http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,5615250,Ranking_dworcow_polskich.html pisze:Ranking dworców polskich
Do Fabrycznego najbardziej pasuje nazwa stojącego tam baru - Bonanza. Dworzec to przykład skrajnego zaniedbania. Kaliska - nie najgorszy projekt zmarnowany poprzez odsunięcie dworca od ulic, przystanków i zbudowanie go nie w mieście, ale na betonowo-estakadowej pustyni
Reporterzy "Gazety" przez miesiąc kontrolowali dworce kolejowe w największych polskich miastach. Oto ich obserwacje.
ŁÓDŹ FABRYCZNA
Totalna dezinformacja
Zorientować się dokąd, o której i z którego peronu możemy gdzieś pojechać, graniczy z cudem. Brak podstawowego rozkładu, brak wyświetlaczy - nawet w hali. Na peronach oczywiście też. Z megafonu słychać jakiś bełkot. Da się wysłuchać komunikatów jedynie przy Bonanzie - nazwa tego baru znakomicie charakteryzuje dworzec i jego otoczenie.
Żeby czegokolwiek się dowiedzieć, trzeba poczłapać do informacji. Ta czynna jest w godz. 8-20, ale w godz. 9.45-10 i 16.35-16.50 panie robią sobie przerwy. W tym czasie informacji udziela kasa, więc pytający - ku irytacji stojących po bilety - blokują okienka.
Makabra!
Witamy w spelunie
Wejście do dworca od strony autobusów PKS - jak do najgorszej speluny. Tyle że jest daszek nad wejściem, co chwalą sobie palacze. Niepalący wchodzą do budynku przez opary dymu.
Tylko dwa z czterech peronów mają dachy, i to przeciekające.
W środku i dokoła unosi się zapach jedzenia barowego - poproszę o aviomarin!!! Same fast-foody, brak innej oferty, np. kawiarnianej.
Miasto próbowało ucywilizować dworzec kwiatami i wystawą fotografii na placyku (nawet o to dba), ale niewiele to daje.
Narkomani, paserzy, bezdomni
Po okolicy kręci się dziwne towarzystwo. Bardzo dziwne [dziwne - wg kolegów z innych miast - towarzystwo to po prostu narkomani i handlarze narkotykami, którzy od lat mają tu swój mały supermarket. Wszyscy - łącznie z policją - wiedzą o tym. I nikt z tym nic nie robi, nikogo to nie dziwi - dopisek redakcji łódzkiej].
Paserzy nie krępują się, handlując wieczorem z kasjerkami kradzionym towarem. Ślepy pasażer by to zauważył.
Wokół dworca gromady żebrzących bezdomnych.
Daleko do tramwaju, małe parkingi
Powiązanie z miastem: daleko do tramwaju (zwłaszcza tych na linii wschód - zachód). Dworzec zbytnio jest oddalony od skrzyżowania i - mimo położenia w centrum - źle skomunikowany.
Parkingi duże, ale też za małe. Bo zapotrzebowanie na nie (np. pasażerów jadących na jeden dzień do Warszawy) jest ogromne.
Brak drogowskazów, nie wiadomo, w którą stronę pójść, by dojść na właściwy przystanek. Plan centrum jest przy wejściu na perony, ale - dla wychodzących z pociągu - całkowicie niewidoczny.Jedyny plus - toalety
Toaleta - obok białostockiej - najlepsza w Polsce. Mebelki na zapleczu WC dopasowane do wystroju, nad pisuarami sympatyczne obrazki: żabki, kotka, innych zwierzaczków, kwiatków. Jest kolumna lustrzana - można sprawdzić, w jakim stanie jesteśmy po/w trakcie podróży. Kabiny szerokie, w innych miastach uchodziłyby za przystosowane dla niepełnosprawnych. Wadą jest zejście w dół po schodach.
Gustowna "poczekalnia" przed wejściem do toalety. Cena za usługę - 2,50 zł, i niestety nie jest to odstępstwo od krajowej reguły (za granicą taniej!).
