Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Na każdy temat.
nowy1212
Megagaduła
Posty: 2430
Rejestracja: pt 15:16, 24 mar 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: nowy1212 »

biengraf pisze:
śr 15:41, 25 maja 2022
1: wprowadzenie połączenia okolicy Przybyszewskiego/Kilińskiego/DŁF z ŁTR, przynajmniej na jego północnym odcinku, oraz dodatkowa linia na Łagiewnickiej i Warszawskiej dowożąca do ŁTR i DŁF; sporo osób które znam zabiłoby zwłaszcza za połączenie Fabryczny-Manufaktura
No tak, ale zarówno Przybyszewskiego-Kilińskiego ma juz połączenie z ŁTR w postaci 3. Na DŁF podobnie bo linia 4 i 5
7: druga linia na Przybyszewskiego, oraz połączenie okolic Zarzewia z DŁF, okolicami Galerii Łódzkiej i Dołami
Zarzew ma połączenie z DŁF w postaci 96 no i 13 oraz 4. Z Galerią Łódzka jest 14. Z Dołami jest 70 wręcz najlepsza z możliwych opcji
Wydaje mi się, ze ten pomysł jest kiepski

21: dla Kozin - tramwaj o przebiegu podobnym jak 7 na ŁTR, o który przebieg wnioskowali mieszkańcy, dodatkowo jadący w okolice pl. Niepodległości, Ronda Lotników i Ikei, dla Pabianic - tramwaj dowożący bezpośrednio aż do Zachodniej/Legionów w Łodzi bez przesiadek
Pytanie czy opóźnienia na centralnym odcinku ŁTR nie spowodują problemów na odcinkach jednotorowych w Pabianicach

Mimo wszystko patrzac na propozycje nowej 7 i 21 to ja bym jednak pozostał przy 7 na Koziny tak jak zaproponowano w 2017, a 21 do pl. Niepodległości
12: ze względu na przebieg 23, istnienie 18 o bardzo atrakcyjnej trasie WZ-DŁF, oraz brak połączenia Retkinia-Pl. Wolności
Jak wypada bilans? No bo patrząc na ukąłd z początków obecnej reformy to było tak
15 i 17 po Pomorskiej
43 po Pomorskiej (20/30)
12 po Narutowicza
18 po Narutowicza i Kilińskiego ale tylko w szczycie


Z tego co widze proponujesz
12,15,17 po Pomorskiej
23 po Narutowicza (20/30)
18 po Narutowicza i Kilińskiego cały dzień

No to finansowo się nie uda, poza tym po co trzy linie na Pomorskiej?

Polecam przemysleć czy nie zrobić tak:
12 i 17 po Pomorskiej
15, 23 po Narutowicza
18 po Narutowicza i Kilińskiego ale tylko w szczycie (czy jakkolwiek tam chcesz)
17: na Stoki, ponieważ 15 zostało wydłużone do ICZMP, a 12 i 18 by się za bardzo dublowały
12 skierowałeś na Pomorska, a 18 jak obecnie wiec tak się nie dubluje

Co do reszty - brak uwag
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2391
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: TramMomentyStudenta »

