Znikające bocznice
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Znikające bocznice
W kwietniowym numerze Świat Kolei/4/2006/opisana jest łódzka stacja towarowa Łódź Żabieniec wraz z całymi bocznicami. Efektem zmian w zarządzaniu koleją w Polsce jest taki że z czynnych w latach 60 -80tych 30 bocznic zakładowych na dzień dzisiejszy czynnych jest 6.Ja sam pamiętam jak pracując w latach 1987-1990 w łódzkich Zakł.Papierniczych na ul.Wareckiej stacja Łódź Żabieniec tętniła życiem i z każdej strony słychać było gwizdy syren lokomotyw manewrowych.Było super a dziś zakładom bardziej sie opłaca transport samochodowy niż kolejowy.Duża większość bocznic stoi nieczynnych a niektóre zostały zlikwidowane.Ciekawi mnie czy te jeszcze dziś istniejące wrócą do łask państwa.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Łódź Żabieniec
Z naszym krajem to racja. Ale z drugiej strony chciałbym by tych firm które widzą sens w transporcie kolejowym było jak najwięcej.A swoja drogą drugie co powinno nastąpić to transport przez kraj Tirów i ciężarowych na platformach kolejowych.
Nie opłaca się teraz drogą kolejową, bo słyszałem nawet w jakiś tam wiadomościach, że obecnie dłużej się jedzie pociągiem niż 15-20 lat temu (głównie przez kiepski stan tórów i niektórych pociągów).
Pamiętam, jak jeszcze moja babcia jeździła ode mnie do swojego domu na wieś ze stacji Łódź-Chojny, a teraz to aż strach tam chodzić - w tamtą okolice dworca.
Powoli duża stacja Łódź-Widzew również odchodzi w zapomnienie.
Pamiętam, jak jeszcze moja babcia jeździła ode mnie do swojego domu na wieś ze stacji Łódź-Chojny, a teraz to aż strach tam chodzić - w tamtą okolice dworca.
Powoli duża stacja Łódź-Widzew również odchodzi w zapomnienie.
Bocznice na al. Włókniarzy
W związku z trwającym remontem tej alei do przeszłości odchodza ostatnie ślady po bocznicach kolejowych do kompleksu Poznańskiego. Na odcinku od Srebrzyńskiej do Legionów al. Włókniarzy przecinały dwie bocznice kolejowe, które nawet krzyżowały się z torami tramwajowymi. Dziś po odnogach tych nie ma już śladu.
Nie były to jednak jedyne bocznice przecinające al. Włokniarzy. Jeszcze jedna odnoga przecinała obecną al. Jana Pawła II na wysokości miniej więcej granicy działki Geanta z zabudową Proletariackiej. Prowadziła ona naturalnie do rzeźni tam się znajdującej i do zakładów Polmerino czy w pobliże. Co ciekawe, udał mi się ją nawest swojego czasu sfotografować, no ale już jako szczątki.
Nawet nie wspominam o bocznicy do Uniontexu, bo wszyscy wiemy, co się z nią stało.
Pozdrawiam!
Nie były to jednak jedyne bocznice przecinające al. Włokniarzy. Jeszcze jedna odnoga przecinała obecną al. Jana Pawła II na wysokości miniej więcej granicy działki Geanta z zabudową Proletariackiej. Prowadziła ona naturalnie do rzeźni tam się znajdującej i do zakładów Polmerino czy w pobliże. Co ciekawe, udał mi się ją nawest swojego czasu sfotografować, no ale już jako szczątki.
Nawet nie wspominam o bocznicy do Uniontexu, bo wszyscy wiemy, co się z nią stało.
Pozdrawiam!
-
- Sympatyk forum
- Posty: 671
- Rejestracja: pn 20:53, 11 lip 2005
- Lokalizacja: Jednakaglomeracja Łódzka / Poznań
Jeśli chodzi o Sieradz to nie jest tak źle. Zdawka raz na 3 miesiące do Polmosu pojedzie, co około tydzień jedzie na złom, przy nowej fabryce Ytong też wybudowano bocznice i jest silnie eksploatowana, do elewatoru też czasami coś jeździ. Mamy mały dworzec towarowy, więc SM42 też czasem sie pojawia bo jest potrzebna do manewrów. Zlikwidowano tylko tory do żwirowni i nieużywane od około 10 lat są tory do Siry.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 814
- Rejestracja: pn 21:18, 15 maja 2006
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł.
Odp
W Łodzi sam pamiętam bocznice wyżej opisane na Al.Włókniarzy przecinające tory tramwajowe oraz do Polmosu pomiędzy Wydawniczą a Kopcińskiego.Uniontex i tam przy stadionie dawnym Włókniarza wyładowywano wagony tramwajowe , bocznica do Ariadny/fabryka nici/ na Niciarnianej , bocznica do Chemikoloru przy Morgowej, do Stomilu i tak mozna by wymieniać.