Trudności obiektywne

[Michał]

http://pl.youtube.com/watch?v=fqTtVbIOIRg
Bardzo interesujący filmik Takie problemy mieli "kiedyś" Warszawiacy.

[prof_klos]

Te potoki...
Jak w pierwszej minucie widać 13N z tłumem wewnątrz, niedomykającmi się drzwiami... Przypomniało mi się 41 - kursy popołudniowe z Łodzi.
Jak to możliwe, ze jeszcze nie tak dawno ludzie się tam nie mieścili a teraz...
Piękny film.
Tylko - mimo iż baaaardzo stary - nadal aktualny.

[SEC]

To zaledwie kilka lat temu przy większej częstotliwości tramwaju do Pabianic były takie tłumy, że się ludzie nie mieścili?

[prof_klos]

Może pamiętam to z perspektywy "troszkę niższego człowieka" - mam tu na mysli lata 90te - wówczas właściwie codziennie jeździłem 41. I tak to widziałem - niedomykające się drzwi itp. Gdy były awarie - i Ikarusy MZK jeździły, to niejednokrotnie kierowcy w ogóle nie mogli ich zamknąć... To już nie wróci.

[Arturro 70a]

Nie wiem czy jeszcze kiedyś takie tłumy będą jeździć komunikacją. Jak się zacznie remont torowiska dla ŁTR-u to na zetkach bedzie można obejrzeć takie sceny, zwłaszcza gdy jakaś nawali. Już współczuję kierowcom.

[SEC]

Komunikacja miejska nie będzie zła, bo Z1 i Z2 dadzą wspólną częstotliwość, co 3 minuty, jeśli jedna zetka padnie to czas oczekiwania wyniesie raptem 7 minut. Korki samochodów będą jedynie wielkim utrudnieniem.

[Arturro 70a]

Zapewniam Cię że w zetkach to bedzie tłok. Jak nie teraz to od września. Dwie zetki nie zastąpią czterech tramwajów mimo większej częstotliwości.

[SEC]

tramwajÓW