[pr] Słowo dyrektora zamiast gotówki - brudny tabor

Jelcz, czy Volvo? To najlepsze miejsce dla tematów tego typu.
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

[pr] Słowo dyrektora zamiast gotówki - brudny tabor

Post autor: rkplodz »

Gazeta Wyborcza pisze: Słowo dyrektora zamiast żywej gotówki
Michał Jagiełło

Jeśli firma nie dotrzymuje umowy, powinna oddać pieniądze - uważa łódzki przewodnik. - Ale coraz częściej klient zamiast nich dostaje list z przeprosinami. Firma uważa sprawę za załatwioną. Zgłaszam to zjawisko do Bzdury Roku!

Miejmy nadzieję. Kolejną bzdurę zgłosił Jarosław Janowski, znany łódzki przewodnik. - Przyznajcie Złotą Muszlę zbiorowo wszystkim decydentom, którzy swoje słowa uważają za pieniądze - mówi nieco zagadkowo. Ale zagadka jest łatwa. Pan Jarosław daje trzy przykłady działania takiego mechanizmu.

[...]

Na terenie Łodzi pan Jarosław uznał, że skoro tramwaje i autobusy jeżdżą brudne, to powinno się kasować tylko część wartości biletu. - Skoro płacę za przejazd 100 proc. ceny biletu, to pojazd na trasie też powinien być czysty w stu procentach - tłumaczy. - Jeśli jest czysty tylko w 50 proc., ja także mam prawo zapłacić połowę ceny biletu. Tak zrobiłem.

Kontrolerzy nie zgodzili się z taką interpretacją przepisów. Pan Jarosław przedstawił więc dyrekcji MPK koncepcję: "brudny tramwaj - oddajecie pieniądze za bilety". W odpowiedzi usłyszał, że przedsiębiorstwu jest przykro. I że "MPK działa w określonej sytuacji finansowo-gospodarczej". - W określonej sytuacji też można umyć tramwaj - nie zgadza się czytelnik. - Słowo "przykro" czy "przepraszam" nie wystarcza, gdy w grę wchodzi żywa gotówka. Dawajcie Muszlę każdemu dyrektorowi i prezesowi, który załatwia skargi takim ble-ble.
Pełen tekst: http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3928313.html
JAROMIR_9700
Stały bywalec
Posty: 447
Rejestracja: śr 11:59, 08 lis 2006
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: JAROMIR_9700 »

Jestem ciekaw ile razy takie ciagle narzekajace osoby w swojej wlasnej pracy niedopelnily czegos. U innych bledy sie zauwaza i pewne niedociagniecia, ale jesli pojawiaja sie one we wlasnej pracy to juz ich niewidzimy najczesciej. Moze i powinny byc czyste ale wtedy potrzeba by ejszcze raz tyle taboru by zapewnic plynnosc podczas skrupulatnego czyszczenia a bilety kosztowalyby dwa razy tyle.
Ventlan
Gaduła
Posty: 1183
Rejestracja: pn 18:55, 15 maja 2006
Lokalizacja: Łódź i okolice

Post autor: Ventlan »

Buty pan przed wejściem do tramwaju wytarł? To niech najpierw zapłaci za zanieczyszczanie pojazdu a później pomyślimy o uldze Obrazek

Coraz więcej oszołomów w tym kraju...
Adam Alex(ex1022)
Sympatyk forum
Posty: 814
Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
Lokalizacja: Aleksandrów Ł.

Odp

Post autor: Adam Alex(ex1022) »

Ocho to niebawem beda zatrudnieni w MPK tzw pucybuty i bedzie czysciutko, w kazdym wagonie przynajmniej dwóch
JAROMIR_9700
Stały bywalec
Posty: 447
Rejestracja: śr 11:59, 08 lis 2006
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: JAROMIR_9700 »

Atam dwoch, przy kazdym wejsciu trzeba jednego zamontowac na specjalnym wysuwanym siedzisku, ktory kazdemu buty przeczysci. Kocham ten Kraj za obywateli:)
morton
Megagaduła
Posty: 2988
Rejestracja: wt 07:16, 12 lip 2005
Lokalizacja: Łódź - Dąbrowa

Post autor: morton »

Ciekawe czy jak film w kinie mu sie nie spodoba, to tez żada zwrotu kosztów?
Kazik
Megagaduła
Posty: 2926
Rejestracja: pt 12:09, 09 cze 2006
Lokalizacja: miasto Łódź

Post autor: Kazik »

Dowiózł na miejsce o czasie (z 4min opóźnieniem?)? To niech nie marudzi.
Kamyk
Bywalec
Posty: 213
Rejestracja: ndz 21:57, 03 wrz 2006
Lokalizacja: Łódź - Radogoszcz Zachód

Post autor: Kamyk »

W poprzednim tygodniu w EI był artykuł o brudnych pojazdach MPK - jakaś pani powiedziała że po każdej podróży gdy usiądzie to musi prać kurtkę.
W dzisiejszym EI są dwa zdjęcia przedstawiające brud w taborze nadesłane podobno przez jednego z czytelników.
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

Jak się ma biała kurtkę to można ją wszędzie pobrudzić - siadając w tramwaju, autobusie, na ławce w parku, opierając się o poręcz w sklepie. Wszędzie.
Nikt nie będzie latał ze ściereczką po każdym kursie po pojazdach.
Jeżeli nawet by tak było to i tak siedziska pobrudzą jasną kurtkę.