ŁÓDŹ KALISKA
Wszędzie daleko
Dworzec stoi pośrodku niczego. Jest wyspą pośród koszmarnych estakad, wiaduktów, kładek. Jeśli nie jesteśmy podwożeni autem czy taksówką, to dotarcie do dworca jest udręką. Piechotą nie radzimy.
Dojście do tramwaju linii 8 zwykłą drogą (w tym kawałek bez chodnika) zabiera aż sześć minut (z bagażami dziesięć). Na skróty idziemy trzy minuty, narażając się na mandat.
Dlaczego autobusy nie mogą podjeżdżać pod sam dworzec, tylko mają przystanek za estakadą? Przecież przed budynkiem jest miejsce.
Przestronny, wygodny, tylko po co piętro?
Dworzec wewnątrz przestronny, jest gdzie usiąść. W holu pełno ławek - widok rzadko w Polsce spotykany.
Każdemu peronowi przyporządkowano inny kolor - idąc za kolorowym pasem, trafiamy na miejsce. Ciekawe rozwiązanie, raczej trudne do zastosowania gdzie indziej, ze względu na konstrukcje innych stacji.
Pięterko się nie sprawdziło, co umacnia nas w przekonaniu, że takie budynki, jak dworce, powinny mieć jak najmniej poziomów. A wszelkie usługi winny być łatwo dostępne z trasy wejście - kasy - perony.
Rażą słabe materiały wykończeniowe - kafelki na dworcu odpadają [odpadają od początku. I łodzian to też już nie dziwi - redakcja łódzka].
Brak poczucia bezpieczeństwa
Rozległa pusta przestrzeń wokół, którą trzeba pokonać w drodze do tramwaju czy autobusu, wielkie puste parkingi pod estakadami, sam dworzec też jest rozległy i pusty. Perony, budynek, wokół zarośla - to wszystko nie sprzyja poczuciu bezpieczeństwa.
Z mundurowych z rzadka widać jedynie jakiegoś sokistę. Wieczorem, w razie potrzeby, można szukać pomocy tylko w kasach, w jednym sklepiku i u taksówkarzy.
Dworzec Łódź Kaliska
Niesamowite. To już nawet dziennikarze gazety są w stanie zrozumieć, że tramwaj/autobus powinien podjechać pod dworzec. Geniusze w ZDiT nadal ostro uważają, że "yyy?" Nawet dziennikarze wyborczej przestali już uważać betonowe estakady za estetyczny orgazm - ZDiT nadal szczytuje. Dla dziennikarzy GW to jest normalne, że peron dworca jest zadaszony - PKP cały czas nie widzi problemu w braku dachów, a jak jakieś zrobi to takie, które nie sięgają ani do pociągu, ani do przejścia na perony (Koluszki). Kiedy dożyjemy czasów, gdy urzędnik będzie miał na dany temat przynajmniej tyle wiedzy i wyczucia co "przeciętny mieszkaniec o inteligencji wyższej niż typowa dla nogi stołowej"?
Zaś artykuł w DŁ raczej napisany bez wizyty na kaliskim. Byłem dzisiaj. Bezdomnych i śpiących nie było, zasadniczo nie śmierdziało, kolejek do kasy brak (bo ludzi brak ) megafon zasadniczo nieźle słychać, chyba, że rechot podróżnych zagłusza (czasem zapowiada jakaś naćpana kobitka, która brzmi jakby brała korespondencyjny kurs "jak mówić ciekawie i atrakcyjnie dla partnera"). Za to cudowne jest zdjęcie - proszę - mamy w Łodzi na kolei trawiaste torowiska. Ciekawe czy rzeczywiście taniej wychodzi koszenie niż pryskanie...
