Zawód dla MKMa
-
- Sympatyk forum
- Posty: 842
- Rejestracja: wt 13:27, 01 lip 2008
- Lokalizacja: Żubardź / Limanka :)
Zawód dla MKMa
Który kierunek jest odpowiedni dla człowieka, który chciałby zajmować się logistyką w KM? Liceum o profilu transportowo - spedycyjnym, czy technik logistyk?
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
A ja go odblokuję, bo wbrew pozorom temat jest dość ważny. Ja na przykład przed wyborem studiów miałem spore dylematy gdzie studiować by móc potem "robić" w transporcie, że tak brzydko powiem.
Może warto byłoby gdyby osoby zajmujace się dziś różnymi gałęziami transportu napisały coś o swoich studiach - co im dały, jak się studiowało i ile wiedzy, która przydała się później, otrzymali na studiach?
Może warto byłoby gdyby osoby zajmujace się dziś różnymi gałęziami transportu napisały coś o swoich studiach - co im dały, jak się studiowało i ile wiedzy, która przydała się później, otrzymali na studiach?
Jestem na drugim roku logistyki (Wydział Zarządzania UŁ). Z tego względu, że to dopiero drugi rok nie mogę jeszcze dużo powiedzieć o tym kierunku, ale na pewno logistyka daje wiedzę na tematy związane z transportem i zarządzaniem nim, jest sporo zagadnień związanych także i z funkcjonowaniem przedsiębiorstw, ekonomiką, różnymi działami zarządzania itp. Po tym kierunku można się sprawdzić pracując np. w firmie transportowej, zarówno w przewozach towarowych jak i pasażerskich. Przedmiotów związanych z transportem miejskim póki co nie miałem ale ZTCW przewidziany jest przedmiot logistyka miejska i tam mają być poruszane zagadnienia związane z KM, infrastrukturą wewnątrz miast, gospodarką przestrzenną itp. OIDW parę osób z trzeciego roku nosi się z zamiarem pisania pracy licencjackiej na tematy związane z transportem w miastach. Jest to na pewno jakaś sensowna propozycja dla MKMa czy mikola, lecz niestety takich wciąż mało. Bo co jeszcze może wchodzić w grę? Chyba tylko transport na PŁ (mówię o studiach w Łodzi).
Jeśli ktoś ma jakieś pytania dot. mojego kierunku to pisać
Jeśli ktoś ma jakieś pytania dot. mojego kierunku to pisać
Fakt, zapomniałem napisać Moim zdaniem jak już logistyka to tylko na UŁ ( jest na ek-socu i na WZ), na polibudzie to prawie sama informatyka i systemy informatyczne wspomagające procesy logistyczne, a na UŁ to tak bardziej pod kątem zarządzania więc moim zdaniem te uniwerkowe studia są lepsze, dają szerszą wiedzę.
Transport na PŁ to głównie wiedza techniczna, zagadnienia konstrukcyjne i eksploatacyjne. Logistyki, ekonomii, zarządzania - bardzo mało i słabo prowadzone. Jest też trochę na tematy prawne.
Poza tym konkrety pojawiają się na 3-4 roku. Wcześniej trzeba przecierpieć przez przedmioty, które są na każdym kierunku na Mechanicznym. Z Podstawami Konstrukcji Maszyn bujam się już od 2 lat i nie widzę końca. Parę innych warunków też miałem. Ostrzegam, w gimnazjum szło mi nieźle, w liceum średnio, ale to było dobre LO (chyba). Trzeba tyrać przez cały semestr.
Instytut Pojazdów, który prowadzi specjalność Transport Samochodowy, klepie biedę i jest mieszanką ludzi (tzn. wykładowców) z pasją i takich, którzy sprawiają wrażenie, jakby nauczali za karę. Ale tak jest chyba wszędzie. Z kolei na specjalności Elektryczny Transport Szynowy (Wydz.Elektryczny, ale przez 3 lata prawie wszystkie przedmioty wspólne) jest o tyle fajnie, że zawsze jest tam bardzo mało chętnych do studiowania. Więc na specjalność każdego przyjmą chętnie i nie będzie traktowany jako zło konieczne. Tylko trzeba "dożyć" do specjalności.
Aha, t.samochodowy komunikacją miejską nie zajmuje się zbyt szeroko, nawet bardzo niewiele. Generalnie jak ktoś wykaże zainteresowanie komunikacją miejską to nie spojrzą jak na czubka, ale też i wiele nie pomogą. Choć z drugiej strony - skonstruowali kiedyś ABS do Jelcza i włożyli układ napędowy od koparki do Ikarusa. Więc coś w temacie. T.szynowy zajmuje się głównie koleją i metrem, przede wszystkim sterowaniem ruchem.
Jeszcze coś: można sobie całkiem fajne praktyki wakacyjne załatwić
Poza tym konkrety pojawiają się na 3-4 roku. Wcześniej trzeba przecierpieć przez przedmioty, które są na każdym kierunku na Mechanicznym. Z Podstawami Konstrukcji Maszyn bujam się już od 2 lat i nie widzę końca. Parę innych warunków też miałem. Ostrzegam, w gimnazjum szło mi nieźle, w liceum średnio, ale to było dobre LO (chyba). Trzeba tyrać przez cały semestr.
