Zatrzymania i wykolejenia - spis
Czyli wypadek na Rzgowskiej był bardzo poważny... Z relacji ludzi wynikało, że była to czołówka - samochód jadący od południa przeciął jeden tor i wbił się w jadący z przeciwka tramwaj. Strażacy musieli rozcinać wrak. Tramwaj się wykoleił. Wieczorem motorniczowie przejeżdżali ten odcinek bardzo wolno, choć zawsze tu tramwaj mocno przyspiesza.
Co do "prawa serii" w przypadku Pes i stwierdzenia że "wszystko się psuje" - ręce opadają. Jak rzecznik może udzielać takiej informacji? Pesy to najnowszy łódzki nabytek i powinny być najmniej awaryjne. Tymczasem jest odwrotnie. I już teraz hałasują znacznie bardziej niż niektóre 805-ki. Na Piotrkowskiej po dudnieniu i hałasie można poznać, że zbliża się 11. Smutne.
Co do "prawa serii" w przypadku Pes i stwierdzenia że "wszystko się psuje" - ręce opadają. Jak rzecznik może udzielać takiej informacji? Pesy to najnowszy łódzki nabytek i powinny być najmniej awaryjne. Tymczasem jest odwrotnie. I już teraz hałasują znacznie bardziej niż niektóre 805-ki. Na Piotrkowskiej po dudnieniu i hałasie można poznać, że zbliża się 11. Smutne.
Dziś o 7.05 wykoleiła się 15/1 w kierunku Kurczaków na przystanku Telefoniczna Działki. Wykolejeniu uległ ostatni wózek wleczony przez z 150 metrów. Tym geniuszem byłem ja ale tylko dlatego że wagon oparł się na główce szyny i dopóki mnie nie podbiło na płytach betonowych które są tam na przejściu dla pieszych to bym pewnie nawet nie wiedział że mam wykolejony ostatni wózek. Wstępnie próbują opchnąć mi przekroczenie prędkości gdzie w miejscu wykolejenia jest 30 km/h a jechałem nie więcej niż 20-30 km/h Co z tego wyniknie to się okaże. Od tyłu też nie było widać że wagon był wykolejony bo jechała za mną wyjazdowa 1 i z tego co się dowiedziałem wagon jechał prosto a dopiero wybiło mnie na tych płytach ale zanim się zatrzymałem to spory kawał drogi jeszcze poleciał mi wagon. Tak jak wspomniałem łączna długość wykolejenia ok 150 metrów.
Nie jestem mistrzem interpunkcji, ale brakuje tu wielu przecinków (o3r)
Nie jestem mistrzem interpunkcji, ale brakuje tu wielu przecinków (o3r)
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
I tak jest czytelnie - jest podział na zdania.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/240328,lodz-mieszkaniec-tuszyna-zginal-w-wypadku-przy-ul-rzgowskiej,id,t.htmlDziennik Łódzki pisze:Łódź: Mieszkaniec Tuszyna zginął w wypadku przy ul. Rzgowskiej
Tragicznie skończyło się wypadek, do którego doszło wczoraj po południu na ulicy Rzgowskiej w okolicach wiaduktu kolejowego. 33-letni mieszkaniec Tuszyna zginął na miejscu.
Do wypadku doszło o godz. 16.40 na torowisku tramwajowym między wiaduktem kolejowym nad Rzgowską a ulicą Malczewskiego. Jadący zielonym samochodem bmw 318 od strony Rzgowa młody mężczyzna z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad samochodem i wjechał na torowisko, gdzie uderzył w nadjeżdżającą z naprzeciwka "szóstką".
- Zarzuciło go i wjechał prosto pod tramwaj - opowiada motorniczy jedne go z zatrzymanych tramwajów.
Jadąca w stronę Kurczaków "szóstka" nie zdążyła się zatrzymać . Uderzone bmw odwróciło się, a podczas wypadku zostało prawie całkowicie zniszczone.
Na miejsce wezwano pogotowie, policję i straż pożarną. By wyciągnąć poszkodowanego, strażacy musieli rozciąć niemal całą karoserię.
Tuszynianin został na miejscu reanimowany , jednak mimo półgodzinnych starań lekarzy zmarł.
"Szóstka" wykoleiła się. Miała też wybitą przednią szybę i uszkodzony przód pojazdu. Na szczęście żadnemu z pasażerów, ani prowadzącej tramwaj 50-letniej łodziance nic się nie stało. Kobieta była trzeźwa.
Nie wiadomo jeszcze , czy trzeźwy był też kierowca. Przyczyny wypadku badać będzie łódzka drogówka. - To prosty, łatwy odcinek drogi -mówi asp. Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Wcześniej padało, więc być może jezdnia była trochę śliska, a może kierowca przekroczył prędkość. Ale to tylko hipotezy - dodaje.