Jeżeli ta pani miała ciemny ubiór, nie możliwe jest by coś dostrzegła.

Poza tym - trzeba patrzeć na co się siada.
Niekiedy faktycznie trafi się ewidentnie brudne siedzenie.

Może wprowadzić coś na wzór obowiązku właścicieli psów i nakazać każdemu nosić ze sobą przyrządy do sprzątania po sobie?
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Bros
Sympatyk forum
Posty: 537
Rejestracja: wt 15:07, 18 lip 2006
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Bros »

A propos psów w KM...
Właściwie jest to głupota i bezmyślność ich właścicieli, którzy pozwalają im na włażenie i siadanie na siedzeniach, a później fotel cały jest zafajdany kłakami nie wspominając już o tym, że pies chodzi po różnych dziwnych miejscach a później ktoś inny na tym siada. To samo tyczy się rodziców kilkulatków, których pociechy chcąc zobaczyć co dzieje się za oknem stają nogami lub też sami są stawiani na siedzeniach, bo rodzic nie raczy wziąć swoje dziecko na kolana. Kolejną przyczyną brudu w KM są żule, menele itp. śpiący nie wiadomo gdzie i utytłani nie wiadomo czym nie mówiąc już o zapachu jaki zostawiają po sobie.

Podsumowując wypowiedź jeśli jakiś delikwent ubrudził się w pojeździe KM to zawsze może domagać się rekompensaty za poniesione szkody na drodze sądowej.
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

..tyle że aż szkoda zamętu dla pobrudzonej kurtki.
Odnośnie meneli - często zdarza się, że takowy zaśnie sobie i nie dość, że pobrudzi miejsce to jeszcze je zajmie. Pół biedy jak taki się położy na podłodze.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Gość

Post autor: Gość »

To chyba gorzej - wtedy blokuje przejście.

A jeśli taki zaśnie w zatłoczonym wozie to go tłum wywali Obrazek
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

...jeżeli jednak przetrwa tłum, to go wywalą na zajezdni Obrazek
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Bros
Sympatyk forum
Posty: 537
Rejestracja: wt 15:07, 18 lip 2006
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Bros »

Pamiętam kiedyś taką sytuację jak jakiś pijak uwalił się w drzwiach 405-tki. Przejść się dało, ale że pani z wózkiem chciała wsiąść to ludzie raban podnieśli więc kierowca musiał wyjść z kabiny i wyciągnął go z autobusu sadzając na przystanku, żeby dalej sobie drzemał.
Kazik
Megagaduła
Posty: 2926
Rejestracja: pt 12:09, 09 cze 2006
Lokalizacja: miasto Łódź

Post autor: Kazik »

Społeczeństwo niedostatecznie wykazało się inicjatywą obywatelską, zwalając to na kierowcęObrazek
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

Post autor: rkplodz »

ja to nie wiem, ludzie ciągle mają problemy. Ja jak widzę pijaka zawalającego przejście to staram się reagować. Kiedyś razem z motorowym zadzwoniliśmy na straż miejską i takiego zabrali o określonej godzinie z pętli - tylko ludzie zwyczajnie nie potrafią zrozumieć, że motorniczy może naprawdę nie widzieć co dzieje się np.na tyle drugiego wagonu.
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

A i tak w takiej sytuacji to prowadzący pojazd jest najbardziej zagrożony, bo w razie czego to jemu się oberwie od 'pijaczka'. Ludzie po prostu się boją.
Pół biedy w tramwaju, gdy nieznośna młodzież wsiada z reguły do drugiego wagonu, a motorniczy jest szczelnie oddzielony od przedziału pasażerskiego zabudowaną kabiną. Co innego w autobusie, który nie posiada pełnej kabiny. W 805Na awanturnik co najwyżej skopie czy zacznie walić w szybkę motorniczego (osobiście nie raz widziałem takie sceny). W pozostałych pojazdach wygląda to mniej ciekawie (przykładowo jakiś pijaczek, który zaczął szarpać motorniczego GT8).
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Kazik
Megagaduła
Posty: 2926
Rejestracja: pt 12:09, 09 cze 2006
Lokalizacja: miasto Łódź

Post autor: Kazik »

Kierowca może oberwać bezpośrednio od pijanego pasażera albo mniej bezpośrednio od pasażera który zacznie się ciskać w gazecie albo doniesie na policję.
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

Post autor: rkplodz »

Ostatnio zauważyłem zmianę mody bydła - z drugiego wagonu przenoszą się na tył pierwszego.

Ale po prostu ludzie nie rozumieją, że jak nic nie będą robić tylko narzekać to NIC się nie zmieni - no bo i po co miałoby się zmieniać?
Kazik
Megagaduła
Posty: 2926
Rejestracja: pt 12:09, 09 cze 2006
Lokalizacja: miasto Łódź

Post autor: Kazik »

"Nie ma winnych, wszyscy święci"
ODPOWIEDZ