Bilet aglomeracyjny kolej/KM

Forum dyskusyjne o biletach komunikacji zbiorowej.
Ventlan
Gaduła
Posty: 1183
Rejestracja: pn 18:55, 15 maja 2006
Lokalizacja: Łódź i okolice

Bilet aglomeracyjny kolej/KM

Post autor: Ventlan »

[img]http://bi.gazeta.pl/im/5/4089/m4089855.gif[/img] pisze:Bilet aglomeracyjny w Łodzi

Podróżni, którzy przyjadą do Łodzi pociągiem, będą mogli przez godzinę jeździć po mieście komunikacją zbiorową bez konieczności kupowania dodatkowych biletów


Wystarczy, że na dworcu PKP (w Łódzkiem), z którego będziemy wyjeżdżać, kupimy specjalny bilet. Oprócz opłaty za przejazd koleją w jego cenę będzie wliczona również podróż komunikacją miejską. Na czym polegają zalety tzw. biletu aglomeracyjnego? - Będzie o wiele tańszy, niż gdybyśmy kupili bilety na pociąg i tramwaj oddzielnie - mówi Witold Stępień, wicemarszałek województwa łódzkiego.

Podobna oferta będzie również funkcjonowała przy biletach miesięcznych. Chodzi oto, żeby osoby z regionu, które codziennie dojeżdżają do pracy lub łódzkich szkół, nie musiały oddzielnie wykupywać przejazdów na komunikację miejską i pociąg.

Wszystko będzie można załatwić w jednym okienku na dworcu PKP. Kupując bilet na pociąg, musimy tylko powiedzieć, z jakiej linii tramwajowej lub autobusowej korzystamy, żeby dojechać z dworca np. na uczelnię. Na bilecie aglomeracyjnym zostanie zaznaczona trasa przejazdu. - To próba odejścia od samochodu i zachęcenia do korzystania z transportu zbiorowego. Przy rosnącej liczbie aut sama budowa dróg nie wystarczy - dodaje Stępień.

Bilet aglomeracyjny to nie tylko wygoda dla podróżnych, ale również korzyść dla komunikacji miejskiej i kolei, które liczą na większe dochody. Taki bilet będzie można kupić już we wrześniu.

Urzędnicy analizują, jak wyglądają podobne rozwiązania w innych regionach kraju. Jako wzorcowy i najbardziej prawdopodobny do wprowadzenia w Łodzi prezentują system działający od ponad roku na trasie Bydgoszcz - Toruń. Bilet aglomeracyjny można tam kupić w każdej z kas na bydgoskim i toruńskim dworcu za 10,50 zł (przejazd tylko pociągiem kosztuje 10 zł). Dzieci i uczniowie płacą mniej - 6,60 zł. Bilet uprawnia też do korzystania z tamtejszej komunikacji miejskiej przynajmniej przez godzinę. Dzięki temu na jednym przejeździe można zaoszczędzić 1,70 zł. Przy zakupie aglomeracyjnego biletu miesięcznego jest to nawet sto złotych taniej.

(...)
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

Obrazek
No w końcu ktoś dobrze kombinuje!
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
msq
Stały bywalec
Posty: 447
Rejestracja: czw 11:47, 20 mar 2008

Post autor: msq »

Pomysł niezły, tylko przeraża mnie ta spowiedź u kasjerki. IMO znacznie lepszym i prostszym do wprowadzenia rozwiązaniem byłoby po prostu dodawanie do zakupionego biletu na pociąg - jednorazowego biletu godzinnego na komunikację w Łodzi. Inna sprawa jeżeli chodzi o bilet miesięczny - tu jednorazowa spowiedź jest potrzebna.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Trochę tego nie rozumiem. Prościej by było włączyć kolej do jakiegoś miejsca w zwykłe migawki i bilety dobowe (mniej więcej tak jak w Warszawie). I jeszcze Zgierz i Pabianice żeby stworzyć aglomerację.
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

Post autor: rkplodz »

no ale to jest propozycja... zupełnie niezależna od włączenia kolei w migawki - no bo co Ci z tego że możesz jechać do Pawianic na bilecie miejskim jeśli Ty jedziesz z Tomaszowa Mazowieckiego?
Chandler
Stały bywalec
Posty: 329
Rejestracja: sob 18:48, 13 sty 2007
Lokalizacja: Olechów

