Strona 2 z 3

: wt 23:15, 17 kwie 2012
autor: domino
Pasażerowie podróżujący pomiędzy Łodzią a Zgierzem liniami autobusowymi nr 51 i 6 domagają się wprowadzenia na tych trasach jednolitych biletów, podobnie jak w tramwajach nr 16 i 46. Okazuje się jednak, że to proste z pozoru rozwiązanie wymaga długotrwałych negocjacji pomiędzy obydwoma miastami. Pierwsza runda odbyła się kilka dni temu. Ale wspólnych biletów nie przybliżyła.

- Dojeżdżam do pracy w Łodzi komunikacją miejską - mówi Monika Świtała, mieszkanka Zgierza. - Kiedy jadę tramwajem, wystarczy 40-minutowy bilet MPK za 3,20 zł. Bardziej odpowiada mi autobus, bo mam bliżej do przystanku. Wówczas muszę kasować dwa bilety: najpierw zgierski za 2,20 zł, a potem łódzki za 3,20 zł. Podróż jest więc znacznie droższa, poza tym muszę po drodze drugi raz przepychać się do kasownika, bo bilet jest czasowy i trzeba go skasować na granicy miast.

- Odbyła się pierwsza runda rozmów w tej sprawie, ale na razie droga do porozumienia jest daleka - wyjaśnia wiceprezydent Zgierza Grzegorz Leśniewicz. - Chodzi między innymi o pasażerów jeżdżących tymi autobusami po Zgierzu. Musieliby oni kasować droższe bilety niż obecnie, płacąc co najmniej za 20 minut podróży. Tymczasem w Zgierzu dystanse są krótsze, a obecnie obowiązujące zgierskie bilety tańsze. Inną kwestią są rozliczenia między miastami. Pieniądze z biletów trafiałyby do Łodzi, tymczasem linia 6 obsługiwana jest zgierskimi autobusami. Bylibyśmy stratni. Ale nie mówimy w tej sprawie "nie", trzeba tylko dograć szczegóły.

- Na razie odbyło się pierwsze spotkanie, na którym padły wstępne propozycje - informuje Agnieszka Lubiatowska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. - Rozmowy będą w najbliższym czasie kontynuowane.

http://zgierz.naszemiasto.pl/artykul/1365811,od-kiedy-jeden-bilet-na-trasie-zgierz-lodz,id,t.html?kategoria=660#c57f0720be726ce3,1,3,60

: śr 19:45, 18 kwie 2012
autor: Kpc21
Nadal nie wpadli na to, że w Zgierzu mogą obowiązywać dwie taryfy (i to w tramwajach również)? Ludzie jeżdżący po Zgierzu i tak będą kasować zgierskie ze względu na cenę.

: czw 01:24, 19 kwie 2012
autor: nav
Kpc21 pisze:Nadal nie wpadli na to, że w Zgierzu mogą obowiązywać dwie taryfy (i to w tramwajach również)? Ludzie jeżdżący po Zgierzu i tak będą kasować zgierskie ze względu na cenę.

Mialam to wlasnie napisac, ze mozna by bylo wprowadzic wybor. Kasowanie albo biletow lodzkich jak ktos jedzie do Lodzi, albo zgierskich. Co to za problem, ludzie co okazjonalnie pojada do Zgierza skasuja zapewne zgierski ze wzgledu na cene, np ci ktorzy jezdza na miejskiej migawce.

: czw 17:05, 19 kwie 2012
autor: Kpc21
A Markab jest przewoźnikiem prywatnym, czy jakieś udziały ma w nim Zgierz? Jeśli to drugie, to może chodzić jeszcze o to, że spadną zyski Markabu, bo nie będzie mógł obsługiwać linii 6.

: czw 19:35, 19 kwie 2012
autor: px33
Ale dlaczego ma nie móc? Co przeszkadza podpisać z nimi normalną umowę (albo ogłosić ustawiony przetarg, to nie jest trudne)?

