Kolejowe wspomnienia...
-
Adam Alex(ex1022)
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp
12,20,24 jeździły na Dworzec Kaliski . Oczywiście nie wszystkie w jednym czasie ale zawracały na w/w pętli
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Adam Alex(ex1022), łącznie zmieniany 1 raz.
Pamiętam jak kiedys z jakieś 6-7lat temu stałem na Kaliskim i czekałem na pociąg do Sieradza, a obok mnie przy peronie stala oliwkowa Bipa z tablicami do Ostrowia, wtedy byl to dla mnie szok, po raz pierwszy widzaiłem piętrowy pociąg, jeszcze wtedy tak bardzo sie tym nie interesowałem. Pamiętam tez, wycieczki do Pruszkowa (do cioci) jak przyjeżdżalem do Skierniewic pośpiechem z Łodzi Fabrycznej, ehh ten wóżki z Grześkami 
, i z tego peronu chwile później odjeżdżał do W-wy, EN57 pomarańczowy, najczęściej pomazany w grafiti, zawsze interesowało mnie jak oni tak mogli pomalować . A jeszcze przypomniało mi się, jak miałem 3 lata (teraz mam 13), siedziałem u dziadka w ogórdku koło łącznicy Łódź kaliska- Łódź Chojny, to co chwila było słychac "trąbkę" i za chwile moim oczom ukazywał się pomarańczowy kibel.
, i z tego peronu chwile później odjeżdżał do W-wy, EN57 pomarańczowy, najczęściej pomazany w grafiti, zawsze interesowało mnie jak oni tak mogli pomalować . A jeszcze przypomniało mi się, jak miałem 3 lata (teraz mam 13), siedziałem u dziadka w ogórdku koło łącznicy Łódź kaliska- Łódź Chojny, to co chwila było słychac "trąbkę" i za chwile moim oczom ukazywał się pomarańczowy kibel.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez MNK, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja "kolejowa" pamięć sięga do początku lat 80-tych i od tego czasu zaczne moje wspomnienia dotyczące kolei w naszym województwie ze szczególnym akcentem na Zduńską Wolę.
Lata 80-te to przede wzystkim dużo osobowych pociągów dalekobieżnych,tak nocnych jak i dziennych:
Łódź Fabryczna-Chełm
Łódź Kaliska-Gliwice
Łódź Kaliska-Trzebiatów
Łódź Kaliska-Wrocław (2 pary)
Łódź Kaliska-Poznań (kilkanaście lat później przekwalifikowany na posp.PRZĄŚNICZKA)
Łódź Kaliska-Kutno-Szczecin
Łódź Kaliska-Kutno-Aleksandrów Kuj. (Ciechocinek)-Toruń-Grudziądz-Gdynia
Łódź Kaliska-Zduńska Wola-Gdynia (obsługa EZT)
Łódź Fabryczna-Suwałki/Gołdap
Łódź Kaliska-Zagórz
Zduńska Wola Karsznice-Gdynia
Mysłowice-Karsznice-Toruń(Ciechocinek)-Grudziądz-Gdynia
Niemal wszystkie te pociągi zestawione były z najprzeróżniejszego taboru-od 3A do 112A,miały one jednak ceche współną,w niemal każdym z nich były wagony:pocztowy,drankard i barowy
W tym czasie w Zduńskiej chyba dwa razy na pociągach do Częstochowy widziałem ezeta EN56.
Lata 80-te w ruchu towarowym w Zduńskiej Woli to oprócz ET42 wszechobecne ET21 a w ruchu manewrowym i w obsłudze pociągów sieciowych w Karsznicach,Sieradzu i Działoszynie Ganze SM41 (stonka w Karsznickiej lokomotywowni wtedy to był rarytas).
Druga połowa ówczesnej dekady to wprowadzenie do pociągów Łódź-Ostrów (było chyba 6 par i poza jedną wszystkie miały składy wagonowe) bohunów,które właśnie przydzielono do stacji Łódź Kaliska w ilości 27 sztuk,dla mnie osobiście najciekawszym wydażeniem z tamtego okresu jest przejazd w kabinie ET21-119 na trasie Inowrocław Rozrządowy-Karsznice.
