Modernizacja linii Łódź- Wrocław

Rozmowy na temat kolei w regionie łódzkim i w Polsce oraz o komunikacji lotniczej.
railman93
Stały bywalec
Posty: 370
Rejestracja: ndz 09:30, 31 sie 2008
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Modernizacja linii Łódź- Wrocław

Post autor: railman93 »

Łódź: InterCity może być wcześniej i taniej

Prasa łódzkieNiewykluczone, że pociągi InterCity między Warszawą a Wrocławiem przez Łódź zaczną kursować nie w 2011 roku, a rok wcześniej. PKP właśnie umieściły w krajowym planie inwestycji kolejowych remont torowiska między Łodzią a Wrocławiem.

Stan szyn, podkładów i pozostałej infrastruktury pogorszył się na tyle, że InterCity już w 2004 r. z Łodzi "odjechało", bo mimo że to najkrótsza trasa łącząca Warszawę z Dolnym Śląskiem, pociągi docierały szybciej przez Katowice i Poznań.

Remont całej linii jeszcze latem wyceniano na 550 mln zł. Już w przyszłym roku inwestycję obiecali wesprzeć marszałkowie Łódzkiego, Wielkopolskiego i Dolnośląskiego, ponieważ przez te województwa biegnie nieremontowana od lat 80. linia.

Z obecnych szacunków wynika, że najdroższy będzie odcinek na terenie Łódzkiego, bo stan torowiska jest tak fatalny, że do granicy z Wielkopolską pociągi przez 55 kilometrów jeżdżą tam maksymalnie do 60 km na godzinę, a na kolejnych 36 km przyspieszają do 80 km na godz.

Koszty remontu linii kolejowej w naszym regionie pierwotnie wyceniono na 350 mln zł, choć może się on okazać o wiele tańszy.

- Z instytutu transportu szynowego mam informację, że aby InterCity na tę trasę powróciło, nie potrzeba aż tak głębokiej modernizacji, jak założyły PKP, więc może być taniej nawet o połowę - mówi Krzysztof Kwiatkowski, łódzki senator PO, który wraz z senatorami z dolnośląskimi i wielkopolskimi wywołał temat powrotu InterCity na tę trasę. - Marszałkowie zainteresowanych województw zadeklarowali pomoc już w przyszłym roku, dlatego gdy PKP zepnie budżet inwestycji także z innych źródeł, pociągi InterCity będą mogły tu wrócić tuż po remoncie, który zakończy się prawdopodobnie już w 2010 r.

Pociągi InterCity zaczęły omijać Łódź po tym, jak czas podróży do Wrocławia przekroczył 5 godzin i dziś stolica naszego regionu jest jedynym dużym miastem w kraju, do którego nie przyjeżdżają składy tej spółki. Jest jeszcze gorzej niż w latach 70. minionego stulecia, bo wówczas na wrocławskim dworcu łodzianie wysiadali po 4 godzinach i 40 minutach.

PKP InterCity już dziś zapowiada, że jest gotowa do oddania dwóch par składów dziennie, gdyby tylko na trasie było bezpieczniejsze torowisko.

Składy InterCity to pociągi o podwyższonym standardzie, także z wagonami restauracyjnymi. Dziś PKP InterCity szacuje, że cena biletu na przejazd z Warszawy przez Łódź do Wrocławia (lub odwrotnie) wyniosłaby 105 zł w klasie II oraz 140 zł w klasie I. Jeśli InterCity powrócą do Łodzi, powinno wzrosnąć także znaczenie Portu Lotniczego im. W. Reymonta, bo pociągi zatrzymywać się będą na pobliskim dworcu Łódź Kaliska.

Źródło: NaszeMiasto.pl
Grzesiek
Sympatyk forum
Posty: 661
Rejestracja: ndz 19:39, 29 cze 2008
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Grzesiek »

Nareszcie jakieś konkrety w temacie tej linii może wreszcie będzie można pokonać droge między tymi miastami w jakimś przyzwoitym czasie i to nie tylko pociągami IC bo nie każdego na nie stać choć bez wątpienia są one ważne dla prestiżu Łodzi,ale także pośpiechami.Mam nadzieje że ten remont nie utknie na etapie procedur przetargowych i że zgodnie z zapowiedziami będzie w miare szybko wykonany i że nie powtórzy się żółwie tempo z odcinka Łask - Zduńska Wola .
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Grzesiek, łącznie zmieniany 1 raz.
railman93
Stały bywalec
Posty: 370
Rejestracja: ndz 09:30, 31 sie 2008
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Post autor: railman93 »

Podróż pociągiem InterCity z Wrocławia do Warszawy trwa pięć godzin i kosztuje około stu złotych. Mogłaby zajmować o godzinę mniej i być tańsza, gdyby pociągi nie jeździły okrężną drogą przez Poznań, ale tą najkrótszą - przez Łódź. Trzeba tylko wyremontować tory.
Podróż do stolicy mogłaby być znacznie krótsza. Potrzeba 500 mln zł. Rząd nie chce ich dać.

Grupa posłów z Dolnego Śląska, Wielkopolski i województwa łódzkiego właśnie wysłała w tej sprawie apel do ministra infrastruktury. Popierają ich i lokalne samorządy, i same Polskie Koleje Państwowe.
Posłowie nie chcą czekać na planowaną budowę szybkiej i nowoczesnej kolei ze stolicy Dolnego Śląska do Warszawy. Prace przy niej mają bowiem zacząć się dopiero w 2014 roku.