Z powodu wypadku ruch na ulicy Rzgowskiej odbywał się jednym pasem. Na trzy godziny zablokowany był ruch tramwajowy od ul. Broniewskiego do Kurzaków. Tramwaje jeździły objazdami.
http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/368496,bmw-wpadlo-na-tramwaj-smierc-kierowcy-na-ul-rzgowskiej,id,t.html?kategoria=660Express Ilustrowany pisze:BMW wpadło na tramwaj - śmierć kierowcy na ul. Rzgowskiej
Express Ilustrowany (ksaf)
2010-04-03 01:43:20 , Aktualizacja 2010-04-03 01:44:48
33-letni kierowca bmw z powiatu łódzkiego wschodniego zginął w piątek na ul. Rzgowskiej w zderzeniu jego auta z tramwajem. Do tragedii doszło po godz. 16 tuż za wiaduktem.
Rozpędzone bmw, jadąc od Kurczaków w stronę centrum wpadło na tory. Pojazd przeciął jedno torowisko i obrócił się. W tył auta uderzył nadjeżdżający z naprzeciwka tramwaj linii 6.
– Po zderzeniu wlókł bmw kilkadziesiąt metrów – mówi jeden z obecnych na miejscu zdarzenia strażaków. – Pojazd miał całkowicie zmiażdżoną tylną część. Musieliśmy ciąć karoserię, żeby wydobyć kierowcę.
Rannego na miejscu reanimowało wezwane pogotowie. Bezskutecznie, mężczyzna zmarł.
Obrażeń doznała też pasażerka tramwaju. Przewieziono ją do szpitala. Na skutek uderzenia w tramwaju zgiął się tylko prawy przedni narożnik pojazdu i potłukła się szyba w przednich drzwiach. Po wypadku, obsługujące zdarzenie służby musiały zablokować jeden z pasów ruchu. Na ul. Rzgowskiej oraz na ulicach dojazdowych zaczęły się tworzyć gigantyczne korki. Policja ustala przyczyny tragicznego wypadku. Nieoficjalnie mówi się, że bmw miało łyse opony.
+ dramatyczne zdjęcia ku przestrodze:
http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/368496,bmw-wpadlo-na-tramwaj-smierc-kierowcy-na-ul-rzgowskiej,galeria,id,t,tm.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,391,109729706,,Wykolejenie_tramwaju_linii_46.html?v=2motorniczy pisze:Dziasiaj ok. godziny 13:40 na skrzyżowaniu Gdańska - Kopernika
doszło do wykolejenia tramwaju linii 46/1 #513 należącej do spółki
Międzygminna Komunikacja Tramwajowa tramwaj po wykolejeniu jechał i
motorniczy tego tramwaju nie wiedział że wyskoczył z szyn
zorientował się o tym wtedy gdy jadący z przeciwka motorniczy
tramwaju linii 15 zauważył już wykolejony tramwaj i poinformował o
tym fakcie prowadzącego wykolejony tramwaj. Na szczęście nikomu nic
sie nie stalo, dzieki motorniczemu linii 15. Wykolejony tramwaj
spowodował kolizje z samochodem. Przerwa w ruchu trwała 1 godz 20
minut. Wykolejony wagon poddano badaniu technicznemu gdyż jest to w
tak krótkim czasie drugi taki przypadek do którego doszło 30.03.2010
r na pętli przy ul. Bratyslawskiej gdzie wyskoczył ten sam wózek
PS. Mógłby sie ktoś zainteresować stanem technicznym tramwajów
spółki Miedzygminnej Komunikacji Tramwajowej...
Załączam zdjęcia z dzisiejszego zdarzenia
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
http://www.dzienniklodzki.pl/aktualnosci/242035,lodz-awaria-elektryczna-zatrzymala-tramwaje,id,t.htmlDziennik Łódzki pisze:Łódź: Awaria elektryczna zatrzymała tramwaje
Marcin Bereszczyński
2010-04-08 16:11:08, aktualizacja: 2010-04-08 16:11:08
Przez 40 minut nie kursowały tramwaje ulicą Legionów w kierunku zachodnim. Przyczyną była awaria elektryczna u zbiegu ul. Legionów i Cmentarnej. Zatrzymanie ruchu trwało od godz. 13.50 do 14.30.
http://www.dzienniklodzki.pl/aktualnosci/242174,lodz-nie-wszyscy-dojechali-tramwajem-do-portu-lodz,id,t.htmlDziennik Łódzki pisze:Łódź: Nie wszyscy dojechali tramwajem do Portu Łódź
Marcin Bereszczyński
2010-04-08 20:53:14, aktualizacja: 2010-04-08 20:53:14
Zderzenie tramwaju linii 46 z samochodem osobowym zatrzymało ruch szynowy na ul. Pabianickiej przy Chocianowickiej. Nikomu z pasażerów, ani kierowcy auta nie trzeba było udzielać pomocy lekarskiej. Z powodu tej kolizji tramwaje linii 11 nie dojeżdżały do Portu Łódź, tylko do pętli Chocianowice. Stamtąd do centrum handlowego można było dojechać wyłącznie autobusem zastępczym podstawionym przez MPK. Przerwa w ruchu tramwajów trwała od godz. 19 do 19.35.
