No i wreszcie się doczekaliście kolejnych przemyśleń związanych z siatką połączeń (tudzież odłączeń).
Ostatnio wyjątkowo głośno zrobiło się na temat linii 7 i jej wyjątkowo nieatrakcyjnego dość, że przebiegu, to jeszcze rozkładu jazdy.
I faktycznie, taki mały pomysł na uatrakcyjnienie tej linii. Propozycja na nową trasę? Proszę bardzo, tylko niech zrobią ten natrętny łącznik na Kozinach. Od Chochoła przez Aleksandrowską, Włókniarzy, Srebrzyńską, Legionów, Pomorską, Kilińskiego, Dw. Łódź Fabryczna, Narutowicza na Stoki. Taki łakomy kąsek w sam raz dla studentów z Teofilowa. Problem z 13 można rozwiązać poprzez jej skrócenie do pętli Legionów/Zielona. Przecież i tak jest obsługiwana przez ET-2.
Przy takiej trasie "siódemki" od razu rodzą się pomysły na przetasowania, np. 5 i 6 - komplet z Chocianowic, bo wtedy na 7 składy by wysyłała Telefoniczna. Tutaj ktoś też powinien od razu wpaść na pomysł na Przybysza. Przypuszczam, że niedobór kursów od cmentarza Zarzew do Śmigłego-Rydza mogłaby uzupełnić albo "czwórka" (Dąbrowskiego nie będzie chyba miało problemu ze zmniejszeniem ilości linii tramwajowych?), albo 16, tyle, że ona do samego pl. Reymonta i to pod warunkiem, że zrobią torowisko na Wróblach (co do tego pewności stuprocentowej nie mamy), żeby mogła połączyć się z Politechniką, Dworcem Kaliskim i Teofilowem. Wtedy nie będzie pustek ani na 7 (przynajmniej od poniedziałku do piątku), ani na 16 (wtedy może z dużym powodzeniem jeździć także w weekend), ani nawet może na żadnej.