Łódzkie Forum Komunikacyjne

Na stronie UMŁ jest pełna tabela cen.

Czy nowy cennik oznacza, że w sprzedaży pojawią się bilety dopłatowe o wysokości 50 groszy / 1 zł? Bo obecnymi 40 groszy / 80 groszy nie będzie się już dało rozszerzać ważności biletów 40-minutowych do 60 minut.

I jak mają zachęcić ludzi do korzystania z komunikacji miejskiej jak robią migawkę za 152zł na miesiąc. Jeszcze kilka lat temu koszt biletu 30-dniowego wynosił 80zł.: http://www.mpk.lodz.pl/files/taryfa2014pl.pdf
Cena migawki 90-dniowej również wzrosła prawie dwukrotnie. Brawo UMŁ xD

To nie tak, że jest zachęcanie/zniechęcanie. I tak dla mnie dojazd zbiorkomem będzie personalnie tańszy. Natomiast wiadomo, że ceny energii rosną i rosnąć będą, więc siłą rzeczy. Natomiast można i trzeba zniechęcać do korzystania z samochodów. Sposób? Można 10-krotnie podnieść opłaty za parkowanie w centrum i dodatkowo zrobić płatny wjazd do centrum, nawet dla rdzennych łodzian.

Z opłatami za parkowanie doszliśmy praktycznie do ściany, bowiem są limity ustawowe (sytuację mogłoby zmienić tylko znaczne podniesienie najniższej krajowej). Potrzebne byłoby wprowadzenie Śródmiejskiej Strefy PP, ale do tego trzeba zrobić badania, które też tanie nie są.

mateeusz pisze: ↑

czw 07:27, 02 gru 2021

I jak mają zachęcić ludzi do korzystania z komunikacji miejskiej jak robią migawkę za 152zł na miesiąc. Jeszcze kilka lat temu koszt biletu 30-dniowego wynosił 80zł.: http://www.mpk.lodz.pl/files/taryfa2014pl.pdf
Cena migawki 90-dniowej również wzrosła prawie dwukrotnie. Brawo UMŁ xD

Kiedyś dawny KZKGOP robił badania i cena biletu była gdzieś daleko jeśli chodzi o to co cie zachęci do korzystania z KM. Decydujące czynniki to częstotliwość, nowoczesny tabor zimą ogrzewany latem klimatyzowany, czysty tabor. trudno, żeby bilet dalej kosztował 80zł, skoro pensje idą w górę, inflacją w górę, energia w górę, ceny paliw w górę.
Ale skoro jesteś takim geniuszem ekonomii to przedstaw proszę jak pokryć przy tej samej cenie biletu zwiększone koszty. Podpowiem to tak nie działa, że jak cena biletu dalej będzie 80zł, to nagle ludzie się rzucą na korzystanie z KM.

Z drugiej strony, jeśli cena będzie rosła a jakość pozostanie na żenującym poziomie, to ktoś może zrezygnować. To jest to słynne błędne koło transportu zbiorowego

BB93 pisze: ↑

czw 08:44, 02 gru 2021

Z opłatami za parkowanie doszliśmy praktycznie do ściany, bowiem są limity ustawowe (sytuację mogłoby zmienić tylko znaczne podniesienie najniższej krajowej). Potrzebne byłoby wprowadzenie Śródmiejskiej Strefy PP, ale do tego trzeba zrobić badania, które też tanie nie są.

ZDiT miał na to pieniądze w budżecie ale pozycje wykreślono w trakcie roku. Czy tanie nie są? Przecież to się zwróci w krótkim czasie bo stawka za parkowanie w ścisłym centrum wzoroslaby blisko dwukrotnie

Tej strefy nie ma bo władza nie chce tracić wyborców poza tym sami jeżdżą samochodami... Nie twórzmy mitów że Łodzi nie stać na zrobienie badns bo jakoś Gdańsk Poznań Wrocław Kraków stać. To nie kosztuje paru milionów...

SCEL pisze: ↑

czw 09:33, 02 gru 2021

Kiedyś dawny KZKGOP robił badania i cena biletu była gdzieś daleko jeśli chodzi o to co cie zachęci do korzystania z KM. Decydujące czynniki to częstotliwość, nowoczesny tabor zimą ogrzewany latem klimatyzowany, czysty tabor. trudno, żeby bilet dalej kosztował 80zł, skoro pensje idą w górę, inflacją w górę, energia w górę, ceny paliw w górę.
Ale skoro jesteś takim geniuszem ekonomii to przedstaw proszę jak pokryć przy tej samej cenie biletu zwiększone koszty. Podpowiem to tak nie działa, że jak cena biletu dalej będzie 80zł, to nagle ludzie się rzucą na korzystanie z KM.

Geniuszu, ale chyba ceny paliw i energii czy wynagrodzenia nie wzrosły praktycznie dwukrotnie w tym okresie czasu. Nie neguje podwyżek samych w sobie ale ich drastyczną wysokość.
I nie wiem jak dla innych, ale dla mnie cena ma decydujące znaczenie. Jedyne co by mogło uratować nową taryfę, to wprowadzenie opłaty za ilość przejechanych przystanków.

mateeusz pisze: ↑

czw 10:04, 02 gru 2021

Geniuszu, ale chyba ceny paliw i energii czy wynagrodzenia nie wzrosły praktycznie dwukrotnie w tym okresie czasu.

