Kolej w regionie łódzkim.

Rozmowy na temat kolei w regionie łódzkim i w Polsce oraz o komunikacji lotniczej.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

Z tą gminą Ozorków to nie przesadzajmy, bo przez jej teren przebiega całe 700 metrów linii tramwajowej - w Aleksandrii, przy czym przystanek Aleksandria leży w zasadzie na granicy z gminą Zgierz. Jeśli granice na OpenSteetMap wyrysowane są dokładnie, to na terenie gminy Ozorków znajduje się peron przystankowy w stronę Łodzi i jakieś 20-25% peronu w kierunku Ozorkowa. Natomiast 75-80% peronu w kierunku Ozorkowa leży w gminie Zgierz.

700 metrów torów i kawałek przystanku to nie jest dużo.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2387
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: TramMomentyStudenta »

Ale i tak nie zmienia to problemu, jaki ma gmina Zgierz. Tak czy tak, trudno nie oczekiwać likwidacji linii 46 w perspektywie, powiedzmy, 2020 roku. A na razie mamy 2018, a więc wszystkiego najlepszego. :D I oby ruszyły zapowiedziane inwestycje, a komunikacja nabrała postępu. :)
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

Ktoś zwracał gdzieś uwagę, że gmina Ksawerów była w podobnej sytuacji, jak gmina Zgierz, a udało jej się wygospodarować środki na remont torów.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
basutsuaa
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: wt 17:57, 02 lut 2010
Lokalizacja: Ozorków

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: basutsuaa »

Myśle że jeśli w mieście rzeczywiście powstanie komunikacja miejska to bedzie ona kursowała na trasie po ktorej dziś kursują prywaciarze, ponieważ jest to dobre rozwinięcie trasy tramwaju i przystanki sa w zasadzie niedaleko wszystkich ważnych instytucji miejskich (szkoły, przedszkola, urzedy, basen, przychodnie, rynek, boiska miejskie). Coś mniej wiecej jak trasa "linii cmentarnej" uruchamianej przez "5" 1 listopada.
Kuba
Administrator
Posty: 3671
Rejestracja: pn 20:49, 24 lip 2006
Lokalizacja: Łódź Widzew
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kuba »

Znowu schodzimy lekko z tematu...
Nie piszemy tutaj o sprawach dotyczących remontu torowiska tramwajowego - od tego jest wątek dotyczący linii 46.
Dopuszczam tutaj możliwość pisania o komunikacji lokalnej po Ozorkowie, ale tylko w kontekście jako dowozówka do stacji ŁKA itp.
Jeżeli domniemane pogłoski o utworzeniu takiej komunikacji lokalnej po Ozorkowie są lub będą na tyle prawdziwe to po prostu proponuję założyć osobny wątek w dziale "Region Łódzki" i tam prowadzić dalsze dyskusje.
Obrazek
---
"Mleko ma najszybszy transport"
kuba_łódź
Gaduła
Posty: 1474
Rejestracja: pn 15:27, 10 sie 2015
Lokalizacja: Łódź-Andrzejów

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: kuba_łódź »

Co się dzieje na linii z Tomaszowa do Opoczna ? Od jakiegoś czasu pociągi Opoczno-Łódź Kaliska są obsługiwane przez EN57, dojeżdżają tylko do Tomaszowa, a dalej kursuje KZ, natomiast na Portalu Pasażera przy informacji o utrudnieniach widnieje tylko suchy komunikat "Inne przyczyny związane z działalnością przewoźnika kolejowego".
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: prof_klos »

Dobrze kojarzę, że jakieś prace ruchowe mają miejsce w Jeleniu?
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

Z tego co ludzie piszą, SA135 nie jeżdżą, przez co jest tylko jeden Link, którym nie da się obsłużyć wszystkich kursów w pełnej relacji z Łodzi do Opoczna.

