Dlaczego jest źle?
Ja się zastanawiam, nie tylko dlaczego, ale również co można z tym zrobić. Myślę, że potrzebne jest miejsce, gdzie można by rzetelnie i rzeczowo podyskutować o komunikacji, a nie o wizjach typu "ma być tak, bo ja tak chcę". Może jakiś dział specjalny, na poważniejsze dyskusje na wyższym poziomie, ze stałą kontrolą użytkowników (w sensie tego co piszą i utrudnionym dostępem dla niepotrafiących się dostosować )?ukalo pisze:Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak niewiele ludzi którzy naprawdę mają pojęcie o komunikacji pojawia się tu częściej niż od przypadku do przypadku?
Mimo wszystko uważam, że to forum jest najlepszym miejscem do rozmów o łódzkiej komunikacji (ze znanych mi), bo poziom działu Komunikacja na forum GW najlepiej pominąć milczeniem
Forum Komunikacja na Gazecie kiedyś trzymało świetny poziom - ale sam wtedy korzystałem z dostępu do sieci przez modem 56k i miałem może 15-16 lat. Wtedy też na poważnie zostałem miłośnikiem. A co się tam dzieje teraz? Bezhołowie.
Jaki na to sposób? Moim zdaniem jeden - niestety trudny - zamordyzm i mądra ekipa porządkowa. Bez tego leży każda galeria i każde forum.
A co do wydzielonego miejsca do dyskusji na "wyższym poziomie", to dobrze by było, gdyby wszędzie na forum były takie dyskusje, a nie tylko w wydzielonym miejscu. Stąd moje cięcie postów przed chwilą - z animozjami zapraszam na gg lub na piwo.
Jaki na to sposób? Moim zdaniem jeden - niestety trudny - zamordyzm i mądra ekipa porządkowa. Bez tego leży każda galeria i każde forum.
A co do wydzielonego miejsca do dyskusji na "wyższym poziomie", to dobrze by było, gdyby wszędzie na forum były takie dyskusje, a nie tylko w wydzielonym miejscu. Stąd moje cięcie postów przed chwilą - z animozjami zapraszam na gg lub na piwo.
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Cześć.
Od niedawna stoję także "z drugiej strony" forum. Czuję się więc niejako w obowiązku coś odpisać w tym temacie.
Wszystkim, którzy psioczą na poziom dyskusji, proponuję bardzo prosty zabieg: załóżcie sensowny wątek lub napiszcie sensowny post i... roześlijcie link znajomym. Tym, których glos cenicie, tym, których głos w dyskusji o komunikacji uważacie za konieczny.
Bo... to nie jest tak, że "my pozostajemy tacy sami, a forum staje się coraz gorsze". Forum tworzą ci, którzy piszą, a nie jakaś struktura, mechanizm, moderatorzy czy cholera wie co innego. To są wszystko drugorzędne sprawy.
My tu tylko sprzątamy. I, wierzcie, staramy się to robić jak najefektywniej. A jeśli coś nam nie wychodzi - bo oczywistym jest że czasem się pomylimy, jesteśmy tylko ludźmi - zawsze możecie nam to napisać. Na mail, PW, gg - możliwości macie mnóstwo. A niektórzy to nawet dostęp do specjalnego redakcyjnego forum mają, aby to przedyskutować, a niekoniecznie wprowadzać ferment na całym forum.
Pozdrawiam wszystkich,
rkplodz.
PS. A jeśli tu jest taka posucha - to może gdzieś indziej jest zupełnie dobrze? Może nie ma co poprawiać stanu tego, jakby wynikało z opisu niektórych, pojemnika na pustosłowie - wystarczy przenieść się na zupełnie inne forum, gdzie dyskusje wzbijają się na wyżyny merytoryczności. Podeślijcie tylko link!
Od niedawna stoję także "z drugiej strony" forum. Czuję się więc niejako w obowiązku coś odpisać w tym temacie.
Wszystkim, którzy psioczą na poziom dyskusji, proponuję bardzo prosty zabieg: załóżcie sensowny wątek lub napiszcie sensowny post i... roześlijcie link znajomym. Tym, których glos cenicie, tym, których głos w dyskusji o komunikacji uważacie za konieczny.
