Piter86etm pisze:
Dzisiaj na Piotrkowskiej (między Czerwoną a Radwańską) około 16:45 nastąpił zanik napięcia. Na miejsce przyjechał samochód wieżowy ZTiŚ. Panowie monterzy pomajstrowali trochę przy słupie po czym o godzinie 17:05 napięcie powróciło.
To by wyjaśniało dlaczego przed 17 wszystko z Kościuszki skręcało w Mickiewicza a potem w Kilińskiego.
Ponadto ok 16:45 ze Starego Widzewa odholowany został zdefekowany Citek 1212. Numerów składu holującego nie jestem pewien, ale jeśli taki istnieje to był to skład 1802+1803
Ja o 12:20 widziałem na Zielonej przy Gdańskiej 43, dziwne, bo 15 jechała własną trasą. Ale później o podobnej godzinie widziałem 15. Pewnie znowu kopara urwała sieć.
Enika złamała patyka i zerwała siec na RLL. Ok. 13:10 zobaczyłem pierwszego KZ na Pabianickiej, wiec zatrzymanie musiało sie zacząc dużo wczesniej i pewnie jeszcze trwa (o 14:20 pojechalem do domu). W zatrzymaniu uczestniczył też wagon nr #16 z MKT, ok. 14 przyjechaly jeszcze dwa sklady Pabianicka od strony centrum. KZ stanowiły 3954 i 2680 za 15 oraz 2654 i 2679 za 11.
Hmmm i mnie tam nie było Ehhh szkoda. A teraz ciekawi mnie czy założą zwykły pantograf czy jednak zakupią nowy bo z tego co wiem to w magazynach miali tylko 2 szt zanim zrobili Eniki a po założeniu ich stan się wyzerował i chyba nie kupowali z oszczędności na zapas.
Też jestem ciekaw jak to się zakończy. Nie wyobrażam sobie Eniki z innym patykiem. Z tego co wiem to odbierak Stemmann FB 700 sterowany elektrycznie to koszt 15 tyś zł. Nie wiem jak wygląda sprawa cen odbieraków OTK-1 i OTK-2.
A tak na marginesie: niedawno tak sobie myślałem, że chyba jeszcze nie doszło do połamania odbieraków Stemmann`a. Przynajmniej nie kojażę. Ktos wie coś więcej...
Z tego co pamiętam to nie połamał ale wpadł przez okno do wagonu Inne uszkodzeia też się zdarzały ale nie aż tak duże jak tutaj. Przecież tego to do kupy nie da się raczej już poskładac
Wczoraj po południu na mijance "Tkacka" zdefektował skład. Wagon nie chciał się rozpędzić - jechał z prędkością poniżej 1 km/h. W efekcie inna "jedenastka" zepchnęła zdechlaka do pętli, gdzie po przyjechaniu NR wezwano 'holownik'. Ten przyjechał za kolejną liniową jedenastką. W ciekawy sposób motorowy składu "holowniczego" oszukiwał włączniki sygnalizatora na jednotorze - jadąc za liniowymi wagonami, rozpędzał skład i... opuszczał pantograf W efekcie włączniki nie zostawały załączone.
Po jakiś konsultacjach na pętli, poczwórny pociąg ruszył ku zajezdni.
dziś około 8.25 przez skrzyżowanie Północna - Nowomiejska ulicą Nowomiejską w kierunku Helenówka przejechały dwa złączone ze sobą zmodernizowane przeguby z Helenówka. Niestety bardzo spieszyłem się na egzamin, więc nie zdążyłem spisać nuerków.
Z niewiadomych powodów przez co najmniej godzinę do ok. 14.10 Teofilów pozbawiony był tramwajów. Te zawracały na Żabieńcu, dajel jechały autobusy KZ. Informacja od znajomego.