Nasze podróże samolotem

Rozmowy na temat kolei w regionie łódzkim i w Polsce oraz o komunikacji lotniczej.
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Nasze podróże samolotem

Post autor: Marcin »

Czy lecieliście kiedykolwiek samolotami? Ja tak. Obrazek W ubiegłym roku leciałem na EURO2004 Alitalią. Odbyłem 4 loty. Z Warszawy do Mediolanu, z Mediolanu do Lizbony, z Lizbony do Mediolanu i z Mediolanu do Warszawy. Ogólnie było fajnie, trochę w uszach strzykało. Obrazek No i lądowanie w Lizbonie było raczej nieprzyjemne. Obrazek Trwało chyba z 10 minut. Obrazek Co chwila zmieniał wysokość. Jeśli chodzi o lotniska. Najładniejsze jest w Warszawie, a największe w Mediolanie. Ogólem w Mediolanie są 2 lotniska. ja bylem na Malpensie. Są tam 2 terminale - europejski i transatlantycki (A i B) i budowany jest trzeci - towarowy (C). W Lizbonie Lotnisko też jest nawet duże. Z Warszawy do Mediolanu leciałem Airbusem A319, a we wszystkich pozostałych lotach Airbusem A321. Jedzenie średenie. Niestety nie było na ciepło nic po za piciem. Obrazek Obsługa w miarę miła. Fajna była ukryta kamera w telewizorkach w samolocie jak do Warszawy leciałem. Obrazek Ale wtedy też podzas tego lotu była turbulencja - warto dodać, ze mimo turbulencji to był najspokojniejszy lot. Nie strzykało w uszach, leciało sięprzyjemnie, start i lądowanie superłagodne. Obrazek

A jak z Wami? Lecieliście? Jeśli tak to jak było?
morton
Megagaduła
Posty: 2988
Rejestracja: wt 07:16, 12 lip 2005
Lokalizacja: Łódź - Dąbrowa

Post autor: morton »

Ja lecialem 4x(14h+2h), czyli laczenie 64 godziny Obrazek Ale maly wtedy bylem i nie za bardzo pamietam.
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

A jakimi liniami? Wiesz może? No i skąd dokąd? Ja za każdym razem eciałem 2 godziny, czyli łącznie 8 godzin w powietrzu. Obrazek
morton
Megagaduła
Posty: 2988
Rejestracja: wt 07:16, 12 lip 2005
Lokalizacja: Łódź - Dąbrowa

Post autor: morton »

Warszawa-Amsterdam lecialem LOT'em a Amsterdam-San Jose(CRC) via Caracas(Wenezuela) KLM'em. Z powrotem odrwotnie i za drugim razem ta sama trasa.
liszek
Sympatyk forum
Posty: 510
Rejestracja: wt 07:19, 12 lip 2005
Lokalizacja: Wiśniowa Góra-Łódź-Sieradz
Kontakt:

Post autor: liszek »

No to ja was przebije nie leciałem wogóle i jakoś nie chce. Wole inne środki transporu...nawet do Grecji jechalem autobusem. Jeśli jednak będę musiał szybko gdzieś się dostać to w 100% wybiorę samolot. Teraz liczy się czas wiec dlatego ludzi wybierają transport powietrzny.
Aleksej
Sympatyk forum
Posty: 791
Rejestracja: wt 11:43, 19 lip 2005

Post autor: Aleksej »

Oh, shit zebym to ja spamietam wszystkie moje loty Obrazek

1. Wa-wa Chicago - LOT B767-300
2. Chicago Wa-wa - LOT B767-200

No i mniej wiecej tak ze 3-4 razy. Potem juz w ramach oszczednosci lecialem z przesiadka, przewaznie staralem sie przenocowac ze 2-3 dni w miescie w ktorym sie przesiadalem i troche pozwiedzac.

Wiec tak 2 razy przez Londyn w ta i spowrotem. Linia BA, B737 i B747 oraz B777 (fajna maszynka).

Raz przez Amsterdam, LOTem do AMS Embraer ERJ-145 (chyba), potem 747, spowrotem podobnie.

No i jeszcze jeden wypad na trzy tygodnie do Nowego Yorku, liniami Delta, samolot do jakis MacDonel Douglas MD-???

Teraz pod koniec wrzesnia locik do Edynburga, z Wa-wy do Londyny a potem z Londynu do Edynburga i spowrotem. Linie Wizz Air.

Co do Lotnisk, to dla mnie zawsze Okecie wydaje sie smiesznie male. Nie ma co porownywac z molochami typu Heathrow, O'Hare czy JFK. Newark tez jest duze, ale jak na amerykanskie standarty to raczej sredniej wielkosci. Podobnie z drugim wiekszym lotniskiem w Chicago Midway.