Ale rozkład pozwala na to, by odcinek Tomaszów-Opoczno obsłużyć jednym SZT (między Tomaszowem a Opocznem nie są przewidziane żadne mijania się pociągów), i by w Tomaszowie była przesiadka z EN57, a przewoźnik z tego nie korzysta, tylko woli wystawiać autobus.

Może to celowe działanie UMWŁ, by po elektryfikacji trasy i wejściu ŁKA był większy efekt "wow". To byłby absurd, ale UMWŁ już podobne rzeczy robił (np. cięcia do Kutna i do Łowicza przed wejściem ŁKA na te trasy).
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: prof_klos »

Elektryfikacja potrwa. To nie jest "szast-prast", natomiast w łódzkim oddziale Przewozów Regionalnych były dwa motowozy SA135 oraz jeden nowy Link. Gdzie się to zatem podziało? Linkiem dopiero co się chwalebnie szczycili.
Być może SA135 "wypadły" naprawy rzędu P4 (rewizje) i dlatego zdjęto je ze służby na czas wykonania tych czynności (~3 miesiące plus przetarg jeżeli nie było zamówienia na rewizje w umowie)?

Nie chce mi się wierzyć, że UMWŁ tak bezczelnie obcinałby kursy srając do własnego gniazda. Gdzie elektryfikacja i ŁKA do Opoczna, a gdzie obecny 2018 rok, no ludzie.

A w Jeleniu (czy gdzieś obok) nie wymieniano ostatnio systemu sterowania ruchem (semafory kształtowe na świetlne)? Nie ma to większego wypływu na prowadzenie ruchu, można wyprawiać pociągi na rozkaz, ale pytam dla zasady, bo gdzieś ostatnio takie wymiany w naszym okręgu miały się dziać. Czy może z Witonią pomyliłem?
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

Link podobno jeździ, tylko część kursów jest zastępowana EN57.

Rewizje to nie jest żadne wytłumaczenie - można je było zaplanować tak, by nie wyłączać obu sztuk jednocześnie. Przetarg, jeśli konieczny, odpowiednio wcześniej, rewizja jednego pojazdu tuż przed upłynięciem terminu, a drugiego na tyle wcześniej, by skończyła się przed rozpoczęciem rewizji tego pierwszego.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: prof_klos »

Oba SA135 powstały w jednym czasie, a zatem resurs wypadł im w tym samym czasie. Wycofanie jednego przed terminem P4 byłoby, po prostu, niegospodarnością. Wszędzie tak się robi. Niestety zarządy kolejowe bezmyślnie pokasowały wszystkie pojazdy, które jeszcze względnie mogły funkcjonować: mam tutaj na myśli lokomotywy serii SU42 i SU45 (SU46 trafiły do Cargo) oraz, przede wszystkim, potężne ilości wagonów wszelkiej maści, piętrowych, bezprzedziałowych. W takich momentach spokojnie mogłyby zapewnić rezerwę. I takie składy powinny stacjonować nawet nie na okręgu kolejowym, a na trzy województwa jeden i by wystarczyło, a w razie potrzeby zarobiłyby na siebie (bo te pociągi i tak musiałyby być odgórnie dotowane).

Pomyślcie sobie jakie jaja będą, gdy we Flirtach Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej lub Pesach Darty zaczną "wypadać" papiery. Stanie się to w całej serii w jednym momencie. :mrgreen:
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

prof_klos pisze:Oba SA135 powstały w jednym czasie, a zatem resurs wypadł im w tym samym czasie. Wycofanie jednego przed terminem P4 byłoby, po prostu, niegospodarnością.
Jaką znowu niegospodarnością?

To, że tak się robi, to nie znaczy, że robi się dobrze.

Niegospodarnością jest właśnie doprowadzenie do sytuacji, w której nie ma czym jeździć.

MPK też wysyła wszystkie swoje autobusy z danej partii do stacji kontroli pojazdów na coroczny przegląd techniczny tego samego dnia? Co wtedy za nie wyjeżdża na linie?

