Łódzka Kolej Aglomeracyjna

[Tomasz.bu]

W tzw. "dalszym etapie" raczej należy się spodziewać budowy łącznicy między przystankami Łódź Przybyszewskiego - Łódź Stoki ze stacją dwupoziomową nad linią na fabryczny. Ale to perspektywa około dekady, jeśli ktoś pociągnie projekt.

[berger.m]

Ale przystanek nad Rokicińską byłby dobrym punktem przesiadkowym. Dziwne, że nie zaplanowano go.

[Michał]

Szynobusem z Łodzi do Sieradza
Pół godziny ma trwać pokonanie trasy z Łodzi do Sieradza przez nowoczesny szynobus. A jeszcze pół roku temu nie planowano, że do tego miasta dojedzie. Mapa Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej miała skończyć się na Zduńskiej Woli.

Jednak po monitach sieradzkiego prezydenta w ministerstwie infrastruktury i Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi, postanowiono wydłużyć jej trasę o 15 km. Bo jak się okazuje, nie wzrosną przez to koszty, jakie trzeba będzie ponieść na ŁKA. Nowoczesne biało-niebieskie szynobusy mają za 2 lata pędzić z prędkością 120 km na godz. od Łodzi przez Pabianice, Łask i Zduńską Wolę do Sieradza. Jak będą wyglądały, w zeszłym tygodniu prezentował na dworcach w tych miastach minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Wraz z przedstawicielami parlamentu i zarządu województwa łódzkiego, promował projekt budowy łódzkiej kolei aglomeracyjnej. - Takie szynobusy jeżdżą już w województwie zachodniopomorskim, teraz przyszedł czas na łódzkie. Pozwoli to na szybsze przemieszczanie się i odciążenie dróg. Podążamy tu za światowymi trendami - podkreślał minister Cezary Grabarczyk.

Wicemarszałek Województwa Łódzkiego Witold Stępień dodał, że już wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na zakup 20 szynobusów. Urząd Marszałkowski w Łodzi przy wsparciu z unijnego funduszu zamierza na nie wydać około 72 mln euro.

Aby wizje szybkiej i nowoczesnej kolei miały się ziścić, potrzeba nie tylko szynobusów, ale i wyremontowanych torowisk oraz dworców. Na remont infrastruktury spółka Polskie Linie Kolejowe dostała pieniądze z UE. Jak je inwestuje, widać w Borszewicach pod Łaskiem, gdzie już z myślą o szynobusach wszystko zostało wymienione. Do 2013 r. PLK ma wyremontować wszystkie torowiska na trasie Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.

Po raz pierwszy w budżecie państwa, co podkreślił minister Grabarczyk, są zabezpieczone pieniądze na remont dworców. W tym roku to 102 mln zł, a w przyszłym 200 mln zł. - Jest już w trakcie modernizacji dworzec w Pabianicach. Nabiera blasku i remont będzie skończony w przyszłym roku. Potem weźmiemy się za kolejne - zapowiedział w Zduńskiej Woli.

Jedynym minusem KLA jest dla samorządów to, że przez pierwsze 5 lat będą musiały do niej dokładać. Po kilkaset tysięcy złotych rocznie.

... to nasz prezydent wypłakał nam ŁKA

[berger.m]

Rety, ci dziennikarze... Rozumiem, że będziemy jeździć po zelektryfikowanych szlakach spalinowymi pociągami KLA w barwach województwa łódzkiego, czyli białej i niebieskiej

[Marcin]

Wniosek do RPO na budowę i przebudowę przystanków kolejowych, zakładających utworzenie węzłów intermodalnych, został odrzucony z przyczyn formalnych. Kwota dofinansowania miała wynosić 49 mln zł, a cała wartość inwestycji 68 mln zł.

[Kpc21]

Mieć nadzieję że te błędy szybko poprawią i projekt będzie mógł przyjęty...

[Tomasz.bu]

Sporo rzeczy w tej kwestii udało się wygrzebać na okoliczność artykułu dla Rzecznika Niezmotoryzowanych:
http://fundacjafenomen.pl/rzecznik/286-lodzka-kolej-aglomeracyjna-buzalek
Wypłynęły też dokumenty, z których wynika, że ZDiT planuje zasabotować projekt usuwając przystanki komunikacji miejskiej z wiaduktu na Przybyszewskiego.

[px33]

Czyli jednak te "szynobusy" mają być eztami, dobrze.

Mimo wszystko za podstawową uważam kwestię integracji taryfowej - jeśli nawet na miejską część będzie osobny (i droższy niż bilet ŁLTZ) bilet to nikt tym nie będzie jeździł na podstawowym - miejskim - odcinku. Bilet łączony (za 150 a nie 90 zł) też nie jest dobrym rozwiązaniem, co najwyżej strefowanie (strefa 1 - 75 zł - sama Łódź, strefa 2 - 110 zł - cała reszta, chociaż ta sieć aglomeracyjna nie byłaby znowu jakaś ogromna, a strefowane bilety są droższe w obsłudze).

