Automaty biletowe

[Kpc21]

Miejski przewoźnik dysponuje obecnie blisko 750 pojazdami. - Chcemy, aby za bilet można było w nich płacić wszystkimi rodzajami kart. Nie będzie można natomiast kupić biletu za gotówkę - mówi Grochala.

Skoro będzie można w nich płacić zwykłymi kartami płatniczymi, to może uwzględniliby w nich funkcję zakupu migawek. Technicznie to pewnie nie byłby wielki problem, a zawsze można by było skorzystać.

[jan_defecto]

Bilety MPK. Za dużych nie można skasować!

Wystarczą dodatkowe cztery milimetry i już jest problem. Biletu nie można skasować. Przekonał się o tym pan Krzysztof, który kupił bilet w automacie i zapłacił za niego kartą pay-pass. Niestety, biletomat wyciął mu numer.

Pan Krzysztof od lat nie korzystał z komunikacji miejskiej. Teraz nie miał jednak wyboru, bo jego auto trafiło do warsztatu. Na przystanek linii nr 59 przy ul. Świtezianki dotarł na ostatnią chwilę przed odjazdem autobusu, około godz. 7. Nie zdążył nawet kupić na krańcówce biletu. Dlatego widok biletomatu w autobusie mile go zaskoczył. A już możliwość zapłacenia za bilet kartą zbliżeniową... ucieszyła pana Krzysztofa jeszcze bardziej.

Pasażer linii 59 nie przewidywał, że podczas jazdy autobusem czeka go jeszcze większa niespodzianka.

- Zapłaciłem za bilet i zgodnie z komunikatem na ekranie zamierzałem go skasować. Podszedłem do pierwszego kasownika, ale bilet się w nim nie zmieścił. Do drugiego kasownika też nie udało mi się go wepchnąć. Postanowiłem zapytać kierowcę o radę - mówi nasz Czytelnik.

Bilet wyglądał standardowo, więc kierowca zdziwił się, że są z nim problemy. Jednak jemu również nie udało się włożyć biletu do kasownika. Najwyraźniej automat wyciął za duży bilet. Różnił się od standardowego zaledwie o cztery milimetry. - Wówczas kierowca zdecydował, że postawi swoją parafkę na bilecie, potwierdzającą skasowanie - wyjaśnia pan Krzysztof.

Kierowca, który jeździł tym autobusem po południu, nie słyszał wcześniej o takiej historii. - Nigdy wcześniej automat, zamontowany w naszym autobusie, nie wydawał "gigantycznych" biletów - śmieje się pan Zbigniew.

Rzecznik prasowy MPK podkreśla, że ostatnio w ogóle nie było takich zgłoszeń.

- Biletomaty wydawały za duże bilety tylko zaraz po ich zamontowaniu, gdy trzeba je było dostosować do wymiarów biletów obowiązujących w Łodzi - mówi Sebastian Grochala, rzecznik MPK. - Zresztą, usterka w automacie była chwilowa, bo później wydał cztery bilety o standardowych wymiarach. W tym przypadku nie miało znaczenia to, że za bilet zapłacono kartą zbliżeniową.

Rzecznik MPK podkreśla, że kierowca zachował się prawidłowo pomagając pasażerowi.
- Pasażer też zachował się właściwie. Bo nawet w sytuacji, gdy nie działają kasowniki, trzeba to zgłosić kierowcy lub motorniczemu - dodaje Grochala.

Źródło

[Kpc21]

Już kiedyś coś takiego było.

Poza tym w takiej sytuacji można po prostu zgiąć za bardzo wystający brzeg biletu.

[jan_defecto]

MPK ogłosiło kolejny (trzeci) przetarg na automaty. Otwarcie ofert 24.09.

[Kpc21]

Patrząc w dokumentację przetargową... Ciekawe, że pojawia się tam nieaktualna taryfa biletowa.

W biletomaty nie będą wyposażone Ikarusy, GN-y oraz część Volv i Jelczy.

Z dokumentacji wynika, że M8C mają jednak trafić na Telefoniczną. W składach tramwajowych automaty będą jedynie w pierwszych wagonach.

Automaty w autobusach mają umożliwiać kodowanie migawek oraz zakup biletów okresowych. Mają obsługiwać jedynie karty płatnicze - tradycyjne i zbliżeniowe.

Automaty stacjonarne mają ponadto przyjmować monety (od 5 groszy wzwyż) i banknoty, mają też wydawać resztę.

Firma obsługująca automaty ma wyposażać w nie wszystkie nowe pojazdy jakie zostaną w przyszłości zakupione.