Instytut Pojazdów, który prowadzi specjalność Transport Samochodowy, klepie biedę i jest mieszanką ludzi (tzn. wykładowców) z pasją i takich, którzy sprawiają wrażenie, jakby nauczali za karę. Ale tak jest chyba wszędzie. Z kolei na specjalności Elektryczny Transport Szynowy (Wydz.Elektryczny, ale przez 3 lata prawie wszystkie przedmioty wspólne) jest o tyle fajnie, że zawsze jest tam bardzo mało chętnych do studiowania. Więc na specjalność każdego przyjmą chętnie i nie będzie traktowany jako zło konieczne. Tylko trzeba "dożyć" do specjalności.
Aha, t.samochodowy komunikacją miejską nie zajmuje się zbyt szeroko, nawet bardzo niewiele. Generalnie jak ktoś wykaże zainteresowanie komunikacją miejską to nie spojrzą jak na czubka, ale też i wiele nie pomogą. Choć z drugiej strony - skonstruowali kiedyś ABS do Jelcza i włożyli układ napędowy od koparki do Ikarusa. Więc coś w temacie. T.szynowy zajmuje się głównie koleją i metrem, przede wszystkim sterowaniem ruchem.
Jeszcze coś: można sobie całkiem fajne praktyki wakacyjne załatwić
1. Będzie miała II stopień od przyszłego roku akademickiego - logistyka jest względnie nowym kierunkiem i dopiero w tym roku pierwsi studenci skończą I stopień (przynajmniej na WZ, na ek-socu logistyka jest w ofercie chyba dopiero od poprzedniego roku akademickiego).o3r pisze:Z tego co widzę na stronie UŁ, logistyka nie ma studiów magisterskich. A powiedz ile jest matmy, na jakim poziomie, czy bardzo męczą, ile godzin zajęć masz w tygodniu i jakie przedmioty trzeba zdać na maturze
2. Matma? Na pierwszym semestrze 30 h wykładów i 30 h ćwiczeń i to wszystko. Łatwo nie było ale wszyscy dali radę Zagadnień za bardzo nie pamiętam bo chciałem jak najszybciej zapomnieć o tym koszmarze no i wiesz Jak odkopię jakieś notatki to napiszę.
3. W semestrze mam trochę ponad 300 h. Nie jest tak źle, w ciągu semestru nie ma zbyt wiele roboty
4. Przy rekrutacji liczy się j. obcy i jeden z przedmiotów: matematyka, informatyka, geografia, historia, WOS, geografia. Więcej o rekrutacji można poczytać na stronie UŁ.
mig pisze:Moim zdaniem jak już logistyka to tylko na UŁ ( jest na ek-socu i na WZ), na polibudzie to prawie sama informatyka i systemy informatyczne wspomagające procesy logistyczne, a na UŁ to tak bardziej pod kątem zarządzania więc moim zdaniem te uniwerkowe studia są lepsze, dają szerszą wiedzę.
No nie zgodzę się z tą informatyką. Masz rację, że są jej elementy jednak jedynie skromny dodatek w postaci jedynie paru przedmiotów w przeciągu całego toku studiów. Główny nacisk jest na logistykę w różnych aspektach a także podstawy ekonomii i zarządzania.
Nie jest trudno, trzeba naprawdę mieć olew na wszystko by się utopić, jeśli masz ambicje i chęci to nie ma tu rzeczy nie do przeskoczenia. Ze 117 osób zostało 85, fakt, sporo skreślili ale to nie wina trudnych przedmiotów tylko lenistwa i braku zainteresowania studiami.o3r pisze:A ogólnie trudno się utrzymać? Na 4 roku planuję wziąć drugi kierunek, więc może wybiorę coś bliżej zainteresowań
Nu i najważniejsze - czy jest duże zainteresowanie kierunkiem?
Zainteresowanie jest spore, jak ja tam szedłem to było prawie 10 osób na miejsce, w zeszłym roku - nie wiem. Przyjeżdżają ludzie z różnych okolic - Opole, Rzeszów, Włocławek, Koszalin, Milanówek no i cała reprezentacja woj. łódzkiego No i odradzałbym ek-soc - mają mniejsze doświadczenie z logistyką, na WZ są lepsi i bardziej kompetentni prowadzący. Wszyscy wykładowcy z ek-soca, z którymi miałem przedmioty byli co najmniej dziwni, sztywni i mieli inny tryb funkcjonowania na uczelni, niezbyt wygodny dla studentów
@morton: fakt, może trochę przesadziłem, ale niemniej jednak dla osób mających problemy z matematyką i informatyką miejscem jest uniwerek, gdzie kładzie się nacisk przede wszystkim na zarządzanie a nie na technologie informacyjne.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez mig, łącznie zmieniany 1 raz.
Zależy też jakie sobie wybierzesz fakultety z informatyki na swojej logistyce, bo możesz przez ich zły wybór tylko utrudnić sobie życie.morton pisze:No nie zgodzę się z tą informatyką. Masz rację, że są jej elementy jednak jedynie skromny dodatek w postaci jedynie paru przedmiotów w przeciągu całego toku studiów. Główny nacisk jest na logistykę w różnych aspektach a także podstawy ekonomii i zarządzania.