Kolej w regionie łódzkim.
Re: Kolej w regionie łódzkim.
I kursów do Poznania, gdzie Łódź powinna wysyłać tygrysy, a nie raz wysyła trupy.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Jesteś w błędzie.
Kursy Łódź Kaliska - Poznań wystawia PR Poznań. A że tygrysy okazały się gównem psującym się w potęgę, to w zastępstwie puszczano niezmodernizowane jednostki. Teraz Poznań ma dostać nowe jednostki, co teoretycznie wykluczy ostatnie niezmodernizowane EN57 z tej relacji, a kto wie, może kiedyś jakiś ELF czy inny Feniks się u nas nadarzy?
Pozostaje jeszcze relacja Łódź Kaliska - Wrocław wystawiana przez oddział we Wrocławiu, gdzie także wysyła się nam niezmodernizowane EN57.
Kursy Łódź Kaliska - Poznań wystawia PR Poznań. A że tygrysy okazały się gównem psującym się w potęgę, to w zastępstwie puszczano niezmodernizowane jednostki. Teraz Poznań ma dostać nowe jednostki, co teoretycznie wykluczy ostatnie niezmodernizowane EN57 z tej relacji, a kto wie, może kiedyś jakiś ELF czy inny Feniks się u nas nadarzy?
Pozostaje jeszcze relacja Łódź Kaliska - Wrocław wystawiana przez oddział we Wrocławiu, gdzie także wysyła się nam niezmodernizowane EN57.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Kolej w regionie łódzkim.
http://www.transport-publiczny.pl/mobil ... 56870.html
Ciekawe, jak ten pomysł wpłynie w przyszłości rzędu 2022+ na szerokopojęte funkcjonowanie komunikacji między Łodzią a Pabianicami. Zapewne władze stwierdzą, że skoro kolej ma być (sic!) co 8 minut, to nie ma sensu, aby do Pabianic dojeżdżał tramwaj niskopodłogowy, bo niska podłoga jest w autobusach i pociągach (w tych drugich w znacznej części). Poza tym myślę, że będzie ciężko o to, żeby pracujący mieszkańcy tak znienacka stwierdzili, że pociągiem czy tramwajem będzie łatwo i przyjemnie dostać się do Łodzi.
Ciekawe, jak ten pomysł wpłynie w przyszłości rzędu 2022+ na szerokopojęte funkcjonowanie komunikacji między Łodzią a Pabianicami. Zapewne władze stwierdzą, że skoro kolej ma być (sic!) co 8 minut, to nie ma sensu, aby do Pabianic dojeżdżał tramwaj niskopodłogowy, bo niska podłoga jest w autobusach i pociągach (w tych drugich w znacznej części). Poza tym myślę, że będzie ciężko o to, żeby pracujący mieszkańcy tak znienacka stwierdzili, że pociągiem czy tramwajem będzie łatwo i przyjemnie dostać się do Łodzi.
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Przecież ŁKA do Pabianic nie będzie jeździć co 8 minut. Częstotliwość półgodzinna, max 15-minutowa, to najwięcej, czego można się spodziewać.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Poza ŁKA muszą się "zmieścić" także Regio, InterCity oraz towarówki, cudów nie oczekujcie.
Częstotliwość jak teraz, co godzinę, w szczycie powiększona do 30 minut w ZUPELNOŚCI wystarczy. 8 minut można sobie wewnątrz Łodzi osiągać.
Zresztą tam ciągle o EXPO się mówi, a chyba Łódź przerżnęła tą sprawę, więc i tunel jest już niepotrzebny, hah. :
Ponadto pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. W lokalnych mediach bezmyślnie powiela się zdanie, że na przejeździe kolejowym przy ulicy Lutomierskiej w Pabianicach wybuduje się TUNEL.
Może tunel brzmi bardziej medialnie? Na Boga, jaki tunel?! Tunel się drąży pod ziemią, bądź w górach! Tutaj powstałby, jak już, najwyżej wiadukt w przekopie w nasypie kolejowym!
A nie powstanie. Dlaczego?