Myślałem, że pętla Chocianowice została zlikwidowana przy budowie Ikei (i zastąpiła ją właśnie pętla na terenie tego centrum). A tramwaje pewnie zawracały przez zajezdnię.Z powodu tej kolizji tramwaje linii 11 nie dojeżdżały do Portu Łódź, tylko do pętli Chocianowice.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
[img]http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/50/71/4a92b8c5223f5_z.jpg[/img] pisze:Wykolejone tramwaje
Tramwaj linii 46 wykoleił się w środę przed godz. 13.30 na ul. Kopernika pomiędzy ulicami Żeromskiego i Gdańską.
Dźwig, który ustawiał wagon na torach, całkowicie zatarasował przejazd. Tramwaje kierowane były objazdami. MPK uruchomiło autobus komunikacji zastępczej. Na ul. Gdańskiej i ul. Żeromskiego tworzyły się korki.
Z kolei na pętli na Stokach ok. godz. 16 wykoleił się tramwaj linii 43. Ekipom technicznym udało się przywrócić normalny ruch po 40 minutach. Do tego czasu pasażerów woził autobus komunikacji zastępczej.
[img]http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/50/71/4a92b8c5223f5_z.jpg[/img] pisze:"Trójka" staranowała fiata na Piotrkowskiej
Z urazem głowy trafiła do szpitala im. Jonschera 33-letnia pabianiczanka, która w czwartek o godz. 10.40 wjechała fiatem seicento pod tramwaj linii 3.
Do wypadku doszło na ul. Piotrkowskiej przy Muzeum Włókiennictwa.
- Fiat i tramwaj jechały w stronę Górniaka - mówi Grzegorz Wawryszuk, rzecznik łódzkiej drogówki. - Kierująca samochodem, chcąc zawrócić na wysokości numeru 282a, wjechała na tory wprost pod nadjeżdżający tramwaj.
Choć nie jechał on szybko, uderzenie było silne. W "trójce" uszkodzony został przedni tzw. fartuch, a w aucie tylny lewy narożnik. Wybite zostały też tylna i boczne szyby. Podczas zderzenia kobieta uderzyła głową w słupek przy drzwiach auta. Motorniczemu ani pasażerom tramwaju nic się nie stało.
Z powodu wypadku przez 50 minut tramwaje kierowane były objazdami.
szymon5444 pisze:Tak. Najpierw się popsuło 46 pod zajezdnią i centrala podała objazd przez teren zajezdni, ale dalej do Ikei, a potem, że kolizja przy Chocianowickiej i zawracanie przez tor ŁTR z powrotem do miasta.
I to ten sam, co się zepsuł, miał kolizje. Najpierw padła mu hydraulika i elektryka. Jak się pozbierał z tego, ruszył z kopyta i podstawił mu się na skrzyżowaniu Ford
Dziś pechowy okazał się wóz #1859.
Najpierw około 9.20 zjeżdżał Pomorską do zajezdni ze zdjętą przednią osłoną sprzęgu, potem przed 14 był uczestnikiem zdarzenia (kolizji/potrącenia) na wysokości sądu na Kościuszki - stał dokładnie na środku przejścia na wysokości w/w.
Jak zwykle reszta nawaliła: KZ w postaci wozów: 1737 (jadącego tuż przed odjazdem Pesy) i #2539, który pojawił się tuż po jej odjeździe.
Ekipa NR pojawiła się (chyba) po wszystkim w ilości wozów: 2.
Nie wiem jak długo trwało zatrzymanie, ale na tablice zdążono wysłać komunikat: 6, 11, 16 przez Politechniki, a 2, 3 przez Mickiewicza.
---------
Zapomniałem dodać, że po 9 był problem z komunikacją tramwajową w okolicy dołów i Wojska Polskiego. Zamiast 1 i 6 wyruszyły wozy: #1833 oraz któryś z ikarusów (prawdopodobnie ten z tyłem bez listew - daleko było, nie widziałem dokładnie)
Najpierw około 9.20 zjeżdżał Pomorską do zajezdni ze zdjętą przednią osłoną sprzęgu, potem przed 14 był uczestnikiem zdarzenia (kolizji/potrącenia) na wysokości sądu na Kościuszki - stał dokładnie na środku przejścia na wysokości w/w.
Jak zwykle reszta nawaliła: KZ w postaci wozów: 1737 (jadącego tuż przed odjazdem Pesy) i #2539, który pojawił się tuż po jej odjeździe.
Ekipa NR pojawiła się (chyba) po wszystkim w ilości wozów: 2.
Nie wiem jak długo trwało zatrzymanie, ale na tablice zdążono wysłać komunikat: 6, 11, 16 przez Politechniki, a 2, 3 przez Mickiewicza.
---------
Zapomniałem dodać, że po 9 był problem z komunikacją tramwajową w okolicy dołów i Wojska Polskiego. Zamiast 1 i 6 wyruszyły wozy: #1833 oraz któryś z ikarusów (prawdopodobnie ten z tyłem bez listew - daleko było, nie widziałem dokładnie)
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez klocu, łącznie zmieniany 1 raz.