rozkład jazdy 2007/08
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
rozkład jazdy 2007/08
Ze znanych założeń:
- "Reymont" wróci na linię CMK (wreszcie)
- tenże "Reymont" będzie prowadził sezonową grupę wag. do/z Zakopanego
[za k-m.lhs.pl]
- Skrzyczne z BB do Gdyni w sezonie wydłużone z Wisły
- Asnyk z Łodzi do Gdyni w sezonie wydłużone do Helu
- sezon z Łodzi do Kołobrzegu i Ełku (połączone w jeden)
- "Doker" Katowice - Łódź Kal. - Gdynia w porze nocnej przez Kutno - Inowrocław - Bydgoszcz
[za pmk]
cdn.
- "Reymont" wróci na linię CMK (wreszcie)
- tenże "Reymont" będzie prowadził sezonową grupę wag. do/z Zakopanego
[za k-m.lhs.pl]
- Skrzyczne z BB do Gdyni w sezonie wydłużone z Wisły
- Asnyk z Łodzi do Gdyni w sezonie wydłużone do Helu
- sezon z Łodzi do Kołobrzegu i Ełku (połączone w jeden)
- "Doker" Katowice - Łódź Kal. - Gdynia w porze nocnej przez Kutno - Inowrocław - Bydgoszcz
[za pmk]
cdn.
- Większość pociągów do Warszawy obsługiwana przez EZT (2xED74).
- "Łodzianin" jedzie do Centralnego 1:25
- Znowu nie można będzie jechać do Wrocławia na jeden dzień
w weekend. Pociąg o 6:00 nie kursuje w niedziele,
a powrotny z Wrocławia o 17:50 nie kursuje w soboty.
- Nie widzę żadnego pociągu Poznań - Łódź...
- "Łodzianin" jedzie do Centralnego 1:25
- Znowu nie można będzie jechać do Wrocławia na jeden dzień
w weekend. Pociąg o 6:00 nie kursuje w niedziele,
a powrotny z Wrocławia o 17:50 nie kursuje w soboty.
- Nie widzę żadnego pociągu Poznań - Łódź...
Obawiam się jednak, że czas przejaqzdu do Warszawy nie uwzględnia remontu na odcinku Warszawa - Grodzisk...
Tam będa duże cięcia dotyczące poc. osobowych (m.in. na linii grodziskiej w szczycie takt 20 minutowy zamiast 10), ale to wiele nie pomoże.
Pociągi osobwe ze Skierniewic muszą wyjeżdżać tuż za pospiesznym, aby zdążyć zjechać na tory podmiejskie przed następnym pospiesznym - dodatkowa zabawa przy konstrukcji rozkładu.
Jeszcze to:
- pociągi w kierunku Torunia (poza sezonem):
6:18 12:00 15:45 (1-6)
Później na północ pospiesznym nie wyjedziemy.
- podoba mi się wprowadzenie jednakowych końcówek minutowych,
np. na Ostrów Wlkp 6:00 10:00 13:00 17:00 20:00.
Ciekaw jestem, czy to tylko dlatego, iż to wstępny projekt, czy będą faktycznie dążyć do tego stanu.
Tam będa duże cięcia dotyczące poc. osobowych (m.in. na linii grodziskiej w szczycie takt 20 minutowy zamiast 10), ale to wiele nie pomoże.
Pociągi osobwe ze Skierniewic muszą wyjeżdżać tuż za pospiesznym, aby zdążyć zjechać na tory podmiejskie przed następnym pospiesznym - dodatkowa zabawa przy konstrukcji rozkładu.
Jeszcze to:
- pociągi w kierunku Torunia (poza sezonem):
6:18 12:00 15:45 (1-6)
Później na północ pospiesznym nie wyjedziemy.
- podoba mi się wprowadzenie jednakowych końcówek minutowych,
np. na Ostrów Wlkp 6:00 10:00 13:00 17:00 20:00.
Ciekaw jestem, czy to tylko dlatego, iż to wstępny projekt, czy będą faktycznie dążyć do tego stanu.
o3r pisze:Chyba nie da się wszystkiego zgrać do bardziej okrągłych czasów, bo by za dużo zmian było potrzebnych.