Problem jest znany od kiedy pamiętam. I niczego z nim nie zrobiono, chociaż w dużo mniejszych miasteczkach pobudowano niedawno wiadukty. Zarządcą ulicy jest GDDKiA, a ulica Lutomierska, gdy zakończony zostanie proces realizacji S14 do węzła Emilia, co raczej musi się stać w najbliższym czasie, straci status drogi krajowej. Nie dziwne więc, że GDDKiA nie chce się "wydoić" na coś, co za moment przestanie być w jej gestii! Poza tym po przeciągnięciu S14 do Emilii ruch tranzytowy znacznie spadnie. A to, co stoi się przy Lutomierskiej trzeba też przestać przy Podmiejskiej czy Torowej, gdzie korek aut zatrzymanych przed szlabanem, w tym autobusów miejskich, wystaje wiele dziesiątek metrów w trasę do Łasku, co też jest niebezpieczne. I tam też zbudujemy tunel?
Częstotliwość jak teraz, co godzinę, w szczycie powiększona do 30 minut w ZUPELNOŚCI wystarczy. 8 minut można sobie wewnątrz Łodzi osiągać.
Zresztą tam ciągle o EXPO się mówi, a chyba Łódź przerżnęła tą sprawę, więc i tunel jest już niepotrzebny, hah. :
Ponadto pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. W lokalnych mediach bezmyślnie powiela się zdanie, że na przejeździe kolejowym przy ulicy Lutomierskiej w Pabianicach wybuduje się TUNEL.
Może tunel brzmi bardziej medialnie? Na Boga, jaki tunel?! Tunel się drąży pod ziemią, bądź w górach! Tutaj powstałby, jak już, najwyżej wiadukt w przekopie w nasypie kolejowym!
A nie powstanie. Dlaczego?
Problem jest znany od kiedy pamiętam. I niczego z nim nie zrobiono, chociaż w dużo mniejszych miasteczkach pobudowano niedawno wiadukty. Zarządcą ulicy jest GDDKiA, a ulica Lutomierska, gdy zakończony zostanie proces realizacji S14 do węzła Emilia, co raczej musi się stać w najbliższym czasie, straci status drogi krajowej. Nie dziwne więc, że GDDKiA nie chce się "wydoić" na coś, co za moment przestanie być w jej gestii! Poza tym po przeciągnięciu S14 do Emilii ruch tranzytowy znacznie spadnie. A to, co stoi się przy Lutomierskiej trzeba też przestać przy Podmiejskiej czy Torowej, gdzie korek aut zatrzymanych przed szlabanem, w tym autobusów miejskich, wystaje wiele dziesiątek metrów w trasę do Łasku, co też jest niebezpieczne. I tam też zbudujemy tunel?
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Pisałem ogólnie o kolei (że łączona częstotliwość w szczycie co 8 minut jest niby w planach rozwoju transportu szynowego).
Ogólnie jednak, gdyby spodziewać się takiego obrotu sprawy, że będzie linia Pabianice-Łódź Widzew przez tunel średnicowy, która, powiedzmy będzie miała w szczycie częstotliwość porównywalną do tramwaju podmiejskiego (czyli 24 minuty). Będzie równolegle ten podmiejski. Obecnie najsprawniej do Manu - to 41+11. Najsprawniej do Fabrycznego i NCŁ - 41+5. Do Dąbrowy Przemysłowej - 41+2 albo 41+3(7)+4 (było to Z41 do Dw. Łódź Dąbrowa, ale oczywiście z przywróceniem tramwajowego 41 skasowano Z41). Do Kaliskiego (Polesie i te inne sprawy) - 41+52(16). Jeśli potwierdzą się plany rozwojowe, to te połączenia przesiadkowe zostaną wyparte przez superekspresowe pociągi. Z 60 minut (czy więcej jazdy) zrobi się 30 (jeszcze zależy skąd!). 41 wtedy będzie służyło głównie po to, by dostać się: 1) do Portu Łódź, 2) na Górniak (ale w samych Pabianicach też jest rynek, jak coś - a mógłbym się dowiedzieć, czy funkcjonuje on codziennie, czy tylko w jakieś tam dni?) 3) do szpitala Kopernika (nawet na WAM to łatwiej byłoby pociągiem i stamtąd przesiadką na 10AB/14), 4) na Politechnikę, 5) w gości (jak ktoś nie ma samochodu), 6) jak ktoś ma pracę wymagającą konkretnego dojazdu na Górną. Już nie 7) do pracy w centrum Łodzi/do lekarza w centrum Łodzi itd. W każdym razie te pociągi będą zbijały frekwencję tramwajom, nawet gdy ta częstotliwość nie będzie rzędu 8 minut w szczycie.
