Pomoc w kupnie aparatu

[Michał]

Witam. Otóż wszystko wskazuje, że nareszcie z nieba spadną mi fundusze na kupno aparatu. Nie chciałbym kupować jakiegoś g...., ale nie musi to być od razu super profesjonalny aparat. Chodzi mi o coś dość taniego (tak do 400zł). Jestem kompletnym laikiem w tej branży, więc pomóżcie

[rkplodz]

Wiem, że jestem staroświecki - ale radziłbym zainwestować albo jakieś 50 zł w zenita albo jakieś 200-250 zł w już porządniejszą lustrzankę analogową. Oczywiście da się nauczyć robić zdjęcia od razu cyfrakiem, no i cyfrak nie generuje dalszych kosztów właściwie - ale wydaje mi się, że dużo lepiej jest zacząć od kliszowca. Uczy pokory, uczy tego, że nie walisz zdjęć bez sensu. Ja focę dokładnie takim: http://www.allegro.pl/item265419225_canon_eos_3000_kit_okazja.html Ale ceny zestawów z fajniejszymi obiektywami tez są niewysokie, np. http://www.allegro.pl/item263195119_canon_eos_3000_tamron_28_80mm_2_filmy_kodak36.html.

Oczywiście zrobisz jak zechcesz - i pewnie kupisz syfraka - ale ja jeśli o fotografię gadam jak stary zgred i chyba nic tego nie zmieni.

PS. Ostatnio namówiłem kumpla do kupna analoga - wybrał http://www.allegro.pl/item265283801_nikon_f65_obiektyw_nikor_28_80.html i jest zachwycony. Ja też testowałem, polecam.

PS2. Co do kosztów eksploatacji - klisza od 5 zł w górę , wywołanie + skan z negatywu 12-13 zł/kliszę da radę.

Co do cyfry - mam zerowe pojęcie o tym, więc nie wypowiadam się.

[BartStep]

kup Canona.

[ukalo]

albo Lumixa

[rkplodz]

do 400 zł lumixa?;>

[ukalo]

Chyba szybciej niż Canona. Warto sprawdzić na http://skapiec.pl - skupiłem się na aparatach z 3x zoomem - w tym przedziale to optimum (na więcej nie ma co liczyć, a bez nie warto).
Aha. Megapikselami przejmowałbym się na samym końcu. Wbrew marketingowi wcale nie są tak bardzo istotne.

[rkplodz]

masz rację. Nie wiedziałem, że są takie tanie lumixy już.

PS. Zoom 3x = jaka ogniskowa na 35mm tak pi razy oko?

[ukalo]

Zazwyczaj 3-krotne zoomy w kompaktach mają zakres 35-105mm w przeliczeniu na 35mm.

[SEC]

Sam nie wiem, czy polecać Canona. A430 jest OK, ale A710IS ma ciągle jakieś problemy, podobnie lustrzanki innych użytkowników - problem na większą skalę.

[rkplodz]

serwis jest badziewny jeśli chodzi o Canona, coś o tym z Adrianem wiemy niestety.

[o3r]

A Kubuś-konserwatysta poprze propozycję analoga - rzeczywiście wymusi to na tobie przemyślenie każdego zdjęcia i w pewnym sensie narzuci wypracowanie jakiejśc dobrej techniki. Bo zepsute zdjęcie z cyfrzaka nic nie kosztuje, a popsute zdjęcie z kliszy wkurzy, bo kosztuje.
Polecam Zenita, albo jak chcesz się pobawić - FEDa

[rkplodz]

FED to chyba lepiej jako rozwinięcie pasji analogowej. Można się zrazić na początku

A na pewno więcej kasy zmarnujesz na nieudane foty jeśli to Twój pierwszy aparat.