W temacie obecnych biletomatów - ciekawostka.

[px33]

Mogliby się wreszcie złamać i zamówić automaty przyjmujące monety.

A te niemieckie to i tak wzór solidności, mennicowe zawiesza się banalnie łatwo (na jakieś 2 minuty, potem wstają).

[Kpc21]

Niemieckie to te z Volv, a mennicowe z Solarisów?

[px33]

Odwrotnie

[geograf]

Mogliby się wreszcie złamać i zamówić automaty przyjmujące monety.

Nie jestem przekonany.
Monety wymuszają większe pudło, większe koszty obsługi maszyny...

[Kpc21]

No to dzisiaj kupowałem parę biletów w "niemieckim". Efekt - każdy bilet obcięty na inną szerokość (jeden tak wąski, że zastanawiam się, czy zmieści się na nim nadruk z kasownika, nawet zakładając, że się trafi akurat w to miejsce), poucinane i porozmazywane napisy... Nie spisał się. Dawno z łódzkich biletomatów nie korzystałem, ale jakiś rok temu i wcześniej robiłem to często i z czymś takim się nie spotkałem. Wszystkie bilety były ładne, równe, czytelne.

Zresztą na tym zdjęciu z Facebooka też jest niemiecki - zawieszony. Czy raczej z zawieszoną aplikacją do sprzedaży biletów i gołym... Windows 7.

[geograf]

Tymczasem możliwe, że w londyńskich autobusach już niedługo nie będzie można płacić za przejazd monetami, a jedynie Oysterem lub kartą kredytową (https://consultations.tfl.gov.uk/buses/cashless). Serio, czasy monet i banknotów w zbiorkomie się kończą...

[px33]

W Polsce możliwe są operacje kartą (zbliżeniową) bez drukowania potwierdzenia? Bo gdyby były to kasowniki wyposażone w moduł EMV (do kart zbliżeniowych i telefonowego NFC) połączone online z bazą byłyby najlepszą opcją zbierania opłat za przejazd, pod warunkiem że system na bieżąco liczyłby najbardziej opłacalną opcję opłat, wystarczyłoby przykładać kartę płatniczą przy każdym wejściu (i żeby było wygodnie, powinna być też opcja zarejestrowania takiej karty jako dobowej/miesięcznej/cokolwiek żeby nie trzeba było dotykać)

A w ogóle to tu jest Polska a nie zagranica i mimo wszystko byłoby lepiej gdyby automaty przyjmowały monety, w ten sposób można by się na przykład całkowicie pozbyć uzupełniającej sprzedaży biletów przez kierowców.

[Kpc21]

Tymczasem możliwe, że w londyńskich autobusach już niedługo nie będzie można płacić za przejazd monetami, a jedynie Oysterem lub kartą kredytową (https://consultations.tfl.gov.uk/buses/cashless). Serio, czasy monet i banknotów w zbiorkomie się kończą...

No to wygląda na to, że Łódź będzie lada dzień tak nowoczesna jak Londyn

Co do Londynu - jedynie kredytową, debetową czy pre-paidem (zwykłym, bankowym) już nie? I można płacić niezbliżeniowo?

[geograf]

A w ogóle to tu jest Polska a nie zagranica i mimo wszystko byłoby lepiej gdyby automaty przyjmowały monety

Bo? Jakiś argument? Bo przez lata tak było, więc po co zmieniać? Przez lata ludzie załatwiali się do latryn, więc po co im kanalizacja, czyż nie?

w ten sposób można by się na przykład całkowicie pozbyć uzupełniającej sprzedaży biletów przez kierowców.

Nie widzę związku. We Wrocławiu w każdym pojeździe są automaty i nie ma sprzedaży u prowadzących pojazd.

Co do Londynu - jedynie kredytową, debetową czy pre-paidem (zwykłym, bankowym) już nie? I można płacić niezbliżeniowo?

Zgodnie z informacjami - jedynie kredytową. W UK dużo więcej ludzi ją posiada niż w PL, więc nie ma z tym problemu. Zapewne chodzi też o kwestie weryfikacji, bezpieczeństwa etc.
Nie wiem o co chodzi z pytaniem o płatność niezbliżeniową (czy chodzi o stan obecny? Bo jeśli tak, to obecnie można kupić bilet u kierowcy (ale jedynie za odliczoną kwotą, bez reszty), przybić się Oysterem lub zapłacić za przejazd kartą kredytową; nie wiem czy jeszcze funkcjonują na niektórych przystankach te śmieszne automaty biletowe, dawno nie byłem w Londynie ).