Ogólnie jednak, gdyby spodziewać się takiego obrotu sprawy, że będzie linia Pabianice-Łódź Widzew przez tunel średnicowy, która, powiedzmy będzie miała w szczycie częstotliwość porównywalną do tramwaju podmiejskiego (czyli 24 minuty). Będzie równolegle ten podmiejski. Obecnie najsprawniej do Manu - to 41+11. Najsprawniej do Fabrycznego i NCŁ - 41+5. Do Dąbrowy Przemysłowej - 41+2 albo 41+3(7)+4 (było to Z41 do Dw. Łódź Dąbrowa, ale oczywiście z przywróceniem tramwajowego 41 skasowano Z41). Do Kaliskiego (Polesie i te inne sprawy) - 41+52(16). Jeśli potwierdzą się plany rozwojowe, to te połączenia przesiadkowe zostaną wyparte przez superekspresowe pociągi. Z 60 minut (czy więcej jazdy) zrobi się 30 (jeszcze zależy skąd!). 41 wtedy będzie służyło głównie po to, by dostać się: 1) do Portu Łódź, 2) na Górniak (ale w samych Pabianicach też jest rynek, jak coś - a mógłbym się dowiedzieć, czy funkcjonuje on codziennie, czy tylko w jakieś tam dni?) 3) do szpitala Kopernika (nawet na WAM to łatwiej byłoby pociągiem i stamtąd przesiadką na 10AB/14), 4) na Politechnikę, 5) w gości (jak ktoś nie ma samochodu), 6) jak ktoś ma pracę wymagającą konkretnego dojazdu na Górną. Już nie 7) do pracy w centrum Łodzi/do lekarza w centrum Łodzi itd. W każdym razie te pociągi będą zbijały frekwencję tramwajom, nawet gdy ta częstotliwość nie będzie rzędu 8 minut w szczycie.
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Zapomniałeś o podstawie. 41 to przede wszystkim podstawowy pion komunikacyjny wewnątrz samych Pabianic i jedyny wewnątrz Ksawerowa. A do ŁKA 60 procent miasta musi dojechać, tak poza tym. MZK na pewno uruchomi ekspresowe połączenie bugaj-centrum-nowy przystanek osobowy ŁKA przy Lutomierskiej, co część ludzi zgarnie, ale na dojazdy po mieście, Ksawerowie, południowej części Łodzi zawsze będzie "41", które też pojedzie szybciej i lepiej. A do tego rower miejski.
Aż trud wierzyć, że to wszystko jest już praktycznie faktem. :O
Aż trud wierzyć, że to wszystko jest już praktycznie faktem. :O
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Kolej w regionie łódzkim.
I o busach, które będą zmuszone obniżyć ceny biletów, żeby utrzymać się na rynku, a i tak im to nie pomoże.
Miejmy nadzieję, że dojdzie do transformacji komunikacyjnej w Łodzi i Pabianicach. Jeśli Pabianice rozwiną się tak, jak się teraz to przewiduję, to być może przeprowadzę się tam w przyszłości. I nie tylko mnie to miasto uzyska - wielu innych ludzi będzie skłonnych tam zamieszkać. Jeszcze do tego efekt 500+, to już w ogóle zrobi się tam w 10 lat 8 dyszek (obecnie jest chyba coś powyżej 6 dyszek - w sensie: dziesiątek tysięcy mieszkańców).
Miejmy nadzieję, że dojdzie do transformacji komunikacyjnej w Łodzi i Pabianicach. Jeśli Pabianice rozwiną się tak, jak się teraz to przewiduję, to być może przeprowadzę się tam w przyszłości. I nie tylko mnie to miasto uzyska - wielu innych ludzi będzie skłonnych tam zamieszkać. Jeszcze do tego efekt 500+, to już w ogóle zrobi się tam w 10 lat 8 dyszek (obecnie jest chyba coś powyżej 6 dyszek - w sensie: dziesiątek tysięcy mieszkańców).