nowy1212 pisze:
sob 16:19, 04 cze 2022
12 i 17 po Pomorskiej
15, 23 po Narutowicza
18 po Narutowicza i Kilińskiego ale tylko w szczycie (czy jakkolwiek tam chcesz)
Nie jestem za. 17 po Narutowicza, 15 po Pomorskiej. Tylko taki układ. Jeżeli ma być z Fabrycznego w miarę łatwo dojechać na Kurak i Rudą (a przy okazji PŁ), to taki układ jest najlepszy. Chojny w normalnej siatce mają bowiem 5 i to aż od 2001 roku. Fakt, że na Kilińskiego przez te 20 z górą lat częściej było nienormalnie niż normalnie, ale jak się skończą przeboje z Kilińskiego (w szczególności ze skrzyżowaniem z Przybyszewskiego), to według mnie przez następne około 20 lat powinien być spokój.
Kiedyś pisałem, że najlepsze dla Rudej byłoby połączenie "jedynką" Ikei z Dołami przez Paderewskiego, Broniewskiego i Kilińskiego, ale po pierwsze, w dobie drożejących surowców budowa torowiska na Broniewskiego zdaje się mi być nieprawdopodobna, a po drugie, nie mamy tyle dwukierunków, żeby obsłużyć dwie stałe linie na Doły, z czego jedna i tak będzie miała całkiem długaśną trasę przez ŁTR do Kurczaków, plus do tego "trójka" do Ronda Powstańców, która posłuży jeszcze minimum z pięć-sześć lat. Plus być może od czasu do czasu jakieś znowu wahadłowe linie.
Docelowo - może jak się uda z pętlą przy przystanku Łódź Marysin - można pomyśleć o kolejnych modyfikacjach. Tylko pytanie, czy częste (co kilka lat) zmiany docelowej siatki połączeń nie wpłyną zbyt negatywnie na wizerunek transportu publicznego wśród mieszkańców.
nowy1212
Megagaduła
Posty: 2430
Rejestracja: pt 15:16, 24 mar 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: nowy1212 »

TramMomentyStudenta pisze:
pn 18:58, 06 cze 2022
nowy1212 pisze:
sob 16:19, 04 cze 2022
12 i 17 po Pomorskiej
15, 23 po Narutowicza
18 po Narutowicza i Kilińskiego ale tylko w szczycie (czy jakkolwiek tam chcesz)
Nie jestem za. 17 po Narutowicza, 15 po Pomorskiej. Tylko taki układ. Jeżeli ma być z Fabrycznego w miarę łatwo dojechać na Kurak i Rudą (a przy okazji PŁ), to taki układ jest najlepszy. Chojny w normalnej siatce mają bowiem 5 i to aż od 2001 roku.
Okej, sensowna uwaga przyznam ze tak bez analizy wpisałem 15/17 bo nie dostrzegałem różnicy :D
w dobie drożejących surowców budowa torowiska na Broniewskiego zdaje się mi być nieprawdopodobna
Torowisko powstani tylko później, chyba trudno sie wycofać z czesci programu TdŁ. Tylko zrobią to realnie dopiero za 3-4 lata

Docelowo - może jak się uda z pętlą przy przystanku Łódź Marysin - można pomyśleć o kolejnych modyfikacjach. Tylko pytanie, czy częste (co kilka lat) zmiany docelowej siatki połączeń nie wpłyną zbyt negatywnie na wizerunek transportu publicznego wśród mieszkańców.
Ale zmiany zawsze bedą. Dzisiaj te remonty mamy, a za kilka lat trzeba będzie remontować Rzgowską, Politechniki, Narutowicza czy Pomorską (bo się sypią).
Jeśli w miescie nie ma objazdów dla tramwajów to znaczy, ze siec jest zaniedbywana
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2391
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: TramMomentyStudenta »

To akurat prawda, ale nie mówimy o zmianach w docelowej siatce połączeń, tylko o objazdach na poszczególnych liniach związanych z remontami torowisk. A chodziło mi o to, że gdyby doszło ostatecznie do zmian w docelowej siatce połączeń po wszystkich remontach, które odbywają się "tu i teraz", to w przypadku, gdyby miasto się gdzieś tak za pięć, dziesięć lat zdecydowało na przedłużenie torowiska na Dołach do przystanku ŁKA, to nie będą nagle przedłużać "jedynki" do Ikei tylko dlatego, że będzie mogła wreszcie po paru latach jechać na normalnych, jednokierunkowych składach.
Co do Broniewskiego - jeszcze moim zdaniem przyjdzie moment, że wycofają się z tego pomysłu, podobnie jak z Grohmanów. Pamiętasz tę historię z realizacją ŁTR w latach 2007-08? Taka hura inwestycja, od Zgierza do Pabianic, która stała się ostatecznie inwestycją od Helenówka do Chocianowic, a Zgierz i Pabianice zostały na ponad dekadę pozostawione same sobie. A swoją drogą miało być wtedy już z tego co pamiętam dwanaście Pes, przyjechało dziesięć.
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2391
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: TramMomentyStudenta »

