Zatrzymania i wykolejenia - spis
Info sprzed kilku minut z Radia Łódź:
Na rogu Wojska Polskiego i al. Chryzantem (czyli tuż przed Strykowską) doszło do wypadku samochodowego (konkretów nie znam).
W związku z tym linia 6 kursuje objazdem. Do: Franciszkańskiej/Wojska Polskiego bez zmian, a dalej: Wojska Polskiego, Zgierską do pętli Julianów. Na trasie do pętli Stykowska kursują autobusy zastępcze.
Tyle powiedzieli w radiu. Jeśli ktoś ma blisko i pozna szczegóły to niech napisze.
Na rogu Wojska Polskiego i al. Chryzantem (czyli tuż przed Strykowską) doszło do wypadku samochodowego (konkretów nie znam).
W związku z tym linia 6 kursuje objazdem. Do: Franciszkańskiej/Wojska Polskiego bez zmian, a dalej: Wojska Polskiego, Zgierską do pętli Julianów. Na trasie do pętli Stykowska kursują autobusy zastępcze.
Tyle powiedzieli w radiu. Jeśli ktoś ma blisko i pozna szczegóły to niech napisze.
-
- Początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: pn 17:21, 14 sie 2006
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Dziś około godziny 16 miało miejsce zatrzymanie na ul. Piotrkowskiej w kierunku północnym. Nie znam dokładnej godziny zdarzenia. Działo się to na skrzyżowaniu z ulicą Czerowną. Prawdopodobnie doszło do potrącenia pieszego wysiadającego z tramwaju - na jezdni lezało rozbite szkło. Na miejscu NR, policja i ambulans sanitarny. O godzinie 16:05 tarmwaje jadąca na północ zaczęły ruszać. Kolejka tramwaów sięgała Placu Reymonta.
Około 18.30 na Narutowicza przy Placu Dąbrowskiego (kier. Zachodnia) widziałem dosyć duże zatrzymanie. Więcej nie wiem, bo dobiegałem do '13'. Prawdopodobnie został zablokowany skręt z Narutowicza w POW i 57 dojeżdzało do Składowej przez Knychalskiego. 12 ze Stoków jeździły przez Kopcińskiego, Piłsudskiego, Mickiewicza; 1 przez Kopcińskiego, Rydza, Dąbrowskiego; 5 pewnie podobnie jak '1'.
-
- Stały bywalec
- Posty: 377
- Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
- Lokalizacja: Pabianice, Piaski
Dzisiaj o 17:45 zobaczyłem jak kończono łączyć składy 3264+3265 z 3339+3342 na placu Niepodległości na torze, z którego kiedyś odjeżdżała Linia 41. Pięć minut później czteroskład zjechał do Chocianowic. Nie wiem, co było przyczyną awarii.
Mniej więcej w tym samym czasie przyjechał skład 3025+3026 na Linii 6 z Chocianowic na plac Niepodległości. Wjechał na tor, ma którym kiedyś zatrzymała 41, aby pasażerowie wysiedli. 6 dalej pomkneła na Kurczaki. Ten skład wyjechał zastępując uszkodzony.
Mniej więcej w tym samym czasie przyjechał skład 3025+3026 na Linii 6 z Chocianowic na plac Niepodległości. Wjechał na tor, ma którym kiedyś zatrzymała 41, aby pasażerowie wysiedli. 6 dalej pomkneła na Kurczaki. Ten skład wyjechał zastępując uszkodzony.
-
- Początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: pn 17:21, 14 sie 2006
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Widziałem jak zdefektowany skład był spychany na Plac Niepodległośco o godzinie 15:55, nie pamietam numerów ale to chyba ten sam.
Dzisiaj na Piotrkowskiej (między Czerwoną a Radwańską) około 16:45 nastąpił zanik napięcia. Na miejsce przyjechał samochód wieżowy ZTiŚ. Panowie monterzy pomajstrowali trochę przy słupie po czym o godzinie 17:05 napięcie powróciło.
Dzisiaj na Piotrkowskiej (między Czerwoną a Radwańską) około 16:45 nastąpił zanik napięcia. Na miejsce przyjechał samochód wieżowy ZTiŚ. Panowie monterzy pomajstrowali trochę przy słupie po czym o godzinie 17:05 napięcie powróciło.