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Busów to już prawie nie ma, tam chyba tylko jedna firma zdawkowo i pustawo jeździ za chyba 5 zeta, co jest totalnie nieopłacalne. Za moment busiarstwo totalnie zginie. Przydałoby się coś zrobić z "trójką" do Konstantynowa, bo to dobra trasa, by MZK przejęło, ale musieliby się dogadać na finansowanie przez gminy. No i żeby jakiś autobus Rypułtowicką do Łaskowic i dalej, na Retkinię leciał byłoby dobrze, tam bus by wystarczył.
Teraz niestety miasto wytraciło ilość. Jeszcze 10 lat temu było prawie 70 tys. mieszkańców, teraz jest nieco ponad 63 tys.... wyjechali, umarli. Za to coraz więcej obywateli Ukrainy się pojawia, haha.
Przydałby się przystanek ŁKA gdzieś przy Łaskowicach/Szynkielewie, no. To już byłoby ekstra.
Teraz niestety miasto wytraciło ilość. Jeszcze 10 lat temu było prawie 70 tys. mieszkańców, teraz jest nieco ponad 63 tys.... wyjechali, umarli. Za to coraz więcej obywateli Ukrainy się pojawia, haha.
Przydałby się przystanek ŁKA gdzieś przy Łaskowicach/Szynkielewie, no. To już byłoby ekstra.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Ale ciekawe, że na Ozorkowie busy też ostatnio podupadły, a tam tramwaj wcale jakąś dobrą alternatywą nie jest, z kolei w ŁKA - akurat na tej trasie - drożyzna.
Za to do Głowna/Łowicza cały czas dobrze ma się i ŁKA, i busy. W tym momencie jest dwóch dominujących przewoźników i jeden z czterema parami kursów na dzień.
Za to do Głowna/Łowicza cały czas dobrze ma się i ŁKA, i busy. W tym momencie jest dwóch dominujących przewoźników i jeden z czterema parami kursów na dzień.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Ale do Głowna - i całe szczęście - nie ma nic z MPK. Nawet do Strykowa o wiele łatwiej i szybciej można dostać się albo busem, albo pociągiem (pociągi nabijają sobie popularność szczególnie w godzinach szczytu). Dodajmy, że trasy, po których jeździ ŁKA, są coraz liczniej zamieszkiwane przez łodzian i to już tak gdzieś od dobrych 10 lat (mam tu na myśli głównie powiat zgierski)
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Na jednym z pabianickich portali informacyjnych pojawił się artykuł mego autorstwa gdzie opisywane są losy pabianickiej lokomotywy, Ls60 o numerze bocznym 271, która swój żywot przepracowała na jednej z miejskich bocznic i dogorywa tam po dzisiaj dzień. Mała siłaczka, nikomu już niepotrzebna...
http://pabianice.tv/techniczne-ciekawos ... meryturze/
http://pabianice.tv/techniczne-ciekawos ... meryturze/
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Z nowego rozkładu jazdy zniknęły wszystkie trzy kursy Przewozów Regionalnych w relacji Skierniewice - Łódź Kaliska. Jak dla mnie to skandal, w godzinach porannych bezpośrednie połączenie z Andrzejowa na Kaliski (w moim przypadku Dąbrowę) jest jedno - 6:54, w dodatku wykonywane zapchanym szynobusem (kurs z Opoczna). Czy PKP już zapomniało o istnieniu w Łodzi innych stacji niż Łódź Fabryczna ?
Re: Kolej w regionie łódzkim.
A nie ma może skomunikowania na Widzewie z jakimś kursem ŁKA po kolei obwodowej?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Jest tylko jedno "w miarę" skomunikowane połączenie, tzn. Łódź Andrzejów 07:01 - Łódź Widzew 07:05 i Łódź Widzew 07:15 - Łódź Dąbrowa 07:19, czyli trochę wcześnie. Pozostałe połączenia są z półgodzinnym czasem oczekiwania na przesiadkę, albo jakieś absurdy typu spacer z Fabrycznej na Kaliski. Autobus z Widzewa na Dąbrowę ? 69A to marnowanie czasu na wycieczkę po Wedmanowej, 69B w szczycie nie kursuje, "W" kończy trasę pod wiaduktem i również jedzie przez Wedmanowej, 75AB to jazda dookoła - zdecydowanie brakuje dawnego 77. Ewidentnie mamy teraz przykład faworyzowania Łodzi Fabrycznej, a pasażerowie korzystający z połączenia na Łódź Kaliską i stacje pośrednie "niech se radzo".