Zaś artykuł w DŁ raczej napisany bez wizyty na kaliskim. Byłem dzisiaj. Bezdomnych i śpiących nie było, zasadniczo nie śmierdziało, kolejek do kasy brak (bo ludzi brak ) megafon zasadniczo nieźle słychać, chyba, że rechot podróżnych zagłusza (czasem zapowiada jakaś naćpana kobitka, która brzmi jakby brała korespondencyjny kurs "jak mówić ciekawie i atrakcyjnie dla partnera"). Za to cudowne jest zdjęcie - proszę - mamy w Łodzi na kolei trawiaste torowiska. Ciekawe czy rzeczywiście taniej wychodzi koszenie niż pryskanie...
Tabelka:
http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/51,35189,5615547.html?i=0
W innych miastach:
http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,5615749,Nasz_kolejowy_dworzec_to_cudo.html
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,5615209,Gorzowski_dworzec__Prawie_najgorszy_w_kraju.html
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5615691,Ranking_dworcow__Katowice_trzecie_od_konca.html
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,5615463,Smutno_u_was_i_szaro.html
http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,5615547,Nie_ma_w_Polsce_brzydszego_dworca_PKP.html
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,5615775,Poznanski_dworzec__czysto_do_poziomu_wzroku.html
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,5614515,Dworcowa_beznadzieja__ze_szczypta_poezji_.html
http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,5615636,Ranking_dworcow__Mamy_najoblesniejszy_tunel.html
http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,5615388,Trojmiejskie_dworce_ocenione__Jest_zle.html
http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,5615256,Zielonogorski_dworzec__Nasza_marna_wizytowka.html
http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/51,35189,5615547.html?i=0
W innych miastach:
http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,5615749,Nasz_kolejowy_dworzec_to_cudo.html
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,5615209,Gorzowski_dworzec__Prawie_najgorszy_w_kraju.html
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5615691,Ranking_dworcow__Katowice_trzecie_od_konca.html
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,5615463,Smutno_u_was_i_szaro.html
http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,5615547,Nie_ma_w_Polsce_brzydszego_dworca_PKP.html
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,5615775,Poznanski_dworzec__czysto_do_poziomu_wzroku.html
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,5614515,Dworcowa_beznadzieja__ze_szczypta_poezji_.html
http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,5615636,Ranking_dworcow__Mamy_najoblesniejszy_tunel.html
http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,5615388,Trojmiejskie_dworce_ocenione__Jest_zle.html
http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,5615256,Zielonogorski_dworzec__Nasza_marna_wizytowka.html
Co do Poznania - nie ma ani jednej ławki w poczekalni. Mieszkającą w pokoju obok poznaniankę to nie dziwi - chodzi o to, żeby nie było bezdomnych. Ci jednak są i w poczekalni śmierdzi. Są dwie "poczekalnie przyjazne pasażerom", gdzie są siedzenia, ale to chyba nie jest czynne całą dobę.
Jeden peron jest zadaszony jakim antycznym dachem - przed wojną był pewnie piękny, ale teraz rosną na nim drzewa. Jeśli to peron 7 - to faktycznie nie wiadomo, jak tam trafić. W ogóle jakiś mało funkcjonalny ten dworzec.
Jeden peron jest zadaszony jakim antycznym dachem - przed wojną był pewnie piękny, ale teraz rosną na nim drzewa. Jeśli to peron 7 - to faktycznie nie wiadomo, jak tam trafić. W ogóle jakiś mało funkcjonalny ten dworzec.