Trochę przeraża ta przyszła obsługa przez PR, większość samorządów raczej odłącza swoje systemy kolejowe od PR a nie daje im kolejne połączenia (które mają w założeniu stać się szkieletem łódzkiej komunikacji), myślę że wyrzucenie tego do osobnej spółki (na przykład) SKM Łódź byłoby chyba jednak korzystniejsze

[Tomasz.bu]

myślę że wyrzucenie tego do osobnej spółki (na przykład) SKM Łódź byłoby chyba jednak korzystniejsze

Najlepiej ogłosić przetarg na obsługę - niech jeździ lepszy, a nie "osobna spółka".

[berger.m]

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,106512,8934019,Budzet_wojewodztwa_przyjety_glosami_PO__PSL_i____SLD.html Fragment: "Ważnym punktem w budżecie jest kolej. Na zakup i modernizację starych pociągów województwo wyda w tym roku ponad 13,5 mln zł, a na obsługę połączeń kolejowych zaplanowano ponad 50 mln zł. Nie zapisano jednak pieniędzy na projekt kolei aglomeracyjnej, jeden ze sztandarowych projektów poprzedniego zarządu województwa i obecnego marszałka".

Czy to oznacza ostateczne pogrzebanie projektu ŁKA przez nowe marszałkowo i sejmik?

[px33]

Najważniejszym punktem ŁKA będzie (powinien być) tunel między Fabrycznym, a Kaliskim z przystankami w centrum (a nie jednym przy Manufakturze), a to szykuje się chyba dopiero po 2012 roku, a pewnie sporo później.

To co można zrobić od ręki to porozumienie ZDiT z gminami i PR w zakresie biletu aglomeracyjnego na kolej. Dobrze by było, gdyby ktoś pomyślał o remoncie torów, ale i bez tego można coś zdziałać.

Sama ŁKA to zadanie na jakieś 1,5 roku-2 lata - zakup odpowiedniego taboru i budowa przystanków miejskich wraz z węzłami przesiadkowymi, więc może chcą otworzyć całość z tunelem.

[berger.m]

ŁKA miała zacząć funkcjonować w 2013 roku. To duża inwestycja, powinna zostać rozłożona na lata i już teraz być realizowana. Tymczasem Łódź przeznaczyła w budżecie na ten rok na ŁKA kilkadziesiąt tysięcy złotych, a województwo - ani grosza.

[Adamix]

Marszałek Stępień mówiąc o przyjętym budżecie województwa na 2011 powiedział, że "rozpędzamy Łódzką Kolej Aglomeracyjną". Przejawia się to zapisaniem w budżecie 200 tys. zł. na uzupełnianie dokumentacji. Jednocześnie stwierdził, że ŁKA zacznie jeździć w 2013 r.
Tylko, że w tym tempie "rozpędzania" do 2020 zobaczymy co najwyżej zaktualizowane mapki przystanków

[berger.m]

Czyli prasa skłamała?

[Tomasz.bu]

Przypominam, że remont stacji jest projektem PKP PLK, zaś zakup taboru - spółki ŁKA sp. z o.o.

[berger.m]

http://www.dzienniklodzki.pl/stronaglowna/357002,2010-2020-dekada-nadziei-dla-lodzi,id,t.html?cookie=1#material_2

"Kto wie,
może ŁKA będzie alternatywą
dla Przewozów Regionalnych,
bo firma ma się zajmować nie
tylko przewozami pasażerskimi, ale i
towarowymi".

Czyżby plany uległy zmianie i ŁKA miałoby jednak być przewoźnikiem konkurencyjnym wobec PR, a nawet wobec PKP Cargo?

[Tomasz.bu]

(...) ja rozumiem, że Pan po 90 tysięcy złotych się nawet nie schyli, bo to dla Pana "groteskowa kwota" i wyrazem zainteresowania sa dla Pana kwoty mające więcej niz sześć zer, ale Łódż nie jest tak bogata jak Pan i 90 tysięcy jest ...poważną kwotą w skali miasta.

Rozumiem, że na jakieś 200 mln planowane na przebudowę Strykowskiej do granic miasta to już Łódź nie jest zbyt biedna. Albo na wydanie 300 mln na tunel drogowy pod Pl. Zwycięstwa.

