Strona 1 z 1

Technikalia

: sob 10:52, 26 maja 2018
autor: STUDI

Re: Taka sytuacja....

: sob 12:02, 26 maja 2018
autor: Kpc21
Z którego roku to odbiornik?

Swoją drogą - chyba jeszcze w latach 80. robiono sprzęt grający, gdzie w modelach wyposażonych w pilota, pilot uruchamiał... silnik obracający potencjometrem od głośności.

Teraz coś takiego wydaje się przekombinowane - ale ma zalety w porównaniu z regulacją opartą na układach cyfrowych, np. regulacja jest płynna, a nie skokowa.

Re: Taka sytuacja....

: sob 14:23, 26 maja 2018
autor: STUDI
Qźwa nie ten link się przekleił. Tytuł byłby inny. To to już któryś z serii Automatic. Automatyki z silnikiem produkowano od pierwszej połowy lat 50-tyh. Ten model to początek lat 60-tych. Podobny mechanizmy już w innej erze zastosował Pioneer w swoich tunerach gdzie taki automat był uruchamiany po podłączeniu przewodowego pilota. Wracając do Saby to tę serię kończył amplituner Saba HiFi Studio A. Eskportowany m.in. do USA. Odrestaurowane te ostanie automatyki to po kilka tysiaków EUR kosztują. Saby zerżnięto w ZSRR seria odbiorników Rigonda, lampowych z lampowym sterowaniem silnikiem dostrajania produkowanym chyba nawet do 1975 roku. Saba skończyła z tym przed końcem dekady lat 60-tych.

Re: Taka sytuacja....

: sob 23:37, 26 maja 2018
autor: prof_klos
[SATYRA]

Co do odbiorników, Panowie - w krzywym zwierciadle na weekend...

Widzicie, ja zawsze mawiałem, iż szukanie pracy i/lub dziewczyny należy rozpocząć od zajrzenia pod dywan, za komodę, do kartonów w szafie. A niech się trafi akurat?

Propagując to absurdalne stwierdzenie, przez wiele lat mego życia trwając przy nim uparcie w końcu... znalazłem. Znalazłem dziewczynę! Dziewczynę marzeń, idealną! Na imię ma Monika. Powstała w 1978 roku w Bydgoszczy lub Rzeszowie. Jest cudem - gdy się rozgada nadmiernie - mogę wyciszyć. Pokrętłem z napisem "precyzja" dozuję skalę wytrawności w sprzątaniu, gotowaniu i tym podobnych. A gdy mnie wkurzy, mogę po prostu... wyłączyć; lub wyciągnąć baterię "AA" z jej zadka. Gdy jednak nasz związek się rozjaśni - nic nie stanie na przeszkodzie, by tą szczupłą, filigranową Monię schować w kieszeń i wyruszyć z nią, choćby na sam koniec świata - zgodnie ze skalą, która zakłada fale nawet z Budapesztu czy Helsinek!
Ideał, prawda?

Re: Taka sytuacja....

: ndz 15:25, 27 maja 2018
autor: STUDI
No Monika. Szkoda ze era radia AM w zasadzie skończyła się naście lat temu. Wracając do automatu Saby. Amplituner w akcji:

https://youtu.be/bY4fXm-tfhA

Oraz ze zdalnym sterowaniem:

https://youtu.be/4lV7CSAAj8k

Ta na filmach ma tyle samo lat co ja.

Re: Taka sytuacja....

: ndz 17:30, 27 maja 2018
autor: prof_klos
Kuźwa, se Saby są PRZEPIĘKNE, stylizacja niczym amerykańskie wozy lat 50./60.!
Coś niezwykłego! Monika to przy tym śmieć!

Re: Taka sytuacja....

: ndz 23:22, 27 maja 2018
autor: STUDI
Coś o samochodach, hmmm no to chyba widomo czym się inspirowano w przypadku tego radia, takie małe z niższej półki radio jak to nazywano wtedy kuchenne: https://youtu.be/wCZG_pygSxw

Re: Taka sytuacja....

: ndz 23:32, 27 maja 2018
autor: STUDI
Inna ciekawostka:

https://binged.it/2sez9VT

Braun, RT20, lampowe radio też z kategorii kuchennych, lata 60-te. Wzornictwo obroniłoby się współcześnie bezproblemowo.