Lata 80-te to przede wzystkim dużo osobowych pociągów dalekobieżnych,tak nocnych jak i dziennych:
Łódź Fabryczna-Chełm
Łódź Kaliska-Gliwice
Łódź Kaliska-Trzebiatów
Łódź Kaliska-Wrocław (2 pary)
Łódź Kaliska-Poznań (kilkanaście lat później przekwalifikowany na posp.PRZĄŚNICZKA)
Łódź Kaliska-Kutno-Szczecin
Łódź Kaliska-Kutno-Aleksandrów Kuj. (Ciechocinek)-Toruń-Grudziądz-Gdynia
Łódź Kaliska-Zduńska Wola-Gdynia (obsługa EZT)
Łódź Fabryczna-Suwałki/Gołdap
Łódź Kaliska-Zagórz
Zduńska Wola Karsznice-Gdynia
Mysłowice-Karsznice-Toruń(Ciechocinek)-Grudziądz-Gdynia
Niemal wszystkie te pociągi zestawione były z najprzeróżniejszego taboru-od 3A do 112A,miały one jednak ceche współną,w niemal każdym z nich były wagony:pocztowy,drankard i barowy
W tym czasie w Zduńskiej chyba dwa razy na pociągach do Częstochowy widziałem ezeta EN56.
Lata 80-te w ruchu towarowym w Zduńskiej Woli to oprócz ET42 wszechobecne ET21 a w ruchu manewrowym i w obsłudze pociągów sieciowych w Karsznicach,Sieradzu i Działoszynie Ganze SM41 (stonka w Karsznickiej lokomotywowni wtedy to był rarytas).
Druga połowa ówczesnej dekady to wprowadzenie do pociągów Łódź-Ostrów (było chyba 6 par i poza jedną wszystkie miały składy wagonowe) bohunów,które właśnie przydzielono do stacji Łódź Kaliska w ilości 27 sztuk,dla mnie osobiście najciekawszym wydażeniem z tamtego okresu jest przejazd w kabinie ET21-119 na trasie Inowrocław Rozrządowy-Karsznice.
Jak napisałeś o tej kabinie, to mnie się przypomniało, że kiedyś, jakieś 4-6 lat temu jechałem EN57-1251 w kabinie. To było moje najmilsze kolejowe wspomnienie, bowiem: w Łodzi z mamą się pytaliśmy czy dojedziemy do Skierniewic, maszynista odpowiedział, że tak. Poczym dorzucił, żeby do niego przyszedł podczas jazdy. Uznałem to za żart, a tu w Koluszkach przychodzi maszynista (siedzieliśmy zaraz za przedziałem dla konduktorów) i mówi: "No przecież miałeś przyjść", no więc poszedłem i od Koluszek do Skierniewic jechałem w kabinie. Byłem wtedy bardzo podekscytowany i pod bardzo dużym wrażeniem 
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez MNK, łącznie zmieniany 1 raz.
Tego typu wydażenia zawsze pozostawiają niezatarty ślad w pamięci,jest to duże przeżycie i nie ma znaczenia czy to dla kilko czy kilkonastolatka (jak ja wówczas) czy dla dorosłego mikola w końcu nie każdy ma to szczęście taką podróż odbyć
Teraz jeszcze garść moich wspomnień.
Lata 80-te na Zduńskowolskiej kolei to także rumuny z pociągami zmechanizowanymi i ...parowozy.raz na rok przed sezonem zimowym przeprowadzano jazdę próbną pługa z Ostrowa do Zduńskiej,do bodajże 87 roku pojazdem popychowym był Ty2.Jeszcze jeden malutki szczegół,jeszcze do 87 roku w Śląskich ezetach przyjeżdżających do Zduńskiej zamiast znanych obecnie piktogramów były napisy "dla palących","dla niepalących",niby taki mały szczegół ale jak dla mnie było to lepsze rozwiązanie.