Ktoś powie, że nie ma co porównywać rewizji pociągu (która trwa wielokrotnie dłużej i w ramach której przeprowadza się jakieś tam prace remontowe) do przeglądu samochodu (autobusu), ale autobus na czas przeglądu też trzeba wycofać z linii, przegląd jednego trwa kilkanaście minut (mówię o osobówce, być może przegląd autobusu trwa dłużej), a więc chcąc zrobić przegląd kilkudziesięciu, może to zająć nawet kilka dni, i tak samo jeśli przegląd zrobi się przed czasem, "zmarnuje" się kilka dni jego ważności, za sam przegląd płacąc dokładnie tyle samo. Tyle, że za rok będzie analogiczna sytuacja, gdzie i tak przeglądy trzeba by było rozłożyć na ileś dni, więc te niby "zmarnowane" dni nie są żadnym problemem, następuje to tylko raz.

W przypadku pociągów to są miesiące, a nie dni, ale to tym bardziej oznacza, że jeśli ma się tylko trzy pociągi do obsługi linii wymagającej dwóch brygad, właśnie wykonywanie rewizji równocześnie dla dwóch pociągów jest niegospodarnością, bo prowadzi to do strat związanych z koniecznością zapłacenia za komunikację zastępczą, a przede wszystkim do jeszcze dużo gorszych strat pod postacią utraty pasażerów - którzy mogą całkowicie stracić zaufanie do kolei i przesiąść się do samochodów. Ta komunikacja zastępcza jest tam już od kilku miesięcy.

A to, że straci się te dwa miesiące (czy tam ile czasu trwa ta naprawa rewizyjna) z okresu między rewizjami - przecież to nastąpi i tak tylko raz przez cały okres życia tych pociągów, a zyska się za to brak nakładania się terminów rewizji następnym razem i później.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: prof_klos »

Nie równajmy przeglądów MPK, które trwają kilka godzin, z rewizją taboru kolejowego polegającą na rozebraniu całego pojazdu na części pierwsze co trwa miesiące.
Skoro pojazd ma papiery/kilometry na jeszcze miesiąc jazdy to wysłanie go prędzej na naprawę powoduje, że tracimy duże środki. Bo rewizja kosztuje krocie, w przeliczeniu na miesiąc eksploatacji w okresie między rewizjami jest to pokaźna suma.
Większym kłopotem jest to, że od tego właśnie był drugi, zapasowy SA135. Jeden idzie na naprawę, zostaje drugi, który ma resurs jeszcze na długo, bo jest od zawsze w rezerwie, więc nie wyjeździł full kilometrów.

Ale pierw trzeba ustalić czy rzeczywiście powodem braku komunikacji pomiędzy Opocznem a Tomaszowem Mazowieckim jest rezwzja rzeczonych pojazdów, bo to tylko przypuszczenia.
Po raz setny mści się kasacja sprawnych wozów. OK, rozumiem, że Przewozy Regionalne skasowały niedawno starsze szynobusy, którym wypadła któraś tam z rzędu naprawa rewizyjna, co "podbiłoby" ich użyteczność na kolejnych 6-7 lat, a już były dezelami. Ale po czorta likwidowano składy klasyczne? Wagony mogą stać nikomu nie wadząc, kursować niezależnie czy to pod drutem czy na bezdruciu, jeździć jako wynajmy czy specjały, albo nawet dodatki na specjalne okazje. Lokomotywy zaś mogą wykonywać manewry czy wręcz podwykonawstwo dla innych przewoźników. To nie, lepiej było pokasować, a potem, tak w PR jak i w IC płacz, że brak taboru, który trzeba zastępować albo autobusami, albo... wynajmować od Czechów albo innych spółek kolejowych.
Na ŁKA też będzie dramat jak Flirty się zestarzeją bo będzie trzeba w krótkim odstępie wymienić całą flotę, a Flirtów raczej nie da się tak łatwo potencjalnie modernizować jak EN57.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
TramMomentyStudenta
Megagaduła
Posty: 2387
Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: TramMomentyStudenta »

