Łódzkie Forum Komunikacyjne

W takim tempie przed kolejnymi wyborami komunikacja stanie się darmowa. Albo w ogóle zniknie (i też będzie darmowa)...

Zbliża się koniec remontu trasy W-Z. Wie ktoś może, czy od 1 listopada zdrożeją bilety, czy nadal ceny te same i 20 minut nadal będzie "trwało" 40 minut?

Raczej z braku jakichkolwiek sygnałów o zmianach taryfy to wynika niestety że od 01.11.2015 zniknie wydłużenie ważności biletów

Rozumiem, że taryfa zostaje cały czas taka sama, a te zmiany były tylko okresowe. Nie mniej jednak, jeśli planują zakończenie wydłużenia czasu przejazdów dla poszczególnych biletów, powinni o tym przypominać, co najmniej kilka tygodni wcześniej. Nie wszyscy pamiętają o tym, że ta "promocja" była tylko do zakończenia remontów, tym bardziej, że terminy są tak bardzo ruchome.
Gdy to wydłużenie zaczęło obowiązywać, niektórzy zorientowali się nawet kilka miesięcy później. Informacje o zmianach były bardzo słabo rozprowadzane przez MPK. Wtedy konsekwencje nie były poważne, najwyżej zmarnowane kilka(naście) złotych. Choć dla niektórych to i tak dużo za dużo, a są to pieniądze oddane po prostu MPK.
Teraz też nie zapowiada się na jakąś poważną kampanię informacyjną, MPK pewnie nie ma za bardzo na to pieniędzy. Tyle, że teraz konsekwencją będą mandaty. Oczywiście nie od razu, będzie pewnie okres pobłażliwości. Ale nie będzie on trwał miesiące, a jeśli kampanii nie będzie, to tak jak poprzednio, niektórzy zorientują się za późno .

Wystarczyłyby częstsze przypomnienia na facebooku, a nie tylko pojedynczy komunikat na stronie MPK. Przypominać też powinni kontrolerzy i pracownicy MPK, przy okazji.
W punktach obsługi klienta i punktach sprzedaży (może nawet prywatnych też, zależnie od porozumienia), też przydałyby się jakieś informacje. W miarę możliwości kampania w mediach.

Mat pisze:Przypominać też powinni kontrolerzy

To nie jest w interesie kontrolera.
Podobnie miasta. Liczą jak zwykle na łatanie budżetu mandatami, nie pierwszy raz.

Co do kontrolerów, to ZTCW nie mają już oni uzależnionej pensji od ilości wystawionych (i zapłaconych) mandatów, ale od ilości przeprowadzonych kontroli, więc dla nich to przypominanie, to żadna strata finansowa.

A jak sprawdzana jest liczba przeprowadzonych kontroli?

Kanar pisze na kartce po kontroli. Teoretycznie w terminalach też można wpisać jakieś dane kursu, ale nikt chyba tego nie robi. Trochę szkoda, bo przy niewielkim wysiłku moglby mieć informację o opóźnieniu.

Sporządza notatkę, tak jak napisał px33. Oprócz tego przy kontroli kasują czyste "znaczniki", chyba po to, by na spokojnie spisać godzinę i pojazd.

Głównie po to żeby zweryfikować, czy da się skasować bilet, po części pewnie też do potwierdzenia kontroli (nie każdy kanar ma dostęp do kasownika albo autobusu z 6000P )

Mat pisze:Co do kontrolerów, to ZTCW nie mają już oni uzależnionej pensji od ilości wystawionych (i zapłaconych) mandatów, ale od ilości przeprowadzonych kontroli, więc dla nich to przypominanie, to żadna strata finansowa.

Ale wiesz że taki sposób rozliczani nie zachęca do wystawiania mandatów, podejścia do pewnej grupy pasażerów itd.? Równie dobrze to mogą wejść do pojazdu, odhaczyć się na kontrolce i dniówka leci.

Myślę, że jest to jeszcze jakoś dodatkowo weryfikowane, bo tak to faktycznie mogliby spisać kilka składów do protokołu nawet do nich nie wchodząc (jeśli kontrolki nie są wymagane) i nara.

Jeśli chodzi o system, to na pewno jest on bardziej korzystny dla kontrolerów, gdyż poprzedni, uzależniony od mandatów, był w pewnym sensie loterią. Miało to też pewnie trochę zachęcić do tego zawodu.

Chodzi o to, że jeśli już przeprowadzają kontrolę (nie zakładajmy, że większość kontrolerów olewa swoją pracę), to mogą przy okazji przypominać o zmianach, nic ich to nie kosztuje oprócz chwili czasu. Mogliby to robić tylko w stosunku do osób, które jadą na jednorazówce, bo ci co jadą na migawce, to i tak pewnie ich to nie będzie obchodziło. No i nie trzeba wtedy ciągle gadać.

Myślę, że jest to jeszcze jakoś dodatkowo weryfikowane, bo tak to faktycznie mogliby spisać kilka składów do protokołu nawet do nich nie wchodząc (jeśli kontrolki nie są wymagane) i nara.

Jeszcze statystyka z czytnika. Pewnie zapisuje uruchomienia i na pewno dość dokładnie rejestruje każde odbicie (do kontroli lewych kart)

Prawdopodobnie do końca roku w sprawie biletów nic się nie zmieni czyli nadal będzie wydłużony czas na biletach. W przyszłym roku ma wejść nowy cennik a możliwe, że w weekend 31 października - 1 listopada 2015 będzie można jeździć komunikacją miejską za darmo.

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/8970711,mpk-lodz-nowa-taryfa-biletowa-od-2016-roku,id,t.html

Już nie prawdopodobnie, a na pewno. Dzisiaj radni przegłosowali zarówno przedłużenie obowiązywania wydłużonych czasów biletów, jak i darmową jazdę w dniach 31.10 - 1.11.2015.

Tymczasem punkty sprzedaży biletów jeszcze nie wyprzedały biletów w starych nominałach i chcąc kupić bilet za 1,40 zł dostaje się zestaw 1,30 zł + 10 groszy. Przy czym ten bilet za 10 groszy chyba jeszcze ze starych zapasów, bo w dawno nieobowiązującej już szacie graficznej.