: pn 20:22, 28 sty 2008
ukalo pisze:A co znaczy BTW?
To przecież trywialnie proste: Bols to wódka.
To przecież trywialnie proste: Bols to wódka.
Strona 4 z 7
To przecież trywialnie proste: Bols to wódka.
: pn 19:43, 04 lut 2008
o3r pisze: Hoho, jakbym ja swoje magiczne notesy przejżał...
Woził wilk razy kilka, powieźli i wilka
: pn 20:20, 04 lut 2008
Ach, złapali mnie 
Trudno...
Trudno...: pn 20:21, 04 lut 2008
Każdemu może się zdarzyć 
.
.: pn 20:26, 04 lut 2008
Co nie zmienia faktu, że trafiam tu po raz pierwszy w tej roli W przeciwieństwie do innych
W przeciwieństwie do innych : wt 17:37, 05 lut 2008
Nie ładnietfurczość
.: wt 17:39, 05 lut 2008
Simon pisze:Nie ładnie
: wt 17:39, 05 lut 2008
Jak trzeba być tępym by nie zauważyć celowości tego?
: wt 17:40, 05 lut 2008
Żart .
.: wt 17:41, 05 lut 2008
No mam nadzieję. Niechlujnych tekstów w internecie nigdy nie nazwę twórczością.
Nie jestem fanem kOfFanYh BloooGasKufff.
Nie jestem fanem kOfFanYh BloooGasKufff.
: wt 17:43, 05 lut 2008
Już więcej obejdę się od takich żartów .
.: wt 17:46, 05 lut 2008
Spoko, powinienem pominąć jedno słowo. Zupa była za słona
: śr 20:13, 20 lut 2008
Hmmm, nie słyszałem nigdy o takim przewoźnikuArturro70 pisze:Rayaner
: pt 15:03, 09 maja 2008
sily chamowania autobusu
Chyba "hamować"
: pt 21:15, 13 cze 2008
simon: Spowodu
Opad_szczęki.
Opad_szczęki.
: pt 21:21, 13 cze 2008
Sam sobie się dziwie Przepraszam, może to ze zmęczenia choć wiem, że to nie jest usprawiedliwienie. Poprawione : pt 19:32, 18 lip 2008
Ventlan pisze:Popieram, niestety raczej się na to nie zanosi. Choć ciekawe jak mają one wyglądać wzdłóż takich ulic jak Jaracza czy Rewolucji.
: sob 00:33, 13 gru 2008
Piotr Ossowski pisze:(...)jednak dochodząc do al. Mickiewicza, tramwaje ruszyły.
Cały post dostępny tutaj: http://www.komunikacjalodz.fora.pl/wypadki-i-usterki,13/zatrzymania-tramwajow-spis,241-1185.html
pzdr,
krzyskup
: pn 01:25, 15 gru 2008
Fajnie, że umieściłeś mnie w oślej ławce, ale możesz uzasadnić swoją decyzję? Jak jestem karany, to chcę wiedzieć, dlaczego?
: pn 02:42, 15 gru 2008
Zapewne poszło o błąd gramatyczny w konstrukcji zdania, pewnie z pośpiesznego pisania wynikły (dochodząc, tramwaje ruszyły). Powinno być "kiedy doszedłem do al. Mickiewicza, tramwaje ruszyły".