Na gapę
-
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: śr 14:59, 11 kwie 2007
Dobry wortal! Coś podobnego do CBradia w pojazdach, kiedy ludzie mówią korkach.
Sam jeżdżę na gapę i mam nadzieję na dodanie Łodzi.
Sam jeżdżę na gapę i mam nadzieję na dodanie Łodzi.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez niedzielny, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: śr 14:59, 11 kwie 2007
Okradam urzędników, którzy pasożytniczo pośredniczą w przekazywaniu mojej kasy czynp. jakichś dyrektorów utrudniając im w dostarczeniu łapówy. Swoją drogą - co znaczy "okradać miasto"? W sensie przeze mnie nie ma pieniędzy na projekty i budowy, które powstają i powstają i powstać nie mogą?o3r pisze:Wstydziłbyś się. Okradasz w ten sposób miasto, a więc nas wszystkich. Kasa, która mogłaby pójść na remonty czy inne potrzebne rzeczy, idzie w ten sposób do MPK.
Poza tym. Mam migawkę na jedną linię. Często jest tak, że kurs nie przyjeżdża. I co? MPK też się wstydzi, że mnie okradło z zapłaconego z góry kursu? Możecie mówić, że to nie jest usprawiedliwienie czy coś tam, trudno - to jest moja sprawa i moje ryzyko.
Ale zakończmy, bo będzie nieprzyjemnie.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez niedzielny, łącznie zmieniany 1 raz.
Korzystanie ze świadczonych usług jest niczym innym niż kupowanie jakiegoś produktu.
Jeśli sprzedawca nie ma Ci wydać reszty, to też kradniesz, bo "sprzedawca Ciebie nie będzie okradał"?
Gdy nie mam pieniędzy, to nie kradnę.
A za niezrealizowane kursy składaj skargi i ew. domagaj się odszkodowania za spóźnienie, a nie popierasz kradzież.
Jeśli sprzedawca nie ma Ci wydać reszty, to też kradniesz, bo "sprzedawca Ciebie nie będzie okradał"?
Gdy nie mam pieniędzy, to nie kradnę.
A za niezrealizowane kursy składaj skargi i ew. domagaj się odszkodowania za spóźnienie, a nie popierasz kradzież.
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Poza tym o ile się orientuję to o ile kurs nie jest zrealizowany to masz prawo docierać na miejsce inną metodą, przecież ta druga strona nie dotrzymała umowy. Jak na kolei - zwiewa Ci osobówka na przesiadce to do pospiesznego przecież nie będziesz dopłacał jeśli jest najbliższym jadącym pociągiem. Ba, często w takich sytuacjach wydaje się też bilety innych spółek.
-
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: śr 14:59, 11 kwie 2007
Ja bym to bardziej porównał do sytuacji w któej idziesz do sklepu, chcesz kupić loda któego nie ma - a za któego i tak płącisz po czym wychodzisz.geograf pisze:Korzystanie ze świadczonych usług jest niczym innym niż kupowanie jakiegoś produktu.
Jeśli sprzedawca nie ma Ci wydać reszty, to też kradniesz, bo "sprzedawca Ciebie nie będzie okradał"?
Gdy nie mam pieniędzy, to nie kradnę.
Ile ja dostanę zwrotu za to, że nie ma kursu [nie wiem po prostu]? Równowartość biletu, którego po prostu nie skasuję następnym razem?A za niezrealizowane kursy składaj skargi i ew. domagaj się odszkodowania za spóźnienie, a nie popierasz kradzież.
rkplodz - no odbrze inną metodą. Ale co, udowodnię to kanarowi? A później ew. z mandatem? A jak mi powiedzą, że kurs się odbył, tlyko np. jechał konwój z 3 pojazdów i 30 min. nic nie ma?
I jeszcze, to nie jest tak, że nigdy nie kasuję. Tylko rzeczywiście - jak nie przyjeżdża, albo jadę jakieś głupie 3 przystanki [bardzo rzadko].
-
- Stały bywalec
- Posty: 377
- Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
- Lokalizacja: Pabianice, Piaski
Pamiętajmy, że MPK dostaje stałą stawkę niezależną od ludzi na trasie czy ilości osób, kŧórzy skasowali bilet.
A tak prawdę mówiąc to jazda bez biletu teraz się opłaca - zakładając uczciwość kanarów, na mandaty wydałbym 70 zł przy 88 zł na migawki od czasu ostatniej kontroli (w kwietniu). Gdyby kanar brał, kosztowałoby mnie to znacznie mniej (ale musiałbym mieć przy sobie odpowiednią kwotę).
A tak prawdę mówiąc to jazda bez biletu teraz się opłaca - zakładając uczciwość kanarów, na mandaty wydałbym 70 zł przy 88 zł na migawki od czasu ostatniej kontroli (w kwietniu). Gdyby kanar brał, kosztowałoby mnie to znacznie mniej (ale musiałbym mieć przy sobie odpowiednią kwotę).
-
- Stały bywalec
- Posty: 377
- Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
- Lokalizacja: Pabianice, Piaski
Może czas najwyższy by MPK zrobiło coś z rozkładem i punktualnością? Obecnie nie dziwię się, że wiele osób jedzie na gapę, skoro bardzo mała ilość pojazdów (mam tu na myśli tramwaje i autobusy) MPK w centrum przyjeżdża punktualnie, albo jeżdżą podwójnie (ostatnio często przypadłość na linii 3) albo co gorsza zjawiają się zbyt wcześnie
-
- Stały bywalec
- Posty: 377
- Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
- Lokalizacja: Pabianice, Piaski
O ile mi wiadomo za rozkład odpowiada w Łodzi Zarząd Dróg i Transportu. MPK ma za zadanie wypełniać polecenia tej instytucji. Toteż krytyka nie pod ten adres.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Piotr Ossowski, łącznie zmieniany 1 raz.