Czy Łodzi potrzebna jest SKM? Wydaje mi się, że tak i dlatego powinno się utworzyć chociaż jedną linię.
Moja propozycja: proponowane stacje:
-Widzew
-Widzewska
-Zarzew
-Dąbrowa
-Chojny-Zatorze
-Rzgowska
-Rokicie
-Maratońska
-Retkinia
Z przedłużeniem np. do Piotrkowa Trybunalskiego.
Co o tym sądzicie?
Od moderatora Liszek:Ten temat umieszczam w dziale "Kolej i samoloty" , tam gdzie jest jego miejsce. Jak zakładasz temat upewnij się czy pasuje do danego działu
SKM w Łodzi
Z przedłużeniem np. do Piotrkowa Trybunalskiego.
Tego typu SKM, czy SKR miałaby sens, jeśli obsługiwałaby aglomerację i region łódzki.
Widziałbym pociągi w takcie godzinnym na liniach
Sieradz - Łódź Kaliska
Kutno - Łódź Kaliska
Łowicz - Łódź Kaliska (oczywiście po remoncie)
oraz
Łódź Fabryczna - Skierniewice
Łódź Fabryczna - Tomaszów
Łódź Fabryczna - Piotrków (z przedłużeniem kilku kursów do Częstochowy)
Dla linii do Łowicza najlepsze były jakieś małe jednostki elektryczne, coś wielkości GT8.
W przyszłości po budowie tunelu wszystkie linie mogłyby zbiegać się na dworcu kaliskim, lub zupełnie nowym centralnym.
Wydaje mi się że to o czym piszę to jakieś science fiction.
Ale poza tunelem wszystko jest możliwe do realizacji w krótkim czasie.
A może otwarcie rynku coś zmieni ? Potencjał chyba spory.
-
rkplodz
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
Jakiś czas temu widziałem nową ofertę PKP PLK i tam stało ograniczenie do 20(!) km/h od Zgierza do Ł. Przedmieścia! Ale może (oby) coś zmienili - choć towary żeby się uchowały. Oto moja propozycja dla tej linii:
rewitalizacja linii kolejowej Łódź - Łowicz - (Warszawa)
W obecnej formie kolej oferuje 3 pary pociągów na dobę z czasem przejazdu ca. 2h 15 min. W związku z fatalnym stanem torów na całej długości linii od Łowicza Przedm. do Zgierza (łączenie z linią kutnowską) obowiązuje Vmax 30-40 km/h z miejscowymi ograniczeniami do 20 km/h (od grudnia 2006 20 (30?) km/h na całej linii). W związku ze stosunkowo długim czasem przejazdu (PKS ca. 1 h), absurdalnym rozkładem (odjazdy z Łowicza 4.15, 5.00 (jak mała przerwa!), 14.57) i ceną biletu jak w PKS (nrm. 10 zł 50 gr, PKS 9.40 zł do 10 zł) oraz nienowoczesna infrastruktura (przystanki) i tabor (jednostka EN57 - vide galeria TWB sprawiają, że podróżni wybierają alternatywny transport zbiorowy lub transport indywidualny. Frekwencja w pociągach wynosi ca. 15-20%, co sprawia, że kolej żada większych dotacji od Urzędu Marszałkowskiego (wpływy z biletów - nikłe), ten zaś odmawia, kolej ogranicza ofertę (aż do planowanego na XII 2006 zawieszenia ruchu pasażerskeigo) - i koło się zamyka.
Po remoncie szlaku - realnie patrząc - i przystosowanie go do Vmax 50 km/h, oraz zakup 1 tzw. szynobusu - elektrycznego lub - w przypadku zbyt wysokiego jak na UM woj. łódzkiego koszt - spalinowego pozwoliłoby na skonstruowanie następującej oferty (obiegu):
Łódź Kal. 3.00 Łowicz Gł. 4.40
Łowicz Gł. 5.00 Łódź Kal. 6.40/45 Sieradz 7.50 (poc. osob. Łowicz Gł.-Sieradz)
Sieradz 8.00 Łódź Kal. 9.10/12 Łowicz Gł. 10.50 (poc. osob. Sieradz-Łowicz Gł.)
Łowicz Gł. 11.10 Łódź Kal. 13.50/13.52 Sieradz 15.00
Sieradz 15.30 Łódź Kal. 16.40 Łowicz Gł. 19.20
Łowicz Gł. 19.30 Łódź Kal. 21.10
oraz puszczenie linią poc. pospiesznych Wwa Ws.-Łódź Kal. (zamiast linią skierniewicką) - odj. z Łowicza ok. g. 7 i 15, z Łodzi ok. g. 12 i 15 spowoduje olbrzymie uatrakcyjnienie oferty.