Wiecie co, mam w ogóle jeszcze prostszy pomysł, jak zrobić tak, żeby po remoncie Konstantynowska nie pozostała bez tramwajów na kolejnych kilka lat. Bo tak to puszczać tramwaj z Konstantynowa tylko na Zdrowie to tre słabo. To da już dość dobrą przesiadkę na autobusy do centrum: Z13, 83... ;) I na dodatek pętla może pełnić rolę awaryjną dla przyszłego 43 i być może też 9 i 13 już po otwarciu Zielonej dla tramwajów. Po co dłubać na całym skrzyżowaniu i robić utrudnienia trwające pewnie z rok dla jadących z Teofilowa aleją Włókniarzy? Jedyne co to będzie to wymagać korekt na przystanku tramwajowym Legionów/Włókniarzy w kierunku wschodnim, ale tu nic prostszego.
Transport tramwajów dedykowanych dla linii 43 można zorganizować w jedną noc, a tymczasową zajezdnię - na pętli Zdrowie w domyśle. 9 przez długi czas będzie skrócona do Fabrycznego albo jeździć jakimiś dziwacznymi trasami (Helenówek? Żabieniec? Doły?). W związku z czym można założyć, że Zdrowie pozostanie wolną pętlą gdzieś tak minimum do 2026 roku (a Kansas ma dostać tramwaj ponoć już w '24).
Screenshot_20221002_104004.jpg
Screenshot_20221002_104004.jpg (240.73 KiB) Przejrzano 2342 razy
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: Kpc21 »

Proste i chyba miliard razy już na forum dyskutowane.

Z transportem nie ma problemu, bo wyjazd tramwaju na trasę może się odbyć przez pętlę Żabieniec.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2391
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: TramMomentyStudenta »

O tym zapomniałem w sumie.
Ale clou programu polega na przebudowie tej pętli w najprostszy możliwy sposób celem uniknięcia kombinowania z prawoskrętem W-S na skrzyżowaniu Legionów/Włókniarzy. Koniec końców sam ten łuk jest i tak jak najbardziej przydatny jeśli chodzi o elastyczność sieci, ale co do zasady zbędny jeśli do końca dekady mają zrobić Zieloną i resztę Legionów. Bardziej by się przydało - ale to też już było omawiane - zrobić łuki z Włókniarzy w Srebrzyńską (głównie N-E).
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: Kpc21 »

Tego prawoskrętu chyba i tak nikt nie planuje. Jak dobrze kojarzę, mówiło się o kursowaniu 43 ze Zdrowia do Konstantynowa. Nie pamiętam, jak miały wyglądać wyjazdy z zajezdni, ale technicznie da się to ogarnąć objeżdżając po prostu pętlę Legionów tyłem. I tak do Konstantynowa muszą jeździć tramwaje z pulpitem manewrowym.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
nowy1212
Megagaduła
Posty: 2430
Rejestracja: pt 15:16, 24 mar 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: nowy1212 »

igor pisze:
wt 21:02, 18 paź 2022
Wydostanie się z Zarzewa też granicy z cudem. Zawalone Z11 i 96 mające w godzinach szczytu po kilkadziesiąt minut spóźnienia w obie strony... Warte najdroższej komunikacji w Polsce, nie ma co
Generalnie jest beznadzieja.
Gdyby w tym roku zrobili jak planowali jeden wiadukt na Przybyszewskiego to już byłaby duża poprawa. Po pierwsze Widzew Wschód i Zarzew byłyby bezpośrednio połączone co samochodowo już byłoby dobra wiadomością, ale dla zbiorkomu to w ogóle świetny news, bo zniknełoby 96AB i powróciłoby stare 96. Z11 nie robiłoby bezsensownych kółek i może miałoby opóźnienia związane z przebudową Przybyszewskiego i ŚR ale raczej sumarycznie i tak mniejsze niż te wynikające z objazdu. Niestety od poczatku na budowie nic się nie działo i teraz to może pierwszy wiadukt udostepnia ale we wakacje 2023.

