Nasze zbiory
Nasze zbiory
Wielu z nas zbiera różne rzeczy. Jedni tablice, inni rozkłady, jeszcze inni bilety. Przedmioty te mogą budzić, i budzą, ciekawość naszą i innych ludzi. Czy jednak powinniśmy się chwalić naszymi zbiorami (przynajmniej niektórymi) w mediach? Czy powinniśmy ujawniać skąd mamy różne przedmioty, szczególnie po aferze z wykolejeniem?
W czwartkowym EI ukazał się artykuł o kolekcjonerze tablic. Chwalił się, że swój liczący ponad 250 egzemplarzy zbiór zgromadził w 7 miesięcy, że tablice dostawał od dyspozytorów, wymienione były również zajezdnie, z których brał tablice. Podadto było wspomniane o KMST. No i jakieś bzdury dotyczące samych tablic, ale nie o poziomie merytorycznym chcę dyskutować.
Sądzę, że powinniśmy ustalić czym można się chwalić, a czym nie. I w jaki sposób się chwalimy. Dotyczy to mediów. Nie może być tak, że de facto wsypujemy ludzi, którzy robią nam przysługę, a przy okazji szkodzimy sobie (w szególności, że niedawno jeden taki też coś z zajezdni też coś wyniósł, a potem tramwaje zaczęły się wykolejać). A gdyby się pochwalił jakimiś wagonówkami?
Zapraszam do dyskusji. Sądzę, że problem jest poważny.
Oto link do strony EI z gazetą w formie pdf. Strona 12.
http://egazeta.express.lodz.pl/?kalendarzRok=2008&kalendarzMiesiac=01&kalendarzDzien=17
W czwartkowym EI ukazał się artykuł o kolekcjonerze tablic. Chwalił się, że swój liczący ponad 250 egzemplarzy zbiór zgromadził w 7 miesięcy, że tablice dostawał od dyspozytorów, wymienione były również zajezdnie, z których brał tablice. Podadto było wspomniane o KMST. No i jakieś bzdury dotyczące samych tablic, ale nie o poziomie merytorycznym chcę dyskutować.
Sądzę, że powinniśmy ustalić czym można się chwalić, a czym nie. I w jaki sposób się chwalimy. Dotyczy to mediów. Nie może być tak, że de facto wsypujemy ludzi, którzy robią nam przysługę, a przy okazji szkodzimy sobie (w szególności, że niedawno jeden taki też coś z zajezdni też coś wyniósł, a potem tramwaje zaczęły się wykolejać). A gdyby się pochwalił jakimiś wagonówkami?
Zapraszam do dyskusji. Sądzę, że problem jest poważny.
Oto link do strony EI z gazetą w formie pdf. Strona 12.
http://egazeta.express.lodz.pl/?kalendarzRok=2008&kalendarzMiesiac=01&kalendarzDzien=17
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez o3r, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gaduła
- Posty: 1568
- Rejestracja: czw 13:37, 21 cze 2007
- Kontakt:
Ja sobie zdaję z tego sprawę. Ale uważam, że jeśli ustalimy jakieś reguły, to może unikniemy kolejnych takich sytuacji, albo ograniczymy ich ilość. Wiadomo z czym następna osoba wyskoczy? Z kasownikiem? Przekrojem 30 lat historii wagonówek? No i chodzi o to, by też nie mówić od kogo i skąd. W końcu takie coś się źle skończy. Przecież EI czyta również kierownictwo MPK.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp
Czyli koleś sam sobie chce narobic kłopotów.
-
- Gaduła
- Posty: 1568
- Rejestracja: czw 13:37, 21 cze 2007
- Kontakt:
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
ODP
Ucieszył sie ,że widziano go w EI a w poniedziałek może być :puk, puk -kto tam??? policja albo MPK
Dlatego powinniśmy się umówić, że z pewnymi rzeczmi nie idziemy do gazet. na pewno z tablicami wykonanymi po 1985 roku. Żadne brygadówki i klucze, jeśli ktoś przez przypadek posiada. To samo dotyczy ekspozytorów i mundurów Jakie macie jeszcze propozycje?
Tak swoją drogą będę musiał przemyśleć koncepcję stworzenia strony www o tablicach, by nie było kuku
Tak swoją drogą będę musiał przemyśleć koncepcję stworzenia strony www o tablicach, by nie było kuku
.
za to ja osobiście znam tego gościa i wiem gdzie mieszka
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Dlatego powinniśmy się umówić, że z pewnymi rzeczmi nie idziemy do gazet. na pewno z tablicami wykonanymi po 1985 roku.
A skąd sobie tę akurat datę wziąłeś?:>
@Sawik: no i co to daje? Chyba nie zrobimy mu nalotu na dom?:>
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez rkplodz, łącznie zmieniany 1 raz.
Klucz wagonowy. Zwany też kwadratem.Kazik pisze:Szczęśliwie nie wiem, co to jest wagonówka.
Rok 1985 to rok wprowadzenia tablic z tworzywa i z kółkiem. Boczne w tramwajach zostały już zamienione na choinki, ale w autobusach cały czas funkcjonują te tablice. Zmienił się tylko ich design. Więc zawsze można powiedzieć, że ktoś je ukradł, bo różne skarby na miasto wyjeżdżają
-
- Gaduła
- Posty: 1568
- Rejestracja: czw 13:37, 21 cze 2007
- Kontakt:
Re: .
To zachowaj to dla siebiesawik pisze:za to ja osobiście znam tego gościa i wiem gdzie mieszka
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Re: .
To jutro zapukają do Ciebie i spytają o adressawik pisze:za to ja osobiście znam tego gościa i wiem gdzie mieszka
Re: .
Większość tablic ma on od ciebie, więc nie zgrywaj teraz "pomocnika".sawik pisze:za to ja osobiście znam tego gościa i wiem gdzie mieszka