I jeszcze jedno, jezeli planujecie podroz, nawet zwyczajnymi liniami to planowac DUUUZO wczesniej. Isc do biura podrozy i popytac o polaczenia, z 3-4 miesiecznym wyprzedzeniem mozna poleciec do USA w obie strony za 450 dolarow, a to nie sa wielkie pieniadze.

Nie mowiac juz o tanich liniach lotniczych, cala podroz do Edynburga i spowrotem kosztowala mnie (juz od dawna mam zaplacone) cale 200 zl (za wszystkimi oplatami).

Pozdrawiam,
Aleksej
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Tak - Okęcie jest strasznie małe. Obrazek
morton
Megagaduła
Posty: 2988
Rejestracja: wt 07:16, 12 lip 2005
Lokalizacja: Łódź - Dąbrowa

Post autor: morton »

Niestety Polska ma bardzo fatalna infrastrukture i nie widac aby mialo sie to nagle zmienic Obrazek
szymon5444
Gaduła
Posty: 1246
Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: szymon5444 »

W końcu będą musieli, bo za duzo pasażerów korzysta z lotnictwa.
Jestem dumny z tego, że mogłem być motorniczym Zajezdni Dąbrowskiego.
morton
Megagaduła
Posty: 2988
Rejestracja: wt 07:16, 12 lip 2005
Lokalizacja: Łódź - Dąbrowa

Post autor: morton »

Mam pytanie do tych co już lecieli i do tych co dopiero planują swój pierszy lot. Czy nie boicie się latać ? Szczególnie po 11 września.

Ja jak leciałem samolotem to byłem za mały żeby się bać, nie zdawałem sobie nawet sprawy z niebezpieczeństw, które czyhają w przestworzach Obrazek
szymon5444
Gaduła
Posty: 1246
Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: szymon5444 »

Jak byłeś/liśmy mali to nie było takich problemów politycznych na świecie, tj. terroryzmu.
Czy się boimy to yśle, że to zależy także gdzie. Na krajowych lotach chyba nie. Raczej na zagranicznych, szczególnie do USA. Choć w Polsce nie ma jeszcze, aż takiego zagrożenia terrorystycznego. Bardziej mozna się obawiać ataku na nasz samolot z zewnątrz podczas lotu.
Jestem dumny z tego, że mogłem być motorniczym Zajezdni Dąbrowskiego.
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Nie, nie boję się latać.
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Posty o skokoach spadochronowych wydzielone do nowego tematu w dziale Inne.
BartStep
Stały bywalec
Posty: 283
Rejestracja: czw 19:36, 25 sie 2005
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: BartStep »

morton pisze:Mam pytanie do tych co już lecieli i do tych co dopiero planują swój pierszy lot. Czy nie boicie się latać ? Szczególnie po 11 września.

Oho, bo przed "11 września" nie było terroryzmu, uprowadzeń i rozbijania samolotów.


Moje wrażenia z pierwszego lotu samolotem są dziwnie zanjome, zupełnie jakbym jechał autobusem miejskim, dajmy na to takim Mercem O405N, po ładnym asfalcie, gdzieniegdzie tylko z dziurą. Wszystko było dokładnie takie samo: dragnia silnika, poskrzypywania plastikowych elemetów i droben wstrząsy co jakiś czas. No i piździło po nogach.
BartStep
Stały bywalec
Posty: 283
Rejestracja: czw 19:36, 25 sie 2005
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nasze podróże samolotem

Post autor: BartStep »

Marcin pisze:z Mediolanu do Lizbony, z Lizbony do Mediolanu


Czy Kolega Marcin Lizbonę zwiedzał?
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Zwiedzał, a co ma piernik do wiatraka? Obrazek
BartStep
Stały bywalec
Posty: 283
Rejestracja: czw 19:36, 25 sie 2005
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: BartStep »

A foty robił?
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Trochę robił. Obrazek A co? :>
teufel
Sympatyk forum
Posty: 793
Rejestracja: wt 09:02, 03 sty 2006

Post autor: teufel »

No przecie w Lizbonie są chyba najsłynniejsze tramwaje na świecie(a jesli nie na świecie to na pewno w Europie) Cóż za ignorancja :>

p.s. Ja niestety nie leciałem. Mam wielką nadzieję, że mój pierwszy raz będzie z Lublinka(być może w lipcu)
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

No najbardziej linia 28, choć oczywiście nie tylko. Ale zdjęcia które zrobiłem albo nie wyszły albo są totalnie beznadzeijne. Obrazek

A samym 28 - niestety nie miałem przyjemności jechać - szkoda, może innym razem. Obrazek
ODPOWIEDZ