To jest więc pierwsza katastrofa. Kolejne dwa problematyczne miejsca to:
- Śląska - remont jak najbardziej konieczny "na już" ale powiększono zakres prac i już wiadomo że 12.11.2022 to tego nie skończą. Nie sadze by w ogóle skończyli w tym roku skoro oni w tym miesiącu to może chodnik ogarna a tam jeszcze połówka jezdni do wykorytowania; teoretycznie mogliby się dogadac z wykonawca by ten ogarnął północną jezdnię w tym roku, a południową rozgrzebał dopiero wiosną co by ułatwiło poruszanie się po miescie, ale pewno nie da rady. Brak Sląskiej potęguje korki na Dąbrowskiego

- wiadukt na Dąbrowskiego - tu niestety mamy kolejne waskie gardło i póki Śląska była przejezdna to jeszcze tragedii nie bylo, ale obecnie to trzeba sie liczyc z korkami i opóźnieniami. Plus taki, ze na bank skończa to w tym roku, minus taki że mimo wszystko ten wiadukt nie jest obecnie najbardziej problematycznym miejscem w tej okolicy

No i teraz przechodzimy do głównych problemów tego osiedla:
- Śmigłego Rydza wraz ze skrzyżowaniem z Przybyszewskiego - tutaj mamy problem i jest nim głównie skrzyżowanie - niestety kompletnie rozwaliło to zbiorkom i ruch samochodowy. Właściwie to z osiedla trudno wyjechać czymkolwiek
- Przybyszewskiego - własciwie to jeszcze nie ruszyli, ale szanse że zostanie zachowany ruch jednokierunkowy są małe, a bez tego to dopiero bedzie dramat

Ogólnie więc jest źle i niestety co najmniej do końca 2023r dobrze nie będzie. Realnie patrząc to:
- w listopadzie zacznie sie totalny dramat bo zaczną Przybyszewskiego - własciwie najgorszy etap to bedzie
- w grudniu się poprawi a Dabrowskiego gdy skończa wiadukt, ale to pomoże mimo wszystko w niewielkim stopniu bo problemem jest Dąbrowskiego przy ŚR
- I kw 2023 to będzie dramat, brak zmian i korki a do tego pewno mrozy i śnieg
- II kw 2023 tu powinno sie poprawić, bo obstawiam że w tym okresie skończą Śląską co odciązy po czesci Dąbrowskiego i Felińskiego - tzn cudów nie mozna oczekiwac ale powinno być lepiej
- III kw 2023 - spodziewam się że wtedy powinni oddać pierwszy wiadukt na Przybyszewskiego co w połączeniu z wiaduktem na Dabrowskiego i zakonczonym remontem Śląskiej powinno usprawnić komunikację Dąbrowy/Zarzewa z Widzewem Wschodem. Korki oczywiście dalej będą zwłaszcza na Przybyszewskiego czy Milionowej, ale no nie oszukujmy się będzie troche lepiej zwłaszcza dla zbiorkomu który nie będzie robił objazdu - powróci pewno normalne 96, a Z11 pojedzie na Augustów/DW Łódź Widzew jak tramwaj
- IV kw 2023 - osobiscie wierzę w to że powinni uporać sie w tym czasie ze ŚR i skrzyżowaniem z Przybyszewskiego - to powinno już znaczaco poprawić sytuacje na Dąbrowie i Zarzewie, bo rozkopana Przybyszewskiego to problem, ale wtedy już mniejszy