Pytałeś również czy nie brała udziału w rankingu, więc odp jest w tabelce. A co do artykulu jest tutaj(później sie pojawił)
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5616071,Centralna_kaszana_PKP.html
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,5615705,PKP_bez_pomyslu_na_czestochowski_dworzec.html
http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,5615534,Nasz_piekny__kolejowy_dworzec.html
http://miasta.gazeta.pl/opole/1,35086,5614809,Dworzec_Opole_Gl__w_krajowej_czolowce.html
http://miasta.gazeta.pl/torun/1,35576,5615720,Na_torunskim_dworcu_jest_jak_w_prosektorium.html
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,5612951,Dworzec_Glowny_to_wrzod_na_ciele_Wroclawia.html
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5616071,Centralna_kaszana_PKP.html
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,5615705,PKP_bez_pomyslu_na_czestochowski_dworzec.html
http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,5615534,Nasz_piekny__kolejowy_dworzec.html
http://miasta.gazeta.pl/opole/1,35086,5614809,Dworzec_Opole_Gl__w_krajowej_czolowce.html
http://miasta.gazeta.pl/torun/1,35576,5615720,Na_torunskim_dworcu_jest_jak_w_prosektorium.html
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,5612951,Dworzec_Glowny_to_wrzod_na_ciele_Wroclawia.html
Artykuł z ogólnopolskiej GW:
http://wyborcza.pl/1,87648,5614181,Dworzec_PKP___miejsce_nie_bardzo_po_kolei.html
Ostatnia część:
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,5616096,Dworzec_PKP__niech_sie_zapadnie_pod_ziemie.html
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35596,5615939,Nasz_dworzec_jest_najbrudniejszy_w_Polsce.html
Poza rankingiem:
http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35701,5615003,Plocczanie_wciaz_wstydza_sie_dworca.html
http://miasta.gazeta.pl/radom/1,48201,5614765,Radomski_dworzec_bedzie_jak_nowy.html
http://wyborcza.pl/1,87648,5614181,Dworzec_PKP___miejsce_nie_bardzo_po_kolei.html
Ostatnia część:
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,5616096,Dworzec_PKP__niech_sie_zapadnie_pod_ziemie.html
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35596,5615939,Nasz_dworzec_jest_najbrudniejszy_w_Polsce.html
Poza rankingiem:
http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35701,5615003,Plocczanie_wciaz_wstydza_sie_dworca.html
http://miasta.gazeta.pl/radom/1,48201,5614765,Radomski_dworzec_bedzie_jak_nowy.html
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp`
W Polsce tylko na dworcach się podoba bezdomnym
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Nie czytałem całego artykułu, ale dość szczerze uśmiałem się czytając o jakichś wyświetlaczach na Kaliskim (?!). No i pełny aktualny rozkład jak najbardziej tam wisi w dostępnych miejscach. Na brakrozkładzie to ja sie w Terespolu natknąłem Duża plansza przekreślona cała i kartka "aktualny rozkład przy okienku kasowym", a tam nie ma rozkładu tylko te wydruki PKP PR o zmianach w kursowaniu
Re: Dworzec Łódź Kaliska
Mały odkop tematu. Na części autobusowej dworca Łódź Kaliska wczoraj ogrodzono parking dla samochodów osobowych, dzisiaj już chyba weszli na część parkingu dla autobusów. Ktoś wie co oni tam kombinują? :/
Re: Dworzec Łódź Kaliska
Znając życie PKS pewnie komuś znowu wynajął kolejny teren.
Re: Dworzec Łódź Kaliska
Chyba jednak nie wynajęcie, tylko sprzedaż - słyszałem wersję, że w tym miejscu powstanie market (prawdopodobnie Lidl)... Dzisiaj już na ogrodzonym terenie zrywali kostkę. A dla autobusów zostawili tylko taki skrawek parkingu (stan na ostatni piątek):
Teraz raczej jakoś dają radę, tym bardziej że zniknęły autobusy turystyczne. Ciekawe jak będzie po wakacjach...
Teraz raczej jakoś dają radę, tym bardziej że zniknęły autobusy turystyczne. Ciekawe jak będzie po wakacjach...
Re: Dworzec Łódź Kaliska
Może to zmotywuje chociaż część przewoźników do przeniesienia się na Fabryczny.
Re: Dworzec Łódź Kaliska
Oby nie.
Re: Dworzec Łódź Kaliska
Dlaczego nie ? Łódź Kaliska jest położona na uboczu, a Łódź Fabryczna w centrum. Znacznie bardziej atrakcyjna lokalizacja.