Bo... to nie jest tak, że "my pozostajemy tacy sami, a forum staje się coraz gorsze". Forum tworzą ci, którzy piszą, a nie jakaś struktura, mechanizm, moderatorzy czy cholera wie co innego. To są wszystko drugorzędne sprawy.
My tu tylko sprzątamy. I, wierzcie, staramy się to robić jak najefektywniej. A jeśli coś nam nie wychodzi - bo oczywistym jest że czasem się pomylimy, jesteśmy tylko ludźmi - zawsze możecie nam to napisać. Na mail, PW, gg - możliwości macie mnóstwo. A niektórzy to nawet dostęp do specjalnego redakcyjnego forum mają, aby to przedyskutować, a niekoniecznie wprowadzać ferment na całym forum.
Pozdrawiam wszystkich,
rkplodz.
PS. A jeśli tu jest taka posucha - to może gdzieś indziej jest zupełnie dobrze? Może nie ma co poprawiać stanu tego, jakby wynikało z opisu niektórych, pojemnika na pustosłowie - wystarczy przenieść się na zupełnie inne forum, gdzie dyskusje wzbijają się na wyżyny merytoryczności. Podeślijcie tylko link!
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez rkplodz, łącznie zmieniany 1 raz.
A co ma wiek do tego? Liczy sie inteligencja, a nie wiedza książkowa dowcipnisiu. Forum Wyborczej to też niezły śmietnik i mają czelność tutaj rządzić się ci co tam robią sobie jaja pod róznymi nickami. Honoru trochę.krzyskup pisze:Forum Komunikacja na Gazecie kiedyś trzymało świetny poziom - ale sam wtedy korzystałem z dostępu do sieci przez modem 56k i miałem może 15-16 lat. Wtedy też na poważnie zostałem miłośnikiem. A co się tam dzieje teraz? Bezhołowie.
To ty mi wyjeżdzasz z "pierdoleniem jak potłuczony" (w sumie, fajnego tekstu się ostatnio nauczyłeś), a tak naprawde sam sie "potłukłeś" jak ci wyciąłem posta i to ty masz wyimaginowane problemy. Żałuje tylko że nie widziałem, jaka fajna dyskusja musiała byc wczoraj rano, zanim to wszystko wyleciało.ukalo pisze:Zdecydowanie częściej pisze się o wyimaginowanych problemach i nie całkiem potwierdzonych obserwacjach liniowych.
Nadal nie przedstawiłeś wg ciebie niekonkretnych postów. Ja sam wyjaśniałem z kolegą, czy było to co pisał - było. Sprawa załatwiona.
Mówisz o twoim ukochanym szczawiu, czy może znowu jakieś aluzje, jak to, że akurat do administracji nic nie masz i co przy okazji nie wyleciało ostatniego dnia?ukalo pisze:Oczywiście, dbajmy o dobre samopoczucie dzieciaczków.
Wiadomo, pojęcie mają ci co złego słowa nie powiedzą o MPK...ukalo pisze:Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak niewiele ludzi którzy naprawdę mają pojęcie o komunikacji pojawia się tu częściej niż od przypadku do przypadku?
Aha i łaskawie nie wycinajcie dyskucji jeśli napiszecie odpowiedź, zanim ja tego nie zobaczę (jak ostatnio). "Taki kaprys".
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 4 razy.
Zmartwię cię - nie było żadnej dyskusji. Jedynie podtrzymałem moje zdanie, że mylisz się. Usunięcie linków do forum nie było spowodowane wycięciem jednego posta. I nawet usunięcie ciebie z funkcji moderatora (o które nie wnioskowałem) linków tych nie przywróci.SEC pisze:Żałuje tylko że nie widziałem, jaka fajna dyskusja musiała byc wczoraj rano, zanim to wszystko wyleciało.
Co oczywiście nie znaczy, że to w ogóle nie możliwe. Tylko nadziei mam jakby coraz mniej.
Wiedziałem, że prędzej czy później wyskoczysz z Sawikiem.Oczywiście, dbajmy o dobre samopoczucie dzieciaczków.Mówisz o twoim ukochanym szczawiu
Widzisz - Sawik nie ma w galerii jakiegoś specjalnego traktowania, ba jakoś wielu osobom najłatwiej przychodzi krytykowanie właśnie jego, podczas gdy gorsze zdjęcia przechodzą bez echa (ewentualnie minusowane). Rzecz w tym, że niektórzy chcieliby by Sawik miał gorzej.