Nie wierze, ze
- w przyszłym roku skończą całą Przybyszewskiego w stronę Piotrkowskiej - skrzyżowanie z Kilińskiego na bank będzie pełne niespodzianek, a aneksiki będą pojawiac się co chwilę.
- podobnie nierealne jest ukończenie wiaduktów na Przybyszewskiego - jeden wiadukt zrobią, ale reszty to nie, bo widzielismy ile czasu zajmowało zburzenie wiaduktu, a tu mamy dwa do zburzenia i tego nie rusza nim nie otworza pierwszego wiaduktu co ja szacuje na III kwartał. Zatem III/IV kwartał to będzie też burzenie dwóch wiaduktów i byc może cudem wyleja fundamenty potem przyjdzie zima i prace stana, więc realnie te dwa pozostałe wiadukty to skończą w II kw 2024r, ale całośc (bo tam zakres jest jednak spory) to pewno dopiero w III kw 2024

No jeszcze w moich rozważaniach nalezy brac pod uwage zmieniające etapowanie prac na ŚR/Przybyszewskiego
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2391
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: TramMomentyStudenta »

Nic dodać nic ująć, czekają nas najgorsze dwa lata w historii poruszania się po Uci. ;)
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2391
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: TramMomentyStudenta »

Wesołego Alleluja!
Miałem tu już wczoraj zajrzeć i napisać o mojej wizji nadchodzących poremontowych czasów, a właściwie lat około 2025-27.
Czy można jakkolwiek zakładać że Broniewskiego uda się zrobić do 2025 roku? W sumie druga połowa względnie realna, ale przetarg musiałby być rozstrzygnięty jeszcze w tym roku, na co szanse minimalne, bo drożyzna wokoło, a nawet nie było pierwszego podejścia. Może ktoś jest lepiej zorientowany kiedy ono będzie.
Na początek dwukierunki. Te muszą zasilać linie na Marysin, Koziny*, Legionów, Warszawską.
W związku z czym wychodzi dość ciekawa koncepcja - linia 3 z Warszawskiej na Legionów zeżre ledwie 5-6 brygad, a zapewni dobrą przesiadkę z jednej i drugiej strony na ŁTR, ale też na UŁ i PŁ.
Z Kozin* na Zarzew przez Piotrkowską i Przybyszewskiego, względnie Augustów może jechać 7. W pierwszym przypadku poleciałoby 11 brygad, a w drugim około 13.

Wykorzystanych mamy zatem na razie 19 brygad, a dwukierunków mamy 52 już licząc te dostarczone w zeszłym roku, może uda się w dwa lata zmodernizować te cztery.
Powinno nas być stać na puszczenie obu linii na Marysin, w tym zapewne 1 przez Kilińskiego np. na Dworzec Łódź Chojny (8 brygad) i 6 przez ŁTR na Kurczaki (12 brygad). Przy czym początkowo sprawa na bank będzie bardziej skomplikowana przez Franciszkańską.

Inne wizje, na które cichaczem liczę: 17 przez Dw. Fabryczny, 12 przez Pomorską.

* Koziny: weksel na ul. Cmentarnej/Srebrzyńskiej przed Starym Cmentarzem.
nowy1212
Megagaduła
Posty: 2430
Rejestracja: pt 15:16, 24 mar 2017

Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.

Post autor: nowy1212 »

Czy Broniewskiego zrobią do 2025? W planie zamówień ZIM nie ma info o przetargu na pozostałe odcinki TDL więc myślę że w tym roku prace nie rusza. Z resztą czy my nie czekamy na kasę unijna z nowej perspektywy? A tej nie ma i póki co nie będzie...
Broniewskiego to wg mnie raczej lata 2026/2027

Co do 12 i 17 to propozycja zmian sensowna ale chyba dopiero po ukończeniu budowy tunelu. Z resztą na razie mamy dziurę w ziemi na Zielona/Kościuszki. Natomiast też liczę na taką zmianę
ODPOWIEDZ