Nie można też zapomnieć o pociągach pospiesznych,które wtedy w dość dużej ilości kursowały przez Łódź jak i Zduńską Wolę,że wymienie tylko
KARKONOSZE W-wa-Jelenia Gra/Kudowa Zdrój/Stronie Śląskie
W-wa-Żagań/Legnica
i niemal kultowa rzeźnia Lublin-Szczecin
a także międzynarodowe:
Lublin-Leipzig
W-wa-Zwickau (raz w tygodniu dla polskich pracowników zatrudnionych w NRD)
BOHEMIA do Pragi
PRAHA Moskwa-Praga-ten pociąg zawsze obsługiwany był przez EP05
i kultowy W-wa-Frankfurt/Main
W tamtym czasie Łódź nie była kolejowym trzecim światem i miała też ekspresy:
POMORZANIN do Gdyni i oczywiście ODRĘ z W-wy do Wrocławia,która prowadzona była przez "świnie",na początku lat 90-tych dołączył do nich FREDRO.
No i nadeszły lata 90-te..,niestety był to czas upadku kolei i z tym związane są głównie moje wspomnienia
na początek 91 rok i wrześniowy pogrom,wqycięto wówczas znaczną część pociągów do Ostrowa,w tym jeden z dwóch Zduńska-Ostrów a także zredukowano ilość połączeń na trasie Zduńska/Sieradz-Łódź do takiego poziomu,że w okresie najwięhszej zapaści ze Zduńskiej do Łodzi było zaledwie 7 lub 8 pociągów osobowychna dobę (dziś poza wakacjami jest 17 a w czasie wakacji 15).
W kolejnych latach likwidowano stopniowo osobowe dalekobieżna,pospieszne i międzynarodowe aż doszló do tego co mamy teraz.
W czasie tamtej dekady pamiętam też jeden pozytyw,drugi z pociągów Zduńska-Ostrów (wieczorowo-nocny)który ocalał został wydłużony do Poznania,zmienił się też jego skład,miejsce BHP zajęłą "jedynka" i 4 bohuny,które zostały później zamienione na 5 klasycznych "dwójek" przedziałowych.Pociąg ten kursował kilka lat po czym i jego dotknęła redukcja,kolejno skracano jego relację z Poznania do Sieradza,Kalisza a obecnie Ostrowa.
Tak właśnie wyglądają moje wspomnienia .
Teraz jeszcze garść moich wspomnień.
Lata 80-te na Zduńskowolskiej kolei to także rumuny z pociągami zmechanizowanymi i ...parowozy.raz na rok przed sezonem zimowym przeprowadzano jazdę próbną pługa z Ostrowa do Zduńskiej,do bodajże 87 roku pojazdem popychowym był Ty2.Jeszcze jeden malutki szczegół,jeszcze do 87 roku w Śląskich ezetach przyjeżdżających do Zduńskiej zamiast znanych obecnie piktogramów były napisy "dla palących","dla niepalących",niby taki mały szczegół ale jak dla mnie było to lepsze rozwiązanie.
Nie można też zapomnieć o pociągach pospiesznych,które wtedy w dość dużej ilości kursowały przez Łódź jak i Zduńską Wolę,że wymienie tylko
KARKONOSZE W-wa-Jelenia Gra/Kudowa Zdrój/Stronie Śląskie
W-wa-Żagań/Legnica
i niemal kultowa rzeźnia Lublin-Szczecin
a także międzynarodowe:
Lublin-Leipzig
W-wa-Zwickau (raz w tygodniu dla polskich pracowników zatrudnionych w NRD)
BOHEMIA do Pragi
PRAHA Moskwa-Praga-ten pociąg zawsze obsługiwany był przez EP05
i kultowy W-wa-Frankfurt/Main
W tamtym czasie Łódź nie była kolejowym trzecim światem i miała też ekspresy:
POMORZANIN do Gdyni i oczywiście ODRĘ z W-wy do Wrocławia,która prowadzona była przez "świnie",na początku lat 90-tych dołączył do nich FREDRO.