Proponuję EN81.
rewitalizacja linii kolejowej Łódź - Łowicz - (Warszawa)
W obecnej formie kolej oferuje 3 pary pociągów na dobę z czasem przejazdu ca. 2h 15 min. W związku z fatalnym stanem torów na całej długości linii od Łowicza Przedm. do Zgierza (łączenie z linią kutnowską) obowiązuje Vmax 30-40 km/h z miejscowymi ograniczeniami do 20 km/h (od grudnia 2006 20 (30?) km/h na całej linii). W związku ze stosunkowo długim czasem przejazdu (PKS ca. 1 h), absurdalnym rozkładem (odjazdy z Łowicza 4.15, 5.00 (jak mała przerwa!), 14.57) i ceną biletu jak w PKS (nrm. 10 zł 50 gr, PKS 9.40 zł do 10 zł) oraz nienowoczesna infrastruktura (przystanki) i tabor (jednostka EN57 - vide galeria TWB sprawiają, że podróżni wybierają alternatywny transport zbiorowy lub transport indywidualny. Frekwencja w pociągach wynosi ca. 15-20%, co sprawia, że kolej żada większych dotacji od Urzędu Marszałkowskiego (wpływy z biletów - nikłe), ten zaś odmawia, kolej ogranicza ofertę (aż do planowanego na XII 2006 zawieszenia ruchu pasażerskeigo) - i koło się zamyka.
Po remoncie szlaku - realnie patrząc - i przystosowanie go do Vmax 50 km/h, oraz zakup 1 tzw. szynobusu - elektrycznego lub - w przypadku zbyt wysokiego jak na UM woj. łódzkiego koszt - spalinowego pozwoliłoby na skonstruowanie następującej oferty (obiegu):
Łódź Kal. 3.00 Łowicz Gł. 4.40
Łowicz Gł. 5.00 Łódź Kal. 6.40/45 Sieradz 7.50 (poc. osob. Łowicz Gł.-Sieradz)
Sieradz 8.00 Łódź Kal. 9.10/12 Łowicz Gł. 10.50 (poc. osob. Sieradz-Łowicz Gł.)
Łowicz Gł. 11.10 Łódź Kal. 13.50/13.52 Sieradz 15.00
Sieradz 15.30 Łódź Kal. 16.40 Łowicz Gł. 19.20
Łowicz Gł. 19.30 Łódź Kal. 21.10
oraz puszczenie linią poc. pospiesznych Wwa Ws.-Łódź Kal. (zamiast linią skierniewicką) - odj. z Łowicza ok. g. 7 i 15, z Łodzi ok. g. 12 i 15 spowoduje olbrzymie uatrakcyjnienie oferty.
Proponuję EN81.
-
krzychu_zarzew
- Bywalec
- Posty: 218
- Rejestracja: wt 07:21, 12 lip 2005
- Lokalizacja: Zarzew
Do pełnego wykorzystania linii kolejowych w Łodzi brakuje właśnie odcinka Dw.Fabryczny-Dw.Kaliski.Cóż tunelu to się chyba nie doczekamy przez następne półwiecze,ale może wyodrębnienie pociągów aglomeracyjnych z oferty PKP PR i utworzenie spółki niezależnej np.
SKM Łódź sp.z.o.o. przyciągnie pasażerów.Można wtedy stworzyć linie SKM na trasach do Skierniewic,Sieradza,Piotrkowa,Łowicza.Tabor mogą stanowić jednostki EN57 albo można kupić szynobusy,ale sądzę,że na tych trasach frekfencja byłaby dużą jeśli ceny biletów i częstotliwość byłyby dobre.
SKM Łódź sp.z.o.o. przyciągnie pasażerów.Można wtedy stworzyć linie SKM na trasach do Skierniewic,Sieradza,Piotrkowa,Łowicza.Tabor mogą stanowić jednostki EN57 albo można kupić szynobusy,ale sądzę,że na tych trasach frekfencja byłaby dużą jeśli ceny biletów i częstotliwość byłyby dobre.
NIE. Jest zbędna w Łodzi. Oto dlaczego:
1. Ruch pasażerski w Łodzi rozkłada się promieniście - z sypialni do centrum. Kolej OBWODOWA jak sama nazw wskazuje nikogo do centrum nie dowiezie.
2. Nie potrzeba połaczenia typu SKM ze Zgierzem, bo mamy tramwaje, autobusy i busy.
3. Proszę nie mylić Trójmiasta (jeden długi ciąg) z aglomeracją Łódzką (rozkłąd promienisty)
1. Ruch pasażerski w Łodzi rozkłada się promieniście - z sypialni do centrum. Kolej OBWODOWA jak sama nazw wskazuje nikogo do centrum nie dowiezie.
2. Nie potrzeba połaczenia typu SKM ze Zgierzem, bo mamy tramwaje, autobusy i busy.
3. Proszę nie mylić Trójmiasta (jeden długi ciąg) z aglomeracją Łódzką (rozkłąd promienisty)
Gdy raz kupowałem bilet na Kaliskim, stała przede mną kobieta z Łowicza kupująca bilet miesięczny PKP do Zgierza... . Stamtąd, jak mówiła, zabiera ją samochodem mąż.