Parlamentarzyści wymyślili więc, że już teraz można byłoby wyremontować stare torowiska.
- Teraz wszystko rozbija się o pieniądze i politykę - mówi poseł Ryszard Zbrzyzny, legnicki poseł, jeden z autorów interpelacji. - Mamy nadzieję, że rządząca koalicja pozytywnie zareaguje na nasz pomysł.
Koalicja pomysł ocenia pozytywnie. Ale - niestety - nie daje mu na razie wielu szans na zrealizowanie. Wszystko dlatego, że pieniądze na kolej zostały już zagospodarowane.
::: Reklama :::

- Do 2013 roku mamy już zaplanowane wydatki na remonty i budowę połączeń kolejowych - mówi Stanisław Huskowski, dolnośląski poseł PO, członek sejmowej komisji infrastruktury. - Nie możemy teraz wprowadzać do tych planów zmian. Jeśli zaczęlibyśmy to robić, zamiast budować, przekładalibyśmy tylko papiery. Myślę, że podobną odpowiedź da posłom minister.

Huskowski twierdzi, że remont starego torowiska na trasie Wrocław - Łódź - Warszawa jest możliwy, ale dopiero po 2013 roku. Dopiero wtedy pojawią się bowiem nowe pieniądze na kolej. Nie gwarantuje jednak, że na tę właśnie trasę. To jest jeszcze kwestia do negocjacji. W ich trakcie posłowie opozycji mogą liczyć na poparcie marszałka województwa i PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Też jesteśmy zainteresowani wyremontowaniem takiego połączenia - mówi Paweł Polak z PKP PLK. - Samorządy województw, przez które miałby jechać ten pociąg, już nas pytały o możliwość remontu torów i dla nas to tylko kwestia pieniędzy, których ciągle nie mamy - dodaje
Poseł Ryszard Zbrzyzny przekonuje, że fundusze są. Rząd musiałby tylko postarać się je zdobyć. Np. efektywniej niż teraz wykorzystując pomoc unijną.
Dlaczego jednak sam nie wystąpił z pomysłem remontu tej linii kilka lat temu, gdy lewica rządziła krajem?
- Wtedy nie było pieniędzy z Unii, a gospodarka naszego kraju była w fatalnym stanie. Teraz jest inaczej. Teraz pieniądze są i powinny być wydane na to połączenie - mówi.

Jeszcze przez dwanaście lat będziemy skazani na czasochłonną podróż z Wrocławia do stolicy
Aby pociągi InterCity mogły kursować na trasie Wrocław - Łódź - Warszawa, potrzebny jest remont torowiska. Z szacunków wynika, że kosztowałby on 550 mln złotych
To niewiele w porównaniu z pieniędzmi, które pójdą na budowę szybkiej kolei łączącej stolicę kraju ze stolicą Dolnego Śląska. Na planowaną na 2014 rok budowę linii kolejowej łączącej Warszawę z Poznaniem i Wrocławiem Ministerstwo Infrastruktury przeznaczyło aż 26 miliardów złotych.

Nowa kolej będzie jednak mknęła po szynach z prędkością 300 kilometrów na godzinę. Z taką prędkością z Warszawy do Wrocławia dojedziemy w 1 godzinę i 30 minut. Niestety, dopiero w 2020 roku.

1,5 godz. ma trwać podróż z Wrocławia do Warszawy szybkim pociągiem. Ale dopiero za dwanaście lat.
5 godz. trzeba poświęcić na pokonanie trasy Wrocław - Warszawa samochodem
8 godz. trwa podróż, jeśli na trasie Wrocław - Warszawa korzystamy z autobusu
1 godz. zajmuje lot samolotem rejsowym z Warszawy do stolicy Dolnego Śląska
5 godz. trwa teraz podróż do stolicy kraju pociągiem InterCity z Wrocławia przez Poznań
Maciej Czujko - POLSKA Gazeta Wrocławska
Grzesiek
Sympatyk forum
Posty: 661
Rejestracja: ndz 19:39, 29 cze 2008
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Grzesiek »

Proponowałbym nie robić zamieszania , ta informacja była pisana przez dziennikarza"Polski" zanim trasa do Wrocławia została wpisana na liste inwestycji więc jest nieaktualna i trzymajmy się tej o wpisaniu remontu na listę.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Grzesiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz.bu
Gaduła
Posty: 1436
Rejestracja: śr 15:01, 22 lis 2006
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Tomasz.bu »

Ministerstwo twierdzi, że remont Łódź - Kalisz zaplanowany jest na lata 2012-2014. Ma być współfinansowany przez UE. Włoszczowa - Częstochowa nie ma w planach, co jednak nie znaczy, że PLK nagle nie sypnie hojnie na tę trasę z własnej kasy. Tyle wieści z frontu.
Grzesiek
Sympatyk forum
Posty: 661
Rejestracja: ndz 19:39, 29 cze 2008
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Grzesiek »

Ciekawe co powie taki...no właśnie nawet nie wiem jak go nazwać,jak za rok trzeba będzie zamknąć odcinek Łódź-Gajewniki,który jest w stanie śmierci technicznej (ostatnia wymiana toru lata 79-83),lada moment zacznie się też pogarszać gwałtownie stan torów na odcinku Gajewniki-Kalisz Winiary,w tym przypadku tory wymieniano w latach:nr 1-1988,numer 2-1992.
ODPOWIEDZ