Da się wiele. Natężenie ruchu nie jest powalająco duże,
pole do manewrów więc istnieje.
rkp_lodz pisze:Pamiętajmy, że rozkład nie uwzględnia wszystkich pociągów - żadnych osobówek. Możliwe, że potem na Bydgoszcz pojedzie jakaś osobówka.
Tak, oby nie z totalnie rozkomunikowaną przesiadką w Kutnie
Aha, może i tak, ja na kolei specjalnie się nie znam. Ale wydaje mi się, że przygotowanie rozkładu jazdy to wielka operacja, by wszystko jeździło płynnie, nie za blisko siebie (co najmniej ta 1 sekcja odstępu), nie wjeżdżały na ten sam tor w tym samym miejscu i czasie, miały swoje perony, nie czekały w polu. Ale skoro jest miejsce, to bardzo dobrze. Jeszcze ceny by mogli wyrównać, by nie kosztowały np. 1.76 zł, 5.04 zł (SKM).
Pojęcie odstępu się kłania(co najmniej ta 1 sekcja odstępu)
W trakcie układania rozkładu jazdy w zasadzie bierze się pod uwagęnie wjeżdżały na ten sam tor w tym samym miejscu i czasie, miały swoje perony, nie czekały w polu
liczbę torów, tj. to żeby na stacji nie było potrzeby postoju przy peronach w tym samym czasie większej liczby pociągów niz pozwala na to układ stacji. Tak naprawdę taka sytuacja w tej chwili nikomu nie grozi.
Ustalanie który peron i tor to już kosmetyka. Wprawdzie ma wpływ na pracę manewrową, przebiegi sprzeczne, ale to można wyprostować w czasie codziennej pracy stacji.
To już nie kwestia rozkładu jazdu.Jeszcze ceny by mogli wyrównać, by nie kosztowały np. 1.76 zł, 5.04 zł (SKM).
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
www.rkplodz.webpark.pl/rj2008.pdf
wersja mocno nieoficjalna, godziny mniej-więcej, nie zawiera większości połączeń sezonowych i wszystkich lokalnych.
wersja mocno nieoficjalna, godziny mniej-więcej, nie zawiera większości połączeń sezonowych i wszystkich lokalnych.
Ostatnio się pojawiła jakaś plota, że przez Łódź Kaliską miałby jechać kosmiczny pociąg pospieszny relacji Grudziądz - Wrocław Główny. Ale nie chce mi się to wierzyć za bardzo: prędzej pojechałby on przez Inowrocław, Gniezno, Wrześnię, Jarocin (bo ma ominąć Poznań).
Grudziądzkie dziwolągi zahaczą jeszcze raz o nasze województwo. Będzie mianowicie podobno pociąg Warszawa - Kutno - Toruń - Grudziądz/Poznań.
Również z cyklu plot - z Kutna w kierunku Płocka ma jechać jeden przyspieszony pociąg (Kolei Mazowieckich, relacja Warszawa - Płock). KM chce natomiast większą ilością pociągów dojeżdżać do... Gostynina od północy. Czyli granica wojewódzka über alles.
Ciekawostką jest również pociąg spółki PKP-InterCity po... Węglówce. Wprawdzie ma to być jakiś dziwaczny TLK, jeżdżący dwa dni w roku, ale trasę ma boską. Pojedzie bowiem tak: Szczecin - Poznań - Konin - Barłogi - Ponętów - Chorzew Siemkowice - Częstochowa - Zakopane.
Grudziądzkie dziwolągi zahaczą jeszcze raz o nasze województwo. Będzie mianowicie podobno pociąg Warszawa - Kutno - Toruń - Grudziądz/Poznań.
Również z cyklu plot - z Kutna w kierunku Płocka ma jechać jeden przyspieszony pociąg (Kolei Mazowieckich, relacja Warszawa - Płock). KM chce natomiast większą ilością pociągów dojeżdżać do... Gostynina od północy. Czyli granica wojewódzka über alles.
Ciekawostką jest również pociąg spółki PKP-InterCity po... Węglówce. Wprawdzie ma to być jakiś dziwaczny TLK, jeżdżący dwa dni w roku, ale trasę ma boską. Pojedzie bowiem tak: Szczecin - Poznań - Konin - Barłogi - Ponętów - Chorzew Siemkowice - Częstochowa - Zakopane.