Łódzkie Forum Komunikacyjne

Jak wiecie lub nie, w okresie od 10 lipca do 10 sierpnia z Łodzi Widzew można będzie pojechać pociągiem typu Express Intercity Premium (Pendolino) do Warszawy, Wrocławia i Jeleniej Góry.
Odjazdy ze stacji Łódź Widzew zaplanowano na godziny:
10.11 do Warszawy
17.10 do Wrocławia i Jeleniej Góry.

Ceny biletów przedstawiają się następująco:
2 klasa/1 klasa
do Warszawy - normalny 109/164, SuperPromo 39/79
do Wrocławia - normalny 118/179, SuperPromo 59/149
do Jeleniej Góry - normalny 133/204, SuperPromo 79/169

Nie wyjdzie taniej i szybciej autem do Wroclawia? Ile auto pali 10l/100km? Cena 4,4zl/l,a w jedną stronę 200km. To z 88zl...

Czyli tylko promocja się opłaca. Z resztą Warszawa to samo kto zapłaci 109zl za 2 klasę i czas przejazdu pewno jak w ŁKA...

Tak walczyli o to, by Pendolino zatrzymywało się w Łodzi, a teraz narzekają na cennik.

Nikt nie mówi, że pociągiem musi być taniej, niż samochodem. Na świecie wcale tak nie jest. A za standard się płaci. Jeśli ktoś chce jechać za półdarmo, to są Regio do Wrocławia. 4,5 godziny w kiblu. Niezmodernizowanym. Bezpośrednie i z przesiadką w Ostrowie Wielkopolskim.

Nikt nie mówi, że pociągiem musi być taniej, niż samochodem.

Nie musi, ale niech będzie szybciej. Tym IC Premium jadę 3h, zwykłym IC 3,5h, a autem 2h.

A za standard się płaci.

A co mi daje niby więcej względem auta?

Gdyby to było KDP jadące tyle ta 1h to bym nic nie mówił nawet gdyby cena promocyjna wynosiła tyle co teraz bez promocji. Ale niestety jest wolniej i drożej niż autem. Nie wróże sukcesu z takim cennikiem.
Jedyny powód by jechać Pendolino to chyba chęć sprawdzenia jak się nim jeździ

Ceny SuperPromo nie są złe. Wiadomo, że musi być drożej niż zwykłe IC bo jednak jest godzinę prawie szybciej do Wrocławia i bardziej komfortowo. Natomiast z ceną standardową na odcinku Łódź-Warszawa (109 zł), gdzie jedzie tylko 5 minut szybciej niż IC Łodzianin - to kogoś nieźle poniosło.

@Kpc21 przykład z Regio może dobry, ale nie na tej trasie. 3 zł drożej niż Regio kosztuje IC w promocji "Taniomiastowy".

Prawdopodobnie właśnie dlatego PIC nie chciał zatrzymywać tego pociągu na Widzewie - bo dla pasażerów przejazd nim i tak byłby nieopłacalny.

Chociaż jest kategoria pasażerów, którzy potrzebują się jak najszybciej gdzieś dostać, a więc wybierają najbliższy pociąg w danej relacji, bez względu na cenę. Przynajmniej tacy z tego połączenia skorzystają.

Pewnie potraktowali to jako ciekawostkę, ot - okazja, aby niejako przy zaistniałej sytuacji "wypromować" swoje pociągi. Przecież na pewno fakt przejazdów Pendolino zostanie w głowach wielu osób, a niektórzy może nawet celowo się skuszą na taką przejażdżkę.
A do tego zatrzymali go w Łodzi, aby zamknąć usta tym, co krzyczeli, że to skandal, że przejeżdża objazdem przez taki duży ośrodek mieszkalny, a nie zatrzymuje się. Strata czasowa minimalna, a do promocji prestiżu duży plus.

A orientuje się ktoś, ile ma kosztować bilet na EIC Odra? Tyle samo, co na Pendolino?

Standardowe kilka groszy taniej, natomiast w promocji SuperPromo tyle samo

Ponadto, EIC Śnieżka do Szklarskiej Poręby w promocji 79 zł.

Ano, jak politycy Platformy sobie nagrabili, to nie ma się co dziwić, że jest mało pociągów. Już nawet mi się teraz nie marzy, żeby takim Pendolino się zabrać. Tak schodząc chwilowo z tematu, to jednak powiem szczerze, że jechałem ostatnio przyspieszonym kursem ŁKA w stronę Skierniewic i jakoś odnoszę wrażenie, że jechało się nim bardzo przyjemnie, komfort nawet porównywalny z Pendolino. Tak więc ogólnie pociągi można polecać jako środek lokomocji. Odstaw samochód, wybierz pociąg.

Ewentualnie dla koneserów są jeszcze niezmodernizowane EN57, które czasem trafiają się na linii do Skierniewic, szczególnie przyjemna jest jazda w członie silnikowym

Tak, ale pomijając pewne niuanse (oprócz tego, że schodzimy z tematu), można stwierdzić, że i tak pociągi ŁKA osiągają sporo wyższe prędkości na trasie niż składy PR (nie umniejszając jednak roli, jaką PR odgrywają, bo tych pociągów, choć coraz mniej, jest nadal sporo na trasie Łódź-Skierniewice) i rzeczywiście jak się jedzie ŁKA, na pewno wygoda jest wyraźnie odczuwalna. Nie mówię, że jest źle, jadąc PR.