[Kpc21]

Niezbliżeniowo tzn. niezbliżeniową kartą płatniczą. Albo i zbliżeniową, ale podając PIN. Karta zbliżeniowa ustawiona w standardowy sposób, tzn. niewymagająca PIN-u przy niskich kwotach, nie jest zbyt bezpiecznym narzędziem.

A co do sprzedaży u kierowców - w Krakowie kierowcy mają jeden rodzaj biletów (jednoprzejazdowe będące jednocześnie bodajże 40-minutowymi), które sprzedają tylko jeśli nie działa automat.

[domino]

Pasażerowie muszą jeszcze poczekać na biletomaty...szkoda, że MPK nie zgodziło się na montaż urządzeń w samych pojazdach

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,15120716,MPK__Pasazerowie_musza_jeszcze_poczekac_na_biletomaty.html

[Kpc21]

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/17962/Poznan-czterech-chetnych-na-dostawe-biletomatow.html

Czym różni się sytuacja z Poznania od tej z Łodzi?

[geograf]

Strzelam: w podejściu miasta/organizatora?
Aj, wróć. W Poznaniu przetarg robi ZTM. Czy w Łodzi przypadkiem do tematu nie podchodzi MPK?

[domino]

MPK Łódź rozstrzygnęło przetarg na automaty do sprzedaży biletów. Do kwietnia 2015 roku w łódzkich autobusach i tramwajach pojawią się 553 urządzenia.

Wykonaniem i obsługą biletomatów zajmie się firma Mera-Serwis SGL, która w marcu wygrała przetarg i podpisała umowę z MPK. Zgodnie z zapisami kontraktu, do kwietnia 2015 roku, w pojazdach MPK Łódź pojawią się 553 automaty do sprzedaży biletów. Oprócz tego, na dziesięciu przystankach zostaną ustawione biletomaty stacjonarne.

Maszyny do sprzedaży biletów będą trafiać do Łodzi partiami. - Pierwsze 200 sztuk wykonawca ma dostarczyć do końca września, a kolejne dwieście do końca listopada - mówi Sebastian Grochala, rzecznik prasowy MPK Łódź. - Pozostałe maszyny trafią do nas już w 2015 roku, jednak nie później niż do końca marca.

Biletomaty zostaną zamontowane w 273 autobusach i 280 tramwajach. Kupując bilet zapłacimy za niego jedynie kartą (tradycyjnie lub zbliżeniowo). W 10 urządzeniach stacjonarnych będzie można także płacić gotówką. Obecnie po ulicach Łodzi jeźdżą 144 pojazdy z automatami do biletów.

Łódzkie MPK od kilku lat przymierzało się do projektu zainstalowania nowych biletomatów w swoich pojazdach. Kolejne przetargi unieważniano jednak z powodu zbyt wysokich cen proponowanych przez wykonawców, albo braku ofert. Problemem były też automaty stacjonarne. Są wygodne dla pasażerów, ale najmniej opłacalne dla firm ze względu na duże ryzyko ich uszkodzenia oraz wysokie koszty napraw.

Za system biletomatów MPK Łódź zapłaci 35 milionów złotych.

http://www.mmlodz.pl/477234/2014/3/31/beda-nowe-biletomaty-w-pojazdach-mpk-pierwsze-juz-jesienia?category=news

[jan_defecto]

Nowe biletomaty od września
553 biletomaty mobilne oraz 10 stacjonarnych od września do MPK dostarczać zacznie firma, która wygrała przetarg na ich ośmioletnią dzierżawę i obsługę. Do wiosny przyszłego roku pozwoli to wyposażyć każdy pojazd w biletomat. Obecnie znajdują się one tylko w 134 autobusach i tramwajach. Dodatkowo dwa wolno stojące znajdują się na lotnisku i dworcu Łódź-Widzew.

W biletomatach stacjonarnych, które ustawione będą w centrum miasta płacić będzie można kartą i gotówką. W urządzeniach w pojazdach tylko kartą płatniczą (wystukując PIN lub zbliżeniowo). Podstawowym zadaniem maszyn będzie sprzedaż biletów jednorazowych, które po wydrukowaniu trzeba będzie skasować. Dodatkowo doładowywać będzie można migawki. Nadal pozostanie możliwość kupowania biletów u prowadzących.
Miesięcznie MPK za dzierżawę maszyn płacić będzie 308 tys. zł.

LINK

Ręce opadają. To po co MPK marnuje na to pieniądze, jak i tak będzie można kupić bilet u prowadzącego.