Takich ludzi jak ta pani na pewno jest sporo i nawet przy trzech parach pociągów frekwencja mogłaby być większa.
Do rkplodz:
Towarowe na pewno jeżdżą do Strykowa co jakiś czas
(o ile PKP Cargo nie zniechęciło już klienta).
Aha - do Sieradza elektryczny wagon motorowy
jest moim zdaniem za mały. Dlatego postawiłbym na skomunikowanie, a nie bezpośredniość. Drzwi w drzwi, na przykad przy peronie 3.
Jeszcze jedno: doraźny remont na prędkość 50 km/h byłby moim zdaniem stratą pieniędzy. Oczywiście lepsze to niż nic.
Do Barta:
Gdyby układ linii kolejowych był promienisty to wszytko by grało
Oczywiście, obsługa naszej agomeracji to lekka kolej czyli tramwaj.
ŁTR II Aleksandrów - Brzeziny, ŁTR III Konstantynów - Olechów
A gdyby tak w Zgierzu taki tramwaj dwusystemowy wjeżdżał na tory kolejowe...
Znowu mi wyszło "transport fiction"...
Takich ludzi jak ta pani na pewno jest sporo i nawet przy trzech parach pociągów frekwencja mogłaby być większa.
Do rkplodz:
Towarowe na pewno jeżdżą do Strykowa co jakiś czas
(o ile PKP Cargo nie zniechęciło już klienta).
Aha - do Sieradza elektryczny wagon motorowy
jest moim zdaniem za mały. Dlatego postawiłbym na skomunikowanie, a nie bezpośredniość. Drzwi w drzwi, na przykad przy peronie 3.
Jeszcze jedno: doraźny remont na prędkość 50 km/h byłby moim zdaniem stratą pieniędzy. Oczywiście lepsze to niż nic.
Do Barta:
Gdyby układ linii kolejowych był promienisty to wszytko by grało
Oczywiście, obsługa naszej agomeracji to lekka kolej czyli tramwaj.
ŁTR II Aleksandrów - Brzeziny, ŁTR III Konstantynów - Olechów
A gdyby tak w Zgierzu taki tramwaj dwusystemowy wjeżdżał na tory kolejowe...
Znowu mi wyszło "transport fiction"...
Chodziło mi raczej o szybkie połączenie Widzewa z Retkinią.BartStep pisze:NIE. Jest zbędna w Łodzi. Oto dlaczego:
1. Ruch pasażerski w Łodzi rozkłada się promieniście - z sypialni do centrum. Kolej OBWODOWA jak sama nazw wskazuje nikogo do centrum nie dowiezie.
2. Nie potrzeba połaczenia typu SKM ze Zgierzem, bo mamy tramwaje, autobusy i busy.
3. Proszę nie mylić Trójmiasta (jeden długi ciąg) z aglomeracją Łódzką (rozkłąd promienisty)
Dziwnie kojarzy mi się to z autobusem 69...
Kolej regionalna owszem tak, wyglądało by to bardzo profesjonalnie, gdyby rozkład jazdy pociągów z miast satelickich do stolicy regionu wyglądał jak rozkład tramwaju (takt, taryfa, czas przejazdu). Ale wewnątrz miasta? należy stawiać na przyspieszenie ruchu tramwajów, wydzielanie torów z jazdni, zmniejszanie liczby skrzyżowań. Możnaby zastosować taki patent, że jak jest rozwidlenie, to zwrotnica
jest w odległości np. trójskładu od skrzyżowania i potem tory aż do końca wysepki są obok siebie (coś jak w projekcie dworca tramwajowego w centrum). Tramwaj skręcający nie blokuje wtedy jadącego na wprost. Między osiedlami wystarczą autobusy pospieszne.
Kolej regionalna owszem tak, wyglądało by to bardzo profesjonalnie, gdyby rozkład jazdy pociągów z miast satelickich do stolicy regionu wyglądał jak rozkład tramwaju (takt, taryfa, czas przejazdu). Ale wewnątrz miasta? należy stawiać na przyspieszenie ruchu tramwajów, wydzielanie torów z jazdni, zmniejszanie liczby skrzyżowań. Możnaby zastosować taki patent, że jak jest rozwidlenie, to zwrotnica
jest w odległości np. trójskładu od skrzyżowania i potem tory aż do końca wysepki są obok siebie (coś jak w projekcie dworca tramwajowego w centrum). Tramwaj skręcający nie blokuje wtedy jadącego na wprost. Między osiedlami wystarczą autobusy pospieszne.
no jak to po co?BartStep pisze:pan xy pisze:Chodziło mi raczej o szybkie połączenie Widzewa z Retkinią.
Pytanie numer 1. - JAK?
Pytanie numer 2. - PO CO?
10-tka z widzewa na retkinię jedzie tak srednio 35-40 min. a skm taka trase pokonywałaby w jakieś 20 minut!!! zamiast np z dąbrowy na retkinie jechac 30 min jechałbym 10min?