[o3r]

Powiem tak - przeczytałem podręcznik robienia fotografii z lat 60 i idzie nieźle. Ale w dzień
Muszę dokupić statyw, albo jakąś przejściówke, bo jest na szerszą śrubę, światłomierz i jakiś obiektyw szerokokątny, czy coś

[Michał]

No i stało się. Rodzice zrobili mi niespodziankę i kupili mi Canona A560. Jak myślicie? Dobry aparat dla początkującego?

[ukalo]

Jak najbardziej
Gratulacje.

[M. Kaźmierczak]

Dobry, dobry. Nauczysz się na nim co i jak, a za pare lat spraw sobie jakieś lustro, o ile będziesz miał fundusze
Oczywiście czekamy na pierwsze fotki KM z Twojej maszyny

[morton]

Ja mam A520. OIDP to roznia sie jedynie iloscia pikseli. Wg. mnie bardzo dobry aparat na poczatek

[px33]

Jako, że ten A560 ma tryb manualny (wg. dpreview) to jest to świetny aparat na start. Jeszcze statyw i sensowna karta pamięci i możesz wyruszać na łowy

Lustro to za jakiś czas, zresztą jest to w pewnym sensie studnia bez dna (obiektywy...). Chociaż teraz korpusy wydają się prezentować naprawdę przyzwoity poziom (ISO 1600 bez większych szumów, czyszczenie matrycy, live view) za rozsądną (w USA, nie w Polsce ; ok. 2600 za korpus Canona 40D to niezbyt wygórowana stawka) cenę. Tylko te obiektywy...
Ale powiedzmy sobie szczerze - Nikona D3 (na chwilę obecną jedna ze zdecydowanie najlepszych lustrzanek, z pełnoklatkową matrycą, w Polsce ponad 15 000 zł) nikt do zdjęć KM nie kupi, tak właściwie to jest to aparat wyłącznie dla ludzi, którzy potrzebują ogromnych powiększeń o świetnej jakości.

[M. Kaźmierczak]

Ale powiedzmy sobie szczerze - Nikona D3 (na chwilę obecną jedna ze zdecydowanie najlepszych lustrzanek, z pełnoklatkową matrycą, w Polsce ponad 15 000 zł) nikt do zdjęć KM nie kupi, tak właściwie to jest to aparat wyłącznie dla ludzi, którzy potrzebują ogromnych powiększeń o świetnej jakości.

No może jakiś multimilioner, który nie ma co robić i zacznie focić KM
Pozatym, żeby robić naprawde dobre zdjęcia nie trzeba mieć D3 czy D300. Spokojnie można takie zrobić na Canonie A560.
Wiadomo, że apetyt rośnie w miare jedzenia, więc pewnie z upływem czasu przyjdzie ochota na lepszy sprzęt z pokroju lustrzanek. Osobiście uważam, że na przykład Nikoś D40 wystarczy na luzie, do tego jakieś dobre tele-szkło. Taki zestawik można nabyć przy dobrych lotach za 3 tyś.
Jednak zakończmy to gdybanie, bo Kolega kupił całkiem nowy sprzęt więc przez dłuższy czas będzie się nim cieszył. Potem jak będzie myślał nad kolejnym aparatem, pomyślimy
Udanych łowów życze

[rkplodz]

Poza tym jest tak, że nie ma jednego "uniwersalnego" aparatu. Każdy lubi i oczekuje od aparatu, nieważne czy to lustro czy małpa zupełna czy kompakt, czegoś innego. Np. MKazik pisze, że dla niego podstawą jest jest jakieś dobre tele-szkło, Berek chodzi po mieście z lufą długości wieży Pałacu Kultury - a ja przymierzam się do stałoogniskowej osiemnastki, byle z dobrym światłem.

A530 będzie bardzo dobry. Ma ustawienia manualne, a to pozwoli Ci na określenie czego tak naprawdę oczekujesz od aparatu. Gratulacje nowego sprzętu i zapraszamy na galerię się pochwalić. Może to będzie kariera "od zera do najlepszego usera"