Nawiasem mówiąc co potwierdza Ula znależli się i tacy co po tę kwotę się schylili. Co ma być wyrazem zainteresowania jak nie przeznaczenie JAKICHOLWIEK pieniędzy na projekt, którego nie jest się realizatorem, ba którego nie jest się właścicielem obiektów. Co mamy według Pana kupić tory od PKP, za ile i przede wszystkim, za co? I czy PKP tego wogóle chce. Zna Pan założenia projektu? Wie Pan jakie były ocekiwania w sotosunku do Łodzi w tym roku, że wyrokuje Pan o ich niespełnieniu. (...)

Czyli - niech przyjdzie PKP i nam zbuduje. My będziemy siedzieć z założonymi rękoma i rzucać kasą na kolejne drogi, a transport publiczny niech się sam zrobi. Węzły przesiadkowe? A jakie węzły przesiadkowe. Niech ludzie zap&*%$ pół kilometra z peronów Żabieńca do przystanków tramwajowych (obowiązkowo tunelem w którym obecnie woda sięga prawie kolan). Jeśli tak wygląda myślenie radnych o transporcie MIEJSKIM to doprawdy jesteśmy w niezwykle ciemnym zaułku. Zgroza.

[berger.m]

Też mnie to zszokowało, napisałem do niego PM w tej sprawie.

[berger.m]

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lodz_pierwsze_szynobusy_kolei_aglomeracyjnej_wyjada_180690.html

Łódź. Pierwsze szynobusy kolei aglomeracyjnej
wyjadą jesienią 2013 roku


Dzisiaj 12:16

Na wiosnę tego roku do Centrum Unijnych Projektów Transportowych wpłynie wniosek o dofinansowanie projektu
"Budowa systemu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej - etap I". Zakończy się on w 2014 roku.

Na piątkowej konferencji prasowej marszałek województwa łódzkiego Witold
Stępień, przedstawił szczegóły wniosku o dofinansowanie. Wiosną tego roku
wpłynie on do Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Wartość projektu
"Budowa systemu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej - etap I" opiewa na 328 mln zł, z
czego 164 mln zł to środki unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i
Środowisko.

Dzięki środkom unijnym zostanie zakupionych 18 sztuk elektrycznych szynobusów
oraz zbudowane zostanie zaplecze techniczne dla tych pojazdów na terenie stacji
kolejowej Łódź - Widzew. Dodatkowo z Funduszu Kolejowego (rządowy fundusz
celowy - przyp. autora) zostaną zakupione 2 dodatkowe szynobusy. W sumie wraz
ze zmodernizowanymi składami EN57AKM, których ma być 7, będą stanowiły podstawową flotę Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej
(ŁKA). W kolejnych latach w miarę dostępności środków, park taborowy spółki będzie powiększany.

- My chcemy, aby ten projekt realizowała spółka (Łódzka Kolej Aglomeracyjna Sp. z o.o.) ponieważ jest to łatwiejsze działanie
operacyjne i łatwiejsze rozliczanie vat-u, a to pozwala zmniejszyć zaangażowanie finansowe. W marcu możemy składać już
wniosek - tłumaczył dziennikarzom marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. - Mamy zainteresowanie ze strony
banków tym przedsięwzięciem, i ze strony dużych instytucji europejskich oraz dużych instytucji krajowych - dodał.

Wraz z wnioskiem Urzędu Marszałkowskiego realizowane będą inne inwestycje. PKP Polskie Linie Kolejowe zmodernizuje trasy do
Łowicza, Kutna, Zduńskiej Woli oraz łącznik pomiędzy stacjami Łódź Widzew - Łódź Kaliska przez Łódź Chojny. Natomiast w
partnerstwie - PKP PLK, PKP SA, Miasto Łódź oraz Gmina Zgierz złożyły projekt "Budowa, przebudowa przystanków kolejowych
na trasie Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej - poprawa dostępności komunikacyjnej poprzez utworzenie intermodalnych przystanków z
Łódzką Koleją Aglomeracyjną - etap I.

Nowe przystanki kolejowe, które zostaną wybudowane to: Radogoszcz Zachód (Łódź), Glinnik Wieś, Bratoszewice, Domaniewice,
Pabianicka (Łódź), Dąbrowa (Łódź), Zgierz ul. Jaracza, Zgierz Północ, Ozorków Nowe Miasto. Przebudowywane zostaną:
Smardzew, Glinik, Swędów, Stryków, Głowno, Zgierz Kontrewers, Grotniki, Chociszew.

Jak będzie wyglądała Łódzka Kolej Aglomeracyjna za trzy lata? Dwadzieścia szynobusów oraz siedem zmodernizowanych jednostek EN57AKM będzie kursowało na czterech trasach: Łódź Kaliska - Zduńska Wola (później do Sieradza), Łódź Kaliska - Łowicz (później ze Zduńskiej Woli do Łowicza), Łódź Widzew - Kutno oraz Łódź Fabryczna - Koluszki.