No i nadeszły lata 90-te..,niestety był to czas upadku kolei i z tym związane są głównie moje wspomnienia
na początek 91 rok i wrześniowy pogrom,wqycięto wówczas znaczną część pociągów do Ostrowa,w tym jeden z dwóch Zduńska-Ostrów a także zredukowano ilość połączeń na trasie Zduńska/Sieradz-Łódź do takiego poziomu,że w okresie najwięhszej zapaści ze Zduńskiej do Łodzi było zaledwie 7 lub 8 pociągów osobowychna dobę (dziś poza wakacjami jest 17 a w czasie wakacji 15).
W kolejnych latach likwidowano stopniowo osobowe dalekobieżna,pospieszne i międzynarodowe aż doszló do tego co mamy teraz.
W czasie tamtej dekady pamiętam też jeden pozytyw,drugi z pociągów Zduńska-Ostrów (wieczorowo-nocny)który ocalał został wydłużony do Poznania,zmienił się też jego skład,miejsce BHP zajęłą "jedynka" i 4 bohuny,które zostały później zamienione na 5 klasycznych "dwójek" przedziałowych.Pociąg ten kursował kilka lat po czym i jego dotknęła redukcja,kolejno skracano jego relację z Poznania do Sieradza,Kalisza a obecnie Ostrowa.
Tak właśnie wyglądają moje wspomnienia .
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Grzesiek, łącznie zmieniany 3 razy.
To taka nowa dawka wspomnień kolejowych po odświeżeniu pamięci
Kiedyś jak miałem 4 lata (teraz mam 13) byłem z rodzicami na festynie na pewnej górce niedaleko Bzury na łąkach (Zgierzanie i ludzie znający okolicę zapewne wiedzą gdzie) widziałem ED72 w drodze do łowicza oraz pomarańczowego EN57 lub EN71. Widziałem także z tej górki oraz ze ścieżki EP09 w starym malowaniu ze składem w kierunku łodzi.
Pewnego razu gdy miałem 4 - 5 lat byłem z rodzicami i dziadkami na zakupach w Geancie przy al. Włókniarzy wsiedliśmy do osobowego do Bydgoszczy p.Zgierz,Kutno,Toruń. Pociąg stał na estakadzie. Normalne,przedziałowe wagony.Był klimat,był standard,była relacja...nie ma żadnej z wymienionych dzisiaj
Innego razu tym samym pociągiem jechałem z żabieńca. Pierwsza za siódemką (OIDP z żółtym czołem) jechała bagażówka.Zająłem z rodzicami miejsca...niby tylko dziesięć minut ale był wyczuwalny klimat jazdy.
Innego razu byłem u cioci mieszkającej przy ulicy W.Węgierskiej w Zgierzu. Widziałem byka z cysternami do Płocka,widziałem mojego ukochanego pomarańczowego lub żółto-niebieskiego kibelka z takimi czarnymi przyklejanymi chyba napisami : 2 albo PKP.