Post autor: Chandler »

No właśnie już sam fakt konieczności, jak to określiliście, "spowiedzi", jest IMHO beznadziejny. Dlaczego nie można by korzystać z KM na dowolnej trasie? Bezsensowne ograniczenie.
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

Post autor: rkplodz »

nie, nie. To jest pewnie błąd pana redaktora. Trasa to będzie kolejowa, a do tego będzie bilet godzinny ważny od godziny przyjazdu pociągu do Łodzi. Inaczej sobie nie wyobrażam tego. Pewnie inaczej będzie przy okresówkach, albo będą dwie ich wersje - "trasowana" i "sieciowa", OIDP w BiTCity tak właśnie to funkcjonuje
mig
Moderator
Posty: 3770
Rejestracja: czw 13:56, 19 paź 2006
Lokalizacja: Łódź Widzew
Kontakt:

Post autor: mig »

EI pisze:W prowadzenia jednego biletu, który umożliwiałby korzystanie ze wszystkich środków komunikacji na terenie sąsiadujących ze sobą gmin i miast chcą władze województwa oraz łódzcy radni Platformy Obywatelskiej. Dzięki takiemu rozwiązaniu bez dodatkowych kłopotów można by było podróżować z jednym biletem np. PKS, PKP i MPK.

- Tylko transport publiczny może rozładować potoki aut jeżdżących po naszych ulicach. Bilet mógłby umożliwić zostawianie samochodów poza Łodzią i przyjazd do centrum środkami komunikacji zbiorowej - mówi radny Marcin Bugajski.

Z pomysłem tzw. biletu aglomeracyjnego wystąpił Urząd Marszałkowski, który ma wybudować w województwie trasy dla 20 tzw. szynobusów, które połączyłyby główne miasta. Bilet na nie upoważniałby po dojechaniu do danego miasta, także poruszanie się środkami transportu miejskiego przez godzinę.

Bilety aglomeracyjne wprowadziły już m.in. Toruń i Bydgoszcz, Wrocław, Warszawa, Kraków i Trójmiasto.

- W przyszłości można by było także pomyśleć o objęciu biletem aglomeracyjnym nawet Warszawy - mogłoby na tym skorzystać łódzkie lotnisko, na które opłacałoby się turystom przyjeżdżać PKP ze stolicy - dodaje Mateusz Walasek, przewodniczący klubu radnych PO.
geograf
Sympatyk forum
Posty: 695
Rejestracja: wt 17:56, 13 cze 2006
Lokalizacja: Chojny/Warszawa

Post autor: geograf »

EI pisze: Z pomysłem tzw. biletu aglomeracyjnego wystąpił Urząd Marszałkowski, który ma wybudować w województwie trasy dla 20 tzw. szynobusów, które połączyłyby główne miasta.

WTF?! :shock:
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

Post autor: rkplodz »

nic... kupić 20 szynobusów na kolej aglo, tak to powinno brzmieć
Piotr Ossowski
Stały bywalec
Posty: 377
Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
Lokalizacja: Pabianice, Piaski

Post autor: Piotr Ossowski »

Łódzkie wciąż nie ma biletu aglomeracyjnego

Polska Dziennik Łódzki Marcin Bereszczyński

2009-09-08 03:55:22, Aktualizacja 2009-09-08 08:50:32
O bilecie, z którym da się przejechać niemal całe województwo pojazdami komunikacji miejskiej, mówi się przynajmniej od 10 lat.
Warszawa, Kraków, Trójmiasto, a nawet Bydgoszcz z Toruniem potrafiły w ostatnich latach utworzyć systemy, dzięki którym podróżni mogą swobodnie przesiadać się z autobusu jednej firmy komunikacyjnej w pojazd innej spółki, a nawet z tramwaju do pociągu. W Łódzkiem jak dotąd brakowało chęci współpracy pomiędzy spółkami komunikacyjnymi i samorządami. Zakłady miast sąsiadujących z Łodzią winiły za brak jednolitego biletu Zarząd Dróg i Transportu, który miał monopol na emisję łódzkich biletów i nie chciał dzielić się zyskami. Jeszcze do 1992 roku w ramach jednego biletu okresowego można było korzystać z komunikacji miejskiej w całej aglomeracji łódzkiej. Przejęcie transportu miejskiego przez gminy spowodowało, że wyodrębniły się różne spółki komunikacyjne. To pociągnęło za sobą wprowadzenie odrębnych taryf i doprowadziło do sytuacji, w której jednakowy bilet stał się jedynie obiektem marzeń podróżnych.