Maszyniści, technicy i ekipy konduktorskie zapewniałby Łódzki Zakład Przewozów Regionalnych. Przewozy Regionalne wypożyczałby też swoje składy, ponieważ do sprawnej obsługi ŁKA potrzeba ich 40, czyli potrzeba byłoby dodatkowych 13 składów oraz 2, 3 składy rezerwowe. W godzinach szczytu szybkobieżne szynobusy zabierające po dwustu pasażerów, kursować będą co 30 minut, a poza godzinami szczytu co godzinę. Na terenie miasta Łodzi będziemy mogli wsiąść na stacjach: Łódź Fabryczna, Łódź Widzew, Łódź Kaliska, Dąbrowa, Pabianicka, Radogoszcz Zachód, Łódź Żabieniec oraz Łódź Chojny. Ta ostatnia zostanie prawdopodobnie zmodernizowana przy okazji remontu łącznika między widzewskim a poleskim dworcem.

Marszałek Stępień przyznał w rozmowie ze mną, że władze województwa prowadzą rozmowy z Urzędem Miasta Łodzi, w sprawie wspólnej taryfy aglomeracyjnej. Mogłaby być ona wprowadzona przy okazji realizacji projektu Łódzkiej Karty Miejskiej. Marszałek chciałby, aby elementem tej karty była właśnie kolej aglomeracyjna i regionalna. Dystrybucja biletów mogłaby się odbywać poprzez kolejowe kasy biletowe oraz punkty sprzedaży biletów MPK.

Wspomniano też o linii z widzewskiej stacji, biegnącej wschodnią stroną Łodzi, w kierunku Zgierza, która mogła by zamknąć kolejowy ring ŁKA. Wtedy można by pomyśleć o modernizacji przystanku w pobliżu CKD Uniwersytetu Medycznego oraz budowie stacji Radogoszcz Wschód. W dalszych planach rozwojowych, prawdopodobnie po 2014 roku, jest jeszcze wybudowanie linii kolejowej do Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta (z przystankami Łódź Lublinek, Port Lotniczy oraz Łódź Retkinia).

Poza tym, po wybudowaniu tunelu średnicowego, który będzie prowadził do stacji Łódź Kaliska, planowane są dwie stacje w centrum - przy skrzyżowaniu Kościuszki/Zielona oraz plac Hallera. Staną się one uzupełnieniem kolei regionalnych i aglomeracyjnych. W najbliższych tygodniach do Łodzi przyjadą dwa pozostałe, zmodernizowane zespoły trakcyjne EN57AKM. Władze województwa zapowiadają modernizacje kolejnych czterech starych i wysłużonych EZT-ów.

Pierwszy etap projektu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej będzie realizowany w latach 2011 - 2014. Na jesieni 2013 roku na torach pojawią się pierwsze szynobusy.

[px33]

elektrycznych szynobusów

Fajnie

prowadzą rozmowy z Urzędem Miasta Łodzi, w sprawie wspólnej taryfy aglomeracyjnej. Mogłaby być ona wprowadzona przy okazji realizacji projektu Łódzkiej Karty Miejskiej.

A może nie? Czym różni się papierowa migawka ŁLTZ (bo zakładam, że będzie wystarczająca do podróży ŁKA, a przynajmniej taki stan będzie miesiąc po starcie kolejki, kiedy okaże się że nikt nie kupuje specjalnych biletów w chorej taryfie) od takiej samej wgranej na magnetyczną kartę? Na karcie wygodniej sprawdza się datę ważności biletu bez wychodzenia z domu? Czy może karta jest tańsza we wdrożeniu i obsłudze niż kartoniki z hologramem? A może mamy bramki do metra (albo do ŁKA) żeby taka karta rzeczywiście coś ułatwiała?
A może wdrażanie biletów elektronicznych w naszym grajdołku to tylko fanaberia pewnej gazety, a tak naprawdę pasażerów nie przyciągnie możliwość wgrania sobie biletu na kawałek plastiku tylko poprawa jakości usług, wymiana torowisk i taboru, integracja z gminami, poprawa częstotliwości i wprowadzenie sensownych węzłów przesiadkowych i P&R na granicy miasta, a nie w centrum? A zwykłe kasowniki do papierowych biletów w pociągach wyjdą taniej. Mam tylko nadzieję, że gminy nie wypną się na ZDiT i wszystkie dołączą do ŁLTZ, na pewno nie wyjdzie dużo drożej niż przy dzikiej taryfie.

Poza tym, po wybudowaniu tunelu średnicowego, który będzie prowadził do stacji Łódź Kaliska, planowane są dwie stacje w centrum - przy skrzyżowaniu Kościuszki/Zielona oraz plac Hallera.

Czyli myślenie idzie w dobrym kierunku