: czw 19:55, 19 kwie 2012
autor: Kpc21
Umowa powierzenia. Skoro wywalili MKT i TP, wywalają Koro, prywatne busy, to Markabowi pozwolą zostać? W takim razie po co w ogóle ta cała umowa, skoro przestrzegana jest tylko tam, gdzie władzom Łodzi jest wygodnie?

: czw 21:19, 19 kwie 2012
autor: px33
Nie wiem, wydaje mi się, że ta umowa jest po prostu źle interpretowana albo bardzo źle napisana (wydaje mi się, że w Warszawie przewoźnicy miejscy jeżdżą na podobnym typie umowy wieloletniej). Zresztą wygodniejszą dla ZDiT opcją jest podpisanie z MUK umowy o wzajemnym honorowaniu biletów, wtedy MUK sam organizowałby komunikację, co pozwoliłoby obejść MPK.
No i przede wszystkim należy zacząć rozmawiać z gminami o honorowaniu przez ich przewoźników (pekaesy i inne busy na umowie z gminą) biletów ŁTZ, też może przez drabinkę ZDiT-gmina-pekaes, ZDiT płaciłby za usługę honorowania biletów ok. 20-30% kosztu uruchomienia linii.

: czw 22:02, 19 kwie 2012
autor: Kpc21
Ale na podstawie jakiego prawa MUK miałby organizować komunikację w Łodzi?

: czw 23:30, 19 kwie 2012
autor: px33
Tego samego co teraz (zobacz, że w rozkładach 6 jako przewoźnik wpisany jest MUK, nie MARKAB)

: czw 23:41, 19 kwie 2012
autor: Kpc21
Ciekawe, dlaczego w takim razie na 51 w Zgierzu na rozkładach wpisane jest MPK, a nie ZDiT Obrazek

: sob 16:44, 21 kwie 2012
autor: berger.m
nav pisze:Co to za problem, ludzie co okazjonalnie pojada do Zgierza skasuja zapewne zgierski ze wzgledu na cene, np ci ktorzy jezdza na miejskiej migawce.

Osoby takie mogą skasować też łódzki bilet 20-minutowy.
Kpc21 pisze:Ciekawe, dlaczego w takim razie na 51 w Zgierzu na rozkładach wpisane jest MPK, a nie ZDiT :)

Z prostej przyczyny - MPK drukuje nazwę przewoźnika, a zgierzanie - nazwę swojego organizatora. Zresztą to zupełnie nieistotne. Problem - brak jednej taryfy dla całej aglomeracji - pozostaje. Przyczyna - indolencja urzędników - również.

: sob 17:33, 21 kwie 2012
autor: kafar
berger.m pisze:
nav pisze:Co to za problem, ludzie co okazjonalnie pojada do Zgierza skasuja zapewne zgierski ze wzgledu na cene, np ci ktorzy jezdza na miejskiej migawce.
Osoby takie mogą skasować też łódzki bilet 20-minutowy.
Który jest droższy od zgierskiego jednorazowego, a w przyszłym roku będzie jeszcze droższy...

: sob 17:47, 21 kwie 2012
autor: Kpc21
Bilet zgierski kosztuje 1,10 zł, łódzki 20-minutowy 1,20 zł. Jeśli ktoś porusza się po Zgierzu, ma zwykle przy sobie zapas biletów zgierskich.

Przy nowych porozumieniach organizatorem komunikacji na całej trasie jest Łódź. Pytanie, jak to wyglądało przy porozumieniu odnośnie 51 i 6. Postaram się do tego dotrzeć, powinno być gdzieś na stronach UMŁ. Znaleźć tam można nieraz naprawdę ciekawe rzeczy.