- Od lat wnioskuję o wspólne bilety, bo to zwiększy liczbę pasażerów, a więc i dochody - mówi Bogdan Rynkiewicz, prezes spółki Tramwaje Podmiejskie. - Udało się nawet powołać zespoły robocze dla linii z Łodzi do Lutomierska przez Konstantynów. Rozmowy gdzieś utknęły, a my nie mamy wpływu na bilety, bo realizujemy tylko uchwały gmin.

W podobnym duchu wypowiadają się przedstawiciele Międzygminnej Komunikacji Tramwajowej i łódzkiego MPK, które to spółki nie mają wpływu na taryfy opłat za bilety.

- To pożądany projekt, który na pewno ułatwi życie podróżnym, ale MPK nie ma na to wpływu - twierdzi Bogumił Makowski, rzecznik MPK. - Bilety emituje Zarząd Dróg i Transportu, a wpływy z biletów nie są przychodem MPK, tylko miasta.

Skoro wszyscy chcą wspólnego biletu, to dlaczego nie można go wprowadzić?

- Bo problemem są rozliczenia - mówi Jarosław Habura, prezes MZK w Pabianicach. - W Warszawie ciągle są kłótnie między spółkami komunikacyjnymi, metrem i koleją o to, która firma ma mieć większy dochód. Nie udało się ustalić algorytmu rozliczeń, który wszystkich usatysfakcjonuje.

Potwierdza to wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski, którego celem jest takie dostosowanie łódzkiej karty miejskiej, by pełniła jednocześnie funkcję biletu aglomeracyjnego.

- Jest jednak problem z opracowaniem sposobu partycypacji w tym projekcie - mówi.

ZDiT chce wdrożyć kartę miejską już w przyszłym roku. Będzie to elektroniczny nośnik, dzięki któremu bez gotówki można będzie skorzystać z kin, muzeów czy komunikacji miejskiej. - Chcielibyśmy bilet aglomeracyjny włączyć do karty miejskiej, ale PKP skłania się ku papierowym biletom - mówi Aleksandra Kaczorowska, rzecznik ZDiT.

Wicemarszałek Witold Stępień widzi jeszcze jedno rozwiązanie. PKP jest w przededniu przetargu na przenośne rejestratory, które mogłyby stać się również czytnikami karty miejskiej. - Jeśli uda się porozumieć i połączyć bilet aglomeracyjny z kartą miejską, to już wiosną przyszłego roku zaczniemy testować system, a w następnych latach możliwe będzie korzystanie z niego zarówno w pociągach, jak i autobusach każdego przewoźnika komunikacji miejskiej w województwie.
DochodzenieOdszkodowan
Niemowa
Posty: 8
Rejestracja: śr 16:23, 24 lut 2010

Post autor: DochodzenieOdszkodowan »

A co to za róznica czy karty miejskie będa elektroniczne czy papierowe?? Wydaje mi się,że chyba lepsze i bardziej praktyczne będą jednak te elektroniczne,tak jest np w Warszawie.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Karty elektroniczne łatwiej się sprawdza, ale trudniej fałszuje (z drugiej strony, protokół wymiany danych w standardzie Mifare jest złamany i jeśli dane na karcie są przechowywane otwartym tekstem, w co nie wątpię, to wystarczy mądra osoba, która wyprawi się z odpowiednio doposażonym laptopem na miasto i przygotuje poradnik "Karta miejska - obsługa i eksploatacja", a tradycyjne papierowe migawki mogą mieć nadrukowany kod kreskowy weryfikowany w trakcie kontroli)
ODPOWIEDZ