linia Zgierz - Łódź Widzew
: czw 20:01, 06 paź 2011
Około 30 pociągów osobowych na dobę i tyle samo składów towarowych ma po 16 października codziennie kursować między stacją Łódź Widzew i Zgierzem. Tymczasem nad ul. Łagiewnicką zamiast mostu wisi cienka, zardzewiała rurka.
50 metrów dalej siedmiu robotników leżało w środę na piasku i malowało stalową konstrukcję wiaduktu. Na pytanie, czy zdążą odbudować wiadukt przed zamknięciem dworca Fabrycznego, odpowiedzieli, że... nie wiedzą.
16 października po wiadukcie nad ul. Łagiewnicką mają kursować pociągi jadące do Łodzi od strony Krakowa, Katowic, Częstochowy i Tomaszowa Mazowieckiego w kierunku Kutna, Torunia, Bydgoszczy, Poznania, Szczecina, Trójmiasta, a także do Warszawy i Białegostoku. Obecnie zatrzymują się one na dworcu Kaliskim. To ponad 30 pociągów dziennie.
Trasa kolejowa między Widzewem i Zgierzem od lat jest zamknięta dla pociągów osobowych. Składy towarowe korzystały z niej sporadycznie. Przyczyną był m.in. wiadukt nad ul. Łagiewnicką, który wybudowano w 1926 r. razem z całą trasą Widzew - Zgierz - Kutno. Wiadukt był już zbyt zniszczony, jak na potrzeby przejęcia ruchu pociągów po zamknięciu Fabrycznego. Za kilka lat mknąć mają po nim szynobusy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dlatego postanowiono go wyremontować.
- To wielki problem kolejarzy w całej Europie. Stalowe wiadukty pamiętają początki kolei i trzeba je stale modernizować - mówi Paweł Dziwisz, szef projektu modernizacji łódzkiego węzła kolejowego w Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. - Ale wiadukt kolejowy nad ul. Łagiewinicką na pewno będzie gotowy na 15 października - uspokaja Paweł Dziwisz. - Specjalny dźwig przyjedzie w poniedziałek lub we wtorek. Ułożenie stalowej części wiaduktu na betonowych przęsłach potrwa godzinę.
Modernizacja wiaduktu kosztuje około 150 tys. zł. W stalowej konstrukcji wymieniono zniszczone części, a całość pokryto powłoką antykorozyjną.
http://www.dzienniklodzki.pl/stronaglowna/458565,na-lagiewnickiej-zamiast-wiaduktu-wisi-rurka,id,t.html?cookie=1
50 metrów dalej siedmiu robotników leżało w środę na piasku i malowało stalową konstrukcję wiaduktu. Na pytanie, czy zdążą odbudować wiadukt przed zamknięciem dworca Fabrycznego, odpowiedzieli, że... nie wiedzą.
16 października po wiadukcie nad ul. Łagiewnicką mają kursować pociągi jadące do Łodzi od strony Krakowa, Katowic, Częstochowy i Tomaszowa Mazowieckiego w kierunku Kutna, Torunia, Bydgoszczy, Poznania, Szczecina, Trójmiasta, a także do Warszawy i Białegostoku. Obecnie zatrzymują się one na dworcu Kaliskim. To ponad 30 pociągów dziennie.
Trasa kolejowa między Widzewem i Zgierzem od lat jest zamknięta dla pociągów osobowych. Składy towarowe korzystały z niej sporadycznie. Przyczyną był m.in. wiadukt nad ul. Łagiewnicką, który wybudowano w 1926 r. razem z całą trasą Widzew - Zgierz - Kutno. Wiadukt był już zbyt zniszczony, jak na potrzeby przejęcia ruchu pociągów po zamknięciu Fabrycznego. Za kilka lat mknąć mają po nim szynobusy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dlatego postanowiono go wyremontować.
- To wielki problem kolejarzy w całej Europie. Stalowe wiadukty pamiętają początki kolei i trzeba je stale modernizować - mówi Paweł Dziwisz, szef projektu modernizacji łódzkiego węzła kolejowego w Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. - Ale wiadukt kolejowy nad ul. Łagiewinicką na pewno będzie gotowy na 15 października - uspokaja Paweł Dziwisz. - Specjalny dźwig przyjedzie w poniedziałek lub we wtorek. Ułożenie stalowej części wiaduktu na betonowych przęsłach potrwa godzinę.
Modernizacja wiaduktu kosztuje około 150 tys. zł. W stalowej konstrukcji wymieniono zniszczone części, a całość pokryto powłoką antykorozyjną.
http://www.dzienniklodzki.pl/stronaglowna/458565,na-lagiewnickiej-zamiast-wiaduktu-wisi-rurka,id,t.html?cookie=1