: sob 17:51, 21 kwie 2012
autor: px33
Wszystko zależy od charakteru podróży. Zgierski jednorazowy kosztuje (mniej więcej, nie czepiajmy się 20 groszy) tyle samo co 20-minutowy ŁTZ.
Łódzka taryfa opłaca się szczególnie przy przekraczaniu strefy i na liniach 3 i 5, na pozostałych w zależności od długości podróży (ale i tak nie jest się stratnym więcej niż 1 zł/podróż).
W przypadku migawek zależność jest oczywista na korzyść ŁTZ - łódzki bilet podmiejski (3-miesięczny - najbardziej opłacalny) kosztuje miesięcznie tyle samo co zgierski miesięczny (nie ma możliwości zakupu normalnego biletu na 3 miesiące), więc "gratis" dostaje się możliwość podróżowania po całej strefie ŁTZ (dwukrotny zysk!).
Gdyby przy okazji wchłonięcia zgierskiej taryfy pojawił się bilet zgierski (Zgierz+gm. Zgierz+ew. do Ozorkowa) za 50 zł/msc (bez opcji na 3 miesiące) nie byłoby osoby, która by w tym systemie traciła.

@berger.m: Pozwolę sobie trochę odejść od tematu - zdaje się, że jesteś cokolwiek zorientowany w temacie ŁKA - jak tam ma wyglądać taryfa? Czy ŁKA zamierza emitować jakieś swoje bilety czy w całości będzie w ŁTZ?

: pn 20:37, 23 kwie 2012
autor: berger.m
px33 pisze:@berger.m: Pozwolę sobie trochę odejść od tematu - zdaje się, że jesteś cokolwiek zorientowany w temacie ŁKA - jak tam ma wyglądać taryfa? Czy ŁKA zamierza emitować jakieś swoje bilety czy w całości będzie w ŁTZ?

Niestety nie wiem, podejrzewam, że nie są jeszcze znane ostateczne rozwiązania. Jestem przekonany, że prezesowi ŁKA Sp. z o.o. zależy na wspólnej taryfie. Wiadomo, że są prowadzone rozmowy między UMŁ a PR i PKP IC nt. honorowania w ich pociągach łódzkich biletów na terenie miasta (mam nadzieję, że również w obrębie aglomeracji). Prezes ŁKA wypowiadał się ostatnio na warsztatach dotyczących kolei, że myślą o bilecie ŁKA, który upoważniałby do przejazdu dodatkowych 3 przystanków komunikacją miejską w Łodzi. Traktuję to w kategoriach wstępnych propozycji. Można wyobrazić sobie system, w którym mieszkańcy ścisłej aglomeracji jeżdżą ŁKA z łódzkim biletem aglomeracyjnym, a mieszkańcy Sieradza, Kutna czy Łowicza - z biletem ŁKA uprawniającym dodatkowo do przejazdu kilku przystanków lub w pewnym przedziale czasowym łódzkim tramwajem czy autobusem.

: wt 00:41, 24 kwie 2012
autor: px33
Ta ścisła aglomeracja wcale nie musi (a może wręcz nie powinna) być aż taka ścisła. W Warszawie końcówki II strefy zawierają się w przedziale (bardzo około bo wg dróg) 16-28 km od tego, co Google maps uważa za centrum Warszawy. Gdyby w Łodzi przyjąć podobne odległości, do strefy łapałyby się (na granicy) nawet Koluszki.

W ogóle IMO trzeba bardzo poważnie przemyśleć to, jaką rolę ma pełnić ŁKA - czy ma być czymś jak SKM czy czymś jak KolMaz i w zależności od tego dobrać taryfę. Zasięg wskazuje, że ma być czymś jak KolMaz, więc chyba optymalną opcją byłoby ustalenie granicy honorowania ŁTZ (gdzieś tak 30 km od centrum Łodzi korygowane indywidualnie wg budżetów i potrzeb/chęci gmin) i podział taryfy na 3:
-pełna ŁTZ - miasto Łódź (składy mają mieć normalne kasowniki), ewentualnie można rozszerzyć na małą aglomerację
-częściowa ŁTZ - szeroka aglomeracja (czyli te 30 km) - od dobowego wzwyż, jednorazowe tylko bilety ŁKA
-tylko ŁKA - 30 km i dalej (albo III strefa ŁTZ, ale wtedy to już naprawdę droga)

Trzeba dobrze zbilansować honorowanie de facto darmowych biletów ŁTZ i drogich biletów kolejowych żeby ŁKA nie stało się gwoździem do trumny budżetów miasta, gmin i województwa.