No tak naprawdę trzeba by przeanalizować jakie były ceny w 2014 r. a jakie są obecnie, ale tak na szybko np. jeśli chodzi o wynagrodzenie minimalnie: w 2014 r. wynosiło 1680 zł, a w 2022 r. planuje się 3010 zł. Średnia cena energii elektrycznej w 2014 r. wynosiła 163,58 zł/MWh, a w II kw. 2021 r. już 255,99 zł/MWh. Natomiast jeśli chodzi o ceny paliw, to akurat w 2014 r. też były dość wysokie, więc tak porównując to różnica może być niewielka, ale potem były też lata gdzie paliwa były tańsze.

Kpc21 pisze: ↑

śr 21:44, 01 gru 2021

Czy nowy cennik oznacza, że w sprzedaży pojawią się bilety dopłatowe o wysokości 50 groszy / 1 zł? Bo obecnymi 40 groszy / 80 groszy nie będzie się już dało rozszerzać ważności biletów 40-minutowych do 60 minut.

W biletomatach i punktach sprzedaży z terminalami można zakupić także bilety dopłatowe w wysokości 10 groszy i 20 groszy, więc nie powinno być z tym problemu.

mateeusz pisze: ↑

czw 10:04, 02 gru 2021

SCEL pisze: ↑

czw 09:33, 02 gru 2021

Kiedyś dawny KZKGOP robił badania i cena biletu była gdzieś daleko jeśli chodzi o to co cie zachęci do korzystania z KM. Decydujące czynniki to częstotliwość, nowoczesny tabor zimą ogrzewany latem klimatyzowany, czysty tabor. trudno, żeby bilet dalej kosztował 80zł, skoro pensje idą w górę, inflacją w górę, energia w górę, ceny paliw w górę.
Ale skoro jesteś takim geniuszem ekonomii to przedstaw proszę jak pokryć przy tej samej cenie biletu zwiększone koszty. Podpowiem to tak nie działa, że jak cena biletu dalej będzie 80zł, to nagle ludzie się rzucą na korzystanie z KM.

Geniuszu, ale chyba ceny paliw i energii czy wynagrodzenia nie wzrosły praktycznie dwukrotnie w tym okresie czasu. Nie neguje podwyżek samych w sobie ale ich drastyczną wysokość.
I nie wiem jak dla innych, ale dla mnie cena ma decydujące znaczenie. Jedyne co by mogło uratować nową taryfę, to wprowadzenie opłaty za ilość przejechanych przystanków.

Pojedynczo nie wzrosły, ale sumarycznie jako poszczególne części składowe wszystkich kosztów funkcjonowania komunikacji mogą dać takie podwyżki. Czyli rozumiem, że nawet jakbyś miał darmową komunikację ale linię raz na godzinę to i tak wybierzesz komunikacje bo jest darmowa?Nie wiem jak dla innych ale dlamnie cena nie jest najważniejsza, co z tego że będzie tanio jak będzie kiepsko?

Gorzej że po podwyżkach będzie jedynie tak jak jest, czyli dalej kiepsko. Znowu nie wiem czy gdyby w zamian za powrót taktu 12min wprowadzono bilet miesięczny po 150zl to czy ludzie by było z tego faktu zadowoleni. Cena niby nie jest ważna ale czym innym jest podwyżka No biletu miesięcznego o 10 zł a czym innym o 30 czy 60zl

Cena może nie jest krytyczna przy wyborze podstawowego środka komunikacji, ale przy wyborze drugiego może już być ważna.

Czy można kupić bilet roczny 31 grudnia 2021 r. ważny od 31 stycznia 2022 r. mimo że mam jeszcze migawkę ważną do któregoś lutego? Koło 10 dni przepadłoby ale lepsze coś takiego za 774 zł niż 1008 zł które UMŁ teraz proponuje.

Migawka (karta) ma bodaj trzy "kontenery" na bilety, więc powinno się dać.

Chyba nie można ze względu na przepisy. Możesz oddać bilet pod koniec grudnia z potrąceniem 10% i kupić od razu nowy

Yakuzzi pisze: ↑

czw 17:38, 02 gru 2021

Czy można kupić bilet roczny 31 grudnia 2021 r. ważny od 31 stycznia 2022 r. mimo że mam jeszcze migawkę ważną do któregoś lutego?

Bilet można kupić z 30-dniowym wyprzedzeniem. Cytat z taryfy:

Pasażer ma prawo do nabycia biletu długookresowego nie wcześniej niż 30 dni przed początkiem jego okresu ważności.

Sam tak zamierzam zrobić, bo szczęśliwie migawkę 3-miesięczną mam do 29.12. Chociaż tak szczerze Sylwestra i być może dzień przed wezmę wolne. Zaś pewnie wykupię z ważnością od 3.01. do 2.04., a i tak pewnie zapłacę mniej. Dosyć często tak robiłem.

Kuba pisze: ↑

czw 19:05, 02 gru 2021

Yakuzzi pisze: ↑

czw 17:38, 02 gru 2021

Czy można kupić bilet roczny 31 grudnia 2021 r. ważny od 31 stycznia 2022 r. mimo że mam jeszcze migawkę ważną do któregoś lutego?

Bilet można kupić z 30-dniowym wyprzedzeniem. Cytat z taryfy:

Pasażer ma prawo do nabycia biletu długookresowego nie wcześniej niż 30 dni przed początkiem jego okresu ważności.

Ale w takim razie może kupić ważny od np. 29 stycznia 2022 – i tak się opłaci.

Zastanawiam się czy problemem nie będzie nakładanie się dat ważności starego i nowego biletu - aktualny jest ważny do 10 lub 9 lutego.