-
- Początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: pn 17:21, 14 sie 2006
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Pisząc "samochód wieżowy ZTiŚ" miałem na myśli coś takiego
http://gtlodz.eu/details.php?image_id=1795
http://gtlodz.eu/details.php?image_id=1795
Około 16 na plac Niepodległości od strony pl.Reymonta wjechał czwórskład #1720+1721 ('3') i pchacz z '5'. Piątka po manewrach wróciła na trasę. Parę minut później z Kurczaków na plac wepchnięty został #3339+3342 również przez piątkę, która po jakimś czasie wróciła na Kurczaki.
Czyli na sąsiednich torach: miejskim i podmiejskim stały dwie 805-tki.
Siedziałem w tym czasie przy pętli i obserwowałem widowisko. W międzyczasie nadjechał różowy M-B Sprinter i rozpoczęła się naprawa składu z Telefki. Plac został nieco zapchany piątkami (które wydostały się z zatrzymania na Przybyszewskiego) i inne pociągi. Momentami na podjechanie na przystanek czekały cztery składy.
Wtem o 17 słyszę z radiotelefonu, że na Piotrkowskiej brak prądu. W te pędy ku Katedrze. W zatrzymaniu utknęło 16 tramwajów, a na przystankach kupa luda miała "Dzień pieszego pasażera". Zdążyłem szybkim krokiem dojść do Radwańskiej i nadjechał #2488 bez tablic. Zatrzymał się na przystanku tramwajowym, czym sporą grupę ludzi zrobił w konia, bo skoro nie mogli jechać tramwajem, to czekali na '95'.
Dojechałem nim aż do Struga i było to niemałe zaskoczenie, bo tramwaje wróciły od Mickiewicza, więc autobus mógł spokojnie zawrócić wcześniej. Zresztą nie tylko ja byłem zdziwiony, tyle że u niektórych alkohol niepotrzebnie to zdziwenie spotęgował i zaczęli się awanturować. Ciężkie jest życie kierowcy, który musiał prostakom tłumaczyć. Wóz skręcił w Struga, przez Wólczańską do Zamenhofa i z powrotem na plac. W międzyczasie przywrócono zasilanie. Prowadzący wysadził nas na parkingu pod Uniwersalem, bo już trochę biedaczek zgłupiał. Na krańcówce około 17.30 stało w sumie pięć składów różnych linii, które wstrzymano, by nie robiły korka na Kilińskiego. Ciekawy widok i jakże piękny w zestawieniu z kwitnącym głogiem.
Czyli na sąsiednich torach: miejskim i podmiejskim stały dwie 805-tki.
Siedziałem w tym czasie przy pętli i obserwowałem widowisko. W międzyczasie nadjechał różowy M-B Sprinter i rozpoczęła się naprawa składu z Telefki. Plac został nieco zapchany piątkami (które wydostały się z zatrzymania na Przybyszewskiego) i inne pociągi. Momentami na podjechanie na przystanek czekały cztery składy.
Wtem o 17 słyszę z radiotelefonu, że na Piotrkowskiej brak prądu. W te pędy ku Katedrze. W zatrzymaniu utknęło 16 tramwajów, a na przystankach kupa luda miała "Dzień pieszego pasażera". Zdążyłem szybkim krokiem dojść do Radwańskiej i nadjechał #2488 bez tablic. Zatrzymał się na przystanku tramwajowym, czym sporą grupę ludzi zrobił w konia, bo skoro nie mogli jechać tramwajem, to czekali na '95'.
Dojechałem nim aż do Struga i było to niemałe zaskoczenie, bo tramwaje wróciły od Mickiewicza, więc autobus mógł spokojnie zawrócić wcześniej. Zresztą nie tylko ja byłem zdziwiony, tyle że u niektórych alkohol niepotrzebnie to zdziwenie spotęgował i zaczęli się awanturować. Ciężkie jest życie kierowcy, który musiał prostakom tłumaczyć. Wóz skręcił w Struga, przez Wólczańską do Zamenhofa i z powrotem na plac. W międzyczasie przywrócono zasilanie. Prowadzący wysadził nas na parkingu pod Uniwersalem, bo już trochę biedaczek zgłupiał. Na krańcówce około 17.30 stało w sumie pięć składów różnych linii, które wstrzymano, by nie robiły korka na Kilińskiego. Ciekawy widok i jakże piękny w zestawieniu z kwitnącym głogiem.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kazik, łącznie zmieniany 2 razy.