A ten tekst był o wycięciu przez Krzyskupa z postu Dzikiego części zarzucającej ci pisanie bzdur.
Ja nikomu nie bronię narzekać na MPK, byle z sensem. Tak samo ty nie broń mi powstrzymywać się od krytykowania firmy. Pewnie gdyby wszyscy chwalili, to bym dla odmiany krytykował W narzekaniu jest po prostu za duża konkurencja.Wiadomo, pojęcie mają ci co złego słowa nie powiedzą o MPK...
Zresztą pisząc o pojęciu i merytorycznej dyskusji miałem na myśli bardziej tematy ogólnokomunikacyjne - historię, kierunki rozwoju, zasadę działania taboru i urządzeń. To wszystko o czym można godzinami rozmawiać z bardziej doświadczonymi kolegami z klubu.
Tu tego po prostu nie ma. Mamy za to żenujące reformy w stylu "wszystko pod mój dom", co rusz kolejny wątek o 57 (OK, szanuję - choć nie podzielam - zdanie tych którzy twierdzą że powinno jeździć na starej trasie. Tylko po co kolejne wątki?). Oraz właśnie niekonstruktywne narzekanie.
Popieram. Jestem całkowicie przeciwny jakimkolwiek cięciom.Aha i łaskawie nie wycinajcie dyskucji jeśli napiszecie odpowiedź, zanim ja tego nie zobaczę (jak ostatnio). "Taki kaprys".
Może ewentualnie za czas jakiś, a nie w pół dyskusji.
Ekhem a czy ja napisałem, że wiek ma coś do rzeczy? OK, napiszę bardziej wprost: jakieś 6 lat temu na forum Komunikacja na Gazecie było całkiem sympatycznie - głównymi dyskutantami byli luki, J.S. i kilka osób, których zdanie w kwestiach komunikacyjnych sobie bardzo cenię. I dzięki tamtemu forum "zaciągnąłem się" do pewnego stowarzyszenia.SEC pisze:A co ma wiek do tego? Liczy sie inteligencja, a nie wiedza książkowa dowcipnisiu. Forum Wyborczej to też niezły śmietnik i mają czelność tutaj rządzić się ci co tam robią sobie jaja pod róznymi nickami. Honoru trochę.krzyskup pisze:Forum Komunikacja na Gazecie kiedyś trzymało świetny poziom - ale sam wtedy korzystałem z dostępu do sieci przez modem 56k i miałem może 15-16 lat. Wtedy też na poważnie zostałem miłośnikiem. A co się tam dzieje teraz? Bezhołowie.
Napisałem też, że jest tam _teraz_ bezhołowie. Czy pisanie, że jest tam niezły śmietnik to Twoim zdaniem przeciwieństwo mojego określenia? A kto sobie robi jaja, to nie wiem - przestałem tam zaglądać dość dawno.
sec pisze:Mówisz o twoim ukochanym szczawiu, czy może znowu jakieś aluzje, jak to, że akurat do administracji nic nie masz i co przy okazji nie wyleciało ostatniego dnia?ukalo pisze:Oczywiście, dbajmy o dobre samopoczucie dzieciaczków.
Pozwolę się tylko spytać, po co plączesz w to Rumex acetosa? Całkiem sympatyczna roślinka.
sec pisze:Wiadomo, pojęcie mają ci co złego słowa nie powiedzą o MPK...ukalo pisze:Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak niewiele ludzi którzy naprawdę mają pojęcie o komunikacji pojawia się tu częściej niż od przypadku do przypadku?
Jesteś pewien, że dobrze zrozumiałeś, o kogo chodziło?
Aha i łaskawie nie wycinajcie dyskucji jeśli napiszecie odpowiedź, zanim ja tego nie zobaczę (jak ostatnio). "Taki kaprys".
To daj nam znać, kiedy zobaczysz. Poprzednia dyskusja poleciała, bo wpisałeś nieprawdziwą informację o zatrzymaniu. Wyciąłem i informację i dyskusję pod nią. Rozumiem, że Ty zostawiałeś w Obserwacjach nieprawdziwe informacje o przydziałach np. Ikarusów?
pozdrawiam,
krzyskup
Nie zrozumiałeś sensu i ironii w mojej wypowiedzi. Nie byla do ciebie.krzyskup pisze: Jesteś pewien, że dobrze zrozumiałeś, o kogo chodziło?
