wyświetlacze na diodowe i kasowniki na pomarańczowe. Wiem, że koszta, ale nie trzeba będzie tego robić w przyszłości, jak wyświetlacze i kasowniki same się rozsypią.

: śr 22:29, 09 gru 2015
autor: Kpc21
Ale po co narażać się na koszty i wymieniać coś co jest dobre?

Mogę jeszcze zrozumieć chęć pozbycia się tych starych kasowników bez wyświetlaczy, wybijających dwucyfrowy numer taborowy (bo to co one nadrukowują bywa nieczytelne), ale te pomarańczowe od tych nowszych brązowych różnią się w zasadzie tylko tym, że pomarańczowy pokazuje datę i godzinę, a brązowy tylko godzinę... W dodatku wydruk z tych brązowych często bywa wyraźniejszy (ciemniejszy, bardziej intensywny) niż z tych pomarańczowych. Technicznie one chyba w ogóle się między sobą nie różnią, nie licząc wyświetlacza innego typu i, zapewne, idących za tym zmianach w firmware.

: śr 22:55, 09 gru 2015
autor: kuba_łódź
Mechanizmy drukujące szybko się psują, często można trafić na kasownik, w którym nie drukuje jedna igła.

: śr 23:52, 09 gru 2015
autor: Kpc21
Ale w tych pomarańczowych jest inaczej? Odnoszę wrażenie, że to ta sama konstrukcja.

No i brak jednej igły w tych kasownikach nie powoduje nieczytelności numeru.

: czw 01:04, 10 gru 2015
autor: kuba_łódź
W obu tych kasownikach są drukarki igłowe. Brak jednej utrudnia przeczytanie nadruku, ale nie uniemożliwia. Gorzej, jeżeli taśma barwiąca nie była od dawna wymieniana, i nadruk jest blady.

: czw 01:22, 10 gru 2015
autor: Kpc21
Drukarki igłowe... ale skonstruowane chyba tak, że głowica drukująca obejmuje całą powierzchnię nadruku, prawda? Bo inaczej raczej nie dałoby się tego zrobić tak, by kasowanie było natychmiastowe.

A w takiej sytuacji brak jednej igły = brak jednej kropki (i to nie zawsze) na cały nadruk.

: pt 18:52, 11 gru 2015
autor: kafar
Brązowe i pomarańczowe różnią się tak jak opisał to Kpc21.
Drukarka igłowa ma igły ustawione w kolumnie i drukują jak normalna drukarka igłowa - wierszami. Dlatego zepsucie się jednej igły powoduje że nie drukuje się jedna linijka kropek (w jednym moim kasowniku igła przestawała drukować w połowie linijki, więc jest to czasem złożony problem...).
I tak - brak jednej igły nie powoduje że wydruk jest nie do odczytu. Dwóch już prędzej, ale takie rzeczy powinien wychwycić motorniczy przy kontroli kasowników przed wyjazdem.
Ze starszymi (KRG-3/4) jest gorzej bo są bardziej narażone na uszkodzenie przez pasażera, a i jest to już stara technologia z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Z tego co wiem nasze MPK już ich nie naprawia, stąd w helmutach z Telefonicznej pojawiają się nowsze KRG-6 w zastępstwie "czwórek" (vide 509, 513 i 515).

(mogę dla chętnych nagrać jakiś film pokazujący jak działają te drukarki)

Wyświetlacze również wymagają konserwacji. Przez tyle lat brudzą się, jak i blakną klapki. Dodatkowo brudzi się plexi która je przykrywa (pozostała część obudowy jest metalowa). Czasami psują się też elektromagnesy sterujące klapkami, ale to też nie jest trudne do naprawy. Przy drobnym nakładzie czasowym da się to zregenerować, aby wyświetlacz był niemal jak nowy.
O zaletach i wadach tablic klapkowych jak i diodowych można rozmawiać godzinami...

: pt 19:12, 11 gru 2015
autor: Kpc21
W niektórych Helmutach z Telefonicznej były jeszcze kasowniki Pixela, po MKT. Coś z nich się nadal trzyma?

: pt 20:27, 11 gru 2015
autor: kuba_łódź
Kasowniki Pixela miały chyba osobne sterowniki ?

: sob 11:51, 12 gru 2015
autor: kafar
324 ma Pixele. I tak, do nich jest osobny sterownik firmy Pixel.