W Toruniu jako ,że to ezet na zmiane kierunku potrzebuje 9 minut,pośpiechom w Bydgoszczy zajmuje to 13-14 minut,kolejny ważny element a właściwie główny to trasa przejazdu,IR odcinek Toruń - Gdynia pokonuje trasą przez Iławę,Malbork,która jest w zdecydowanie lepszym stanie niż ta przez Bydgoszcz.Michał pisze:Kolejny paradoks PKP... jak on to robi?
Rozkład jazdy 2008/2009
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Michał, ale o co chodzi? Skoro Ci ten atut nie wystarcza - wybierasz inny! Dopóki za 55 zł mam 3 dni jeżdżenia takimi pociągami do oporu - to ja niczego więcej nie chcę
I w ogóle jaki pociąg Łowicz - Poznań? Warszawa - Poznań dostanie postój w Łowiczu. Prawdopodobnie kolejna para będzie uruchamiana wkrótce. Pociągi IR będą uruchamiane transzami po kilka w związku z remontami i oporem materii.
I w ogóle jaki pociąg Łowicz - Poznań? Warszawa - Poznań dostanie postój w Łowiczu. Prawdopodobnie kolejna para będzie uruchamiana wkrótce. Pociągi IR będą uruchamiane transzami po kilka w związku z remontami i oporem materii.
Eee nie do końca komicznie,jakaś egzotyka to będzie,bo dawno czegoś takiego nie było,ale jednak kiedyś ( 87 rok ) takie zapowiedzi były.Kursował wówczas sezonowy pośpiech z Gdyni do Wrocławia i Sieradza przez Kościerzyne,Bydoszcz,Inowrocław,Gniezno,Krotoszyn (tam skład dzielono).
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Grzesiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma czego być żal.Michał pisze:Ja rozumiem, że jazda dla przyjemności jechania pociągiem - to wystarcza kibel. Ale żal mi tych wszystkich ludzi, którzy będą się pchać w tych kiblach przez pół Polski"bo jest taniej"...
Najlepszym przykładem jest "Słoneczny" uruchamiany przez Koleje Mazowieckie - dotychczas były to kible, ostatnio po 3 jednostki. W "szczytowych" pociągach ludzie zabijali się o wejście do niego. Ale jechali i nie narzekali, bo cena za bilet była 3-krotnie niższa niż w Ex, o IC nie wspominając.
W tym roku "Słoneczny" będzie się składał z 7 piętrowych wagonów. Widać można zarobić na takiej ofercie
Widać też jak InterCity zdziera z ludzi i wykorzystuje swoją pozycje monopolistyczną
Najważniejsze, że IR nie ominęły Łodzi. Oby się przyjęły!
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Dodatkowe połączenie z Trójmiasta do Warszawy, Katowic i Krakowa w dniu 14.06.2009!
Drodzy Państwo w dniu 14 czerwa 2009 r. dla wracających z długiego weekendu PKP Intercity uruchamia dodatkowy pociąg z Gdyni do Warszawy, Katowic i Krakowa.
Zapraszamy do zapoznania sie z rozkładem jazdy oraz do skorzystania z naszych nowych ofert promocyjnych.
http://intercity.pl/?page=strona_glowna&ph_center_start=show&cmn_id=1474
rozkład: http://intercity.pl/?page=rozklad_jazdy&ph_center_start=show&tsr_id=1599
A ja mam do was nurtujące mnie pytanie, otóz:
Będąc na stronie www.sitkol.pl i przeglądanie odjazdów z Łodzi Kaliskiej, zauważyłem że InterRegio do Gdynii odjeżdża o 6:15, oraz pociag osobowy do Kutna również jedzie 6:15. Czy któryś jedzie planowo opóźniony? Czy może ten do Kutna jest zawieszony?
Z góry dzieki za odp.
Będąc na stronie www.sitkol.pl i przeglądanie odjazdów z Łodzi Kaliskiej, zauważyłem że InterRegio do Gdynii odjeżdża o 6:15, oraz pociag osobowy do Kutna również jedzie 6:15. Czy któryś jedzie planowo opóźniony? Czy może ten do Kutna jest zawieszony?
Z góry dzieki za odp.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez MNK, łącznie zmieniany 1 raz.
Parę refleksji o połączeniach Łódź-Kołobrzeg.
1. jakim cudem pociąg bezpośredni z Łodzi do Kołobrzegu jedzie ponad 12 godzin (rzeźnia kielecka), a jadąc z trzema przesiadkami (2xosobówką, 2x pospiesznym) jest się na miejscu po mniej niż 10 godzinach?
2. jak to możliwe że bezpośredni dzienny pociąg z Łodzi jedzie 2 godziny dłużej niż jadąc tym samym składem do Piły i przesiadając się tam na pociąg krakowski? Jeżeli chodzi o przepustowość szlaku, czemu nikt nie wpadł na połączenie obu pociągów w Pile lub innym dopasowaniu rozkładów.
Trochę to absurdalne, niby 2 bezpośrednie połączenia, a totalne olewanie łódzkiego pasażera
1. jakim cudem pociąg bezpośredni z Łodzi do Kołobrzegu jedzie ponad 12 godzin (rzeźnia kielecka), a jadąc z trzema przesiadkami (2xosobówką, 2x pospiesznym) jest się na miejscu po mniej niż 10 godzinach?
2. jak to możliwe że bezpośredni dzienny pociąg z Łodzi jedzie 2 godziny dłużej niż jadąc tym samym składem do Piły i przesiadając się tam na pociąg krakowski? Jeżeli chodzi o przepustowość szlaku, czemu nikt nie wpadł na połączenie obu pociągów w Pile lub innym dopasowaniu rozkładów.
Trochę to absurdalne, niby 2 bezpośrednie połączenia, a totalne olewanie łódzkiego pasażera
Niciarniana już dołączyła do grona stacji,gdzie zatrzymują się pośpiechy,w czasie wakacji jest to pociąg 22104/5 (przyj.10.53)
Trudno zrozumieć zamysł IC o co im chodziło,zwłaszcza,że są to pociągi o różnych porach dnia,latem przedpołudniowy,zimą wieczorny.
Trudno zrozumieć zamysł IC o co im chodziło,zwłaszcza,że są to pociągi o różnych porach dnia,latem przedpołudniowy,zimą wieczorny.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Grzesiek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Jak dowiedziała się redakcja czasopisma Transport i Komunikacja spółka PKP Intercity zamierza w najbliższym czasie zlikwidować kilkanaście pociągów pospiesznych, które nieco ponad 6 miesięcy temu przejęła do obsługi od spółki PKP Przedwozy Regionalne.
Z informacji do których dotarła redakcja, wynika iż spółka PKP Intercity warunkuje utrzymanie tych połączeń zwiększeniem dotacji o 60 mln zł. przez Ministerstwo Infrastruktury.
http://transport-komunikacja.pl/pl/aktualnosci/3333.html