Łódzkie Forum Komunikacyjne

Koszty transportu to poważny problem w większości dużych miast europejskich, ale oni sobie poradzili. Lokalne władze miasta Tallinn właśnie wprowadziły darmowy transport publiczny dla wszystkich mieszkańców

http://biznes.onet.pl/wideo/darmowy-transport-publiczny-to-mozliwe,103772,w.html

Darmo również w Polsce http://biznes.onet.pl/zory-chca-wprowadzic-bezplatna-komunikacje-miejska,18571,5455699,1,news-detal

Nic nowego - w Nysie komunikacja miejska jest darmowa dla kierowców już od prawie roku.

Darmowa komunikacja jeśli kiedyś wejdzie w życie w dużych Polskich miastach to za 20 lat jak nic.

Bezpłatna komunikacja miejska to utopia.
Tallin po prostu było stać na to - w 2012 r. mieli 36 mln euro nadwyżki budżetowej, w bieżącym zakładają 18 mln nadwyżki.
Nie bez znaczenia może być również fakt, że jesienią w Estonii będą wybory do władz lokalnych...

w mieście wielkości Żor, gdzie funkcjonuje 12 linii autobusowych z częstotliwością 30-240 minut taka komunikacja ma sens - różnica w wysokości ponoszonych kosztów sprzed wprowadzenia darmowej komunikacji, a tych po jej wprowadzeniu jest niewielka; zbiorkom w Żorach na siebie i tak nie zarabia, bo mało kto będzie korzystał z takiej komunikacji

Z okolic Łodzi - darmową komunikację gminną ma Stryków. Ale to są całe 4 linie po 2 kursy w ciągu dnia (jedna ma trzy). Dla władz miasta duża strata to nie jest, a może i koszty dystrybucji biletów wcale by się nie zwróciły.