Czytasz mi w myślach - bowiem ostatnich parę dni się zastanawiałem, czy nie wypomnieć tego kłopotu na forum, jednakże uznałem, że nie ma co robić takiej "wiochy", że ludzie pisać nie potrafią, bo to po prostu
wstyd.
Już nie raz podkreślałem na czerwono rażące błędy - nikt z autorów nawet nie raczył poprawić.
Jak piszemy i się wypowiadamy - tak też dajemy o sobie świadectwo.
A myślałem, że to tylko ja tak jestem na to wyczulony...
Przede wszystko irytuje mnie ogólne niedbalstwo w pisaniu, pomijając duże i małe litery, niestawienie znaków przestankowych, i takie tam.
Wstyd.
A zawsze można poprawić pisownię, klikając w przycisk
'edytuj', nad własnym postem...
Rozumiem, że są dyslektycy (ostatnio rzekomo plaga), że niektórzy nie potrafią sklecać sensownie zdań, ale no bez przesady.
Jak problem rozwiązać?
Sprawdzać rzetelnie pisownię, choćby
Word'em, lub podobnym programem. Może to się zdawać kłopotliwe?
Dlatego wymyślono przeglądarkę
Mozilla Firefox, zawierającą wartościową funkcję
podkreślania rażących bardziej, czy mniej błędów. Niestety stylistycznych to nawet najlepszy program nie wykryje...
Z mej strony apeluję, o przyglądanie się - co i jak piszemy.
Zarazem informuję, iż od dziś osobiście
każdy wychwycony błąd w postach, będę
wyszczególniać. Może choć troszkę to zmobilizuje, a jak nie, to polecą ostrzeżenia za pisownię
Zapowiada się zatem kolorowo...
Pamiętaj!
1. Zdanie zaczynamy z wielkiej litery.
2. Używamy znaków typu przecinek, kropka, średnik, dwukropek.
3. Przypominamy sobie zasady typu,
"bo ...uje, się nie kreskuje".
4. Zwracamy uwagę na to, co chcemy przekazać w swojej wypowiedzi.
5. Po napisaniu, sprawdzamy pisownię.
Powyższe może głupio brzmi, ale jednak trzeba...
Rozwagi życzę.