Flirtami nie będą się na pewno przejmowali prędzej jak w okolicach '24 roku. Choć słuchy jeszcze w ubiegłym roku chodziły o zamówieniach na nowe składy (podobno na przełom lat '19-'20, nie wiem dokładnie).
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

prof_klos pisze:Skoro pojazd ma papiery/kilometry na jeszcze miesiąc jazdy to wysłanie go prędzej na naprawę powoduje, że tracimy duże środki. Bo rewizja kosztuje krocie, w przeliczeniu na miesiąc eksploatacji w okresie między rewizjami jest to pokaźna suma.
No dobra, ale pytanie, czy większą stratą nie będzie strata pasażerów przez to, że muszą jeździć komunikacją zastępczą.

Jeśli terminy rewizji wynikają z liczby wyjeżdżonych kilometrów, to faktycznie można tak gospodarować taborem, by dwóm pojazdom rewizja nie wypadła jednocześnie.

Ale z pewnością są sytuacje, w których jest to niemożliwe.

Pieniądze na rewizję i tak trzeba wydać. W sumie, to jaką stratą jest to, że wyda się je dwa miesiące wcześniej? I tak by te pieniądze musiały zniknąć z kasy przewoźnika, i tak.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
kuba_łódź
Gaduła
Posty: 1474
Rejestracja: pn 15:27, 10 sie 2015
Lokalizacja: Łódź-Andrzejów

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: kuba_łódź »

Oczywiście prawdopodobnie ze względu na opóźnienia autobusów zastępczych pociągi z Tomaszowa wyjeżdżają z 10 minutowym lub większym opóźnieniem na dzień dobry. Pasażerowie narzekają, że spóźniają się do pracy. Gdyby ktoś w Przewozach Regionalnych myślał, to na czas rewizji SA135 wypożyczono by szynobusy od innego przewoźnika. Nad skasowanym taborem bym się nie rozczulał - alternatywą dla nowoczesnego szynobusu miałaby być paliwożerna stonka z bipą, czy może wspaniałe SN81 ? ;)
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

Tymczasem dzisiaj rano SA135 był widziany na Kaliskim obsługując trasę do Opoczna.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: prof_klos »

Już lepszy SN81, niż nic.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: Kpc21 »

PR-y w ogóle jeszcze mają jakieś SN81?

Za Wikipedią, jeden z tych obsługujących niegdyś Opoczno poszedł do kasacji po jakiejś kraksie, drugi został sprzedany mikolom z Jaworzyny Śląskiej.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Re: Kolej w regionie łódzkim.

Post autor: prof_klos »

Nie no, cała seria SN81 została już wycofana, tak?
Ja powiedziałem to w sensie, że już lepsza tak archaiczna, prymitywna pipidówka, niż nic. SN81 u kresu swojej służby były mocno "rzucane gdziekolwiek". Linia Łódź - Tomaszów (-Skarżysko Kamienna) była też mocno gnojona przez kolej, bo pierw kierowano tam najgorsze "bonanzy", później ostatni, łabędzi śpiew oddawały tam ostatnie Bipy i ostatnia czynna SP42, a jakby tego było mało na koniec rzucono tam SN81, które są wielkości Żuka, posiadają manualną skrzynię biegów z drążkiem od Autosana, pulpit od tramwaju Konstal, seryjnie brak przejścia pomiędzy dwoma członami, brak kibla i wpisaną w konstrukcję wrodzoną awaryjność. :D

Potem nasi kupili dwa SA135 i kolej się odrodziła na trasie do Opoczna, bo Skarżysko zarzucono.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
ODPOWIEDZ