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Powiem szczerze z własnej, codziennej obserwacji. Busy traca pasazerów bo kierowcy Dynamica, PKSu zwyczajnie olewają potrzeby pasażera, natomiast właściciele/prezesi za nic mają sobie sugestie pasażerów odnośnie nowych kursów (jak likwidacja kursów w święta). Przykład zlikwidowany w marcu 2017 kurs z Łęczycy do Łodzi wykonywany duzym autobusem (czesto turystykiem) który był zawsze pełny w 100proc. Czasem nawet stojące były. I to nie jest kwestia tego ze kierowcy biletów nie wydają. Nawet jesli pasazer nie chce biletu to kierowca woła go po odbiór.Kpc21 pisze:Ale ciekawe, że na Ozorkowie busy też ostatnio podupadły, a tam tramwaj wcale jakąś dobrą alternatywą nie jest, z kolei w ŁKA - akurat na tej trasie - drożyzna.
Za to do Głowna/Łowicza cały czas dobrze ma się i ŁKA, i busy. W tym momencie jest dwóch dominujących przewoźników i jeden z czterema parami kursów na dzień.
Kierowcy "5" z kolei ktorzy sa mieszkancami Ozorkowa i okolic znaja potrzeby (czasami nawet wiedza kto w jakie dni do pracy jeździ ktorym kursem). Jednak ta firma jest niestety podjezdzana przez opóźniane kursy Dynamica tak aby ten jechal na pusto. Kiedys nawet ci co nie lubili ciasnoty w busach mowili na przystankach "O. Jedzie Dynamic! Prosze poczekac za 2 minuty bedzie duza "5"!" I tak bylo
Prawda jest taka ze wiele osób wybrało ... samochód, natomiast uczniom najkorzystniej cenowo i czasowo wychodzi teraz ŁKA i z nieoficjalnych źródeł dowiedziałem sie że UM Ozorkowa planuje zachęcić mieszkańców do podróży pociągiem myślac o utworzeniu komunikacji miejskiej. Troche zmiana nastawienia bo burmistrz był zawsze "lokalnym patriota" nesli chodzi o lokalne firmy.
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Ozorków MUSI myśleć o zapewnieniu wewnętrznej komunikacji miejskiej, coś na kształt przebiegu "46" w obrębie miasta z pętlą zagłębioną we wschodnich częściach miasta, podwożąca pod ŁKA.
Jak zlikwidowany zostanie tramwaj to coś musi "pokryć" jego przebieg, a wewnątrz samego Ozorkowa generuje on całkiem znośny ruch.
Jak zlikwidowany zostanie tramwaj to coś musi "pokryć" jego przebieg, a wewnątrz samego Ozorkowa generuje on całkiem znośny ruch.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Tyle, że rolę komunikacji miejskiej spełnia obecnie tramwaj i w zasadzie wystarczyłoby wydłużyć jego trasę do stacji Nowe Miasto.
Jeśli Ozorków myśli o utworzeniu osobnej komunikacji miejskiej zamiast np. o wydłużeniu trasy tramwaju przy okazji i tak koniecznego remontu, to chyba pogodzili się z tym, że tramwaj zniknie i nie mają zamiaru go ratować.
Jeśli Ozorków myśli o utworzeniu osobnej komunikacji miejskiej zamiast np. o wydłużeniu trasy tramwaju przy okazji i tak koniecznego remontu, to chyba pogodzili się z tym, że tramwaj zniknie i nie mają zamiaru go ratować.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Czy Ozorków będzie chciał płacić za wydłużenie linii tramwajowej przy okazji remontu? Nie sądzę, a łódzki Zdat to już nie da tym bardziej ani złotówki. Przypominam, że Ozorkowa (choć problem dotyczy bardziej gminy Ozorków i gminy Zgierz) nie stać na remont swojej linii tramwajowej. Tak więc ewentualne utworzenie komunikacji autobusowej wewnątrz miasta byłoby dość pożądaną decyzją z punktu widzenia rozwoju miasta. Przy dwóch autobusach nie generuje się dużych kosztów.
Re: Kolej w regionie łódzkim.
Poza tym Ozorków może po prostu ogłosić przetarg na obsługę linii i na pewno chętną firmę znajdzie.