19 Volvo 7700 w najbliższym czasie
Gnioty są mniej zajeżdżone, ale widać oznaki zużycia. 12 lat do kasacji - nie bądźmy tacy rozrzutni, to nie Ogórki! NG w przypadku Jelcza obowiązkowo, Mercedesy chyba trzeba by było remontować u producenta, bo raczej nie w Solcu (choć może ze względu na popularność tego modelu zwłaszcza wśród prywaciarzy wprowadzi remonty O405 do oferty?). Tylko co zrobić z wozami z Głowna?
Ikarusy ze względu na specyficzną konstrukcję (niestandardowe 16,5 metra i druga oś napędzana, niedostępne w niskaczach, choć wyjątkiem jest tu hybrydowe Urbino 18 ) są ciekawą pozycją w taborze, tylko trzeba je umiejętnie wykorzystać, niekoniecznie jako podstawę '57' czy '96'.
Ikarusy ze względu na specyficzną konstrukcję (niestandardowe 16,5 metra i druga oś napędzana, niedostępne w niskaczach, choć wyjątkiem jest tu hybrydowe Urbino 18 ) są ciekawą pozycją w taborze, tylko trzeba je umiejętnie wykorzystać, niekoniecznie jako podstawę '57' czy '96'.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale Adrian, masz jakieś dane, czy tak Ci się wydaje? Bo mnie na przykład wydaje się zupełnie co innego. Fakt, są skorodowane itd, ale widzę je non stop w ruchu.
Co do Ikarusów to niedługo zostanie ich ok. 40 szt., a więc będziemy je dużo rzadziej spotykać. Fakt, że te jeszcze pewnie co najmniej z 10 lat pojeżdżą.
Co do Ikarusów to niedługo zostanie ich ok. 40 szt., a więc będziemy je dużo rzadziej spotykać. Fakt, że te jeszcze pewnie co najmniej z 10 lat pojeżdżą.
-
- Bywalec
- Posty: 161
- Rejestracja: pn 03:46, 06 lut 2006
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Bywalec
- Posty: 161
- Rejestracja: pn 03:46, 06 lut 2006
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
280.58 - 2197-2199 - przeszły już remont i nie przejdą kolejnego. Zatem pojeżdżą do momentu aż zostaną zajeżdżone, bądź wysłane na złom ze względu na dostawy nowych wozów. Podejrzewam, że nie zezłomują ich jednak wcześniej niż lewary z 1990 i starszych. W sumie .58 są w sporo lepszym stanie niż rok starsze .26, czy .57, które do zadbanych nie należą.ukalo pisze:To są wajchy? No to się pomyliłem - musiałem jechać zatem .58
No, to raczej ich nikt nie będzie oszczędzał :/
Pozostaje kwestia co z .58 - czy wyślą je do remontu.
-
- Bywalec
- Posty: 161
- Rejestracja: pn 03:46, 06 lut 2006
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
No jeśli chodzi o rocznik 1992r., to pozostały tylko 3298 i 2299. 3298 jechałem wczoraj, zatem do remontu nie poszedł, a co sie dzieje z 2299, to nie mam pojęcia - być może jest remontowany i niedługo wróci.
Co do rocznika 93, to musiałbym policzyć, bo to się zmienia co trochę obecnie
A znacie to? http://www.youtube.com/watch?v=kZosfjBt4dk Coś dla miłośników Jelczy
Co do rocznika 93, to musiałbym policzyć, bo to się zmienia co trochę obecnie
A znacie to? http://www.youtube.com/watch?v=kZosfjBt4dk Coś dla miłośników Jelczy
Adrian pisze:405GN to pojedynczy, były testowiec, który został kupiony przez MPK za bardzo niską cenę.
Wiem, że 405GN to były testowiec, ale chodzi mi o to, że gdyby kupowano merce zamiast odkurzaczy to zapewne jeździło by się dzisiaj przyjemniej no i Nowe Sady musiały by mniej taboru wypożyczać Pytanie tylko co zdecydowało że kupowanymi przegubami były właśnie Jelcze a nie 405tki jak w przypadku "krótkich".
A tak w ogóle to rozmowa trochę nam odbiegła od tematu wątku. Zdaję sobie sprawę, że poniekąd sam to sprowokowałem, ale też tym bardziej czuję się w obowiązku zwrócenia na to uwagi
Ja tylko dokończe, ale to tylko moje domysły odnośnie 405GN.
W tamtych latach przegubowych 405GN bardzo mało się produkowało (w dodatku cztero-drzwiowych) i pewnie były znacznie droższe od Jelczy. Niska cena odkurzaczy mogła być spowodowana też tym, że Jelczowi groził upadek, ponieważ od czasów ogóra jelczańska fabryka nie wypuściła żadnego przegubowego autobusu i na szybko musieli stworzyć nową konstrukcję i sprzedać modele.
W tamtych latach przegubowych 405GN bardzo mało się produkowało (w dodatku cztero-drzwiowych) i pewnie były znacznie droższe od Jelczy. Niska cena odkurzaczy mogła być spowodowana też tym, że Jelczowi groził upadek, ponieważ od czasów ogóra jelczańska fabryka nie wypuściła żadnego przegubowego autobusu i na szybko musieli stworzyć nową konstrukcję i sprzedać modele.
http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/709494.html pisze:Jadą nowe autobusy MPK
Łódzkie MPK chce podpisać umowę na dostawę 10 nowych autobusów marki Mercedes. Nowe pojazdy maja zacząć kursować po mieście jeszcze wiosną. Tymczasem przed końcem marca na łódzkie ulice ma wyjechać 19 nowych - przetestowanych w styczniu - autobusów Volvo 7700. Już po naszych ulicach jeździ 115 busów tej marki.
-
- Stały bywalec
- Posty: 447
- Rejestracja: śr 11:59, 08 lis 2006
- Lokalizacja: Zgierz