Zawsze gdy przyjeżdżałem na Kaliski widziałem oliwkowe bipy które kursowały chyba do Jeleniej Góry,pocztowce oliwkowe oraz pomarańczowe i w/w kible
Jeśli się nie mylę to coś mi świta w pamięci że kiedyś mając 3-4 lata idąc z tatą wzdłuż nasypu linii 15 w kierunku Strykowa widziałem jadący samodzielnie człon od pomarańczowego EN57.Gdy w 2001 roku jechałem sezonowym pociągiem pospiesznym łódź - Kołobrzeg włączonym w skład ,,Asnyka'' na Hel wjeżdżając lub wyjeżdżając z Kutna widziałem EP09 w starym malowaniu z jakimś składem. Albo pewnego dnia w Kołobrzegu zwiedzając miasto nad Parsętą wakacjach w 2001 roku usłyszałem pociągi odwróciłem się i zobaczyłem tandem SP42 z ok.pięcioma bonanzami jadącymi od Szczecina przejeżdżający przez most kolejowy na ulicy Solnej nad rzeką Parsętą.Trzy lata temu widziałem na wczasach też w Kołobrzegu EP08 w starym malowaniu z jakimś składem z wagonami PKP IC. Jeśli chodzi o świnki, dziewiątki, byki oraz kible w starym malowaniu to mam do nich wielki sentyment. Cztery lata temu jadąc klasową wycieczką do Nieborowa staliśmy na przejeździe w Arkadii...i nagle śmignęła jedna EP08 ze składem w kierunku Kutna i ledwo skład zniknął a pojechała druga świnia ze składem w kierunku Warszawy.
Kiedyś jak miałem 4 lata (teraz mam 13) byłem z rodzicami na festynie na pewnej górce niedaleko Bzury na łąkach (Zgierzanie i ludzie znający okolicę zapewne wiedzą gdzie) widziałem ED72 w drodze do łowicza oraz pomarańczowego EN57 lub EN71. Widziałem także z tej górki oraz ze ścieżki EP09 w starym malowaniu ze składem w kierunku łodzi.
Pewnego razu gdy miałem 4 - 5 lat byłem z rodzicami i dziadkami na zakupach w Geancie przy al. Włókniarzy wsiedliśmy do osobowego do Bydgoszczy p.Zgierz,Kutno,Toruń. Pociąg stał na estakadzie. Normalne,przedziałowe wagony.Był klimat,był standard,była relacja...nie ma żadnej z wymienionych dzisiaj
Innego razu tym samym pociągiem jechałem z żabieńca. Pierwsza za siódemką (OIDP z żółtym czołem) jechała bagażówka.Zająłem z rodzicami miejsca...niby tylko dziesięć minut ale był wyczuwalny klimat jazdy.
Innego razu byłem u cioci mieszkającej przy ulicy W.Węgierskiej w Zgierzu. Widziałem byka z cysternami do Płocka,widziałem mojego ukochanego pomarańczowego lub żółto-niebieskiego kibelka z takimi czarnymi przyklejanymi chyba napisami : 2 albo PKP.
Zawsze gdy przyjeżdżałem na Kaliski widziałem oliwkowe bipy które kursowały chyba do Jeleniej Góry,pocztowce oliwkowe oraz pomarańczowe i w/w kible
Jeśli się nie mylę to coś mi świta w pamięci że kiedyś mając 3-4 lata idąc z tatą wzdłuż nasypu linii 15 w kierunku Strykowa widziałem jadący samodzielnie człon od pomarańczowego EN57.Gdy w 2001 roku jechałem sezonowym pociągiem pospiesznym łódź - Kołobrzeg włączonym w skład ,,Asnyka'' na Hel wjeżdżając lub wyjeżdżając z Kutna widziałem EP09 w starym malowaniu z jakimś składem. Albo pewnego dnia w Kołobrzegu zwiedzając miasto nad Parsętą wakacjach w 2001 roku usłyszałem pociągi odwróciłem się i zobaczyłem tandem SP42 z ok.pięcioma bonanzami jadącymi od Szczecina przejeżdżający przez most kolejowy na ulicy Solnej nad rzeką Parsętą.Trzy lata temu widziałem na wczasach też w Kołobrzegu EP08 w starym malowaniu z jakimś składem z wagonami PKP IC. Jeśli chodzi o świnki, dziewiątki, byki oraz kible w starym malowaniu to mam do nich wielki sentyment. Cztery lata temu jadąc klasową wycieczką do Nieborowa staliśmy na przejeździe w Arkadii...i nagle śmignęła jedna EP08 ze składem w kierunku Kutna i ledwo skład zniknął a pojechała druga świnia ze składem w kierunku Warszawy.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Adrian, łącznie zmieniany 4 razy.