Łódzkie Forum Komunikacyjne

no, Profesorze, gratulujemy!

Dzięki
Za parę dni jadę koleją dookoła Polski - to zdam Wam - ciekawą myślę - relację

a jednak? się udało?

Tak
W 24 godziny przemieszczę się z gór nad morze, zahaczając o Warszawę a potem przez północne 'spalinowe i parowe' linie w kierunku Zachodnim

BTW w wakacje proponuję powtórkę z rozrywki

Też tak myślę
Za jedyne 60 złotych można 4 dni jeździć dowolnymi połączeniami - można będzie coś zorganizować tutaj z Forum.

A ja w sierpniu wybieram się do niemiec do miasta Kiel gdzie jeżdżą dwa nasze ex Łodzkie Merolki do dnia dzisiejszego Poopowiadam też o historii komunikacji tramwajowej w tamtym mieści coprawda nieistniejącej już bo ostatni tramwaj zjechał do zajezdni w maju 1986 roku. Ale maja ciekawe muzeum kolejowo/tramwajowe ok 25 km od tego miasta nad samym morzem w którym jest ok 500 m toru potrójnego (1000mm/1435mm) z dwiema pętlami tylko jedna ze wzgledu na stan jest bardziej do wekslowania niż zawracania Mają rownież pociągi parowe które jeżdżą w weekend na odcinku ok 6 km w jedną strone i spowrotem a raz na rok jadą na dworzec główny w mieście Kiel. Oczywiście cała linia jest zamknięta dla ruchu na tym odcinku i poza tymi parowymi nic tam nie dojeżdża. Co ciekawe złomiarze nie kradną szyn To samo w muzeum wogóle nieogrodzone i też nikt nic nie kradnie:) Samo muzeum własciwie miało więcej torów tramwajowych ale komus zachciało się budowac osiedla domków jednorodzinnych no i soro ale to bardzo sporo torów poszło na złom A mieli pokaźny teren do popisów. Teraz jak mówie dwie krańcówki z czego jedna zaroścnięta szczelnie drzewami więc fajne wrażenie sprawia

Bardzo dziękuję za wyróżnienie. Postaram się nie zawieść w nowej roli.

Chyba tylko Ty jesteś takim specem od tego, co się na mieście dzieje
Miłego porządkowania!

W związku z wynikłą sytuacją dziękuję w swoim imieniu ukalowi i prof_klosowi za moderowanie większości działów. I mam nadzieję, że krzyskup i rkplodz sprawdzą się nawet w najtrudniejszych warunkach (pod górę, pod wiatr i jeszcze gwoździe lecą ) i życzę miłej pracy na rzecz ŁFK.

Witam wszystkich raz jeszcze, tym razem "z drugiej strony lustra". Cieszę się, że po czterech latach współtworzenia ŁFK jako autor mogę współpracę wprowadzić na zupełnie nowe... tory.

Będę starał się podpisywać pod moimi ingerencjami tak aby każdy z Was mógł dokładnie dowiedzieć się czemu tak a nie inaczej zadziałałem. W takich sytuacjach proszę o kontakt na PW lub w innej formie (wszystkie potrzebne dane znajdziecie bez problemu w sygnaturce i profilu).

Ja ze swojej strony gratuluję nowym moderatorom i życzę im dużo wytrwałości.
Mam nadzieję, że "nowym" starczy zapału na długi czas, a świeże spojrzenie poprawi jakość moderacji.

Jednocześnie dziękuję Marcinowi za zrozumienie mojej decyzji.

A ja dziękuję za zaufanie i za życzenia

A ja dziękuję SECowi za nierzetelność wbyciu moderatorem-mam z tego miejsca prośbę o niewykorzystywanie tego miejsca do prywatnych zagrywek MODERATORA SECa nie tylko wobec mej osoby i o takie uzytkowanie forum ktore nie zbeszcześci słowa MODERATOR pod nickiem.

Również dziękuję Adrianowi za to, że odciążał nas od roboty, na której - wciąż tak sądzę - znał się lepiej od pozostałej części redakcji łącznie

Mam nadzieję, że szybko zażegnamy "kryzys" i żaden z działów, także ten obserwacyjny, nie ucierpi za mocno na zawirowaniach. Pracujemy nad tym!

Do ciebie dziki nikt nie fikał, więc nie zgrywaj poszkodowanego. Jak nie wyczułeś aluzji do kogo i co to twoja sprawa. I weź mi tutaj nie "capslookoj" pod nikiem, bo nie masz zadnego pojęcia co tu sie wyrabia. Jak sie kasuje po pare razy te same posty Łukasza to jestem rzetelny, jak dopisze cos od siebie to jestem fe i trzeba mnie usunąć. Proszę bardzo, zalatwiajcie mi bany na forum redakcyjnym, najłatwiej pozbyć się niewygodnego towarzystwa. Bezczeszczenie, k**** - wstydu oszczędź.

Pięknie, jest po myśli kogos kto robi burdel w obserwacjach, obraza sie i kasuje linki do forum.

Ale to nie koniec. Internet internetem...

k****, dziecka do wagona nie wpuściliście? I tak bym nie wsiadł. Dziki sie odezwał - od razu nagonka, usuwanie moderatora, bo co? Ja widziałem tramwaj na awaryjnych przy Ikei, przecież o żadnej imprezie m.in. mnie nie było wiadomo.