Bilet ŁKA+3 przystanki jest raczej bez sensu, jeśli coś to raczej bilet ŁKA+20 minut kasowany z dwóch stron, ważny do 2 godzin po pierwszym skasowaniu. Za to przystankowe bilety ŁKA (coś jak w poznańskich autobusach) to może być strzał w dziesiątkę jeśli ceny nie będą zaporowe.

: wt 14:54, 24 kwie 2012
autor: berger.m
Zgadzam się. Co do zagadnienia, czym ma być ŁKA, to początkowo będzie raczej tym, czym w Warszawie są Koleje Mazowieckie, a później - zarówno tym, jak i SKM. Ja również do ścisłej aglomeracji zaliczyłbym Koluszki.

: wt 17:28, 24 kwie 2012
autor: Kpc21
px33 pisze:W ogóle IMO trzeba bardzo poważnie przemyśleć to, jaką rolę ma pełnić ŁKA - czy ma być czymś jak SKM czy czymś jak KolMaz i w zależności od tego dobrać taryfę. Zasięg wskazuje, że ma być czymś jak KolMaz
Bez przesady. Koleje Mazowieckie jeżdżą po całym województwie zamiast Przewozów Regionalnych, obsługują trasy takie jak Warszawa-Płock, o Słonecznym nie wspominając. ŁKA będzie obsługiwać tylko aglomerację + Kutno i Łowicz. Właściwie Łowicz do aglomeracji łódzkiej też można zaliczyć, bo busy na tej trasie kursują częściej niż raz na pół godziny, a w porannym szczycie samochodów na rejestracjach ELC jadących DK14 w stronę Łodzi nie brakuje, ale to będzie już trochę naciągane, bo na tej samej zasadzie moglibyśmy zaliczyć Łódź do aglomeracji warszawskiej (pociągi co godzinę, a gdy na tej trasie jeździły Bydgostie w dwuskładach, były problemy z miejscami siedzącymi). ŁKA dużo bliżej jest do SKM niż do Kolei Mazowieckich.
Bilet ŁKA+3 przystanki jest raczej bez sensu, jeśli coś to raczej bilet ŁKA+20 minut kasowany z dwóch stron, ważny do 2 godzin po pierwszym skasowaniu.
Popieram.

A Koluszki w strefie jak najbardziej powinny się znaleźć.

: czw 22:11, 28 lut 2013
autor: domino
Tylko do końca maja będą obowiązywać papierowe bilety miesięczne w Zgierzu.

Podobnie jak w Łodzi, miasto wprowadzi nowe elektroniczne migawki. Wiceprezydent Zgierza Bohdan Bączak mówi, że system ma wiele zalet i ułatwi mieszkańcom podróż do stolicy województwa.

Wkrótce ma dojść do kolejnych rozmów z Łodzią, na temat utworzenia wspólnego biletu aglomeracyjnego na dwie linie autobusowe jeżdżące do Łodzi.

http://www.radiolodz.pl/serwis/index.php?id=11&idd=22070

: sob 19:23, 27 kwie 2013
autor: domino
Prawdopodobnie od września mieszkańcy Zgierza będą mogli korzystać z elektronicznych migawek.

Zgierscy radni zabezpieczyli na ten cel 180 tysięcy złotych z budżetu miasta. Nowy e-bilet będzie miał wiele zalet - przekonuje wiceprezydent Zgierza, Bohdan Bączak:

Sporym udogodnieniem dla mieszkańców Zgierza będzie również możliwość zasilania e-biletów w Łodzi - w punktach, w których doładowuje się łódzkie migawki. W przyszłości - najubożsi mieszkańcy Zgierza będą mieli zniżki na zakup e-migawek - dodaje wiceprezydent Bączak

Od lipca natomiast - mieszkańcy Zgierza zapłacą o 20 groszy więcej za jednorazowe bilety komunikacji miejskiej. Ostatnia podwyżka cen biletów - o 40 groszy - miała miejsce w ubiegłym roku.

http://www.radiolodz.pl/serwis/index.php?id=11&idd=22984