Nie o ta dyskusje chodzi. Być może jej nie widziałeś.krzyskup pisze:To daj nam znać, kiedy zobaczysz. Poprzednia dyskusja poleciała, bo wpisałeś nieprawdziwą informację o zatrzymaniu. Wyciąłem i informację i dyskusję pod nią.
o3r pisze:Ale po co tworzyć specjalnie tworzony dział? Lepiej gdybyśmy się pilnowali już teraz.
Niektórzy nie dają się "upilnować". Nie chcę tu wnikać w kwestię wieku, ale zwykle im młodszy użytkownik tym dłużej musi uczyć się pewnych reguł. Choć oczywiście zdarzają się wyjątki.
Zastanawiałem się dokładniej nad swoją pierwotną propozycją i doszedłem do wniosku, że można by spróbować:
- utworzyć na forum dział "ekspercki", gdzie byłaby możliwość zadania pytania dotyczącego bardziej zaawansowanych problemów niż np. brak 57 przez 40 minut. Właśnie miejsca, gdzie można by dowiadywać się o rozwiązania techniczne, parametry, rozwiązania prawne itd. W zamyśle także miejsca, gdzie gromadzono by linki do stron o tematyce transportowej, na których użytkownik znalazłby odpowiedź na swoje pytanie.
- w powyższym dziale odpowiedzi udzielaliby eksperci (jeśli jest możliwość stworzenia takiej nowej grupy na forum), którymi zostawaliby użytkownicy albo znani z Klubu, o których wiadomo, że mają dużą wiedzę, którą mogliby się podzielić z zainteresowanymi, swoiste autorytety, albo inni, o których w toku dyskusji można by powiedzieć, że znają się na rzeczy.
- aby móc zadawać pytania w takim dziale trzeba by mieć nienaganną opinię w innych częściach forum (nie wpisywać bzdur, nie łamać regulaminu, nie pisać niepoprawnie językowo itp.)
- jeśli ktoś powtarzałby pytania uznane przez moderatorów za bezsensowne, jego udział w takim dziale byłby blokowany.
Nie wiem czy są to dobre propozycje, ale przedstawiam je do dyskusji, bo uważam, że ich wprowadzenie podniosłoby wartość merytoryczną forum. Jednocześnie jestem otwarty na krytykę, modyfikacje i wszelkie inne pomysły
Myślę, że jeśli już, to przydałby się dział do pytań trywialnych. Czy ktoś jest ekspertem widać już po wypowiedziach. Może grupa "mędrców" nie byłaby złym rozwiązaniem, ale jakie przyjąć kryteria? Za co odbierać przynależność do grupy. Najlepiej byłoby po prostu zacząć ograniczać dostęp do pewnych działów osobom, które nie trzymają odpowiedniego poziomu (jak w przypadku tematów o reorganizacjach linii), lub usuwaniu najbardziej kłopotliwych użytkowników. Może przywrócić (utworzyć?) system ostrzeżeń, jako jakiś wymierny system dyscyplinowania użytkowników? Choć ja mam taki wkład w forum, że pewnie szybko by mi zostawiodo dostęp jedynie do działów Inne i Internet
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Cześć.
Nie ma chyba sensu dzielić użytkowników na tych, którzy wiedzą, i tych, którzy nie wiedzą. Dziś wiem ja i odpowiadam na Twoje pytanie, jutro wiesz Ty i odpowiadasz na moje. Chyba nie ma sensu wyróżniać osób o jakiejś szczególnej wiedzy - i tak wiemy czyje wypowiedzi należy traktować... z nieco większym dystansem, a komu można całkowicie zaufać.
Miłej niedzieli,
kf/rkplodz
Nie ma chyba sensu dzielić użytkowników na tych, którzy wiedzą, i tych, którzy nie wiedzą. Dziś wiem ja i odpowiadam na Twoje pytanie, jutro wiesz Ty i odpowiadasz na moje. Chyba nie ma sensu wyróżniać osób o jakiejś szczególnej wiedzy - i tak wiemy czyje wypowiedzi należy traktować... z nieco większym dystansem, a komu można całkowicie zaufać.
Miłej niedzieli,
kf/rkplodz